Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Chris Avellone pomoże Larian Studios w pracach nad Divinity: Original Sin 2

8 postów w tym temacie

Avellone, prawdopodobnie dozbierają też na relacje emocjonalne pomiędzy postaciami. Może tym razem coś z tego wyjdzie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wow. Czyli istnieje szansa, że nie będę chciał zamordować towarzyszy ilekroć się odezwą jak to miało miejsce z Jahanem i tą... no tą z dwuręcznym mieczem której imienia zapomniałem, przez to jak beznadziejną postacią była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Wow. Czyli istnieje szansa, że nie będę chciał zamordować towarzyszy ilekroć się odezwą
> jak to miało miejsce z Jahanem i tą... no tą z dwuręcznym mieczem której imienia zapomniałem,
> przez to jak beznadziejną postacią była.

Jahan był upierdliwy to fakt, ale jak ktoś miał radykalne poglądy i lubił monologi to mógł przeboleć, za to Madora to był ewenement z tym się zgodzę, chociaż robiła robotę więc trzymałem w drużynie. Zresztą zawsze można iść w Lone wolf i nie brać towarzyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jahan był upierdliwy to fakt, ale jak ktoś miał radykalne poglądy i lubił monologi to
> mógł przeboleć, za to Madora to był ewenement z tym się zgodzę, chociaż robiła robotę
> więc trzymałem w drużynie. Zresztą zawsze można iść w Lone wolf i nie brać towarzyszy.

Ano. A wystarczyło zrobić henchmenów dobrze (jak w pillarsach) i nie byłoby problemu. Niestety byli oni kompletnie bezużyteczni. Nie dość, że nie levelowali razem z tobą będąć poza drużyną, tak jak czterej główni towarzysze, to jeszcze nie mogłeś ich stworzyć. Nie rozumiem co za problemem było danie takiej opcji. Przez to mieli durne talenty, jak ,,Five-Star Diner", lub idiotycznie porozdawane punkty w atrybuty i zdolności.

Już nawet pal licho tych ,,ciekawych" towarzyszy. Niech se będą, jak Chris ich napisze (Durance był spoko, a więc raczej nie ma obaw). Przede wszystkim chcę normalną opcję stworzenia najemnika według mojego widzimisię. Wtedy nawet jeśli pisarze zawiodą, będę mógł sobie stworzyć wymarzoną drużynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

^Nie pogardziłbym taką opcją, ogólnie rzecz biorąc na Jahana i Madorę przestałem zwracać uwagę po kilku pierwszych komentarzach, potem szczerze powiedziawszy nie chciało mi się nawet czytać co mówią. Dla mnie najważniejsze, żeby mieli poziom fabularny na poziomie pierwszej części głównego questu, czyli dochodzenia w sprawie zabójstwa, bo to było zrobione naprawdę fajnie, wykorzystano bardzo dużo z tej jednak nieco odmiennej mechaniki rozgrywki (przesuwanie przedmiotów, piramidki itd.). Dalej niestety quest nie był aż tak porywający chociaż motyw z miasteczkiem pełnym orków i kultystów wspominam całkiem miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zostało jeszcze 66 godzin, a jest 1 715 230 dolców. Na ,,Love & Hate" potrzeba 1 750 000. Mam cichą nadzieję, że się uda. Jak Chris dołączył to mogą być ciekawe postaci. A skoro tak, przydałoby się mieć z nimi bardziej rozwiniętą interakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować