Szukała Pokemona, a znalazła... ciało

[Gram.pl 3]

Katarzyna Dąbkowska

Pokemon Go to prawdziwy hit. Ale, drodzy trenerzy, Pokemony trzeba łapać z głową!

Przeczytaj cały tekst "Szukała Pokemona, a znalazła... ciało" na gram.pl

[Moooras 1]

A nie znaleźli przy ciele telefonu z włączoną aplikacją i napisem "Nie udało ci się złapać tego Mewtwo"? :P

[Pajonk78 3]

Do tej pory nie zrozumiałem fenomenu Pokemonów i już chyba nigdy go nie zrozumiem - ta gra jest dla mnie tak emocjonująca, że po max godzinie miałem dość. :/

[Qamar 0]

Czy gram.pl nie mógłby zatrudnić kogoś, kto robiłby korektę tekstów?

[Ryu_Makkuro 0]

Znalazła martwe ciało pływające w rzece - sprawiała problem...

Say what? o.O

[Kadaj 0]

Dnia 11.07.2016 o 12:29, Ryu_Makkuro napisał:

Znalazła martwe ciało pływające w rzece - sprawiała problem...

Say what? o.O

Przecież takie ciało trzeba wyłowić, zidentyfikować, zrobić sekcję, przeprowadzić śledztwo. Zawracanie czterech liter sporej liczbie osób, a tak mogłoby sobie spokojnie dalej pływać. xDDD

[MisioKGB 9]

Z całym szacunkiem, ale styl w jakim został napisany ten news oraz treść waszych komentarzy drodzy gramowicze jest nie na miejscu. Nie i wcale nie jestem człowiekiem pozbawionym humoru.

[mr_wilk 0]

Pierwszego pokemona złapałem (serio) przy muszli klozetowej, ja już nie chce myśleć co on tam robił. Trochę byłoby to dziwne jak bym w swoim wieku uganiał się po krzakach za pokemonom. Ale dla młodych polecam lepsze to niż siedzenie przed komputerem. Aplikacja, jak i aktualizacje dostępne przez Qooapp.(android)

[KannX 0]

A może ten topielec przed śmiercią też próbował złapać pokemona? I ten wodny pokemon wciągnął go w głębiny i utopił.

Tak sobie myślę, jakby zhakować tę aplikację to można by zaplanować czyjeś morderstwo. Ustawić pokemony do złapania na autostradzie, a resztę sobie dopiszcie sami :D

[Mich4elos 0]

> Tak sobie myślę, jakby zhakować tę aplikację to można by zaplanować czyjeś morderstwo.
> Ustawić pokemony do złapania na autostradzie, a resztę sobie dopiszcie sami :D
Skąd wiesz że i taka zhakowana wersja nie wyjdzie w sklepie Googla? ;p, oni sami nie sprawdzają jakie tam są wsadzane apki i nie raz nie dwa ściągając jakąś podróbkę Candy Crash (bo nie pamiętałem jej oryginalnej wersji wtedy) ściągały mi się na tablet wirusy ;p, tak mnie ten Android zniechęcił do siebie przez to że nigdy więcej z tym systemem żadnego urządzenia nie kupie...
Dobra wybiegłem trochę poza temat... chodzi mi o to że ktoś może zrobić podróbkę też do złych celów i z Pokemonów GO a dzieciak czy ktoś mało ogarnięty (jak ja z Androidami) może taką podróbkę ściągnąć i może się to dla niego źle skończyć, bo apka może np. dzieciaka zaprowadzić do jakiegoś totalnego odludzia a tam haker pedofil na niego czyha xd

[KannX 0]

Dnia 12.07.2016 o 02:23, Mich4elos napisał:

Dobra wybiegłem trochę poza temat... chodzi mi o to że ktoś może zrobić podróbkę też
do złych celów i z Pokemonów GO a dzieciak czy ktoś mało ogarnięty (jak ja z Androidami)
może taką podróbkę ściągnąć i może się to dla niego źle skończyć, bo apka może np. dzieciaka
zaprowadzić do jakiegoś totalnego odludzia a tam haker pedofil na niego czyha xd

Może w Japonii powstanie grupa hakerów, nazwijmy ich Loli HunterZ, którzy będą polować na dzieci właśnie za sprawą tego typu aplikacji ;) Któż to wie. W sumie skoro ja na coś takiego wpadłem, to inni bardziej zboczeni na pewno też :)