Zaloguj się, aby obserwować  
Milteen

GOTHIC

16146 postów w tym temacie

Nie,no ludzie.Gothic wymiata xD.

Właśnie po kilku latach odpaliłem tę grę.I mogę z czystym sumieniem powiedzieć że gra należy do gatunku(RPG też) wiecznie żywych.

Ogromna możliwość wyboru daje się we znaki(wiele osób tego nie dostrzega)w pierwszych chwilach gry i nie chodzi tu bynajmniej o wybór obozu lecz o to czy damy się wyzyskiwać osiłkom czy przeciwstawić się im i zapłacić za to krwią(nie koniecznie własną).

Dla mnie gra bije na głowę wszystkie pozostałe części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2008 o 20:32, Bingolo napisał:

Dla mnie gra bije na głowę wszystkie pozostałe części.


No bo kolonia karna to nie Khorinis City czy farma najemników. G1 to taki Preason Breake (prision brejk) w fantasty i nigdzie indziej tego nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Od dawien dawna wiadomo ,że saga gothic jest jedną jak nie najlepszą z gier RPG.
>Ogromna możliwość wyboru daje się we znak
To się raczej zalicza do czegoś negatywnego. Dawać się we znaki znaczy dokuczać ;]
>Dla mnie gra bije na głowę wszystkie pozostałe części.
Początek rozpoczynający sagę jest boski. A druga część to jest wisienka na torcie. Takie doskonałe kontynuowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

=. Gothic to nie gra, gothic to przeżycie (przepraszam, chciałem napisać "przeżytek" :P) tiaaa... ostatnio RPG przegrywa 99:1 z tribes vengeance. uhm! przejdźmy do konkretów; Pawciu45 ma rację to taki "prison brejk", tyle że bardziej w interesie innych niźli samego siebie. (Ale prawie całą robotę odwalasz sam no nie?!) ludzie w kolonii nie są przyjaźni, więc pewnie będzie się trochę polać z osiłkami (W końcu za co tu trafili?) Klimat jest dość ponury, ponieważ 1/4 kolonii to miejsca posępne i okropne (pomachaj powieszonemu szkieletowi!) No, i oczywiście sposób walki też jest niezły.(Nie, nie będę się rozpisywał o fabule.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2008 o 20:37, Pawciu45 napisał:

No bo kolonia karna to nie Khorinis City czy farma najemników. G1 to taki Preason Breake
(prision brejk) w fantasty i nigdzie indziej tego nie znajdziesz.

Jak dla mnie takim bezprawnym miejscem jest każda część Gothica. Bezimienny może sobie spokojnie prać ludzi na ulicach, czy to w G1 czy też G2, G3. A jeśli ktoś ma jakiś problem to mieczyk, pałeczka, siekierka, toporek, deszczyk ognia w pogotowiu ;)

@johnik909

Dnia 10.03.2008 o 20:37, Pawciu45 napisał:

W końcu za co tu trafili?

Nie zapominaj, że duża część ludzi trafiła do kolonii za podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj nie zgodze się z tobą. Gothic 1 kolonia karna fakt mozna prać jak idzie bez większych konsekwencji nikt się nie wtrąca w twoje sprawy ale gdy Bezi dochodzi do Khorinis to się już zmienia nie pmaiętam abym bił mordowal każdego człowieka, którego tam spotakłem. A jeżeli już kogoś "spralem" to odrazu do Andre i grzywna do zapłacenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:59, Lord Andre 1 napisał:

Oj nie zgodze się z tobą. Gothic 1 kolonia karna fakt mozna prać jak idzie bez większych
konsekwencji nikt się nie wtrąca w twoje sprawy

Czyżby? A Stary Obóz? A Obóz Bractwa? Strażnicy Świątynni? Bezprawie, na pewno?

Dnia 11.03.2008 o 16:59, Lord Andre 1 napisał:

ale gdy Bezi dochodzi do Khorinis to
się już zmienia nie pmaiętam abym bił mordowal każdego człowieka, którego tam spotakłem.
A jeżeli już kogoś "spralem" to odrazu do Andre i grzywna do zapłacenia.

Prawda. Miałem na myśli głównie to, że bezimienny jest na tyle potężny, że pod koniec gry może robić co mu się żywnie podoba, a strażnicy nie będą go niepokoić bo wystarczy na nich jeden cios miecza. A do Andre nawet już wtedy nie trzeba się chadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jeżeli chodzi o Gothic 1 to miałem na myśli to, że jest sie potęrznym i nikt ci nie podskoczy i jeżeli nalezy się do np. SO to jak kogoś pobijesz to nie ma praktycznie żadnych konsekwencji.

A jeżeli mowa o Khorinis to myslałem odwrotnie miałem na myśli to, że jesteśmy na początku gry i za bardzo nie możemy się tam rządzić więc trzeba uważac co robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 17:10, Lord Andre 1 napisał:

A jeżeli mowa o Khorinis to myslałem odwrotnie miałem na myśli to, że jesteśmy na początku
gry i za bardzo nie możemy się tam rządzić więc trzeba uważac co robimy.

A w Gothic I to nie? Myślisz, że łatwo pokonać szkodnika na 0 levelu? Wystarczy tknąć kopacza w SO a już po sekundzie jesteśmy posiekani przez strażników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to, że np. w SO nie ma żadnych konsekwencji jeżeli jesteśmy członkiem danego obozu, a jak nie to wiadomo, że się strażnicy na nsa rzucą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 17:16, Lord Andre 1 napisał:

Chodziło mi o to, że np. w SO nie ma żadnych konsekwencji jeżeli jesteśmy członkiem danego
obozu, a jak nie to wiadomo, że się strażnicy na nsa rzucą.

Dobra, skończmy już tą dyskusję ;)

Powiedzmy sobie szczerze:
W każdej części Gothica panują pewne prawa. A my możemy je nachalnie łamać.

Koniec, kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca nachalnie,załóżmy,że znajdujemy sie w SO(i tak to jest bez różnicy),jeżeli gdy na początku gry wejdziemy do domu kopacza od razu sie wkurza...to samo jeżeli chcemy wejśc do zamku w SO(*No oczywiście jest kilka sztuczek,np.Ty wyciągasz broń,strażnicy też,ty chowasz i sobie przechodzisz a oni nic).W późniejszej częśi gry,jeżeli należysz do danej frakcji,to w jej obozie jak kogoś obijesz to nic ci sie nie stanie,bo jesteś tam wysoko postawiony.Zaś jeżeli kogoś potłuczesz w innym obozie od razu sie na ciebie rzucają.A więc gra ma swoje prawa,których nie możemy za dużo razy łamać.Jeżeli chodzi o Gothica II,i jeżeli komuś nawalisz w późniejszej części gry gdy np.należysz do strażników,to tam od razu pykasz do Andre...A wiec gra jest wg mnie dopracowana(chociaż system "prawa" psuje tam otępienie strażników,patrz-*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 19:04, Mathijas W napisał:

(chociaż system "prawa"
psuje tam otępienie strażników,patrz-*)

W serii Gothic to w ogóle inteligencja postaci stoi na niskim poziomie. Jak mamy kogoś gdzieś zaprowadzić/ktoś nas gdzieś prowadzi to co chwile są jakieś problemy z nim. A najlepsze akcje są z Gornem w kopalni nowego obozu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do sztucznej inteligencji to fakt nie jest najlepsza, a to raczej dlatego, że gra też ie jest pierwszej świeżości.
A co do Gorna to masz racje to co on robil to była masakra np. przejście przez przewrócone drzewo. Ale do innych NPC z ktorymi chodziłem to nic nie moge zarzucić no chyba, że Lester wchodzacy po drabinie (często spadał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 19:18, Lord Andre 1 napisał:

Co do sztucznej inteligencji to fakt nie jest najlepsza, a to raczej dlatego, że gra
też ie jest pierwszej świeżości.


cóż, w G3 AI jest tragiczna, jeszcze w żadnej innej nie widziałem czegos takiego, więc to nie ma znaczenia kiedy gra wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Macie racje,Al nie jest zbyt mądre,w szczególności z tymi sztuczkami z wchodzeniem do domostw,w Gothicu II było już to troche poprwione,ale nadal w całej serii Gothic Al strasznie zawodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 19:18, Lord Andre 1 napisał:

Co do sztucznej inteligencji to fakt nie jest najlepsza, a to raczej dlatego, że gra
też ie jest pierwszej świeżości.

To nie jest problem tylko pierwszej części, ale całej serii. Jak grałem w Gothic 3 miałem przetransportować jakiegoś niewolnika do miasta. Biegłem z nim przez pół pustyni, a niedaleko celu on ''zablokował'' się przy jakimś wzgórzu i nie wiedział jak go ominąć...

Dnia 11.03.2008 o 19:18, Lord Andre 1 napisał:

A co do Gorna to masz racje to co on robil to była masakra np. przejście przez przewrócone
drzewo.

Albo nagle, bez żadnego powodu, zaczynał atakować Bezimiennego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:18, Radykał napisał:

> A co do Gorna to masz racje to co on robil to była masakra np. przejście przez przewrócone

> drzewo.
Albo nagle, bez żadnego powodu, zaczynał atakować Bezimiennego

Tak jest jak odbijamy wolna kopalnie. Jak zabijamy strażników to Gorn ma do nas wąty... jakby go oni obchodzili. Chyba ,że w silniku zarejestrowani są jako członkowie Nowego Obozu :p Ja zawsze go zostawiam żeby pilnował wejścia do kopalni tak jest najlepiej. Albo czasami potrafił u mnie biec w jakaś dziurę i z niej nie wylazł ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie:
Za co bezi dostaję najlepszą zbroję strażnika(SO)?Jestem w trzecim rozdziale po zgnieceniu orków w katakumbach(lub jak kto woli w cmentarzysku) i z tego co pamiętam Thorus zawszę zagadnął beziego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować