Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dyrektor EA: - Firmy sprzedają niekompletne gry, a resztę w DLC? Nonsens!

27 postów w tym temacie

"Wiedząc, że coś powstanie na tym, co już zrobiliśmy, musimy wylać pod to odpowiednie fundamenty. " - Peter Moore, dyrektor ds. operacyjnych w Electronic Arts.
śmieszne. po prostu brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem programistą, w sumie o informatyce mam dość podstawowe wiadomości, ale jakoś nie wyobrażam sobie zespołu 50 osób pracujących miesiąc nad 4 skinami. DLC z większa misją? Jasne. Ale 4 skiny?
Poza tym skoro potrzebne są fundamenty to jak Overkill robi DLC do gier już 2 lata? To jest logiczne w coopach i multi, gdzie wersje bez DLC muszą mieć część DLC, żeby kolo na twoim ekranie nadal miał widoczną tą samą strzelbę i facjatę. Ale w single''u?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego własnie mam taką zasadę nie kupuję żadnej wysokobudżetowej gry od EA . Jak mam ochotę to i tak gram, ale nie napycham portfela tym cynicznym dziadom. I ten żałosny człowiek jeszcze ma pretensję że ludzi tak myślą o DLC. O nie na pewno żadnej gry od EA więcej! Peter Moore właśnie przypomniał czemu nikt nie lubi Electronic Arts. Bo kłamią i wyciągają od ludzi ciężkie pieniądze za badziewne DLC które sztab 40-50 robi pewnie 2h max. kilka map do multi, parę nowych op broni albo Premium bez którego jesteś w grze nikim, a do tego dodatki do simsów w cenie pełnych gier- Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2015 o 12:41, NemoTheEight napisał:

Nie jestem programistą, w sumie o informatyce mam dość podstawowe wiadomości, ale jakoś
nie wyobrażam sobie zespołu 50 osób pracujących miesiąc nad 4 skinami. DLC z większa
misją? Jasne. Ale 4 skiny?

Ale kto powiedział, że 50 osób pracuje nad skinami? Moore powiedział, że 40-50 osób pracuje tylko i wyłącznie nad Season Passami a te akurat posiadają znacznie więcej zawartości niż skiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DLC cieszą się złą sławą ponieważ, czasem wystarczy wgranie craka by odblokować (czasem nawet nie zapowiedzianą) zawartość. Fajnie, że pracują nad nową zawartością jak jeszcze gra nie wyszła lub w chwili jej premiery, ale jak dostajemy grę z masą błędów to nasuwa mi się pytanie po co pracować nad tą zawartością dodatkową, jak nawet nie potrafią podstawki zrobić.
Dodatkowo jeżeli wiemy, że do gry będą dodawane X płatnych dlc oraz kilku patchy i po roku, czy dwóch gra zostanie wydana w wersji ze wszystkimi dlc często oscylującej w cenie jak podczas premiery to jeżeli nie mamy jakiegoś mega hype''u na produkcję często (widzę to po sobie jak i po znajomych), że się odkłada moment zakupu (, ba czasem się w ogóle o produkcji zapomina).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to zależy od wielkości DLC, niektóre takie mniejsze mogą być schowane z grą ale jakieś większe pakiety map czy misji wymagają trochę pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, iż gry w produkcji są coraz bardziej czasochłonne (np. poziom szczegółowości grafiki) i robią się droższe. Co za tym idzie trudno wprowadzić grę na rynek w czasie uzgodnionym z producentem bez strat finansowych, gry są więc niedopracowane (mniej więcej wszyscy posiadamy internet i to my pozwoliliśmy aby gra wychodziła niekompletna, bo zaraz wychodzi patch /winna szybkości życia i niezniecierpliwienie, tzw tl;dr, ale to wybiegam poza temat/). Tak więc [można tak pisać :)] wpajanie odbiorcom/czytelnikom, że gotowe płatne DLC pojawiające się na płycie są koniecznością itd. jest śmieszne, kiedy finalna gra jeszcze nie jest skończona. Zamiar jest tylko jeden wyciągnąć jak najwięcej kasy.

P.S. Nie chcę nikogo obrażać (graczy, twórców) i raczej tego nie robię, ale śmiać mi się chciało podczas premiery gry EVOLVE. Gadka dlaczego najbogatsza wersja była taka droga... No bo skórki, mapy... I nagle olśnienie jakby wyglądała teraz wypuszczana wersja Q3.... haahha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Plujesz w ryj, a powie ci, że ciepły deszcz pada. DLC powstały z myślą, aby natrzepać więcej kasy. O ile niektóre są naprawdę wartościowe (Wiedźmin 3, Dying Light, Alien: Isolation czy Raams Shadow do GoW3), to reszta jest po prostu ochłapem, lekko zresztą nieświeżym, rzucanym do zeżarcia masom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Nie jestem programistą, w sumie o informatyce mam dość podstawowe wiadomości, ale
> jakoś
> > nie wyobrażam sobie zespołu 50 osób pracujących miesiąc nad 4 skinami. DLC z większa
>
> > misją? Jasne. Ale 4 skiny?
> Ale kto powiedział, że 50 osób pracuje nad skinami? Moore powiedział, że 40-50 osób pracuje
> tylko i wyłącznie nad Season Passami a te akurat posiadają znacznie więcej zawartości
> niż skiny.
Ta. "Dużo więcej" SP praktycznie dowolnej firmy to raptem jedna dłuższa misja, 2 symboliczne (uśmiałem się "Grając w misje dodatkowe" w AC IV: BF, gdzie sprowadzały się one do jednej walki na malej wysepce i właśnie skinów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Wiedząc, że coś powstanie na tym, co już zrobiliśmy, musimy wylać pod to odpowiednie fundamenty." - zwykłe kłamstwo. Ile już było przypadków (i w wiekowości w grach EA) że wystarczyło zmieni jedna linijkę i okazywało się że całe DLC jest na płycie i jest grywalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2015 o 12:41, best-player napisał:

Dlatego własnie mam taką zasadę nie kupuję żadnej wysokobudżetowej gry od EA . Jak mam
ochotę to i tak gram, ale nie napycham portfela tym cynicznym dziadom.


/ciach/

Pomijając język jakim się posługujesz, a z powodu którego już miałeś problemy, to piractwo na tym forum jest zabronione. Dlatego też BAN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, EA się wypowiada na temat DLC...

To chyba jedyna firma, która ma czelność twierdzić, że DLC i mikrotranskacje są tym, czego gracze chcą: http://www.eurogamer.net/articles/2013-02-27-ea-putting-micro-transactions-into-all-of-our-games

A to, że ludzie ich krytykują, bezczelnie zwalają na homofobię: http://consumerist.com/2013/04/05/ea-admits-it-can-do-better-but-blames-worst-company-success-on-homophobes-and-whiny-madden-fans/

Niech pan Moore bierze już tę swoją kasiorę, spada na jakąś tropikalną wyspę i więcej się nie wypowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Moderatorze! Przykro mi że Pan tak podchodzi do moich słów. Niestety nie powiedziałem nic o piractwie, nie popieram go, wręcz przeciwnie. Powiedziałem że nie kupię gry ale i tak w nią zagram. Może niektórym ciężko to zrozumieć, ale ja na przykład mam przyjaciół którzy też interesują się grami i właśnie u nich mogę pograć bez kupowania. Ponadto słowa cyniczny, żałosny nie są uważane powszechnie za wulgarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> "Wiedząc, że coś powstanie na tym, co już zrobiliśmy, musimy wylać pod to odpowiednie
> fundamenty. " - Peter Moore, dyrektor ds. operacyjnych w Electronic Arts.
> śmieszne. po prostu brak słów.

Śmieszny to ty jesteś. Blizzard też obciął WoWa bo nie było od początku starego draenoru, emerald dream, old ironforge etc? Nie, po prostu tak jak większość tutaj nie masz nawet minimalnego pojęcia o produkcji gier - tak samo jak ten cały best-player twierdzący, że zrobienie dlc to 2h... niech włączy taki unreal engine i trzepie kasę bo to przecież taki banał.

" Ile już było przypadków (i w wiekowości w grach EA) że wystarczyło zmieni jedna linijkę i okazywało się że całe DLC jest na płycie i jest grywalne?"

No ile? Bo pamiętać i wyszukać można tyle, że na jedną rękę się mieści i żadna nie jest od EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2015 o 19:48, krzysior-a napisał:

Śmieszny to ty jesteś. Blizzard też obciął WoWa bo nie było od początku starego draenoru,
emerald dream, old ironforge etc? Nie, po prostu tak jak większość tutaj nie masz nawet
minimalnego pojęcia o produkcji gier - tak samo jak ten cały best-player twierdzący,
że zrobienie dlc to 2h... niech włączy taki unreal engine i trzepie kasę bo to przecież
taki banał.

Gościu, jest różnica pomiędzy grami MMO, a grami single. W takim WoWie dodawanie contentu stopniowo jest nawet pożądane przez graczy, zresztą dziwne, żeby dali od razu wszystko co tam sobie zaplanowali, bo to niemożliwe. Do tego dodatki wychodzą co jakiś czas i można się w nie zagrywać godzinami, a nie tak jak w przypadku bronionych przez ciebie dlc od EA parę map, czy też jakiś śmiesznych premium, bez którego rozgrywka online jest utrudniona. Nikt nie wciśnie mi i pewnie większości ludzi w temacie tego, że polityka EA jest normalna i tak naprawdę nic się nie dzieje. Jest to ordynarne wręcz nabijanie ludzi w bambuko i zgarnianie kupy kasy z byle co. A tacy jak ty jeszcze tego bronią, proszę cię, skończ. Można być obrońcom Blizza, bo jeszcze trochę szacunku do klientów im zostało, ale wyżej wspomnianej firmy? To już jest naprawdę rzadkość i trzeba być naprawdę naiwnym. Długo, ale irytuje mnie takie zachowanie i najeżdżanie na innych, posiadających realną opinię na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Śmieszny to ty jesteś. Blizzard też obciął WoWa bo nie było od początku starego
> draenoru,
> > emerald dream, old ironforge etc? Nie, po prostu tak jak większość tutaj nie masz
> nawet
> > minimalnego pojęcia o produkcji gier - tak samo jak ten cały best-player twierdzący,
>
> > że zrobienie dlc to 2h... niech włączy taki unreal engine i trzepie kasę bo to przecież
>
> > taki banał.
> Gościu, jest różnica pomiędzy grami MMO, a grami single. W takim WoWie dodawanie contentu
> stopniowo jest nawet pożądane przez graczy, zresztą dziwne, żeby dali od razu wszystko
> co tam sobie zaplanowali, bo to niemożliwe. Do tego dodatki wychodzą co jakiś czas i
> można się w nie zagrywać godzinami, a nie tak jak w przypadku bronionych przez ciebie
> dlc od EA parę map, czy też jakiś śmiesznych premium, bez którego rozgrywka online jest
> utrudniona. Nikt nie wciśnie mi i pewnie większości ludzi w temacie tego, że polityka
> EA jest normalna i tak naprawdę nic się nie dzieje. Jest to ordynarne wręcz nabijanie
> ludzi w bambuko i zgarnianie kupy kasy z byle co. A tacy jak ty jeszcze tego bronią,
> proszę cię, skończ. Można być obrońcom Blizza, bo jeszcze trochę szacunku do klientów
> im zostało, ale wyżej wspomnianej firmy? To już jest naprawdę rzadkość i trzeba być naprawdę
> naiwnym. Długo, ale irytuje mnie takie zachowanie i najeżdżanie na innych, posiadających
> realną opinię na ten temat.
>
W której grze od EA rozgrywka bez premium jest utrudniona? Jedyne gry jakie mam od nich, które mają premium to Batllefieldy 3 i 4 - w obydwa grałem po 200 godz w górę i nigdy nie czułem się poniewierany przez graczy premium. Po prostu szybciej awansują i maja więcej map do grania. Bronie dostępne dla graczy premium nie są OP. Następnym razem przemyśl co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować