Kolejny mocny spadek subskrypcji w World of Warcraft

[Illidian_Stormrage 1]

Dnia 05.08.2015 o 16:37, bezimienny45 napisał:

Trochę mnie bawi mówienie że 5 mln to przecież dużo i żaden problem. Jeżeli spojrzeć
na to że ta gra przyciągała ponad 10 mln regularnie płacących subskrybentów a teraz została
ich połowa to chyba coś jest nie tak i owszem jest to problem. Tu nie chodzi o to ile
osób w to gra tylko jak wielu w to grać przestało.

Pokaż mi inną grę która ma tyle subów płacących miesiąc w miesiąc? Ups, faktycznie nie ma :(. Kiedyś w wowa grało tylko tyle osób i jakoś ludzie tak nie płakali jak teraz...

[LaplaceNoMa 0]

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Generalnie chodzi mi o to, że aktualnie w WoWie jest masa contentu.

To chyba dobrze, nie?

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Tak jak z masą produktów w sklepach. Wchodzisz kupić jeansy i masz 50róznych modeli plus
50 rożnych kolorów.

Biorąc pod uwagę, że nie lubię fikuśnych, pstrokatych, podartych albo rurków to jak dla mnie dobrze.

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Tak radzimy sobie z dużymi ilościami informacji i bodźców.

Tzw. Heurystyki, pełne błędów poznawczych :)

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Chce mieć wszystko ale nie mogę tego mieć, bo na przykład nie mam na to czasu.
:) = Frustracja i rezygnacja z gry.

Yep. Tylko to jest problem z oceną samego gracza, a nie mnogością wyboru.

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Ja nie mówię, że tak jest na pewno, ale z doświadczenie i obserwacji tak wynika.

Correlation does not imply causation ;p

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

do jakiejś 1/3. Co ciekawe, nawet hardcore oldschool fani zrezygnowali z gry narzekając
ze 40 osobowe raidy są problemem, aby zoorganizować tyle osób w jednym czasie, a walki
z bossami są zbyt wymagające i nie dają możliwości popełniania błędów.

W Wowie było to samo przecież. 40 osób, elyty się drą, że połowa to debile. Ale w zasadzie duża część mogła zginąć bo był margines błędu. Zmniejszyć party do 25. Dalej to samo. W końcu Party 10 osób. W zasadzie miejsca na błąd 0, instant wipe. Ale dalej to samo? :)
Historii rajdowych jest chyba wincyj co samych raidujących ;p

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Czyli ? :) Gracze otrzymali dokładnie to co chcieli i o czym marzyli, a w momencie otrzymania
okazało się, że ta ilość i trudność nie jest fajna bo sprawia więcej problemów niż przyjemności.
Paradoks.

Skąd. To tak, jakby chcieć stragan dziewic w domu, czy chcieć spełnienia innych takich baśniowych życzeń.
Nie ma lepszego pomysłu na zrujnowanie sobie życia ;)

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Odnosząc się znowu do WoWa, zaczyna się dokładnie ten schemat. Gracze oczekują pewnych
rozwiązań, blizzard dał je graczom, gracze rezygnują. Coś jest nie tak :)

Już się dzieje dawno. Od Cata miałem problem z wejściem do składu Raidowego, że aż mnie korci, żeby cofnąć się na priva do Vanilli, albo tbc. Po prostu for fun, bez zobowiązań. 40 osób, każdy nup. Dać się by dało.
Tylko, że to 2004 rok i mechanika stara jak świat... A lubię dużo nowych rozwiązań (no i [stuleja mode on]nowe modele ubersweet blood elfek![/stuleja mode off])

Dnia 05.08.2015 o 15:06, Moshe napisał:

Co do profilowania w gastronomi to zapewniam cię, że tak jest. Żaden biznes nie jest
dla wszystkich tak samo jak marketing i reklama. W reklamie masz "target", grupę docelową,
do której ma dotrzeć komunikat. WoW zaczyna być dla wszystkich i to jest jego błędem.

Ale ja to rozumiem :) Ale ja to gryzę z kompletnie innej strony.
Weźmy np. latanie w wod, czy questowanie.
Uwielbiam mapy w WOD, są kapitalne. Wytyczone ścieżki poruszania się (Frostfire Rigde!) itd. Kupa pokrywanych znajdziek, mini bossów itd. Po prostu mistrzostwo świata.
Do tego po prostu podoba mi się to, że mi zabrano możliwość latania. Ale dla przykładu kumple hurr durr, nie.
Bo cza szybko lvl wbić, a uja przy tym zobaczyć. To samo jest z questami.
Co z tego, że są ciekawe, Talador wręcz mnie niszczy. Ale trzeba szybko wbić lvl... po co?

Gracze, gry zdegradowali z funu na czyste rzemiosło. I tyle w tym magicznej tajemnicy.

[Shinigami 0]

Dnia 06.08.2015 o 09:25, LaplaceNoMa napisał:

Co z tego, że są ciekawe, Talador wręcz mnie niszczy. Ale trzeba szybko wbić lvl... po co?

Widzisz, każdy ma swój pomysł na grę, to co odpowiada tobie, niekoniecznie musi bawić innych. Tak jak są gracze którzy uwielbiają zabijanie skryptów, tak są i tacy którzy tego nienawidzą, a poziom im potrzebny - szybciej trafią na areny :)

[LaplaceNoMa 0]

Dnia 06.08.2015 o 16:31, Shinigami napisał:

Widzisz, każdy ma swój pomysł na grę, to co odpowiada tobie, niekoniecznie musi bawić
innych.

A masło jest maślane.

Dnia 06.08.2015 o 16:31, Shinigami napisał:

Tak jak są gracze którzy uwielbiają zabijanie skryptów,

Raczej eufemistycznie ujmując pieprzyć się z innymi graczami ;p

Dnia 06.08.2015 o 16:31, Shinigami napisał:

a poziom im potrzebny - szybciej trafią na areny :)

No, tacy to szczególnie potrzebują tony contentu, nie zesraj się przypadkiem od jego nadmiaru :)
Besides, aktualne pvp to w ogóle inny temat ^.^

[Shinigami 0]

[...]

Większości można wkleić parę ładnych lokacji, możliwość dowolnej zmiany kolorków broni, tudzież nową klasę i już mokro w nogawce. Hype train już ruszył.

Gdzie tam mechanika, balans, umiejętności i to czy ogólne zmiany wyjdą na dobre. Kogo to interesuje? Będę biegał z Ashbringerem! Mamo, widzisz? Oj, synku znowu się zapaskudziłeś.

[LaplaceNoMa 0]

Dnia 07.08.2015 o 09:51, Shinigami napisał:

Większości można wkleić parę ładnych lokacji, możliwość dowolnej zmiany kolorków broni,
tudzież nową klasę i już mokro w nogawce. Hype train już ruszył.

Jeżeli piszemy o tym, co ma przytrzymać gracza na dłużej, a nie tylko mu umilić sprawę. No to sorry ;p

Dnia 07.08.2015 o 09:51, Shinigami napisał:

Gdzie tam mechanika, balans, umiejętności i to czy

W *tym* wyżej i jeszcze tam wyżej ;p.

Dnia 07.08.2015 o 09:51, Shinigami napisał:

ogólne zmiany wyjdą na dobre.

Jakieś zmiany być muszą. Jak się nie przekonasz to się nie dowiesz :]

Dnia 07.08.2015 o 09:51, Shinigami napisał:

Kogo to interesuje? Będę biegał z Ashbringerem! Mamo, widzisz? Oj, synku znowu się zapaskudziłeś.

Szczególnie zabawne, że kiedyś jak pamiętam był dostępny Corrupted. Mało osób się ostało, ale pewnie ktoś tam się tam jednak z nim ostał :P Poza tym, nawet nie umiem sobie wyobrazić kto się będzie podniecał tym.
Bo na pewno, nie ja :) Mój warek lata z Gorehowlem z Karazhana ^.^
Inna sprawa, że cały WoD i Legion to jawna prostytucja jeżeli chodzi o lore. Jeszcze tylko czekam na Gul dana zamienionego w nowego lich kinga (trololo)

W sumie Mógłbym napisać, że hurr durr pandy są zue. Choć tak na prawdę nie wiem na ile bym sobie strzelał po stopach, a na ile nie. .

[bezimienny45 0]

Dnia 05.08.2015 o 17:36, Illidian napisał:

Pokaż mi inną grę która ma tyle subów płacących miesiąc w miesiąc? Ups, faktycznie nie
ma :(. Kiedyś w wowa grało tylko tyle osób i jakoś ludzie tak nie płakali jak teraz...

Może i nie ma ale jak już mówiłem tu nie problemem jest ile ludzi w to gra tylko jak duży to jest spadek. Wiadomo że jak grało dwa razy więcej ludzi niż teraz to pewnie trzeba było poczynić odpowiednie inwestycje żeby utrzymać całą infrastrukturę WOWa. Ponadto spadek tak duży jest niepokojący i po prostu pokazuję że coś się złego dzieje i że materiał się męczy. To tak jakbyś miał firmę która jak ją zakładałeś była warta 100 tyś, w swoim szczycie była warta 5 mln a teraz jest warta 2 mln. Też możesz powiedzieć że w sumie to dużo ale chyba musisz nią źle zarządzać skoro straciła ponad połowę wartości.

[Illidian_Stormrage 1]

Dnia 09.08.2015 o 23:13, bezimienny45 napisał:

Może i nie ma ale jak już mówiłem tu nie problemem jest ile ludzi w to gra tylko jak
duży to jest spadek. Wiadomo że jak grało dwa razy więcej ludzi niż teraz to pewnie trzeba
było poczynić odpowiednie inwestycje żeby utrzymać całą infrastrukturę WOWa. Ponadto
spadek tak duży jest niepokojący i po prostu pokazuję że coś się złego dzieje i że materiał
się męczy. To tak jakbyś miał firmę która jak ją zakładałeś była warta 100 tyś, w swoim
szczycie była warta 5 mln a teraz jest warta 2 mln. Też możesz powiedzieć że w sumie
to dużo ale chyba musisz nią źle zarządzać skoro straciła ponad połowę wartości.

Ale przecież nawet ze spadkiem zarabiają nadal prawie że tyle samo, myślisz że wraz ze spadkiem spadł im dochód? Nic bardziej mylnego. Gra jest nadal popularna i gra nadl mnóstwo ludzi których inne MMO mogą pozazdrościć a gdy wyjdzie Legion pewnie liczba znów wzrośnie do 10mln, a gdy rozegrają to dobrze utrzyma się do następnego dodatku i tak w kółko, inne MMO i developerzy mogą pozazdrościć Blizzardowi.

[bezimienny45 0]

Dnia 10.08.2015 o 07:31, Illidian napisał:

Ale przecież nawet ze spadkiem zarabiają nadal prawie że tyle samo, myślisz że wraz ze
spadkiem spadł im dochód? Nic bardziej mylnego. Gra jest nadal popularna i gra nadl mnóstwo
ludzi których inne MMO mogą pozazdrościć a gdy wyjdzie Legion pewnie liczba znów wzrośnie
do 10mln, a gdy rozegrają to dobrze utrzyma się do następnego dodatku i tak w kółko,
inne MMO i developerzy mogą pozazdrościć Blizzardowi.

Hmm a jak to możliwe że mają takie same przychody skoro liczba klientów zmniejszyła się o połowę? Napewno mogą pozazdrościć bo WoW odniósł niebagatelny sukces i zapisał się w historii ale formuła się wyczerpuje i ludzie to zauważają. Może część wróci z ciekawości żeby zobaczyć nowy dodatek opłacą z dwa razy subskrypcję i przestaną grać nie wiem czy inwestorzy będą tym zachwyceni i kierownictwo firmy. Oczywiście baza graczy nadal jest duża ale trend raczej niepokojący.

[Illidian_Stormrage 1]

>Hmm a jak to możliwe że mają takie same przychody skoro liczba klientów zmniejszyła się

Dnia 13.08.2015 o 21:13, bezimienny45 napisał:

o połowę? Napewno mogą pozazdrościć bo WoW odniósł niebagatelny sukces i zapisał się
w historii ale formuła się wyczerpuje i ludzie to zauważają. Może część wróci z ciekawości
żeby zobaczyć nowy dodatek opłacą z dwa razy subskrypcję i przestaną grać nie wiem czy
inwestorzy będą tym zachwyceni i kierownictwo firmy. Oczywiście baza graczy nadal jest
duża ale trend raczej niepokojący.

Długo zamierzasz jeszcze ten temat ciągnąc? Wyczerpuje się a co dodatek po 10mln jest i w tym dodatku zapewne będzie to samo, wiec nic się nie wyczerpuje w przeciwnym wypadku nie wracaliby ludzie oraz nie grałoby nadal 6mln ludzi w to... Co do zarobków, zobacz ich marketplace jak wygląda i tak nadal mają zarobek niemalże identyczny co z resztą nawet przy spadku na pandarii było udowodnione i był jakiś raport z ich dochodów (czy ogólnie gier wszystkich). Skąd ty możesz to wiedzieć, jakoś 10mln utrzymywało się w wowie od wyjścia WoD''a wiecej niz 2 miesiące, to są twoje spekulacje nie mające żadnego podparcia. I widząc reakcję ludzi wróci duża, bardzo duża liczba osób, deal with it, póki nie wyjdzie inne godne MMO to WoW nie umrze jeszcze przez następną dekadę. EoT bo spam robisz.
P.S. A jak słysze o umieraniu WoW'a to mnie politowanie ogarnia dla takich ludzi, bo umiera, umiera i coś kopnąć w kalendarz nie może, bez urazy ale taka jest prawda i nie mam zamiaru nikogo tym zdaniem urazić.

[TigerXP 35]

Dnia 13.08.2015 o 21:13, bezimienny45 napisał:

Hmm a jak to możliwe że mają takie same przychody skoro liczba klientów zmniejszyła się
o połowę?

Shop in game. Masa ludzi sie tam stoluje i juz jakis czas temu blizz twierdzil ze mimo spadku graczy zarabia coraz wiecej kasy.

[bezimienny45 0]

Dnia 13.08.2015 o 23:00, Illidian napisał:

Długo zamierzasz jeszcze ten temat ciągnąc? Wyczerpuje się a co dodatek po 10mln jest
i w tym dodatku zapewne będzie to samo, wiec nic się nie wyczerpuje w przeciwnym wypadku
nie wracaliby ludzie oraz nie grałoby nadal 6mln ludzi w to... Co do zarobków, zobacz
ich marketplace jak wygląda i tak nadal mają zarobek niemalże identyczny co z resztą
nawet przy spadku na pandarii było udowodnione i był jakiś raport z ich dochodów (czy
ogólnie gier wszystkich). Skąd ty możesz to wiedzieć, jakoś 10mln utrzymywało się w wowie
od wyjścia WoD''a wiecej niz 2 miesiące, to są twoje spekulacje nie mające żadnego podparcia.
I widząc reakcję ludzi wróci duża, bardzo duża liczba osób, deal with it, póki nie wyjdzie
inne godne MMO to WoW nie umrze jeszcze przez następną dekadę. EoT bo spam robisz.
P.S. A jak słysze o umieraniu WoW''a to mnie politowanie ogarnia dla takich ludzi, bo
umiera, umiera i coś kopnąć w kalendarz nie może, bez urazy ale taka jest prawda i nie
mam zamiaru nikogo tym zdaniem urazić.

Nie powiedziałem, że WoW umiera nie rozumiem tej maniakalnej obrony. Jeżeli dla Ciebie spadek regularnej subskrypcji o połowę to żaden problem i to że ludzie wracają do gry na "chwilę" podczas gdy kiedyś grali w nią po prostu ciągle i nie było potrzeby wydawania co pół roku nowego dodatku to żaden problem i wszystko jest ok to cóż nie zamierzam przekonywać Cię że Ziemia jest okrągła. WoW nie umiera, ma wielu graczy, jest liderem i pewnie na długo pozostanie zauważyłem tylko że mają problem bo ludzie się po prostu nudzą ich grą i już do niej nie wracają, jest wtórna. Większość moich znajomych kiedyś grała w WoWa a teraz już po prostu tego nie robi bo im się znudził. I co jest moją spekulacją? Ze opłacą z dwa razy subskrypcję? No oczywiście że tak skoro sam mówisz że przy wyjściu dodatku liczba graczy podbija a potem spada to wniosek nasuwa się sam. Może nie dwa razy ale po prostu parę razy. I dziękuje za wyjaśnienie sprawy z dochodami.

[Illidian_Stormrage 1]

Dnia 15.08.2015 o 21:56, bezimienny45 napisał:

Nie powiedziałem, że WoW umiera nie rozumiem tej maniakalnej obrony. Jeżeli dla Ciebie
spadek regularnej subskrypcji o połowę to żaden problem i to że ludzie wracają do gry
na "chwilę" podczas gdy kiedyś grali w nią po prostu ciągle i nie było potrzeby wydawania
co pół roku nowego dodatku to żaden problem i wszystko jest ok to cóż nie zamierzam przekonywać
Cię że Ziemia jest okrągła. WoW nie umiera, ma wielu graczy, jest liderem i pewnie na
długo pozostanie zauważyłem tylko że mają problem bo ludzie się po prostu nudzą ich grą
i już do niej nie wracają, jest wtórna. Większość moich znajomych kiedyś grała w WoWa
a teraz już po prostu tego nie robi bo im się znudził. I co jest moją spekulacją? Ze
opłacą z dwa razy subskrypcję? No oczywiście że tak skoro sam mówisz że przy wyjściu
dodatku liczba graczy podbija a potem spada to wniosek nasuwa się sam. Może nie dwa razy
ale po prostu parę razy. I dziękuje za wyjaśnienie sprawy z dochodami.

Gdzie ty masz wydawany co pół roku dodatek, a ja nie rozumiem tego maniakalnego hejtu i wypisywania bzdur mimo iż się nie zna... Nie wracają? No tak co dodatek po 10mln ludzi (identycznie będzie podczas premiery Legionu) to nic, w cale w w cale nie wracają, przecież to tylko statystyka podniesiona przez Blizza co nie? Moi znajomy grają w to cały czas i świetnie się bawią jako gildia a ja razem z nimi, gdy wyjdzie legion nowe itemy i system pvp oraz rajdy będzie jeszcze lepiej. P.S. Może nie mówisz/piszesz wprost ale insynuujesz to iż wow umiera a to jest bzdura.
EoT i nie odpisuj proszę.

TigerXp Otóż to, identycznie jest z tibią gdy liczba ludzi grających spada poratowali się mountami, outfitami i innymi pierdołami za hajs. Tyle że przepaść między obiema firmami to jak niebo a ziemia.

[KaPe 0]

Powrót 3mln graczy na premiere WoDa był fenonemen, a nie zjawiskiem z gatunku "zawsze tak jest". Owszem, skoki subskrypcji były, ale nie na poziomie 50% w górę. Nie było sytuacji że przez tydzień serwery nie wyrabiały, a ludzie nie mogli normalnie grać przez lagi. Skok zaskoczył nawet samego Blizza.

Tylko, że tego nie wykorzystali. Główną nowością dodatku były garnizony, a większość z tego co się w nich wyprawia można sobie przyrównać do "gier" Facebookowych. Cała reszta contentu jest praktycznie identyczna jak była, zero nowych klas, zero nowych ras. Rajdy dobre, ale na samych rajdach się nie utrzymają.

Nie oczekuje gigantycznego skoku popularności przy Legionie. Część osób pewnie się skusi, ale raczej wielu się sparzyło na Warlordach. Widać, że Blizzard wyciągnął rzeczy odłożone na "czarną godzinę", i mamy i Illidana, i Demon Hunterów, i Artefakty... i niektórych to również może zniechęcić. Lore postawiono na głowię, najpierw "podróżą w czasie" wskrzeszono Gul''Dana, teraz Illidan "cały czas żył", ma być i Azshara, i Xavius (też bodaj martwy w którymś momencie).

Z drugiej strony, to już 10 lat, po takim czasie co by nie zrobili i tak ciężko wyjść na plus. Przedłużają, jak mogą.