Zaloguj się, aby obserwować  
Black_Dog

StarCraft 2 - temat ogólny [M]

10149 postów w tym temacie

Dnia 19.05.2010 o 15:49, Dann napisał:

Zakładam, że chodzi o mapy, które przed każdą bitwą są pobierane, jeśli ich nie masz.
Nie byłem w stanie znaleźć jedynego ostatecznego rozwiązania, ale chodzi zapewne albo
o Twoje łącze, albo o kwestię dopatchowania sprawy przez Blizzarda.
http://forums.battle.net/thread.html?topicId=24038454353&sid=5010


Zaraz sprawdze na oficjalnym forum wyczytałem ze wyczyszczenie folderu ceche i innych moze cos pomuc ale to było do patha 5.Dzieki za info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 16:39, Taykun napisał:

Zaraz sprawdze na oficjalnym forum wyczytałem ze wyczyszczenie folderu ceche i innych
moze cos pomuc ale to było do patha 5.Dzieki za info.


No worries.
I hope you find what you''re looking for. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można też ściągnąć mapy pojedynczo, jeśli nic innego nie pomoże. Wchodzisz w Multiplayer, potem Create game i przy opisie każdej mapy, w górnym prawym rogu tego okienka z opisem jest przycisk do ściągnięcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i proszę bardzo... jaki jest jedyny counter Protossa na fast mutualisk rush ? Który z czasem rozwija się w całą armadę mutualisków. ;-)
Cannony ? To ile musiałoby ich być ? No i pozostają statyczne. Stalkery są OK, ale jeśli zerg będzie dobrze micrował, to nawet z blinkiem się za nimi nie nadąży. A w końcu wpuści masę np. zerglingów i GG. Nie polecam też air, bo IMO Protoss air = fail. Voidy są słabe na mutualiski i generalnie łatwo je counterować.
Co pozostaje ? Oczywiście HT + PS. Plus Archony oczywiście. :-)
Nie ma innej alternatywy. Jedyny uniwersalny build Protossów. Way to go, Blizzard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś Feniksów? Ponoć po ostatnim patchu całkiem dobrze sobie radzą z Mutaliskami. Poza tym, zanim Zerg dojdzie do mutalisków mija trochę czasu i wtedy powinieneś go maksymalnie przycisnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 21:15, Macios napisał:

A próbowałeś Feniksów? Ponoć po ostatnim patchu całkiem dobrze sobie radzą z Mutaliskami.
Poza tym, zanim Zerg dojdzie do mutalisków mija trochę czasu i wtedy powinieneś go maksymalnie
przycisnąć ;)


Ja próbowałem. I.. oczywiście nie działa (co za niespodzianka) Bo wtedy musisz mieć dużo jednostek naziemnych do tego żeby Ci w bazę linagmi nie wjechał... BTW gdyby feniks miał tego skilla który był na gameplayach przed bety gdzie strzelał bardzo szybko we wszystkich na około i wyłączał się na jakiś czas, to może by jakoś to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale rzuciłeś te Feniksy na attack-move, czy może nimi odpowiednio manewrowałeś? Bo jeśli to pierwsze, to nie ma się co dziwić. Jeśli jednak microwałeś to... jestem zaskoczony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 21:15, Macios napisał:

A próbowałeś Feniksów? Ponoć po ostatnim patchu całkiem dobrze sobie radzą z Mutaliskami.
Poza tym, zanim Zerg dojdzie do mutalisków mija trochę czasu i wtedy powinieneś go maksymalnie
przycisnąć ;)


Feniksy ja przyrównuję do takich jakby znerfowanych Corsairów. Znerfowanych, bo tamte miały dodatkowo jakiś tam splash dmg o ile dobrze pamiętam, więc można było się nimi pobawić. Natomiast podobnie jak Corsairami w SC1, Feniksami można co najwyżej harassować zergowe Overlordy + ewentualnie unosić i zbijać zbieraczy.
Z tym przyciskaniem to różnie bywa, nie zawsze wychodzi. Szczególnie jak jest np. 2vs2.
Być może jak wejdą w grę naprawdę wielkie mapy, wtedy Feniksy zaczną być użyteczne, a póki co...

Pomijam fakt, że mutualisków jest zwykle znacznie więcej, a ty potrzebujesz jeszcze ground army, bo w parze z mutualiskami często idą speedlingi. ;-)
OK, w rękach sprawnego Koreańczyka Feniksy byłyby zapewne masakryczną bronią przeciw mutualiskom, ale na tym forum takowych nie ma. ;-P Są tylko normalni gracze wymieszani z totalnymi noobami. ;-)


EDIT: I zgadzam się z B1SH0Pem, że jakieś AoE mogłoby uratować sytuację. Dlaczego je usunęli ? Pewnie było zbyt IMBA. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 21:29, Macios napisał:

Ale rzuciłeś te Feniksy na attack-move, czy może nimi odpowiednio manewrowałeś? Bo jeśli
to pierwsze, to nie ma się co dziwić. Jeśli jednak microwałeś to... jestem zaskoczony
:P


Mikro mam opanowane.. Ale i tak jest ciężko, chociaż ostatnio zerg nie ma szans na produkcje mutali bo za szybko pada ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez uważam, że u Tossa flota powietrzna jest marna, a same Feniksy rzeczywiście nadają się głównie do harassu. Z resztą Voidy tak samo. Carrierów nie widać w grach na tym wyższym poziomie. Mothership... nie wiem po co zmienili Arbitra na coś takiego jak Mothership. Kto wpadł na taki wygląd statku-matk?!i Dla mnie to kompletna porażka. Jedynym tak na prawdę bezsprzecznie użytecznym statkiem Protossów jest obserwer ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 22:18, Macios napisał:

Tez uważam, że u Tossa flota powietrzna jest marna, a same Feniksy rzeczywiście nadają
się głównie do harassu. Z resztą Voidy tak samo.


Voidy tylko versus armored, ale jak pisałem, zbyt łatwo je scounterować jak na taką cenę.

Dnia 19.05.2010 o 22:18, Macios napisał:

Carrierów nie widać w grach na tym wyższym
poziomie.


Carrierów, jak się zrobi z kilkanaście (i ulepszy), to są w zasadzie nie do zatrzymania... ale takie rzeczy tylko w erze. ;-)

Dnia 19.05.2010 o 22:18, Macios napisał:

Mothership... nie wiem po co zmienili Arbitra na coś takiego jak Mothership.
Kto wpadł na taki wygląd statku-matk?!i


Jak na pojedynczy statek, zbyt łatwo to to rozwalić, tak myślę. :-) A niewidzialność to żaden big deal.
Pamiętam, co pierwotnie miał potrafić Mothership:
1. Czarna dziura - wsysa wszystkie jednostki powietrzne z okolicy... na dobre, bez powrotu. Po prostu je rozwala.
2. Spuszcza na ziemię promień masakrujący wszystko na powierzchni pod sobą (vide Independence Day :-))
3. Coś defensywnego, być może jakiś odpowiednik Point Defense Drone Ravena, ale nie pamiętam szczegółów.

Plus do tego żeby nie padał po kilku sekundach ostrzału (niezależnie z jakiej broni) i mógłby zostać taki Mothership. :-)
Obecnie jest to lekka porażka.

Dnia 19.05.2010 o 22:18, Macios napisał:

Dla mnie to kompletna porażka. Jedynym tak na
prawdę bezsprzecznie użytecznym statkiem Protossów jest obserwer ^^


Hehe, observer + ten drugi flayer z robo facility, transporter który może też służyć za przenośne pole kryształowe jak pilony. :-)


Może byłoby to IMBĄ, ale IMO powinni dać Kolosom możliwość atakowania air units. Przecież są na tyle wysokie, więc czemu nie mogą skierować tych laserów w stronę nieba ? :-)
Voidy nieco uskutecznić vs light units (albo vs light air units przynajmniej), a Carrierom zwiększyć zasięg Interceptorów.
Nie wiem co jeszcze. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 23:20, luzac napisał:

A może frytki do tego?! :P


:-)
Mac to raczej nie moja kuchnia, wystarczą tylko te wspomniane buffy dla Protossów... zamawiam na wynos. ;-P

A tak swoją drogą, to wy również macie problemy z normalną grą bez dźwięków... kurcze, dopiero teraz zauważam, jak bardzo mi tego brakuje. :-) Komunikatów o atakach, głosów jednostek i w ogóle odgłosów walki. Teraz np. przeciwnicy zrobili rush, przebili się zelotami przez skały (mapa novice jak zwykle ;-)), a ja zorientowałem się dopiero wtedy, kiedy już wchodzili nam do bazy... bo wcześniej nic nie usłyszałem, a nie patrzyłem w tamtą stronę.

BTW, czy wy też zauważacie, że jak np. jest 2vs2 i tylko chwilowo coś idzie nie tak, twój ally od razu daje surrender ? Za szybko się poddają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź najpierw trochę pograj, a nie wiecznie siedzisz w tych swoich customach na mapach typu Novice. Nawet jeszcze placementu nie masz zrobionego. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 08:06, luzac napisał:

Weź najpierw trochę pograj, a nie wiecznie siedzisz w tych swoich customach na mapach
typu Novice. Nawet jeszcze placementu nie masz zrobionego. :P


Eee tam placement. Żeby mieć placement, to jeszcze trzeba mieć z kim grać (na 2vs2 znaczy się). Wszystko w swoim czasie. :-)
A dopóki mogę grać na mapach novice, to uważam to za bardzo fajną zabawę. Bez stresu, bez sudden rushów, wszystko na spokojnie.
Tylko przydałby się jakiś w miarę normalny teammate, który nie wyjdzie z gry jak tylko przeciwnik podejdzie pod nasze bazy. :-(
Zwykle jestem online tak od 18-19.00 nawet do późnej nocy. ;-) Swoje dane zamieszczałem tu co najmniej dwa razy. Wystarczy napisać. ;-)

PS. Wczoraj znowu przekonałem się o potędze PS. Mając tak z 6-8 Templarów można w zasadzie rzucać tym praktycznie bez przerwy. Atakuje ground i air, skuteczne przeciwko praktycznie wszystkiemu, no poza tymi największymi massive units, ale na te mam zawsze batalion Zealotów (na ground), a Stalkery + Archony vs air.
W razie co zawsze można wybudować ze dwa stargate i iść w Raye, ale tego już nie praktykuję... w każdym razie rzadko kiedy.
No i PS ma swój aspekt, że tak powiem psychologiczny... jeśli będzie się trzymało jednostki w zwarciu to mogiła, więc wszyscy micrują jak szaleni, a nie każdemu to wychodzi. ;-)

A wracając do braku głosów, to nie jest chyba tylko u mnie co ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 09:42, Dann napisał:

A wracając do braku głosów, to nie jest chyba tylko u mnie co ? :-)


Eeee.. Tzn? Jak klikasz na jednostkę to nic nie mówi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 10:01, B1SH0P napisał:

> A wracając do braku głosów, to nie jest chyba tylko u mnie co ? :-)

Eeee.. Tzn? Jak klikasz na jednostkę to nic nie mówi? :D


Dokładnie tak... na samym battle.necie też nie mam żadnych dźwięków. Tylko muzyka, ale bez tych całych odgłosów uruchamianych okienek i klikanych ikonek.
Powiedzmy, że na b-nie da się jeszcze wytrzymać, aczkolwiek podczas samej rozgrywki jest to lekko niepokojące. Słyszę tylko muzykę, a jak ta nie gra, to nic nie słyszę. ;-)
Natomiast brak głosów jednostek, komunikatów, odgłosów walki itd. dość skutecznie utrudnia grę... pomijam to, że jest uboższa, ale na wiele sytuacji nie jestem w stanie zareagować na czas, bo ich zwyczajnie nie słyszę.
Myślałem, że to coś z battle.netem i że każdy tak ma. O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować