Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dlaczego Need for Speed będzie wymagać nieustannego połączenia z siecią? Ghost Games wyjaśnia

29 postów w tym temacie

"Rozgrywki waszych znajomych będą traktowane tak, jakby były częścią opowieści."

I co? To jest ten powód dla, którego muszę być nieustannie podłączony do internetu? To nie można dokonać tego w momencie kiedy będę miał na to ochotę?
A co jak nie mam znajomych albo nie chcę, żeby rozgrywka mojego znajomego była częścią mojej opowieści?
Takie tłumaczenie to żadne tłumaczenie. Coś mi się wydaje, że EA robi coś więcej z tym ciągłym połączeniem do internetu, niż udaje że tymi działaniami robi coś dla graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię jak z gry samochodowej robi się społecznościówkę z takimi oto bzdurami. I nie mam ochoty aby: "Rozgrywki waszych znajomych będą traktowane tak, jakby były częścią opowieści." Ja chcę fajnego singla, a jak będę miał ochotę na multi, to odpalę multi. Czy twórcy muszą tak wszystko udziwniać i uspołeczniać?

I dam głowę, że w pierwszym tygodniu po premierze pojawią się mody, które pozwolą na grę w singlu samemu bez ciągłego połączenia z siecią i rozgrywki naszych znajomych nie będą częścią opowieści. :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Ghost Games najwyraźniej jednak nie boi się krytyki" Tak można by powiedzieć, gdyby zrobiło coś odważnego. Oni po prostu leja na opinię własnych klientów i tyle.

Funkcje społecznościowe? Fajnie, ale ja tam wolę jak są możliwością, a nie koniecznością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie wyjaśnienie to żadne wyjaśnienie. Tak jak koledzy wyżej mówią, jakbym chciał grać w multiplayer to odpaliłbym multiplayer! Jak ktoś ma problemy z netem to nie pogra, bo gra nie pobierze bardzo cennych informacji o postępach jego ziomków? Paranoja. Jednak najbardziej przeraża mnie inna rzecz: Co się stanie z NfS, jak EA postanowi wyłączyć serwery (znając ich to dosyć szybko)? Ponad 200 zł pójdzie na marne? Ludzie w EA, ogarnijcie się, bo zapowiada się jeden z lepszych Need for Speedów ostatnich lat, a Wy wszystko ruinujecie. -.-"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie w EA, ogarnijcie
> się, bo zapowiada się jeden z lepszych Need for Speedów ostatnich lat, a Wy wszystko
> ruinujecie. -.-"
1) IMO cel zamierzony
2) "Rujnujecie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> 1) IMO cel zamierzony
> 2) "Rujnujecie"

1) Znając EA na pewno tak jest. :P
2) Pisałem w pośpiechu i pod wpływem zdenerwowania na szybko sugerując się słowem "ruiny". Ale nieważne. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd Wasze oburzenie. Zwyczajnie nie kupować i tyle. Brak pieniędzy i porażka w mediach potrafi naprawić takie wynalazki. Sim City już to pokazało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wciskanie funkcji społecznościowych gdzie popadnie jest wkurzające :/ Nawet telefonu nie kupisz, na którym nie byłby zainstalowana apka fb, albo g+...
Jeżeli już to usprawiedliwiają "polepszeniem gry" to niech nie uszczęśliwiają przy tym wszystkich na siłę, wystarczyłaby funkcja gry off-line. Liczyłem, że kupię tę grę, miałem jakieś tam (niewielkie, ale jednak) nadzieje, że będzie dobrze, a zapowiada się "jak zwykle"... Najgorsze jest to, że ludzie pomimo tego, że czegoś nie chcą to i tak kupią - jak to jest z DLC, wszyscy na to psioczą, ale jak już coś zostanie wydane to otwierają portfele... Także ja dziękuję nowemu nfs i raczej w nic nowszego, niż Hot Pursuit z 2010 nie pogram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli moi znajomi nie grają w takie gry? jeśli ściągną ją zwyczajnie z torrentów, bo tak pewnie będzie, dla mnie to żaden plus bo i tak nie będę mieć znajomych w fabule. Narzekacie i mówicie żeby nie kupować, ale ja chcę tę grę kupić i większość ludzi nie zniechęci taki pierdołek bo to już prawie jakiś tam standard, że gry wymagają połączenia, ale żeby wciskać na siłę mulit do singla, gdzie chyba ani razu nie wyszło to na dobre w przypadku NFS? naprawdę? jeszcze poproszę komunikację głosową, której się nie da wyłączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie małe pytanko: czy ktoś może mi powiedzieć, ale tak bez bluzgów, bez hejtu, w czym konkretnie przeszkadza Wam fakt, że gra wymaga połączenia z netem? Bo naprawdę mnie to ciekawi. W czasach, gdy przytłaczająca większość graczy ma dostęp do netu szerokopasmowego a prędkość netu bezprzewodowego liczona jest w dziesiątkach MB/s, połączenie z netem jest takim wielkim problemem? Żeby była jasność - naprawdę mnie to ciekawi, nie mówię ironicznie ani złośliwie.

Pamiętajcie, że twórcy nie robią gier pod kraje "zacofane", jak my, gdzie szybki net nadal jest towarem luksusowym. Gry robi się pod odbiorców z krajów pierwszego świata, popularnie nazywanego "Zachodem", gdzie to brak netu (a przynajmniej szybkiego netu) jest czymś dziwnym i niespotykanym.

Powyższa informacja ani mnie ziębi, ani grzeje, bo NfS dla mnie jest serią kompletnie martwą, od czasu pierwszego Most Wanted każda kolejna część była coraz gorsza, i dawno już sobie tę serię odpuściłem, natomiast bardzo ciekawi mnie, czemu gracze tak żywiołowo reagują na informację, że gra ABC wymaga połączenia z netem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Mnie osobiście irytuje cała ta szopka z upychaniem funkcji społecznościowych i multi do gier typowo sp. Ja wiem, że teraz taka moda, żeby chwalić się w internecie każdą pierdołą, ale naprawdę mnie to nie interesuje. Po to gram w gry sp, żeby nie mieć do czynienia z idiotami. Nie chcę, żeby ktoś był częścią mojego doświadczenia. Cały ten autolog mam naprawdę głęboko gdzieś.

Druga sprawa, to jest dobry pretekst dla firm żeby wprowadzić always online drm. Tak było z Horeos VI, D3 no i oczywiście ostatnim SimCity. We wszystkich przypadkach kończyło się mniejszą lub większą aferą. Podobnie było kiedy okazało się, że Elite: Dangerous nie będzie miał trybu offline. Ludzie w komentarzach na RPS szaleli. Nie brakowało głosów od osób z kiepskim łączem, albo limitem na transfery, więc może na zachodzie z tym internetem nie zawsze jest tak wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2015 o 08:41, fenr1r napisał:

Druga sprawa, to jest dobry pretekst dla firm żeby wprowadzić always online drm. Tak
było z Horeos VI, D3 no i oczywiście ostatnim SimCity. We wszystkich przypadkach kończyło
się mniejszą lub większą aferą.

Mniejsza lub większa afera ale w przypadku D3 ma to jako takie uzasadnienie bo Niebiescy wiedzieli co robią. Ta gra nawet spiracona nadaje się do śmietnika bo nie powstały jeszcze żadne emulatory serwerów na jako takim chodzie, które by dorównały serwerom blizzarda. BA! Mało tego. Nawet BETY nie dało się spiracić. Większość rzeczy idzie bezpośrednio od nich podczas rozrywki i z tego jestem glad. Bo Blizzard za każdym razem pokazuje piratom serdecznie środkowy palec. Nie wiem jak jest w przypadku H VI ale obstawiam że został elegancko spiracony by móc sobie swobodnie grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętajcie, że twórcy nie robią gier pod kraje "zacofane", jak my, gdzie szybki net
> nadal jest towarem luksusowym.
Tutaj się Drogi Kolego mylisz, bo Polska wcale nie odbiega od przeciętnych prędkości internetu w UE. Pamiętam, jak byłem w Anglii jakieś dwa lata temu, tamtejsze firmy O2 i Virgin chwaliły się internetem 10 Mbit/s za 10 funtów miesięcznie i byla to chyba oferta "z górnej półki", podczas gdy ja w Gdańsku miałem UPC 60 Mbit/s za 60 zł (czyli cena po przeliczeniu na funty zbliżona).
Najbardziej irytuje wpychanie do singla multiplayera na siłę oraz wprowadzanie funkcji społecznościowych. Wyobraź sobie, że grasz, grasz i nagle wyskakuje Ci notyfikacja "X właśnie zmienił samochód" po 5 minutach "X zamontował spojler", "X zmienił felgi"... Coś, jak posty ludzi na fb typu "idę na siłownię", "pada", czy hit sezonu mojego znajomego "idę kupę" :/
Drugą sprawą przy "always online" jest to, że nawet z najlepszym i najstabilniejszym łączem mogą być problemy, a bez internetu nie pograsz sobie - mechaniczna usterka (kabel wypadł, kot przegryzł (co mi się ostatnio zdarzyło :P), dostawca przeprowadza jakieś porządki z łączem, router padnie, masa, masa różnych przypadków, skończywszy na tym, co prawie zawsze jest problemem przy takim DRM - przeciążone serwery i pierwszego dnia po zakupie na 99% nie zagrasz, bo serwery nie będą działać. Tak było z Assassins Creed 2, czyli jednym z pierwszych DRM, Diablo 3 i tak będzie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już widzę oferty na allegro, w stylu "1000 polubień twojego obrazka da ci X waluty"
Dla mnie śmiech. A co do stałego połączenia internetowego, z pewnością odbije im się to już w dniu premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2015 o 07:46, Ring5 napisał:

A ja mam takie małe pytanko: czy ktoś może mi powiedzieć, ale tak bez bluzgów, bez hejtu,
w czym konkretnie przeszkadza Wam fakt, że gra wymaga połączenia z netem.


To, że EA jest znane z tego, że wyłącza serwery w 2-4 lata po premierze a nie udostępnia wcześniej patcha eliminującego konieczność bycia online i gra umiera. Umiera w sposób sztuczny. Bo nie dlatego, że gracze ją porzucają, tylko jakiś garniak w EA podejmuje decyzje, że koszt utrzymania serwerów jest wyższy niż wpływy więc wywalić trzeba pacjenta odłączyć od aparatury podtrzymującej życie. Tyle, że ta aparatura nie działała na zasadzie wspomagania, bo jakiś idiota uznał, że skoro maszyna pomaga, to oddajmy organy pacjenta komuś innemu. I gra za którą zapłaciłeś jest bezużyteczna.

I to nie jest typowe gadanie na temat cyfrowej dystrybucji (bo kiedyś to Steam, Origin, Ubishop, GOG umrze, więc "DD sux!") ale fakt. Przecież nie minął miesiąc od odłączenia serwerów Battle Forge przez EA, czyli gry która zaczynała jako coś w pudełku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować