Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dyrektor EA: - Firmy sprzedają niekompletne gry, a resztę w DLC? Nonsens!

27 postów w tym temacie

> > Śmieszny to ty jesteś. Blizzard też obciął WoWa bo nie było od początku starego
> draenoru,
> > emerald dream, old ironforge etc? Nie, po prostu tak jak większość tutaj nie masz
> nawet
> > minimalnego pojęcia o produkcji gier - tak samo jak ten cały best-player twierdzący,
>
> > że zrobienie dlc to 2h... niech włączy taki unreal engine i trzepie kasę bo to przecież
>
> > taki banał.
> Gościu, jest różnica pomiędzy grami MMO, a grami single. W takim WoWie dodawanie contentu
> stopniowo jest nawet pożądane przez graczy, zresztą dziwne, żeby dali od razu wszystko
> co tam sobie zaplanowali, bo to niemożliwe. Do tego dodatki wychodzą co jakiś czas i
> można się w nie zagrywać godzinami, a nie tak jak w przypadku bronionych przez ciebie
> dlc od EA parę map, czy też jakiś śmiesznych premium, bez którego rozgrywka online jest
> utrudniona. Nikt nie wciśnie mi i pewnie większości ludzi w temacie tego, że polityka
> EA jest normalna i tak naprawdę nic się nie dzieje. Jest to ordynarne wręcz nabijanie
> ludzi w bambuko i zgarnianie kupy kasy z byle co. A tacy jak ty jeszcze tego bronią,
> proszę cię, skończ. Można być obrońcom Blizza, bo jeszcze trochę szacunku do klientów
> im zostało, ale wyżej wspomnianej firmy? To już jest naprawdę rzadkość i trzeba być naprawdę
> naiwnym. Długo, ale irytuje mnie takie zachowanie i najeżdżanie na innych, posiadających
> realną opinię na ten temat.
>

Nie ma to jak dostosowywać sobie wszystko pod swoją bzdurną teorię.

Nie ma ŻADNEJ różnicy przy produkcji w tej kwestii czy to fps czy mmo/rpg/rts. Coś się dodaje, coś usuwa żeby gra miała ręce i nogi.

Dodatki wydają z taką samą zawartością jak >10 lat temu (o ile można porównywać mapy z tych okresów technologicznie...) gdy nikt nie jęczał. Zagrywać się można setki godzin jak ktoś lubi.

Za to tu znowu się ośmieszasz - porównujesz dodatki do mmo i fpsa? :D ma EA dodać questy i reputacje do battlefieldów? :D Porównaj raidy z dlc do fps jak taki mądry jesteś i wyjdzie, że mmo to monotonne klepanie tego samego contentu, a rozgrywka w strzelankach co rundę inaczej wygląda.

Straszne premium :) Kupujesz wszystkie dodatki taniej niż osobno. SKANDAL!

I te OP bronie... ale cóż począć jak dzisiaj przeciętny gracz to taki ty, co nie widzi która broń się nada na krótki, a która na daleki dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2015 o 00:31, GGrzechu123 napisał:

W której grze od EA rozgrywka bez premium jest utrudniona? Jedyne gry jakie mam od nich,
które mają premium to Batllefieldy 3 i 4 - w obydwa grałem po 200 godz w górę i nigdy
nie czułem się poniewierany przez graczy premium. Po prostu szybciej awansują i maja
więcej map do grania. Bronie dostępne dla graczy premium nie są OP. Następnym razem przemyśl
co piszesz.

Zabawny chłopak jesteś, niby nie utrudniają, a jednak ludzie z premium mają wszystko szybciej, mają więcej map, mają lepiej. Dlaczego za czasów Battlefielda 2 na przykład nie było czegoś takiego i gra potrafiła na siebie zarobić? Bo kiedyś było inaczej i pazerność ludzka nie była tak głęboko zakorzeniona w tej branży. Jeśli w ogóle Ci to nie przeszkadza i nie czujesz pewnej niesprawiedliwości w zachowaniu tej firmy to droga wolna, nabijaj im kabzę. Oni się będą cieszyć, jeszcze bardziej spoczną na laurach i będą tworzyć kolejne klony BF 3, bo BF4 i Hardline jest właśnie takim odgrzewanym kotletem.

@krzysior-a
Trzecim akapitem udowodniłeś, że nie warto z tobą dyskutować, bo i tak przeinaczysz treść mojego posta na swoją modłę i będziesz mi wciskał, że masz rację. A miej ją sobie, takich jak ty jest na pęczki, jakbym wszystkich miał uświadamiać w tej "subtelnej" jak dla ciebie różnicy, to życia by nie starczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2015 o 13:56, QuandorX napisał:

Zabawny chłopak jesteś, niby nie utrudniają, a jednak ludzie z premium mają wszystko
szybciej, mają więcej map, mają lepiej. Dlaczego za czasów Battlefielda 2 na przykład
nie było czegoś takiego i gra potrafiła na siebie zarobić?

a) gry były znacznie tańsze (każdy jeden jej element, także mapy)
b) nie było zunifikowanych platform dystrybucji dla dodatków
c) polecam zobaczyć, jakie dodatku wyszły do BF2 i co zawierały. Za duże to one nie były, poza Special Forces.
d) ta branża była nastawiona na zysk od samego początku, gdyby tylko nad grami przestali siedzieć naukowcy, czyli +/- od początku lat 70,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skomentuje to tak:
https://images.eurogamer.net/2013/articles/1/7/5/5/9/3/1/ea-star-wars-domain-cybersquatted-by-4chan-users-14321218981.jpg

W każdym razie, jak ktoś chwali EA za ich model biznesowy, dodatkowo wyraża zadowolenie, że ''w pakiecie jest taniej'' to robi się śmiesznie. Naprawdę nie widzisz różnicy (dzielenie graczy - sprzedaż pakietów uzbrojenia, ułatwień, kolejki na serwery) w tym co się w tej firmie dzieje? Już nie mówiąc o tym, że sprzedają nawet ''cheaty'' do gier SP za gotówkę. Można jeszcze wrzucić do jednego kotła to w jakim stanie wydali BF3 & 4, skupiając się na DLC. Cóż za wspaniały krok!

Oczywiście w MMO, cały aspekt PvP opiera się na dokładnie na tym samym z czym masz do czynienia w FPSach - mapy, wspólne zagrania, zachowania graczy tudzież inne cele - zupełnie inne. Jak już o czymś wspominać to tak jak napisałeś ''dostosowywać wszystko pod swoją bzdurną teorię''.

Rozumiem.

Zresztą - taki system się sprawdza, w końcu trzeba czerpać od najlepszych - spytajcie Activision. Czym innym był w dorobku EA Hardline? O którym zdaje się większość już nawet zapomniała, krótko po premierze.

Kasa, panowie, kasa. Reszta to takie słodkie pierdzenie. Gdyby zależało im na rozwijaniu, oraz wsparciu społeczności, większość gier byłaby (może nie przyjazna) ale jednak modowalna, dokładając do tego nawet modne w ostatnim czasie blokowanie serwerów dedykowanych.

Eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci nie karze płacić.

DLC były, są i będą.

Wchodzisz na serwery bez premium lub po prostu nie dołączaj do już pełnych serwerów - tak robiłem nie mając premium i nie było problemów.

Mają więcej map bo mają dodatki - to samo było w bf2.

Jeśli sądzisz, że dlc mają coś wspólnego z podstawką to powodzenia, nie znasz się w ogóle.

Na pęczki jest hejterów :) jak Ty :)


Kasa, kasa, kasa - jak dorośniesz, to zrozumiesz że w biznesie liczy się kasa, a nie jakieś "wsparcie społeczności", gdzie ta społeczność to marny procent osób które grę kupiły. Tylko nie każdy może się ustawić jak uwielbiane Valve ze stadem baranów wydającym miliony na skiny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

Nikt Ci nie karze płacić.

DLC były, są i będą.

Wchodzisz na serwery bez premium lub po prostu nie dołączaj do już pełnych serwerów -
tak robiłem nie mając premium i nie było problemów.

Mają więcej map bo mają dodatki - to samo było w bf2.

Jeśli sądzisz, że dlc mają coś wspólnego z podstawką to powodzenia, nie znasz się w ogóle.

Na pęczki jest hejterów :) jak Ty :)


Kasa, kasa, kasa - jak dorośniesz, to zrozumiesz że w biznesie liczy się kasa, a nie
jakieś "wsparcie społeczności", gdzie ta społeczność to marny procent osób które grę
kupiły. Tylko nie każdy może się ustawić jak uwielbiane Valve ze stadem baranów wydającym
miliony na skiny ;)


Tak sobie pięknie korpo wychowało klientele. To mógłby być dobry study case na zajęcia z PRu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

Nikt Ci nie karze płacić.


Tylko, że nie o tym była mowa. Zresztą to dość oczywiste.

Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

DLC były, są i będą.


Co wcale nie znaczy, że wszyscy muszą klaskać ze szczęścia, nie mówiąc już o tym, że różnica w jakości poszczególnych dodatków jest jednak spora. Patrz jak zrobili to panowie od naszego Wiedźmina.

Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

Wchodzisz na serwery bez premium lub po prostu nie dołączaj do już pełnych serwerów -
tak robiłem nie mając premium i nie było problemów.


Znowu, liczy się zasada i podejście do klienta, co zresztą wypunktowałem w Twoim dziurawym, wybiórczym sposobie myślenia.

Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

Jeśli sądzisz, że dlc mają coś wspólnego z podstawką to powodzenia, nie znasz się w ogóle.


;D

Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

Na pęczki jest hejterów :) jak Ty :)


Oj. Na stos można wrzucić wszystkich taki jak Ty, którzy każdą konstruktywną krytykę oznaczają tabliczką ''hejt'', co w sumie jest ich jedynym argumentem gdy dyskusja zmierza w złą stronę.

Dnia 16.08.2015 o 23:32, krzysior-a napisał:

Kasa, kasa, kasa - jak dorośniesz, to zrozumiesz że w biznesie liczy się kasa, a nie
jakieś "wsparcie społeczności", gdzie ta społeczność to marny procent osób które grę
kupiły. Tylko nie każdy może się ustawić jak uwielbiane Valve ze stadem baranów wydającym
miliony na skiny ;)


Ten akapit to wręcz kwintesencja Twojego sposobu myślenia, autentycznie jestem przerażony tym jak bardzo można wypaczyć graczy. Zresztą sam podałem chęć zysku jako główny oraz jedyny - argument za takim a nie innym traktowaniem klientów. Chodzące portfele.

Wsparcie społeczności to najważniejszy, najbardziej istotny aspekt większości gier w które zainwestowałem / inwestuje pieniądze, wzajemny szacunek twórców oraz graczy to fundament który w dużej mierze decyduje o jakości wydawanych gier. Dodatkowo na tym zaufaniu buduje się reputację. Która EA raczej pochwalić się nie może.

Gry nie powstają w próżni, one powstają dla nas - graczy - niektóre firmy mają to po prostu gdzieś. Chcesz im wrzucać do garnuszka? Spoko, musisz mieć tylko świadomość, że nie przyczynisz się w ten sposób do jakości ich produkcji, wręcz przeciwnie płacąc, zgadzasz się z takim traktowaniem.

Takie tytuły jak wspomniany Wiedźmin czy nadchodzące (darmowe dla posiadaczy gry) pokaźnych rozmiarów dodatki pokroju Wasteland 2, Divinity: Original Sin, alpha nadchodzącego Tormenta dla tych którzy wspierają tytuł - czy setki innych nie tylko KS produkcji które stawiają gracza jako odbiorcę nie chodzący worek z pieniędzmi. Da się? Pewnie.

Zresztą krytykujesz opcjonalne skiny, które na balans gry nie wpływają w najmniejszym stopniu a sam nie widzisz nic złego w dzieleniu graczy na tych z mapami i bez, na tych w kolejce i bez, na tych z odblokowanymi pierdołami i bez - hipokryzja, czy ból, że jednak można?

Jak to mówią: dobry goj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować