Zaloguj się, aby obserwować  
Black_Dog

StarCraft 2 - temat ogólny [M]

10149 postów w tym temacie

Dnia 30.07.2010 o 03:24, xippon napisał:

tak się dziś zastanawialem, czy kupić, czy nie kupić grę w empiku, ale mam atpliwości
- mianowicie, czy jest wersja polska działajaca na komputerze Mac ? może ktoś z graczy
testował takową ?


Po pierwsze nie kupuj w Empiku tylko w jakims normalnym sklepie. Oszczedzisz przynajmniej 20 PLN. Po drugie tak wersja polska StarCraft II kupiona w sklepie dziala na Macu w wersji PL. Choc polecam nauke angielskiego.

Dnia 30.07.2010 o 03:24, xippon napisał:

poza tym czy jest możliwość sprawdzenia wersji "demo" na Mac ?


Tak, nawet w wersji PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 08:57, Arry napisał:

Wychwalaz Battle.Neta jak nie wiem co. A ja powiem ci z własnego doświadczenia (Grałem
w 1 na BN i grałem w Betę na BN), że mi BNem po prostu się chce rzygać. Wychowałem się
na Heroesach i wolę myśleć oraz kombinować podczas gry, a pospieszna klinanina (byle
szybciej, byle więcej) jak w SC mnie odrzuca... Gdzie ja mam czerpać przyjemność z grania,
skoro gość w 4 minuty mnie rozjeżdża Zerglingami? Dlaczego taktyki grania w SC na BNie
sprowadzają się do "zrób w cholerę Marinsów/Marauderów i rozjedź przeciwnika w mniej
jak 10 minut"? Taki rodzaj rozrywki do mnie NIE PRZEMAWIA.


Pytanie za sto punktów: skoro taki rodzaj rozrywki do Ciebie nie przemawia, to po co tu jeszcze siedzisz? Żeby narzekać, jaki to Blizzard jest zły i jacy ludzie są głupi bo są gotowi zapłacić duże pieniądze za grę która im się naprawdę podoba i będzie starczyła im na długie lata? Zresztą, SC2 to też nieustanne kombinowanie a nie tylko klikanie jak głupi, za co go uważasz. Bo co z tego, że wróg zrobi M+M skoro ty możesz go skontrować używając innej kombinacji jednostek. No chyba że dalej siedzisz w T1 i spamujesz Zerglingami... większość narzekań na balans pochodziła od gości którzy trzymali się jednej jednostki która według nich powinna wszystko jechać. A w SC tak nie ma. W ogóle, samo porównywanie RTSa do TBSa jest takie samo jak porównywanie go do FPSa. I nie mówię tego jako gość nahype''owany na SC2, o nie. Bo poza demkiem mam za sobą jeszcze 100 godzin przegranych w becie. 4 Zerglingi? Robotnicy też potrafią walczyć, więc warto ich czasem odciągnąć od minerałów by uratować życie większości z nich.

Dnia 30.07.2010 o 08:57, Arry napisał:

Nie, ale są ludzie, którzy na BNie grać nie będą, bo, jak już pisałem, nie podobają im się założenia rozgrywki.


No to niech znajdą kogoś z demkiem, to wtedy będą mogli sobie ją przejść za darmo w ciągu miesiąca. No chyba, że tryb gościa uaktywniający się po wykorzystaniu kodu jest wynikiem błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 08:55, KrzychW napisał:

Chyba sie trochę nie rozumiemy. Nie oceniam gry, ale politykę Blizzarda dotyczącą SC2.
Jak na całe zamieszanie wokół tytułu, jak na cenę gry, jak na recenzje w głównej mierze
bardzo pozytywne, wszyscy oprócz multiplayerowców, otrzymali niewiele, a za te pieniądze
i po tylu latach produkcji, mogłoby być znacznie lepiej.


Pytanie: skąd masz wrażenie że ludzie którzy nie celują w multi "otrzymali niewiele"? Poczytaj to co mówią ludzie tu, lub na innych forach. Nie można powiedzieć że kampania jest niczym, wiele osób mówi że wciąga, warta jest ceny, a mówią to nie tylko fanboye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kampania z całą pewnością NIE jest dodatkiem do multi. Jest niezwykle wciągająca i dopracowana. Sama budowa misji (nagonka) średnio mi się podoba, ale takiego rozmachu nie widziałem w zadnym RTS-ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Próbował ktoś przejść kampanie od razu na brutalu? Tzn nie grając wcześniej na innym poziomie. Ja spróbowałem swoich sił, pierwsze 3 misje poszły w miarę łatwo. Za to 4 misja

Spoiler

(wybrałem tą z artefaktem protossów i zergami, przed którymi trzeba do niego dojść)

dała mi do zrozumienia, że to nie na moje siły :| Chyba będę musiał najpierw przejść wszystko na trudnym, a później, gdy już będę miał wykupione ulepszenia, powtórzyć całość kampanii na brutalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 12:27, Macios napisał:

Próbował ktoś przejść kampanie od razu na brutalu?


Zaczalem grac na normalnym z jednego prostego powodu: bede pisac recenzje i chce przed jej powstaniem poznac jak najwiecej. Jednak podejrzewam, ze za drugim razem to bedzie albo hard albo brutal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 10:29, Undertaker napisał:

/.../



Nie zgodzę się kampania jest dodatkiem dla multi jej rozbudowa ma tylko i wyłącznie przyciągnąć casual których multi przewyższy na samym początku ze względu na poziom trudności.Ktoś to nie grał w sc nie jest w stanie podjąć walki z ligą gold i wyższymi. Dla większości graczy którzy grali w bete albo w sc kampania jest tylko dodatkiem do gry.Czasy kiedy multi był dodatkiem się już dawno skończyły i teraz tylko singiel stał się tym dodatkiem.Bardzo dobrym przykładem jest Cs który był tylko dodatkiem na HL ,a potem stał popularniejszy niż HL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
Czasy kiedy

Dnia 30.07.2010 o 13:06, blep napisał:

multi był dodatkiem się już dawno skończyły i teraz tylko singiel stał się tym dodatkiem.

I to jest wielki błąd i problem dzisiejszych gier ...
moim skromnym zdaniem fakt że gry są coraz krótsze i łatwiejsze to nie tyle wina casuali co faktu że obecnie graczom wystarczy sam tryb multi żeby kupić dany tytuł - dlatego też producenci gier coraz mniej się wysilają,nie przywiązują wagi do fabuły,do kampanii,do epickości,widowiskowoćci trybu single - po prostu robią grę na " odwal się '' bo gracz i tak ją kupi dla samego multi - dobrym przykładem może być tu Modern Warfare 2.
Kiedyś producent,pomysłodawca gry musieli się przyłożyć żeby dana grę sprzedać,musiała ona czymś zaskoczyć przede wszystkim w trybie single player,musiała mieć wciągającą fabułę - teraz gracz kupi byle co więc i producenci nie przykładają się do tego żeby czymś zaskoczyć gracza - bo po co?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

Pytanie za sto punktów: skoro taki rodzaj rozrywki do Ciebie nie przemawia, to po co
tu jeszcze siedzisz?

Bo mi się podobała pierwsza część gry? W zasadzi w SC1 grałem dla singla a nie multi.

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

Żeby narzekać, jaki to Blizzard jest zły i jacy ludzie są głupi
bo są gotowi zapłacić duże pieniądze za grę która im się naprawdę podoba i będzie starczyła
im na długie lata?

A niech im starczą nawet na dekady. Jeżeli chcą wydać 200 złotych za grę, to proszę bardzo. Ja twierdzę, że jak dla mnie cena jest zdzierstwem...

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

Zresztą, SC2 to też nieustanne kombinowanie a nie tylko klikanie jak
głupi, za co go uważasz. Bo co z tego, że wróg zrobi M+M skoro ty możesz go skontrować
używając innej kombinacji jednostek.

A próbowałeś kiedyś grać na BNie "na spokojnie"? Ja osobiście nie widziałem rozgrywki, w której po godzinnym rozwoju dwóch graczy zebrało swoje Battlecruisery i Siege Tanki i poszło rozwiązać bitwę na zasadzie, który lepszą taktykę walki obierze ten wygra...
Tak czy siak wszystko sprowadza się do bardzo szybkiego dostosowywania się do taktyki wroga - czyli do gorączkowego klikania, bo on ma marinesów, więc trzeba zacząć szkolić kogośtam w ilościach hurtowych.

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

No chyba że dalej siedzisz w T1 i spamujesz Zerglingami...

Akurat Zergów nie lubię...

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

większość narzekań na balans pochodziła od gości którzy trzymali się jednej jednostki
która według nich powinna wszystko jechać. A w SC tak nie ma.

Gdzie ja ci narzekam na balans? Gdzie ci napisałem, że jakaś jednostka musi wszystko jechać?

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

W ogóle, samo porównywanie
RTSa do TBSa jest takie samo jak porównywanie go do FPSa.

To porównywanie Awionetki, Jeepa i Fiata też nie ma sensu, bo w końcu nie ma znaczenia które kupisz, co nie? Wszystko środek transportu... Porównywanie gier z różnych gatunków jest w zasadzie sensem porównywania gier. Grywalność, grafika, sposób rozgrywki... jeżeli by nie porównywać to nie byłoby takiego Mass Effecta (który może dziełem wybitnym nie jest, ale gra się w niego przyjemnie) i wielu innych tytułów.

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

I nie mówię tego jako gość
nahype''owany na SC2, o nie. Bo poza demkiem mam za sobą jeszcze 100 godzin przegranych
w becie.

To rzeczywiście nie jesteś fanem SC i oceniasz go całkowicie bezstronnie...

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

4 Zerglingi? Robotnicy też potrafią walczyć, więc warto ich czasem odciągnąć
od minerałów by uratować życie większości z nich.

A gdzie ja napisałem, ze gość mnie pojechał 4 Zerglingami? Napisałem że gość pojechał mnie Zerglingami w 4 minuty... Jak nie widzisz różnicy, to chyba nie ma co kontynuować tej dyskusji.

Dnia 30.07.2010 o 09:35, luzac napisał:

No to niech znajdą kogoś z demkiem, to wtedy będą mogli sobie ją przejść za darmo w ciągu
miesiąca. No chyba, że tryb gościa uaktywniający się po wykorzystaniu kodu jest wynikiem
błędu.

A co ma piernik do wiatraka? Jeżeli ja mam awersję do wszelkiego rodzaju Tyconów, i odrzucają mnie ich założenia, to co mi da demko takiej gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

A niech im starczą nawet na dekady. Jeżeli chcą wydać 200 złotych za grę, to proszę bardzo.
Ja twierdzę, że jak dla mnie cena jest zdzierstwem...


To nie kupuj, a nie gadasz bez sensu. Może jeszcze petycję zrób...?

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

A próbowałeś kiedyś grać na BNie "na spokojnie"?


Mapa Twilight Fortress. Całkowicie spokojna, acz nie można się ociągać z produkcją wojska.

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

Ja osobiście nie widziałem rozgrywki,
w której po godzinnym rozwoju dwóch graczy zebrało swoje Battlecruisery i Siege Tanki
i poszło rozwiązać bitwę na zasadzie, który lepszą taktykę walki obierze ten wygra...


Taaaaa... Który ma lepszą taktykę? Nie wiem. Ale obaj Attack + move...

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

Tak czy siak wszystko sprowadza się do bardzo szybkiego dostosowywania się do taktyki
wroga - czyli do gorączkowego klikania, bo on ma marinesów, więc trzeba zacząć szkolić
kogośtam w ilościach hurtowych.


Czy właśnie to nie jest esencją strategii wszelkiej maści? Znajdywanie sposobu na pokonanie wroga?

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

To porównywanie Awionetki, Jeepa i Fiata też nie ma sensu, bo w końcu nie ma znaczenia
które kupisz, co nie? Wszystko środek transportu...


Czyli że wg Ciebie można porównywać samolot do samochodu i wytykać jednemu wady, których drugi nie ma? Ok, nie mam już pytań.

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

Porównywanie gier z różnych gatunków
jest w zasadzie sensem porównywania gier. Grywalność, grafika, sposób rozgrywki... jeżeli
by nie porównywać to nie byłoby takiego Mass Effecta (który może dziełem wybitnym nie
jest, ale gra się w niego przyjemnie) i wielu innych tytułów.


?????!!!!

Która gra jest lepsza - Crysis, czy StarCraft 2? Oczywiście, że Crysis, bo tam rozgrywka toczy się wolniej,

WTF?

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

To rzeczywiście nie jesteś fanem SC i oceniasz go całkowicie bezstronnie...


Bo powinien oceniać SC2, w ogóle w niego nie zagrawszy, ew. po pierwszej godzinie gry. Tak, tak.

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

A gdzie ja napisałem, ze gość mnie pojechał 4 Zerglingami? Napisałem że gość pojechał
mnie Zerglingami w 4 minuty... Jak nie widzisz różnicy, to chyba nie ma co kontynuować
tej dyskusji.


W 4 minuty? W sensie po rozpoczęciu gry 4 minuty i koniec?

Jak ty żeś to zrobił?

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

Jeżeli ja mam awersję do wszelkiego rodzaju Tyconów, i odrzucają
mnie ich założenia, to co mi da demko takiej gry?


Może z nudów włączysz i stwierdzisz "ten tycoon jest lepszy od reszty!" i polecisz kupić. A jeśli nie, to przynajmniej nie będziesz spamował bez sensu na forum w temacie "tycoony" - nie lubię tych gier, nie podobają mi się, za wolne są, dystrybutorzy zdzierają itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Większość rzeczy Feallan Ci idealnie wytłumaczył, mogę się pod tym podpisać bo mam takie samo zdanie.

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

To rzeczywiście nie jesteś fanem SC i oceniasz go całkowicie bezstronnie...


Jestem oddanym fanem SC, nie wiem w którym z moich postów stwierdziłeś inaczej... tak czy siak fan nie zawsze równa się hype. Pograłem trochę dłużej i mam parę zastrzeżeń, które wkrótce pozwolę sobie opisać. I to nie będą teksty w stylu "za mało portretów na starcie", a rzeczy, które mnie naprawdę w tym tytule zawiodły. Nie zmienia to jednak faktu, że jak tylko kasa będzie, SC2 wyląduje na mojej półce. Bo jest tego wart.

Dnia 30.07.2010 o 13:39, Arry napisał:

A gdzie ja napisałem, ze gość mnie pojechał 4 Zerglingami? Napisałem że gość pojechał
mnie Zerglingami w 4 minuty... Jak nie widzisz różnicy, to chyba nie ma co kontynuować
tej dyskusji.


Raz pojechałem gościa w dwie Dronami. Ciekawe jakbyś zareagował na jego miejscu. Skoro jakaś gra Ci po prostu nie odpowiada, to po co w nią w ogóle grać czy zawracać sobie nią głowę? Nikt Ci nie każe wydać tych 200 złotych. Ani nikt Ciebie nie prosi byś zaglądał w jego portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat jest to bardzo dobre podejście. Albo tworzysz grę czysto pod singla (Half-Life, Batman, Bioshock), albo skupiasz się na multi (Team Fortress 2, UT, Q3). Inaczej dostajesz gry pokroju MW, gdzie singiel, choć niezgorszy, nie wynagradza ceny gry. A tak, albo kupuję sobie grę z dobrym singlem, gdy chcę pograć sam, lub zbalansowanym i aktywnym multi, gdy chcę pograć z innymi.

Stworzenie gry w której jeden z trybów nie jest prostym dodatkiem (jak HL2:DM lub singiel aka boty w UT/Q3) nie jest łatwe, a potem i tak masz niezadowolonych, którzy woleliby tylko jeden tryb, bo drugi mają gdzieś (dla nich kasa, która poszły w drugi tryb jest zmarnowana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 14:42, DragonLord napisał:

Akurat jest to bardzo dobre podejście. Albo tworzysz grę czysto pod singla (Half-Life,
Batman, Bioshock), albo skupiasz się na multi (Team Fortress 2, UT, Q3). Inaczej dostajesz
gry pokroju MW, gdzie singiel, choć niezgorszy, nie wynagradza ceny gry. A tak, albo
kupuję sobie grę z dobrym singlem, gdy chcę pograć sam, lub zbalansowanym i aktywnym
multi, gdy chcę pograć z innymi.


Tylko że coraz mniej jest gier robionych tylko pod singla bo gry z multi cieszą się większym powodzeniem więc bezpieczniej jest napchać do gry krótki i byle jaki single + multi bo i tak się sprzeda - wydaje mi się że robienie gier dla singla staje się powoli ryzykownym przedsięwzięciem - choć takie gry jak " DA " czy " ME2 " dobrze się sprzedają ale już taki tytuł jak " Assassyns Creed " przechodzi z singla na singiel + multi,podobnie drugi " Bioshock ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po prostu niektóre gry się nadają do multi i twórcy to widzą. Gdyby MW był tylko singlowy, to byloby marnotrawstwo. Single jest wypierany przez multi, z tego powodu że w grupie zawsze raźniej, a coraz więcej osób ma neta.
A co do SC2 chyba sobie daruje demo, 7 GB ściągania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 13:22, lis_23 napisał:

/.../


Przy dzisiejszym rozwoju cywilizacyjnym internet jest czym normalnym i powszechnym w krajach które rozwijają się bez wojen itp.
Dla tego sam singiel już nie wystarcza gra z komputerem jest po prostu nudna można po kliku grach można nauczyć się niemal gry z komputerem na pamięć ,a grają z osobą myśląca musimy być przygotowani na rożne niespodzianki.Zresztą zwycięstwo nad komputerem nie ucieszy nas tak jak zwycięstwo nad kolega.
Fabuła choćby była najlepsza na świecie nie przebije klimatu multi gdy mamy zgraną paczkę z którą możemy razem pograć ,porozmawiać i powygłupiać się.Po prostu czasy singla się już skończyły nawet co-op już nie da rady wskrzesić singla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2010 o 15:17, blep napisał:

> /.../

Przy dzisiejszym rozwoju cywilizacyjnym internet jest czym normalnym i powszechnym w
krajach które rozwijają się bez wojen itp.
Dla tego sam singiel już nie wystarcza gra z komputerem jest po prostu nudna można po
kliku grach można nauczyć się niemal gry z komputerem na pamięć ,a grają z osobą myśląca
musimy być przygotowani na rożne niespodzianki.Zresztą zwycięstwo nad komputerem nie
ucieszy nas tak jak zwycięstwo nad kolega.
Fabuła choćby była najlepsza na świecie nie przebije klimatu multi gdy mamy zgraną paczkę
z którą możemy razem pograć ,porozmawiać i powygłupiać się.Po prostu czasy singla się
już skończyły nawet co-op już nie da rady wskrzesić singla.


Cóż,ja praktycznie w multi nie gram ( nie licząc dwóch beta testów ) i grać nie zamierzam i singiel mi zawsze wystarcza - rozumiem że piszesz o RTSach ale ja mówię o wszystkich grach,o takich " strzelankach " chociażby gdzie 4 - 6 godzinny tryb single jest dodatkiem do multi bo takiego MW2 i tak kupi od groma ludzi dla samego multi.
Ja zawsze preferowałem samotną grę w single,ewentualnie grę z kimś / na zmianę - dawne czasy ;) ) i do multi nigdy się tak naprawdę nie przekonałem - lubię grać na spokojnie a multi wymaga jednak szybkości,refleksu - ja wolę sobie spokojnie grać w singla,odpocząć trochę od gry / alt+tab /,przejrzeć neta i powrócić do gry,multi to nie dla mnie ;)
Dlatego też jeżeli kupię SCII to tylko dla singla i gry z AI kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jeśli chodzi o gry to istnieje tylko singiel, do multi nawet kijem nie tykam. I ciesze się, że twórcy potrafią póki co dostarczyć mi rozrywki ta te kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt godzin.

Multi to dla mnie zero jakiejkolwiek zabawy i przyjemności, jedynie możliwość frustracji. Jeśli gry mają iść w tę stronę, to w pewnym momencie przestanę grać w ogóle. Ale na razie jest czym się bawić. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie się skończyło 7 godz grania z triala,gierka wypas grałem tylko w multi bo jak kiedyś kupie pełniaka to nie chce znac już kawałka fabuły szkoda że to tylko 7 godz;-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat też na trialu grałem bo kumpel kupił a ja nei byłem przekonany bo w 1cz nie grywałem. Mogę powiedzieć że 7h nei poszło na marne i następnego dnia kupiłem grę. Teraz grywamy w kampanie, a na multi ćwiczymy strategie itp. Gierka świetna i ma swój klimat rewelacyjny RTS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy w 7-godzinnym trialu da się rozegrać skirmish przeciwko AI? Podejrzewam, że tak, ale jak go odpalić? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować