W Falloucie 4 będzie można zdobyć 275 poziomów, rozwijając poszczególne cechy

[Gram.pl 3]

Małgorzata Trzyna

Co przyda się najbardziej? Czy pracować żmudnie na odblokowanie wszystkiego? A może przy kolejnym podejściu do gry wypróbować coś innego?

Przeczytaj cały tekst "W Falloucie 4 będzie można zdobyć 275 poziomów, rozwijając poszczególne cechy" na gram.pl

[Berkel 0]

Łolaboga toż to Skajrim a nie Folałt.

[Sadhu 1]

Oby gra była trudna i rozwój postaci miał uzasadnienie.
Jak będzie łatwo, to po co nam pierdyliard perków i poziomów?

[Numenpl 9]

Dnia 31.08.2015 o 18:36, Berkel napisał:

Łolaboga toż to Skajrim a nie Folałt.

skyrim, skyrim, skyrim your a fallout 3 reskin, skyrim, skyrim, skyrim...

[Samuel_Spade 0]

Być może o czymś nie wiem, ale jakie choroby? Chodzi o obsesję, w jaką trzeba popaść, by tak długo grać w tę grę?

[Pomson15tk 1]

"Nowy system awansowania postaci zachęci do kilkukrotnego przechodzenia gry, za każdym razem wypróbowując inną ścieżkę rozwoju."

zachęcał do kilkukrotnego przechodzenia gry to ostatni, gdzie nie dało sie wymaksowac wszystkigo bo byl limit. Teraz na jednej postaci mozna sobie terminatora zrobic, wiec po co sie skupiac na innych?

[Afgncap 0]

> skyrim, skyrim, skyrim your a fallout 3 reskin, skyrim, skyrim, skyrim...

you''re*

Wciąż nie rozumiem czemu nie można było stworzyć systemu rozwoju podobnego do tego z jedynki i dwójki, był prosty przejrzysty i dawał masę możliwości. Jak się obserwuje co od czasów Morrowinda Bethesda robi z rozwojem postaci to aż się nóż w kieszeni otwiera, szczególnie, że to jeden z moich ulubionych elementów w RPG''ach.

[Manigoldo 0]

Im więcej mówią o Fallout 4 tym bardziej coś mi mówi, żeby nie kupować tej gry i więcej o niej nie czytać. xD