Zaloguj się, aby obserwować  
solki

Warhammer Online: Age of Reckoning

2590 postów w tym temacie

Mam pytanie z innej beczki - dotyczące sprzedaży "Młotka" - jak to było, czy po premierze były dostępne w sklepie jakieś egzemplarze EK do kupienia,...?
Bardzo mnie to interesuje sam bowiem zamówiłem sobie EK - z tym, że nie byłem jej w stanie odebrać, nei było mnie a mieszkam sam - kurer nie będzie mnie gdzieś po Czeskier Republice szukał - zatem ładnie napisałem powiedziałem jak jest, zamówienie mi zawiesili, dzisiaj mi odwieszają i co teraz?? - gdy się okaże że jakieś WEK były dostępne w sklepie to prawdopodobnie z moją edycją kolekcjonerską mogę się pożegnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tier 1 lvl 1-11
Tier2 lvl 10-21
Tier 3 lvl 20-31
Tier 4 lvl 30-40
To jest z instrukcji ;]

Serwer CORE
Załóżmy, że mamy postać w Tier 1 na 11 lvlu. Na owym 11 lvlu możemy wciąż brać udział w zabawach pvp dla graczy z przedziału Tier 1, ale gdy przekroczymy granice Tier 1 i zdobędziemy poziom 12 to zaliczamy się już do Tier 2, dlatego na Tier 1 będziemy zamieniani w qrczaka gdy:
-wejdziemy w obszar rvr lake''a
-zaatakujemy innego gracza który ma włączone pvp.

Serwer OPEN
Tutaj gracz ma troche więcej swobody. Każdy kto wejdzie w obszar dwa tiery niższy od niego jest automatycznie karany postacią qrczaka, czyli mamy postać na 22 lvl, jest to już tier 3 a zatem zgodnie z rulesetem gdy spróbujemy wejść na Tier 1 - stajemy się qrczakiem. Na 40 lvl czyli ostatnim nie mamy dostępu do lokacji z Tier 1 oraz Tier 2...tzn mamy, ale jako qrczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie obydwa rulesety są nieco lipne, ale co zrobić :)

Drugi weekend z grą zakończony, mój Zealot na 17/15 jest bardzo fajny ;)
Co by więcej dodać...Nie podoba mi się, że sporo osób biega w identycznym gearze - nawet na tym lvl co mam sprzęt wygląda całkiem odjechanie, ale jest po prostu zbyt małe zróżnicowanie.

Inna rzecz, właściwie trzeba przynajmniej pobieżnie odwiedzać każdą z krain - bo expa na lvl coraz więcej jest wymagane, a questów wcale nie jest takie zatrzęsienie. W Empire vs Chaos już na lvl 15 nie miałem zbytnio co robić w t2. A siedzenie non - stop na PQ jest nużące. Scenario gram jak tylko są dostępne i największy przychód expa notuję właśnie z tego.

Ogólnie jeżeli mam się dzielić wrażeniami, to nie jestem jakoś specjalnie podniecony grą, ale nie mogę też powiedzieć, że przymuszam się do gry ;) Ot, gra się całkiem przyjemnie, jest sporo radochy, ale jak dotychczas też niczym specjalnie ani pozytywnie ani na szczęście negatywnie nie zaskakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 10:32, SwenG napisał:

No to jest nie możliwe. Chyba że masz na myśli scenario.

Faktycznie, pomyliło mi się, ten gracz miał okolice 20, 18 albo 19 xD.
I to nie był Core, brat gra na OpenRvRRP xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Kurde ... dziś znowu tyle luda i znowu nie daliśmy rady hero w Baszcie. :-/
Tak sobie myślę, że przydałoby się w tej grze coś takiego jak zaznaczanie mobów, jak w WoWie, np. skull, moon, star, X, itd. Wtedy byłoby wiadomo, że np. koncentrujemy ogień na czaszce i tyle.
W sumie w ogóle zgrania nie było. Nie wiadomo było, kto ma leczyć kogo, a kto kogo tankować itd. Ale te marki z WoWa naprawdę by się przydały, bo inaczej marnie widzę możliwość zajęcia Baszty kiedykolwiek.
Inna sprawa, że miejsca tam niewiele, boss lub champion po wyjściu poza pewien obszar resetuje się i do niego wraca, więc akcja z pullowaniem nie przechodzi. Także w sumie nie było nawet takiego zgrania, żeby wszyscy naraz weszli na ten stopień gdzie jest Hero. W sumie nie wiem nawet, czy fizycznie dałoby się to wykonać przy takim ścisku na schodach prowadzących na górę. :-/
Naprawdę powinni coś z tym zrobić, bo inaczej możliwość zajęcia takiej Keep widzę co najwyżej w wykonaniu bardzo dobrze zorganizowanej gildii. I to też w sumie byłoby ciężko się tam przecisnąć na tych schodach, żeby każdy zdążył na czas np. z leczeniem.
Nie wiem .... zobaczymy jak będzie dalej. A może po prostu to my byliśmy za słabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie na serwerze była bitwa 100-120 osób w sumie (skubane Elfy nam Keep`a zajęły). Walka trwała około 40-60 minut, ale nikt na ścisk czy lagi nie narzekał. Na zgony też xD Mój sorc tylko raz zginął, zabity przez krasnoludzkie organki xC Szturmowanie też było całkiem, całkiem - najłatwiej w zgiełku bitwy przebić się na zewnętrzny krąg pierwszego piętra i stamtąd częstować oponentów czarami.

EDIT: Serwer Karag Dron, żeby nie było.

Pozdrawiam
C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat to resetowanie się bossów jak wyjdą po za pewien obszar jest irytujące. Niby to przeciwdziała zagrywkom typu wyciąganie bossa po za zasięg agrro jego obstawy, ale np. w pierwszy PQ w Troll Country dało radę wyciągnąć samego The Rock i nie wywoływać reakcji reszty trolli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>, ale np.

Dnia 30.09.2008 o 02:00, Bambusek napisał:

w pierwszy PQ w Troll Country dało radę wyciągnąć samego The Rock i nie wywoływać reakcji
reszty trolli.


Z tego co pamiętam to w tym PQ właśnie tak jest, pan Rock przychodzi zawsze sam. Robłem tego questa kilkanaście dobrych razy i za każdym razem było identycznie ;] co nie zmienia faktu, że tak jest to irytujące w przypadku kiedy tank zgubi jego aggro i boss rzuci się np na healer''a, ten żeby nie zginąć ucieka jak szalony, pan boss za nim aż dojdzie do granicy swoich wpływów i wraca na swoje początkowe miejsce z całą energią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 00:42, Deathscythe napisał:

U mnie na serwerze była bitwa 100-120 osób w sumie (skubane Elfy nam Keep`a zajęły).
Walka trwała około 40-60 minut, ale nikt na ścisk czy lagi nie narzekał. Na zgony też
xD Mój sorc tylko raz zginął, zabity przez krasnoludzkie organki xC Szturmowanie też
było całkiem, całkiem - najłatwiej w zgiełku bitwy przebić się na zewnętrzny krąg pierwszego
piętra i stamtąd częstować oponentów czarami.


Kurde jak było Was powiedzmy z 70-80 luda (albo nawet 60 czy 50) to i tak znacznie więcej, niż nas (około 30 osób). Po stronie Destro było kilku gości, ale jak wbiliśmy się do środka na dziedziniec Keep, to chyba się zmobilizowali, bo po kilku nieudanych próbach z Hero na piętrze nagle pojawiła się ich dość spora grupa, a nasza niestety systematycznie się uszczuplała wraz z kolejnymi porażkami z Hero.
Niemniej ścisk był w momencie, kiedy wszyscy rządkiem ustawili się na schodach na pierwsze piętro i nikomu jakoś nie chciało się wychylić w kierunku bossa .. a czas płynął. :-/ Nie było tego zgrania, żeby np. wszyscy naraz się tam zaczęli wbijać. Ale to nie dziwne, jak nawet najlepszy tank w grupie był dla Hero na 2-3 strzały. :-/
Może miał za słaby lvl, albo za słabe itemy. :-?

@ Skwarek pl

Dokładnie tak jak piszesz. Boss się resetuje bez przerwy i to jest lekko irytujące. Powinni naprawdę coś z tym zrobić .. nie wiem, powiększyć ich zasięg działania abo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 09:31, Dann napisał:

Dokładnie tak jak piszesz. Boss się resetuje bez przerwy i to jest lekko irytujące. Powinni
naprawdę coś z tym zrobić .. nie wiem, powiększyć ich zasięg działania abo co.


Albo ludzie powinni zacząć myśleć i uciekać w kółko (obszar do tego jest spory, sam zwiewałem często) zamiast po linii prostej gdzieś poza granice questa. Swoją drogą wielokrotnie robiłem PQ bez tanka, gdzie po prostu osoba która ma aggro biegała z bosskiem w kółko, któryś z dpsów go spowalniał, a reszta dobijała. Na wszystkie PQ do ch6 włącznie to działa, nie wiem jak dalej. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 09:43, damianvs napisał:

> Dokładnie tak jak piszesz. Boss się resetuje bez przerwy i to jest lekko irytujące.
Powinni
> naprawdę coś z tym zrobić .. nie wiem, powiększyć ich zasięg działania abo co.

Albo ludzie powinni zacząć myśleć i uciekać w kółko (obszar do tego jest spory, sam zwiewałem
często) zamiast po linii prostej gdzieś poza granice questa. Swoją drogą wielokrotnie
robiłem PQ bez tanka, gdzie po prostu osoba która ma aggro biegała z bosskiem w kółko,
któryś z dpsów go spowalniał, a reszta dobijała. Na wszystkie PQ do ch6 włącznie to działa,
nie wiem jak dalej. ;p



Chapter 8 i 9 - działa również :) skill spowalniający ruchy + obalający bossa na ziemię sprawdza się bardzo dobrze. Powiem więcej Taunt''ujemy na zmianę bossa gdy w drużynie mam innego Chosena i to tez zdaje egzamin :) Mob biega jak głupi od jednego do drugiego gdy reszta go tłucze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 11:46, Bambusek napisał:

Jak ja grałem te PQ to Rock przyszedł z kilkoma championami. Ale tamci stali tylko i
nic nie robili.


dziwne, wczoraj zrobilem conajmniej 5 razy ten PQ i championy sa przed bossem, wybijasz wszystkie championy i dopiero wtedy przychodzi the rock, ogolnie bieganie w kolko i wszystko ladnie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 14:11, Onybic napisał:

> Jak ja grałem te PQ to Rock przyszedł z kilkoma championami. Ale tamci stali tylko
i
> nic nie robili.

dziwne, wczoraj zrobilem conajmniej 5 razy ten PQ i championy sa przed bossem, wybijasz
wszystkie championy i dopiero wtedy przychodzi the rock, ogolnie bieganie w kolko i wszystko
ladnie wychodzi

Może Bambusek miał akurat jakiegoś bug''a, nieraz zdarzało mi się, że po ubiciu wszystkich championów quest nie przechodził do nastepnej fazy i trzeba było czekać na restart.... Jedyne co mnie troche irytuje w zachowaniu ludzi podczas pq to fakt, że nie chcą się formować w warbandy. Sam czasem zbieram pokaźną grupkę w Warband''a, ponieważ sami się do tego nie kwapili a wiadomo przecież, że jak się podłączą w grupe to jest większa szansa na otrzymanie dropa. Jeżeli latamy bez grupy to loot z potworka idzie na gracza, który pierwszy uderzył mobka natomiast w warbandzie loot idzie dla każdego. Nie ważne kto pierwszy go dotknie, dropy idą pod młotek roll''a czyli dostanie go ten kto akurat go potrzebuje (zazwyczaj przedmioty dla poszczególnych klas). Ludzie jednak wolą niegrzecznie uderzyć moba jako pierwsi aby loot był dla nich, natomiast zabicie moba pozostawiają innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, z kolegami zastanawiamy się nad kupnem WARa (tak, znudził się nam WoW :P ) i jest kilka pytań. Czy można tak jak przy AoC czy przy WoWie wklepać byle jaki numer karty i dostać ten miesiąc dołączony do gry? Bo nie chciałbym wydawać kasy na grę + prepaid, bo może mi się jednak nie spodobać :P PvP (najlepsiejszy aspekt MMO :P) - czy jest rozbudowane? Czy jest coś na wzór BG lub aren w wowie? ^^ I jest jakaś gramowa gildia grająca na którymś z serwerów? :P

EDIT: Jeszcze jedno pytanie - czy mechanizm gry jest wzorowany na bitewniaku? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 14:27, Ero Sennin napisał:

Hej, z kolegami zastanawiamy się nad kupnem WARa (tak, znudził się nam WoW :P ) i jest
kilka pytań. Czy można tak jak przy AoC czy przy WoWie wklepać byle jaki numer karty
i dostać ten miesiąc dołączony do gry? Bo nie chciałbym wydawać kasy na grę + prepaid,
bo może mi się jednak nie spodobać :P PvP (najlepsiejszy aspekt MMO :P) - czy jest rozbudowane?
Czy jest coś na wzór BG lub aren w wowie? ^^ I jest jakaś gramowa gildia grająca na którymś
z serwerów? :P

Nie wiem czy w ogóle jest potrzeba wpisywania tego numeru karty. Ja osobiście wpisywać nie musiałem. Co do pvp to ruleset i przykłady wypisałem w którymś z wcześniejszych postów na tej stronie.... sam ruleset serwera pvp jest troche kontrowersyjny, przynajmniej dla mnie, ale lepsze to niż core. Oczywiście te battlegroundy są w postaci scenariuszy, troche ich jest jednak nie zaszalejemy. Istnieją także rvr lake''i czyli obszary w normalnych lokacjach, gdzie można się pobić i porobić jakieś głębsze zadania pod kątem pvp - jednak te lake''i większy sens mają w serwerach CORE gdyż na open pvp, pvp masz wszędzie ;] jednak wiadomo, że jak nie możesz spotkać przeciwnika "w terenie" to wtedy udajesz się na rvr lake''a i tam napewno kogoś spotkasz, jeżeli nie natkniesz się akurat na jakąś większą akcje to napewno na pojedynek możesz liczyć.... nie zawsze równy, ale frajda jest ;]...

Edit:

Sam zastanawiam się nad sprzedażą tej gry.... w sumie jakoś mnie już nie wciąga jak na początku ;/ itemki chociaż różne, wygląd mają przeważnie identyczny, także spotkać można mase klonów różniących się jedynie kolorami ;/ darmowych 30 dni jeszcze nie ruszałem jednak od czasu head startu wciąż grać moge ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no ja musialem ruszyc darmowe 30 dni i jakos pogrywam, ale przyznam gra juz dalej nie jest taka wkrecajaca, questy daja za malo expa, trzeba farmic troche pq i ogolnie jakis taki zastoj jest. ale po tych 30 dniach zobaczymy co bedzie, czy warto bedzie placic za abonament, czy bedzie to kolejne moje mmo z serii "pogram sobie 30 dni i odstawie w kat".
jak na razie to czasem mam dziwne lagi podczas pvp i moje skille nie wchodza, a jak wchodza to nie laduja mi pkt do egzekucji, no ale jakos tam sie zawsze grupa uda ubic kogos hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2008 o 09:31, Dann napisał:

> U mnie na serwerze była bitwa 100-120 osób w sumie (skubane Elfy nam Keep`a zajęły).

> Walka trwała około 40-60 minut, ale nikt na ścisk czy lagi nie narzekał. Na zgony
też
> xD Mój sorc tylko raz zginął, zabity przez krasnoludzkie organki xC Szturmowanie
też
> było całkiem, całkiem - najłatwiej w zgiełku bitwy przebić się na zewnętrzny krąg
pierwszego
> piętra i stamtąd częstować oponentów czarami.

Kurde jak było Was powiedzmy z 70-80 luda (albo nawet 60 czy 50) to i tak znacznie więcej,
niż nas (około 30 osób). Po stronie Destro było kilku gości, ale jak wbiliśmy się do
środka na dziedziniec Keep, to chyba się zmobilizowali, bo po kilku nieudanych próbach
z Hero na piętrze nagle pojawiła się ich dość spora grupa, a nasza niestety systematycznie
się uszczuplała wraz z kolejnymi porażkami z Hero.
Niemniej ścisk był w momencie, kiedy wszyscy rządkiem ustawili się na schodach na pierwsze
piętro i nikomu jakoś nie chciało się wychylić w kierunku bossa .. a czas płynął. :-/
Nie było tego zgrania, żeby np. wszyscy naraz się tam zaczęli wbijać. Ale to nie dziwne,
jak nawet najlepszy tank w grupie był dla Hero na 2-3 strzały. :-/
Może miał za słaby lvl, albo za słabe itemy. :-?


U nas były dwa pełne Warbandy plus kilku solo-killerów po stronie destro i podejrzewam, że tyle samo orderu, jak nie więcej, bo opór stawiali xD

Podzrawiam
C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam się nie nudzi ale to przez ludzi i dobrze zgraną gildie :)
Godzinami potrafimy się tłuc o zamki i chodzić na scenerio PVP chociaż to T3 u elfów troszkę jest lipne. Destro ma krótsza drogę do artefaktu, jedyna szansa go zdobyć to gildyjny white lion który pomyka przez lawę na hotach :P
Co do XP, hm, szczerze mówiąc to bez przesady. Mało XP jest wtedy kiedy tłuczemy moby poziom jeden lub dwa niższe niż my sami, tutaj skalowanie jest ogromne i dostajemy prawie 2x mniej.
Za scenario jest około 10k xp +3k za questy.
Da się wbijać lv szybko, ja mam 24 archmagiem i 11 swordmasterem i zaraz idę wbić 25 a z tego co widzę to ludzie idą w poziomach 29+ równo ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować