Ptaszki ćwierkają, że Electronic Arts przymierza EA Access do PC. Albo coś podobnego

[Gram.pl 3]

Paweł Pochowski

Pytanie brzmi czy gracze przywitają program abonencki od Electronic Arts z otwartymi ramionami. Ale chyba będą mieli ku temu powody.

Przeczytaj cały tekst "Ptaszki ćwierkają, że Electronic Arts przymierza EA Access do PC. Albo coś podobnego" na gram.pl

[One_of_the_Many 9]

Nie, nie byłbym zainteresowany, a to dlatego, że już od dawna EA nie robi gier, które by mnie interesowały. No, może Mass Effect. Poza tym nie zamierzam ich wspierać w żaden sposób jeśli nadal będą stosowali swoje różne obrzydliwe korporacyjne sztuczki w relacjach z graczami

[Phobos_s 0]

Myślę, że wszystko zależy od tego, jakie gry byłyby dostępne i jaki byłby abonament.
W tej chwili głównie są to jednak tytuły EA Sports lub gry nastawione na multi (Titanfall, Battlefield, czy PvZ:GW) ale jeśli pojawiłoby się więcej gier w stylu dostępnego tam DA:I, czyli gier singlowych i nastawionych na fabułę (abstrahując od jakości fabuły w DA:I bo zaraz zbiegną się krzykacze, że DA:I to MMO dla singli i miałką fabułą), to myślę, że mogłoby to się sprawdzić.
Szczególnie jeśli byłyby tam dostępne gry nie tylko od EA.

[SHADOW-XIII 0]

Dnia 25.09.2015 o 09:54, One_of_the_Many napisał:

Nie, nie byłbym zainteresowany, a to dlatego, że już od dawna EA nie robi gier, które
by mnie interesowały. No, może Mass Effect. Poza tym nie zamierzam ich wspierać w żaden
sposób jeśli nadal będą stosowali swoje różne obrzydliwe korporacyjne sztuczki w relacjach
z graczami

zdecydowanie sie zgadzam, juz dawno przestalem kupowac gry wychodzace z EA cz Ubisoftu
moze i niektore gry sa calkiem dobre (zwlaszcza ostatnio niszowe tytuly od Ubi), nie zasluguja by kupowac gry wydawane przez nich, co najwyzej jak sa z 75% przecena ale i wtedy sie dlugo zastanawiam czy naprawde warto

[Kadaj 0]

Jak ktoś lubi hazard. ;p

[SupremeOrangeMaster 0]

Oferta nie jest zła ale warto pamiętać, że do tej pory do usługi trafiały tylko podstawowe wersje gier a EA (wraz z Ubisoft i Activision - Bethesda też nie jest święta) produkuje naprawdę ogromne ilości DLC tak więc jeżeli ktoś ma problem podobny do mnie i podczas grania męczy strasznie to, że nie gra w kompletną wersje gier niech lepiej przyszykuje portfel albo da sobie spokój. Nie mam nic przeciwko DLC, ale dzisiaj ceny, jakość i sposób ich dostarczania są odstraszające i męczące. Ostatnio zacząłem nawet doceniać Season Passy ale i z nimi nie raz robi się bałagan bo często nie zawierają wszystkich DLC (Na Season Pass Black Ops III wydać trzeba 50€ - trochę boli). Jak dla mnie jest to usługa ciekawa ale trochę nie przemyślana. Mam nadzieję, że tym razem EA wyczuje na czym polega specyfika PCtowego rynku i nie da ciała tak jak z Originem. Origin bije na głowę Steama pod wieloma względami, ale najważniejsze czyli ceny i biblioteka skutecznie mnie odpychają.

[One_of_the_Many 9]

Pod jakimi względami Origin bije Steama na głowę?