StarCraft 2 - temat ogólny [M]

[revolt505 0]

Dobra jak na razie starcraft dobrze działa tylko pozostaje dalej jeden problem. Otóż intro gry zacina się. Dźwięk idzie dobrze, ale obraz ciągle przycina. Mam zainstalowane najnowsze kodeki, stery itd. Zna ktoś rozwiązanie tego problemu? Ponadto szukam kogoś do gry w multi. Jakiegoś nowicjusza jak ja albo (bardzo cierpliwego i uczynnego) doświadczonego gracza, który dopomógłby w grze.

[Miniu 0]

Jesli jest to bug o ktorym mysle to mojemu znajomemu pomaga przelogowywanie sie po kazdej grze . Gdy tego nie robi wyglada to tak jakby wylogowal sie z battlenetu i od razu zalogowal spowrotem .

[Volvox 1]

Dnia 08.08.2010 o 12:26, Gosu napisał:

Jest mozliwosc wyjscia z teamu lub jego rozwiazanie?

W czasie gry raczej nie ;)
Ale w ekranie BNetu wciskasz klawisz Leave Team (u gory po prawej)

[Czternasty 0]

Zastanawia mnie jakim cudem "Pro gracze" jak TheLittleOne potrafią w oka mgnieniu przełączać się pomiędzy dziesiątkami jednostek nie używając za wiele grup (z tego co zaobserwowałem TLO miał ich góra 4 czy 5 a używał nieskończonych kombinacji jednostek). Czy może tacy gracze mają jakieś zbindowane przyciski albo jakiś odpowiednik "makro" z WoW? Jak oni to robią? :)

[Malevyn 0]

ma ktos moze triala do sc2 ktorym chcialby sie podzielic?

moj adres: spoiler:

Spoiler

piskuhr@gmail.com

[Kafar 0]

Dnia 08.08.2010 o 16:04, Czternasty napisał:

Zastanawia mnie jakim cudem "Pro gracze" jak TheLittleOne potrafią w oka mgnieniu przełączać
się pomiędzy dziesiątkami jednostek nie używając za wiele grup (z tego co zaobserwowałem
TLO miał ich góra 4 czy 5 a używał nieskończonych kombinacji jednostek). Czy może tacy
gracze mają jakieś zbindowane przyciski albo jakiś odpowiednik "makro" z WoW? Jak oni
to robią? :)

Też nie wiem. Zauważyłem że robią o wiele lepsze numery. Przydałby sie jakiś poradnik ;P

To co pisałby się ktoś na małe mistrzostwa?:) jak by bylo 8 lub 10 graczy można zrobić.

[Gosu 0]

Dnia 08.08.2010 o 15:09, Volvox napisał:

> Jest mozliwosc wyjscia z teamu lub jego rozwiazanie?

W czasie gry raczej nie ;)
Ale w ekranie BNetu wciskasz klawisz Leave Team (u gory po prawej)

Ale mi nie chodzi o wyjscie z party, tylko o wyjscie z teamu np. 2vs2 tak zeby zniknal ten team z mojego profilu.

[Luzac 2]

Dnia 08.08.2010 o 16:04, Czternasty napisał:

/ciach/

W SC2 nie ma makr, oni po prostu są tacy szybcy. W końcu to pro, czymś muszą się wyróżniać...

[soviet20 0]

Witam, mam pewien problem nie techniczny chodź niewiem jak tego się pozbyć.A więc jak skasować te szczałki tak jakby menu ruchów jednostek. Oto screen:


P.S Sorry musiałem jakos zmiescic chdozi to te zielone linie tzn najpierw jednostki idą tam a potem tam.

[Blackhand 2]

Dnia 07.08.2010 o 21:11, Feallan napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=LS3LNA3Vlcs

Na tym filmiku jest kilka trików, może Ci pomogą.

Pierwszego próbowałem (pierwsze co zrobiłem, to grzebanie w opcjach BD :)), nic nie dało (download z HTTP przy każdym ustawieniu jest w okolicach 30KB/s), drugie - hmmm, na Viście HP nie mam nawet gpedita :D. Jest jakiś inny sposób, by tę opcję zmienić (jeśli cokolwiek da pod Vistą :)), jakiś "registry hack"?

>Poza tym całkowicie odblokuj w firewallu

Dnia 07.08.2010 o 21:11, Feallan napisał:

porty:

1119
1120
3724 (ten koniecznie!)
4000
6112
6881-6999

Windowsowy FW wyłączony, Sunbelt PFW ma Blizzard Downloadera ustawionego na puszczanie wszystkiego. Dziwne, że jak ściągałem swego czasu DII z dodatkiem i WIII, również z dodatkiem, takich jaj nie było :/. Co więcej, niedawno bez problemu pobrałem WIIIRoC w trzech wersjach językowych (DE, FR, RU), TFT w jednej (RU) i SC w trzech (DE, FR, IT), taki SC (1,25GB) ściągał się około godziny.

[Feallan 0]

Dnia 08.08.2010 o 18:52, Blackhand napisał:

Pierwszego próbowałem (pierwsze co zrobiłem, to grzebanie w opcjach BD :)), nic nie dało
(download z HTTP przy każdym ustawieniu jest w okolicach 30KB/s), drugie - hmmm, na Viście
HP nie mam nawet gpedita :D

Eee... ja na swojej siódemce mam. ;) Ale nie znam się na tyle, żeby jakieś hacki wymyślać.

Dnia 08.08.2010 o 18:52, Blackhand napisał:

Windowsowy FW wyłączony, Sunbelt PFW ma Blizzard Downloadera ustawionego na puszczanie
wszystkiego.

Wyłącz tego Sunbelta i spróbuj z Windowsowym. Wejdź w jego zaawansowane opcje, tam wejdź w Inbound rules, potem New rule - zaznacz tam port i wpisz odpowiednią liczbę. Zrób tak dla każdego z portów. Ten Sunbelt może coś mimo wszystko blokować.

Dnia 08.08.2010 o 18:52, Blackhand napisał:

Dziwne, że jak ściągałem swego czasu DII z dodatkiem i WIII, również z dodatkiem,
takich jaj nie było :/.

A nie jest tak, że ten Blizzard Downloader w wersjach do ściągania WoW/D2/SC2 itd. to de facto całkiem inny program?

[Feallan 0]

Dnia 08.08.2010 o 18:45, soviet20 napisał:

Witam, mam pewien problem nie techniczny chodź niewiem jak tego się pozbyć.A więc jak
skasować te szczałki tak jakby menu ruchów jednostek.

LOL, puść Shift, to Ci te "szczałki" przestaną się pojawiać...

[Ring5 0]

Dzięki uprzejmości L33Ta miałem okazję pograć w triala SC2. Po 7 godzinach i bodajże 8 misjach mam lekko mieszane uczucia. O ile samej rozgrywki nie mogę się uczepić, bo jest praktycznie taka sama, jak w SC1 (co akurat bynajmniej wadą nie jest), o tyle nowe elementy oraz fabuła pozostawiają trochę do życzenia.

Po pierwsze, pojawianie się nowych jednostek... Rozwiązano to trochę dziwnie. Ok, rozumiem, że głupio by było już w pierwszej misji mieć Siege Tanki i Wraithy, o Battlecruiserach nie wspominając. Ale uzasadnianie zaczynania "od zera" tym, że nie mamy schematów danych jednostek jest lekko naciągane, szczególnie, że w pewnym momencie Raynor mówi do Swanna, żeby ten "wgrał" schematy Goliathów do fabryk. No fajnie, ale w takim razie czemu nie można tego było zrobić wcześniej? Co, dopiero teraz się zorientował że te dane posiada? Nie lepiej było to wytłumaczyć np. brakiem surowców? Przecież, jak rany, Raynor już dowodził takimi jednostkami w jedynce! Czyli musiał mieć do nich dostęp, a nie wierzę, by

Spoiler

na pokładzie Hyperiona

nie miał takich danych.

Po drugie (i tu już jedziemy spoilerem)

Spoiler

kontakty Raynora z Protossami na początku gry (jak napisałem, doszedłem gdzieś do 8 misji, przede mną Tarsonis) nijak nie pasują do fabuły SC1/Brood War. Co się stało z jego sojuszem z tą rasą? Gdzie przyjaźń z Artanisem? Czy Protossi zapomnieli już o ofierze Tassadara i jego współpracy z Raynor''s Raiders? Gdy mamy odzyskać artefakt Protossów, Raynor po prostu pozwala Zergom na wybicie jego dawnych sojuszników, żeby zdobyć artefakt. Nawet nie stara się z nimi skontaktować. Nie wiem, być może w późniejszych misjach jest to jakoś wyjaśnione, ale na razie widzę tu sporo niespójności, pozostawiających lekki niesmak. Odnoszę wrażenie, że ktoś w Blizzardzie nie do końca odrobił pracę domową.

Kolejną rzeczą, która mnie lekko zirytowała, były misje "na czas". Serdecznie nie znoszę być poganiany (m.in. dlatego nigdy nie zostałem fanem Fallout 1, choć dwójkę uwielbiam), tymczasem z tych kilku misji, w które grałem w trialu, bodajże 3 (czyli prawie połowa) narzucały mi ograniczenia czasowe.

Spoiler

A to koloniści już, natychmiast i od razu musieli dotrzeć do transportowców (pewnie, bo nie byłoby bezpieczniej poczekać grzecznie przy ufortyfikowanej bazie, aż będą mieli odpowiednią eskortę), a to Zergowie (Zergi?) mogą mnie ubiec w zdobyciu artefaktu, a na koniec Protossi "zamykają" przede mną złoża gazu... No luuuudzie, to jest RTS, a nie Wyścig Pokoju! Ja chcę mieć możliwość spokojnie sobie rozbudować bazę, potem wybudować taką ilość jednostek, by przeciwnika nimi zalać. Nic nie poradzę (i nie chcę) na to, że moja ulubiona "strategia" to "czołg Stalina" (czyli buduję 100 jednostek, ślę je do boju, a rodzinom poległych wysyłam medale). Tak po prostu lubię grać i tyle. Ale nie. Twórcy uznali, że będę się lepiej bawił grając tak, jak oni sobie to wymyślili, czyli na tempo.

Ogólnie muszę przyznać, że zabawa jest całkiem niezła, ale z pewnością nie rewelacyjna. Pewnie w końcu kupię SC2, może nawet kolekcjonerkę (bo jestem jak sroka i lubię błyszczące rzeczy, a nieśmiertelnik Raynora tak fajnie się świeci ;) ), ale dopiero wtedy, gdy stanieje. Mam też nadzieję, że rozwój jednostek ulepszą w Heart of the Swarm, który ma być bardziej erpegowy.

[Karol44 0]

Spoiler

Tylko ci protossi to odłam protosów tal-darimowie czy coś i oni są opętani przez co więzili nawet tych normalnych protossów.Zagraj dalej jako gość

[Deathscythe 0]

Dnia 08.08.2010 o 20:17, Ring5 napisał:

Po drugie (i tu już jedziemy spoilerem)

Spoiler

kontakty Raynora z Protossami na początku
gry (jak napisałem, doszedłem gdzieś do 8 misji, przede mną Tarsonis) nijak nie pasują
do fabuły SC1/Brood War. Co się stało z jego sojuszem z tą rasą? Gdzie przyjaźń z Artanisem?
Czy Protossi zapomnieli już o ofierze Tassadara i jego współpracy z Raynor''s Raiders?
Gdy mamy odzyskać artefakt Protossów, Raynor po prostu pozwala Zergom na wybicie jego
dawnych sojuszników, żeby zdobyć artefakt. Nawet nie stara się z nimi skontaktować. Nie
wiem, być może w późniejszych misjach jest to jakoś wyjaśnione, ale na razie widzę tu
sporo niespójności, pozostawiających lekki niesmak. Odnoszę wrażenie, że ktoś w Blizzardzie
nie do końca odrobił pracę domową.

Spoiler

Jest powiedziane, że Tal`darim są fanatykami religijnymi i nie są powiązani z sojuszem Raynora. Ba! Z tego, co pamiętam, to chyba nawet część Protossów się ich wyrzekła.

Pozdrawiam
C.

[Ring5 0]

Dnia 08.08.2010 o 20:30, Deathscythe napisał:

Spoiler

Jest powiedziane, że Tal`darim są fanatykami religijnymi i nie są powiązani z sojuszem
Raynora. Ba! Z tego, co pamiętam, to chyba nawet część Protossów się ich wyrzekła.

Pozdrawiam
C.

Spoiler

Fajnie, tylko zauważ, że później mamy do czynienia z Executor Selendis, która wprawdzie go wita, ale (jeśli nie zgodzimy się na zagładę kolonistów) nie ma najmniejszych skrupułów, by zaatakować jednostki Raynora. Jest to o tyle dziwne, że bodajże w Brood War, Raynor i Protossi walczyli razem, by ludzi RATOWAĆ!

[ww3pl 0]

Spoiler

Nie wiem, czy pamiętasz jakich słów użyła Selendis. Wciąż odzywała się do niego szacunkiem wskazując, że misję ''oczyszczenia świata'' z zarazy, jaką są Zergowie, daną im przecież przez bogów, stawia wyżej niż Raynora.

[Ring5 0]

Dnia 08.08.2010 o 20:59, ww3pl napisał:

Spoiler

Nie wiem, czy pamiętasz jakich słów użyła Selendis. Wciąż odzywała się do niego szacunkiem
wskazując, że misję ''oczyszczenia świata'' z zarazy, jaką są Zergowie, daną im przecież
przez bogów, stawia wyżej niż Raynora.

Spoiler

Owszem, pamiętam. Stwierdziła, że zaszczytem będzie walka z nim. I to mówi uczennica Executora Artanisa, który walczył u boku Raynora. To mówi osoba, której pierwsze słowa do Raynora to "En taro Tassadar!" - przywołuje imię Protossa, który poświęcił swe życie, by uratować również ludzi. Właśnie o tę "drobną" nieścisłość mi chodzi. Teoretycznie minęło raptem parę latek od czasu SC/BW, ale Protossi zachowują się, jakby to było "przed wojną i nieprawda". Rozumiałbym, gdyby takie zachowanie przejawiała w stosunku do ludzi Mengska, ale do Raynora?!

A tak z innej beczki - czy ktoś może wyjaśnić laikowi do czego mają służyć punkty za achievementy? Z informacji, które znalazłem w necie, wynika, że służą absolutnie niczemu. Ot, tak sobie po prostu są i tyle. Jeśli tak rzeczywiście jest, to trochę szkoda. Zmarnowany potencjał. Tyle ciekawych rzeczy można było z tym zrobić. Dokupywanie dodatkowej zawartości, rozwijanie jednostek, używanie unikatowych umiejętności...

[Numenpl 9]

1)Pojawianie się nowych jednostek w taki sposób nie jest zupełnie bez sensu bo patrząc od strony świata gry sprzęt raynora jest przestarzały przez co musi on zdobywać nowe plany nowych jednostek jak zarówno plany tych starych ale ulepszonych.

2)Tal-darim to fanatycy którzy są nastawieni wrogo do każdego (nawet innych protossów co można zobaczyć w jednej z ostatnich misji) co widać w kampanii. Druga sprawa to mini kampania tossa pokazuje że wewnątrz nich pojawił się jeszcze większy podział. Natomiast misja z kolonia to tak jak ww3pl napisał.

3)Misji na czas jest sporo ale sporo ale nie są one na tempo no chyba że w ógóle nie używałeś najemników - wbrew pozorom ci są strasznym ułatwieniem.

[Szalony_Max 0]

Dnia 08.08.2010 o 20:17, Ring5 napisał:

Po pierwsze, pojawianie się nowych jednostek... Rozwiązano to trochę dziwnie. Ok, rozumiem, że głupio by było już w pierwszej misji mieć Siege Tanki i Wraithy, o Battlecruiserach nie wspominając.

Zauważ że rozpoczynając grę jesteś informowany iż Reynor jest gnębiony przez siły Dominium, czyli mówiąc w skrócie nie ma funduszy biedaczysko a ewolucja musi się rozkręcić, dlatego między innymi nawiązuje współpracę z Tychusem.

Dnia 08.08.2010 o 20:17, Ring5 napisał:

Ale uzasadnianie zaczynania "od zera" tym, że nie mamy schematów danych jednostek jest lekko naciągane, szczególnie, że w pewnym momencie Raynor mówi do Swanna, żeby ten "wgrał" schematy Goliathów do fabryk. No fajnie, ale w takim razie czemu nie można tego było zrobić wcześniej? Co, dopiero teraz się zorientował że te dane posiada? Nie lepiej było to wytłumaczyć np. brakiem surowców?

Zwróć uwagę w jakich okolicznościach wypowiada te słowa, wcześniej mówi o tym że Taldarimowie posiadają silne lotnictwo a rakiety z Goliatów będą jak znalazł na tą okazję. Zresztą tutaj daje się we znaki cała ta dowolność w przechodzeniu gry, jakby szła jak po sznurku to nawet na to by się nie zwróciło uwagi bo było by to lepiej dograne a tak nagle okazuje się ze mamy jakieś tam schematy na twardym dysku.
Dobrze to widać w późniejszej fazie rozgrywki gdy powiedzmy relacje między bohaterami staną się "ciekawsze", w jednej misji jest mała pyskówka a później jakby nigdy nic wszyscy są super przyjaciele.
Tak na marginesie same Goliaty są cienkie i z powodzeniem zostały zastąpione przez Vikingi oraz Banshee.

Dnia 08.08.2010 o 20:17, Ring5 napisał:

Przecież, jak rany, Raynor już dowodził takimi jednostkami w jedynce! Czyli musiał mieć do nich dostęp, a nie wierzę, by

Spoiler

na pokładzie Hyperiona

nie miał takich danych.

Dane danymi ale kasa na finansowanie danego projektu / budowy nie bierze się znikąd, przecież wybudowanie takiego Krążownika trwa jakiś czas zatem nic po planach jak sakiewka pusta.

Owszem mogli to trochę lepiej rozwiązać, jednak całość polega tutaj na uproszczeniu rozgrywki i zaznajomieniu gracza z daną jednostką, szczególnie jeśli styka się z grą po raz pierwszy.
Do tego od siebie dodam że daną misję można spokojnie przejść przy pomocy innych jednostek niż te proponowane przez "scenariusz" - słynna już misja pociągi rozwalane czołgami.