Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Przystępny nie znaczy łatwiejszy - kilka słów o poziomie trudności w Dark Souls

3 posty w tym temacie

"Nie ma natomiast żadnego problemu z tym, by stosunkowo łatwo i szybko "wymaksować" broń korzystając z podstawowej drogi ulepszania." - naprawdę? Łatwo i szybko? Jesteś tego pewien? Pierwszy Titanite Slab niezbędny do podniesienia broni do +10 dostaje się dopiero w Irythil Dungeon, a to raczej nie jest szybko, bo to mniej więcej połowa gry - a chyba nie muszę Ci przypominać jak upierdliwą lokacją jest ID - w szczególności Jailerzy... :) Poza tym trzeba wcześniej wykonać questa z Siegwardem w Undead Settlement oraz Cathedral of the Deep, aby dostać ten materiał. Jeśli się tego questa nie wykonało to kolejne TS są dopiero w Grand Archives/Archdragon Peak lub można jeden uzyskać wymieniając Coiled Sword Fragment u ptasiorów - ale do tego znów potrzeba ukończyć Untended Graves - więc wybacz, ale co do szybkości wymaksowania broni zgodzić się nie mogę. :) Natomiast co do poziomu trudności to jest on bardzo nierówny: od lokacji meeeega łatwych po kilka takich, gdzie chciałem padem rzucić o ścianę - choćby właśnie wspomniany ID lub przyłączenie się do Aldrich Faithful...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wypowiem się o reszcie, bo grałem tylko w Dark Souls, ale, spójrzmy na to z perspektywy gracza (a nie "casuala"). Wtedy:
- liniowe lokacje to zawsze krok wstecz, z Fast Tarvel, czy bez - i nie chodzi tylko o możliwość zgubienia się, ale kontrolę nad wędrówką- im mniejsza tym gorzej, zawsze.
- mniej skomplikowany crafting do dobrze? A gdzie uczucie osiągnięcia czegoś, znalezienia czegoś nowego, odkrywania? Also: w DS wcale pokaźny arsenał da się ulepszyć względnie szybko na max, nie tylko bez odpowiedniego żaru i bez rzadkich tytanitów, ale i bez jakiegokolwiek kowala (+zbroje+magia)
BTW Pomijając smocze bronie/kontakt z kwasem, nie dotknęły mnie problemy z katastrofalnie szybkim niszczeniem się sprzętu.

Coś, przez co ja rozumiem "przystępniejsza Dark Souls", to nie lokacje, gdzie trudniej się zgubić, czy mniej biegania ws rzemiosła, ale sprawiedliwe, czytelne i logiczne zasady gry, mało błędów i, przede wszystkim, kompetentnie wytłumaczone sterowanie. Wtedy będzie wzorcowo "easy to learn, hard to master",

Spoiler

a nie że zżera cię jakiś krzak, bo nie masz pojęcia jak się wyrwać ;)



PS Rogale i zręczność/refleks? Mogę się nie znać, ale nigdy tego tak nie kojarzyłem: wiecie, walka w turach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować