Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Might & Magic: Heroes VII, czyli strach i nadzieja - już graliśmy

7 postów w tym temacie

strasznie autor optymistycznie nastawiony...
pogralem w bete godzinke
przysypiajac z nudow wylaczylem, wywalilem, nei zamierzam wracac
ile razy mozno probowac powtorzyc to samo?
w 3 zagrywalem sie godzinami. pozniej wyszla nieszczesna, zabugowana 4 z dziwnymi ''innowacjami'', ktore po prostu nie wyszly
5 znow byla swietna (subiektywna opinia oczywiscie), w 2 dodatku bedac juz naprawde godnym nastepca 3, z wieloma usprawnieniami wzgledem pierwowzoru, jednoczesnie zachowujac klimat rozgrywki
na 6 wielu narzekalo, a mi sie podobala. moze troche za duzo uproszczen od strony ekonomicznej, ale walka byla zdecydowanie wg mnie ciekawsza niz w poprzednikach. niestety kulal silnik, ktory nie potrafil nawet na niezlych maszynach utrzymac 60 klatek (a grafika nie powalala na kolana).

a co tutaj? znowu proba ''remake''u'' 3. krok wstecz wzgledem 6. fani trojki maja 3+wog albo 5. nie widze sensu kolejnego wskrzeszania. mozna bylo po prostu przy 3 hd sie bardziej postarac. rozwoj bohatera do mnie nie przemawia, podobnie (wydaje sie) uproszczona walka. AI jak autor podkreslil slabe. graficznie nie widze w zasadzie roznicy w porownaniu do 6, a dziala chyba jeszcze gorzej (tak, wiem, beta...ale na 4690k@4,5, 16gb ramu i hd7850 moglbym chyba oczekiwac 60 klatek? nie moge. ledwie jest 30. wiedzmin3 i gta5 dzialaja lepiej, nie mowiac o wygladzie i wielkosci map). czesc jednostek to algorytm kopiegoendpejsta. kamera zablokowana na rzut izometryczny jedynie z zoomem (chyba ze opcja rotacji kamery jest gdzies zaszyta w opcjach albo bedzie dodana pozniej?). ekrany miast bardziej przystaja do homm2 niz do 2015 roku. ze o menu glownym nie wspomne.
jesli komus znudzily sie juz hirosy 3/5/6 to polecam age of wonders 3, zdecydowanie lepsze niz toto cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mam podobne zdanie jak Myszasty. Gra ma ogromny potencjał i czuć w niej to coś, co pozwalało przykleić się na długie godziny do komputera w poprzednich częściach. Gra jest prawdziwym hołdem dla serii, dla serii której prawdziwą bolączką są w dużej mierze sami fani. Wprowadzają innowacje w kolejnych częściach to lament, że nowe, dziwne, że nie jest klasycznie, że nie jest jak w 3jce itd - idą klasyczną linią to płacze, że uwstecznianie i odtwórcze. Ja tam się dobrze bawiłem przy każdej części, każda miała i ma coś specyficznego i przyjemnego do zaoferowania.
Prawda jest taka, że kolejne części w dużej mierze zabijają księgowi UBI, 7mce potrzeba jeszcze kilku miesięcy szlifowania, aby wyeliminować te najbardziej denerwujące błędy, ale nieeee, trzeba wydać grę teraz bo tak, bo uniwersum Mocy i Magi jest traktowane przez UBI jako dodatek do port folio, a nie poważny element układanki biznesowej. Jadą na naszym sentymencie i tyle, a widać, że Limbic naprawdę się stara i im zależy bardzo (rozmawiałem z przedstawicielami osobiście) ale mają nad sobą UBI... Podejrzewam, że gra stanie się wolna od poważnych usterek w okolicy wydania dużych, darmowych DLC, wprowadzających nieopublikowane kampanie z H4 (pierwsza pod koniec tego roku, następna w przyszłym). Bardzo ważnym elementem jest w grze edytor, który tak naprawdę może spowodować, że ta część pobije nawet 3jkę. 3mam mocno kciuki za 7mkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2015 o 08:07, zawiasfx napisał:

ile razy mozno probowac powtorzyc to samo?


sęk w tym, że nie jest to samo, jest sporo nowych, fajnie pomyślanych rozwiązań, które nie wychodzą poza tradycyjne ramy, ale sporo zmieniają. Też grałem w betę i było bardzo fajnie, najfajniej w serii od czasów, gdy grałem z kumplami w trójkę. Tylko ta SI - tragedia. W bitwach jeszcze ujdzie, ale na mapie już bardzo słabo. Kampanii nie widziałem, tam skrypty mogą podratować ale jeśli nie poprawią SI i to tak dramatycznie, to zostanie tylko hotseat/multi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2015 o 13:08, KeyserSoze napisał:

> ile razy mozno probowac powtorzyc to samo?

sęk w tym, że nie jest to samo, jest sporo nowych, fajnie pomyślanych rozwiązań, które
nie wychodzą poza tradycyjne ramy, ale sporo zmieniają


taaak? to czym tak bardzo ta rotacja rozni sie do rotacji od numerkach 5 i 6? rozwoj bohatera to ledwo zauwazalna ewolucja tej z 6 (tylko tutaj mamy kolko zamiast prostokata. łał). walka jest kalka 6 - tyle ze w moim odczuciu uproszczona (ok, nie gralem za dlugo, moze jest to samo). graficznie to 6 na slabych sterydach. ekonomia/miasto? a co tam jest rewolucyjnego? mix 4-5-6
sorry, ale popatrzmy na TotE do h5. alternatywne ulepszenia, karawany, 8 frakcji..a tu? taki bardziej dodatek fabulrany do h6 z wieksza iloscia surocow niz de facto nowa gra. i wg mnei dodatek degradujacy.

oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie. moje jest takie ze to kiepska proba wyciagniecia kasy idac po najmniejszej linii oporu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Na wstępie powiem, że spędziłem z kampanią jakieś 6 godzin więc jako takie odczucie co do gry już posiadam. Po pierwsze zacznę od tego co każdy polak robi najlepiej czyli czepiania się:
1. Gra ma jak na dzisiejsze czasy bardzo słabą grafikę i nie mówię tu o samej jakości tylko o totalnej biedzie.
- słabe tekstury, praktycznie brak cieniowania, mgły, świtała, efektów pogodowych, cząsteczkowych,
- brak roślinności, brak trawy, elementów podłoża,
- podczas rozpoczynania walki to okropne rozbłyski na biało monitora są w stanie człowiekowi mózg doszczętnie wypalić.
- okropnie złe skalowanie, areny walki są wielkie a postacie mikroskopijne zwłaszcza w dużych rozdzielczościach. Przybliżanie kamery na niewiele się zdaje ponieważ po dwóch obrotach kółka myszki już nie mamy całego pola bitwy na ekranie i trzeba go przewijać.
- brak możliwości obrotu całej planszy z grą i podczas walki
- grafika podłoża podczas walki jest okropnie monotematyczna, albo piach,albo ogromne pokruszone płytki, które wprowadzają oczopląs i nie widać gdzie stoją nasze jednostki często w bardzo podobnej stylistyce kolorystycznej.
- zamki to ogólnie już słabizna graficzna, niby ręcznie malowane ale wszystko jest tak mikroskopijne że nie widać żadnych szczegółów, niby są ale kto by chciał tam wchodzić i podziwiać widoki temu krata browaru.
- pola walki z oblężeniem fortu czy zamku to dopiero majstersztyk tandety, bardziej przeszkadzają niż pomagać i mówię tu o obrońcach. Graficznie nieprzemyślane i zasłaniające wszystko co się dzieje w czasie rozrywki.
- era DX12 a tu gra wychodzi w dobrze wszystkim znanym DX9 dobrze że nie wymaga Windows 98
2. Rozgrywka, no cóż tu też nie jest idealnie.
- kompletnie nieprzemyślane walki np. w obronie własnych fortec czy garnizonów w których pozostają tylko sami „obrońcy”, takie walki są bez sensu bo garnizony nie są w stanie stawiać żadnego oporu, niepotrzebnie tracimy armię która i tak musi polec. Poza tym po co mam marnować na to czas, nie zdobywa się z tego tytułu żadnego doświadczenia a tylko marnuje cenny czas. Nawet włączenie automatycznej rozgrywki jest nudne jak flaki z olejem. Przecież nie będę oglądał 30 raz jak jednostka przymusowo przypisana do mojej fortyfikacji dostaje lanie. Wolałbym pozostawić taki garnizon bez armii (zabrać te jednostki) a kiedy będzie potrzeba umieścić tam silną armię z bohaterem, to się nazywa planowanie zasobami. Lub jeżeli nie mogę tych jednostek pozyskać to chociaż powinien być przycisk poniechania wali i tylko statystyki ile poległo i ile zadało obrażenia, szybko i na temat.
- okno podliczania punktów po walkach nie powinno podliczać punktów pokonanych, jak przegrałeś to giniesz a nie zdobywasz doświadczenie, co za geniusz to wymyślił.
- dlaczego kampania nekromantów nie ma łuczników szkieletów, to ogólnie wielki cios dla tej frakcji że ma tylko jedną jednostkę strzelającą i to słabą jak licz.
- Animowane przerywniki to już klasyk gniota, albo wy renderowane statyczne gęby w 3D i kręcąca się wokół nich kamera, albo tanie rysowane płótna mające nas wprowadzić w arkana historii. Ani jedno ani drugie nie zostało zrobione dobrze i do końca. Albo decydujemy się na animacje z wykorzystaniem silnika gry i dobrze reżyserujemy całość albo, decydujemy się na przerywniki w stylu komiksu. Niestety tu też Heroes VII leży i kwiczy.
3. Dźwiękowo, no cóż nie ma takiej charakterystycznej ścieżki dźwiękowej która wpadała by w ucho i człowiek mimowolnie cały czas ją nucił mimo tego że gra już 5 godzinę. Właściwie to po graniu jakieś kilka godzin w ogóle nic niezwykłego z głośników się nie wydostawało oprócz dziwnych pojękiwań, dźwięku stawiania tarczy w czasie walki i innych dziwnych pisków.
- ja się pytam gdzie ta niesamowita ścieżka dźwiękowa która snuła się we wcześniejszych odsłonach herosów przez wiele sesji grania, bo jak jej nie słyszę.
4. Podsumowując:
- Heroes VII powinien być wydany jako kolejny zestaw map i scenariuszy do poprzednich części np. V lub VI bo nie bardzo widzę sensowność takiego projektu.
- Jak nie naprawią błędów, nie doszlifują grafiki np. DX11 teselekcją i innymi graficznymi dodatkami na miano high endowych maszyn a nie tanich lapków ze zintegrowaną grafiką.
- Jak nie zmienią niektórych mechanizmów rozrywki.....
To gra w obecnej formie zasługuję co najwyżej na wzmiankę że się pojawiła a nie na pianie z zachwytu. Ja nie pieję ale mówię łeeeeeeeeeeee ale poczekam, jak to zwykle w przypadku gier od ubi.. około roku na gigantyczne patche i łatki np. 20GB.
Pozdrawiam fanów serii i to od samego początku a grałem i przeszedłem wszystkie od 3 części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować