Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

5 rzeczy, które chcemy by były lepsze w Watch Dogs 2

9 postów w tym temacie

Z"awsze w serii GTA, która w przypadku każdego sandboksa jest wyznacznikiem jakości, wielka siła tkwiła w zadaniach dodatkowych"

W GTA V nie było żadnych "zadań dodatkowych", więc nie rozumiem jak może być wyznacznikiem standardów misji pobocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w przypadku Watch Dogs mam o tyle problem, że uwielbiam tematykę hakowania, walki z systemem, pewnego rodzaju revenge story... I to wszystko było, ale dość nijakie. Już odchodząc od tego, że temat downgrade''u był tym głównym w przypadku samej gry, ale gdyby chociaż historia i bohaterowie dobrze się wybronili, to mało kto by ten temat aż tak mocno poruszał. Niesmak by pozostał, ale gra nadal byłaby świetna.

A tak była ledwo dobra i liczę, że w dwójce uda im się odrobić pracę domową. W przypadku Splinter Cella to zrobili doskonale... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie się watch dogs podobał, ale nie ma co ukrywać, że kilka rzeczy można było zrobić lepiej. Nie był to dla mnie crap jak twierdzą niektórzy, ale kilka spraw potraktowano tak bardzo po macoszemu, brakowało tej grze "duszy". To samo stwierdziłem po AC1. Mówiłem: "dobra gra, ale coś tu nie gra". Kupiłem grę dośc późno, razem z dwójką, ale powiedziałem sobie, że skończę najpierw jedynkę zanim zabiorę się za ACII. Jakoś się przemogłem i skończyłem jedynkę, zainstalowałem dwójkę z pewną obawą... po czym zostałem zmieciony. Była genialna. Mam nadzieję, że WD2 też taki będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z autorem. Pierce zachowywał się miejscami jak cofnięty w rozwoju (Rany dorosły facet robiący scenę o, że przez nick na forum pomylił płeć internauty?) Nie mówiąc, że chciał pomścić jedno dziecko, a przeciętny gracz podczas jednej czasówki rozjeżdżał tłum ludzi. Zresztą ta laska co robiła za drugoplanowego też nie była najinteligentniejsza co widać choćby po końcówce gry. T-Bone był spoko nawet. Misje poboczne to typowe zapychacze, żeby się pochwalić "2342 różnych misji pobocznych". Były fajne, ale były tak powtarzalne, ze gra mnie naprawdę nudziła przy maksowaniu.
No i hakowanie. WD to gra o hakowaniu. Świetnie, że zrobili system pozwalający na szybkie hakowanie podczas pościgów, czy walk, ale już włamywanie się na konta, czy do sieci domowych/firmowych/jakaś tam supertajnych organizacji powinno być trudniejsze niż łamigłówka na poziomie 5-latka. Tego nie trzeba było robić pod ostrzałem, to mogli się wysilić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem jedno w WD 1 bardziej hakuje się spluwą niż telefonem i Aiden jest strasznie sztywny na dodatek historia totalnie przejb***n gosici wpakowuje rodzine w bagno a gra robi się nudna po 5 poziomach a hakowanie samym telefonem jest drętwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować