Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Xbox One nie dostanie już wielu gier na wyłączność od zewnętrznych deweloperów

19 postów w tym temacie

Albo nikt nie idzie na wyłączność bo się nie opłaca skoro w Europie dla przykładu XBOX ma 10-20% rynku po różnych krajach. Sami sobie grób wykopali a teraz się w nim kładą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Albo nikt nie idzie na wyłączność bo się nie opłaca skoro w Europie dla przykładu XBOX
> ma 10-20% rynku po różnych krajach. Sami sobie grób wykopali a teraz się w nim kładą.
>

Dla długofalowych celów strategiczno-biznesowych firmy wielkości Microsoftu ten fakt jest tak bardzo bez znaczenia, że ledwie dostrzegalny z Księżyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co z tego wyniknie. Jeśli nie chcą gier od zewnętrznych twórców to lepiej, żeby brali się za wymyślanie nowych IP, bo na samych Halo, GoW, Forzie i Fable długo nie pociągną. ;-) Albo niech w końcu zrobią pożytek z Rare, bo wiele gier (Conker!) się marnuje. Kto wie, może jak Rare Replay dobrze się sprzeda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat oni nadają dobre tempo nadchodzących gier widac ze wysnuli wnioski wiec gier nie braknie może jakies nowy tytuł zapowiedzą kto wie chociaż na ten i przyszly rok jest solidnie wiec niech spokojnie mysla o E3 w 2016 żeby cos pokazac na 2017 i będzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Dla długofalowych celów strategiczno-biznesowych firmy wielkości Microsoftu ten fakt
> jest tak bardzo bez znaczenia, że ledwie dostrzegalny z Księżyca.

Oni to sobie mogą nawet z Saturna patrzeć, nikogo to nie obchodzi. Tutaj studia nie mają interesu w tym żeby za mały grosz odciąć 80-90% odbiorców na rynku konsol i zaprzepaścić jakąkolwiek szansę by odnieść światowy sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Oni to sobie mogą nawet z Saturna patrzeć, nikogo to nie obchodzi. Tutaj studia nie mają interesu
> w tym żeby za mały grosz odciąć 80-90% odbiorców na rynku konsol i zaprzepaścić jakąkolwiek
> szansę by odnieść światowy sukces.

Oj już nie wyolbrzymiaj tak tego, z Xboksem nie jest aż tak źle. ;P Poza tym te rzekomo wielkie straty studiów zewnętrznych za wydanie tytułu ekskluzywnego ma XBO Microsoft pokrywa bez problemu sypiąc groszem. Także nie wygląda to tak strasznie jak się ludziom wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"W tym roku na rynku ukażą się Halo 5, Gears of War: Ultimate Edition, Forza Motorsport 6, Fable"

Halo, Gearsy, Forza i Fable - ziew. Od początku X360 pojawiają się kontynuacje tych serii (z czego tylko Forza trzyma formę) i na nich wyliczanka exclusive''ów Xboksowych równie dobrze może się skończyć.

Mam nadzieję, że oznacza to mniej tych pseudo-exclusive''ów, które generalnie oznaczają tylko wcześniejszy dostęp do gry - w ogóle nie zachęcają mnie do kupna konsoli, w większości przypadków mogę czekać na port/nową wersję nawet i rok, nie śpieszy mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.08.2015 o 14:21, Skelldon napisał:

pokrywa bez problemu sypiąc groszem. Także nie wygląda to tak strasznie jak się ludziom
wydaje.


Trzeba być januszem biznesu aby uważać że to jest dobrze ;) Skoro straty są pokrywane z innych źródeł.

Idąc tym wytłumaczeniem robiąc produkt A w mojej firmie i sprzedając go zaciągam kredyty które spłacam pracując np. w sklepie spozywczym. To znaczy że firma działa świetnie i nie jest z nią aż tak źle ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z XO nie jest tak źle i nie będą dopłacać do produkcji gier. Co nie zmienia faktu, że studiom zewnętrznym nie opłaci się wydawanie gier tylko na XO. (z wyjątkiem jakiś eksperymentów, co to albo wypalą i się dobrze sprzeda albo będzie klapa finansowa - wtedy lepiej mieć kogoś kto na to kasę wyłoży i studio w razie wpadki nie pójdzie z torbami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba być januszem biznesu aby uważać że to jest dobrze ;) Skoro straty są pokrywane
> z innych źródeł.
>
> Idąc tym wytłumaczeniem robiąc produkt A w mojej firmie i sprzedając go zaciągam kredyty
> które spłacam pracując np. w sklepie spozywczym. To znaczy że firma działa świetnie i
> nie jest z nią aż tak źle ?:D

Ale nie mówiłem, czy to źle czy dobrze wydać exa na XBO. Po prostu nie jest to jakaś porażka jak niektórzy myślą (spokojnie, jak jakieś studio robi exclusive''a na XBO to nie bankrutuje automatycznie). Tu jest inna kwestia: Ile Microsoft daje zielonych na produkcję danej gry. Przypominam, że na zakup Mojang z Minecraftem MS wyłożył 2 miliardy dolarów. Komu jak komu, ale im kasy nie brakuje. Do tego oczywiście doliczyć zysk ze sprzedaży samej gry (spokojnie 2, są ludzie, którzy mają XBO i kupują na niego gry. Tak. Szok, nie?). Nie znam tych interesów "od kuchni", więc to tylko gdybanie, ale gdyby wydawanie gier przez studia zewnętrzne było nieopłacalne, to zewnętrzne studia by tego nie robiły. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2015 o 16:26, Skelldon napisał:

produkcję danej gry. Przypominam, że na zakup Mojang z Minecraftem MS wyłożył 2 miliardy
dolarów. Komu jak komu, ale im kasy nie brakuje. Do tego oczywiście doliczyć zysk ze


Ale minecraft ma wartość. Rozumiesz? To nie jest produkcja kota w worku. A jak grałeś w MC i masz windows 10 to wiesz na czym się szybko odkują ;P przynajmniej częściowo :)

Dnia 03.08.2015 o 16:26, Skelldon napisał:

sprzedaży samej gry (spokojnie 2, są ludzie, którzy mają XBO i kupują na niego gry. Tak.
Szok, nie?). Nie znam tych interesów "od kuchni", więc to tylko gdybanie, ale gdyby wydawanie
gier przez studia zewnętrzne było nieopłacalne, to zewnętrzne studia by tego nie robiły.
Proste.


MS wydając kasę na TR nie wydaje na TR tylko na reklame xboxa który im się nie sprzedaje. Dlatego powiedziałem że niczego się nie nauczyli. SE także na tym dobrze nie wyjdzie do końca, po za kasą jest jeszcze wizerunek. nie bez kozery nagle zaczeli przepraszać i sie płaszczyć.

Ja rozumiem podkupienie marki. Ale sam przyznaj że w przypadku TR to kompletnie idiotyczne. TR sprzedał się chyba w 3-4 milionach? W tym najepiej sprzedał się na PS4 potem PC i około hm.. 20 % to był xbox. SE informowało że TR nie osiagnal tyle sprzedanych kopii ile planowali (3-4 miliony to dla nich za mało). A druga część jest na razie wydawana na?:) na konsole która najmniej im kasy przyniosła i TERAZ nic się w tej materii nie zmieni.

Ludzie są wkurzeni i nie kupią tylko dla tej gry która jest czasowym exclusive konsoli. Więc moim zdaniem MS wtopił kasę, a SE dużo pozniej zacznie zarabiać na tej grze, gdy wyjda już edycje goty na PS4 czy tam PC.

Wiadomo nie znam ich umowy ale idę o zakład że nie jest tak kolorowo. Myslę że MS zrobił błąd i trochę jeszcze jest nieświadom jak to oni. SE zrobili błąd podpisując cyrograf i mają problem. No chyba że faktycznie MS zrobił jeszcze wiekszy błąd i wpakował w to grube miliony jako promocja, a zraził do siebie graczy. możeliwe; ) u nich to bardzo mozliwe


Ps. W biznesie nie ma czegoś takiego że im kasy nie brakuje. W durny sposób kasy się nie wydaje nawet gdy się jej ma całe góry. Akurat uważam ze za MC przepłacili, no ale cóż dobry negocjator był po drugiej stronie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Kafar
W sumie to zazwyczaj nie wnikam w sprawy biznesowe. Ale przyznam rację, wykupienie ekskluzywności (całe szczęście czasowej) RotTR było niekoniecznie dobrym interesem, bo i Square Enix i Microsoft może wyjść na tym średnio. Co innego nowe marki, jak Scalebound czy ReCore, albo te, które już były "zaprzyjaźnione" z daną platformą (Dead Rising, którego część pierwsza po dziś dzień jest ekskluzywna dla X360). Ale nie chcę wróżyć z fusów, zobaczymy jak ta współpraca im wyjdzie. W każdym razie, tak jak napisałem kilka komentarzy wyżej, MS mogłoby zająć się kombinowaniem nad nowymi IP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo na tej umowie zyska jedynie SE bo nie musi zbytnio wydawać kasy na tworzenie samej gry. Bo wtedy mogą za bezcen dopracować grę na inne platformy a na xpudełko wydać taką późną bętę. Bez jaj większość skończonych fanatyków zaczęło wreszcie rozumieć, że MS się przejechał na tej strategii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2015 o 23:23, Numenpl napisał:

na tej umowie zyska jedynie SE bo nie musi zbytnio wydawać kasy na tworzenie samej gry.

Ba. Wiesz ile MS bedzie musialo wydac na MARKETING tej pozycji ;D? W SE pewnie zrywaja boki od momentu w ktorym MS przyszedl z walizka kasy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej siędzą z mordami z kłódkę, wszak po niemałym fiasku z Definitive Edition obligatoryjna wersja na XO przynajmniej na siebie zarobi. Pozostałe zrobią to również, ale nie kosztem tej pierwszej, w tym cały trick.

Gorzej, jak community się obrazi/znudzi oczekiwaniem i sytuacja się odwróci ;) Auć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2015 o 16:32, kodi24 napisał:

Gorzej, jak community się obrazi/znudzi oczekiwaniem i sytuacja się odwróci ;) Auć...

Coz, gracze czasami chamscy i zlosliwi sa. Ja sie pewnie zaopatrze jak juz wyjdzie na PS4. Ale zapewne nie za pelna kwote, poczekam az stanieje, albo kupie z drugiej reki za te klocki, ktore wymyslili ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować