GOTHIC

[Ash 0]

No są, ale z tego co pamiętam są dość opieszałe i dość wolno podchodzą do Bezimiennego, można ich uniknąć zgarnąć zawartość skrzyń i myk do Xardasa.

..:: Achtung: Spoiler ::.. :P
Swoją drogą sorry za błąd: Xardas musi napisać formułkę żeby naładować Uriziel. I wtedy poprosi żebyśmy poszli do jego starej wieży, jako ostateczny dowód. Dopiero wtedy da i Uriziela i formułkę a my mykamy do Nowego Obozu.

[Bambadil 0]

Dnia 15.05.2007 o 19:40, szerszeń45 napisał:

Swoją drogą na myszce też wam to powinno wychodzić.

Wychodzi, wychodzi :D:D:D

Dnia 15.05.2007 o 19:40, szerszeń45 napisał:

Wiem, że sterowanie jest dosyć pokręcone, ale idzie przywyknąć. :-) (sterowanie na gryzoniu
oczywiście, za nic nie zamienię tej super wygodnej klawiatury :P)

Ja gram tylko na "gryzoniu" :):):) Próbowałem na samej klawiaturze i załamka :/:/:/ nic kompletnie NIC mi nie wychodziło :/:/:/ a myszą? zapier...niczam na 24 tam lvl z Urzielem + (ewentualnie) kule ognia przez całą krainę i nikt i nic mi nie podskoczy :D:D:D wybiłem wszystkie obozy, przeszedłem po lasach, górach itp. itd. i zdobyłem lvl ok 32 :D:D:D potem do Świątyni Śniącego i lvl (chyba) 36 i koniec gry :D:D:D Gryzoń żondź :P:D:P

[Ash 0]

Właśnie, kurczę rozkojarzyłem się. :P
Tyle, że Xardas ma tego Uriziela cały czas i obmyśla tą formułkę. My tam tylko idziemy po zbroję i runkę teleportacyjną. Potem wracamy i dostajemy i miecz i formułkę i biegiem do Nowego obozu.

Co do sposobu z czarem to ok, tylko Xardas ma niewiele tego typu zwojów. :P

[Ash 0]

Możliwe, nie wiem. Ja tam nigdy się na gryzoniu nie odnajdę w Gothicu, choć może nowsze części mnie do tego zmuszą...
Zależy co kto lubi i tyle ;> nie ma sensu o to się wspierać.

[Bambadil 0]

Dnia 15.05.2007 o 19:46, kolektor napisał:

Zapytała się tylko w którym rozdziale

No właśnie ;) Ty też zdradziłeś ździebko fabuły :P Co prawda ja też to napisałem, ale to nie zmienia faktu, że trochę zdradziłeś :P:P:P

Karharot - po co komu zwój ??? zombiaków załatwia się 3 pod rząd:P ja ze zwykłym mieczem stanąłem w korytarzu prowadzącym do skrzyni tak, żeby po oddaniu każdego ciosu (tzn. jak ja zadam cios) zamiast jednego odsuwały się 3 zombiaki :D:D:D i w ten sposób nie miałem najmniejszych problemów :D:D:D

[Albii 0]

Dnia 15.05.2007 o 20:09, Karharot napisał:

Wydaje mi się że zbroja znajduje się w skrzyni do której jest potrzebny klucz, daje nam go
Xardas

1:chodzi o tą wierze w rzece obok górskiej fortecy i orkowej fortecy w której jest ur-shak??
2:to potrzebny jest ten klucz? tak czy nie?

[Ash 0]

Dnia 15.05.2007 o 20:31, albinskia napisał:

1:chodzi o tą wierze w rzece obok górskiej fortecy i orkowej fortecy w której jest ur-shak??

No tak dokładnie o tą wieżę chodzi. Trzeba do niej zanurkować ;>

Dnia 15.05.2007 o 20:31, albinskia napisał:

2:to potrzebny jest ten klucz? tak czy nie?

A tego właśnie nie pamiętam. Ale jako rekonesans możesz tam pójść i obczaić sytuację (rany ale slang ;>). Jak nie da rady wytrychami to niestety trzeba będzie iść według fabuły.

[Atanael 0]

Xardas podajże dawał klucz do wieży.

A tak btw: co do walki macie racje. nie tknąłem myszki i ... hoho, wymiatacz w trzy sekundyxD

[krystian223 0]

Dnia 15.05.2007 o 20:31, albinskia napisał:

2:to potrzebny jest ten klucz? tak czy nie?

Klucz jest potrzebny, a raczej niezbędny. Bez niego nigdy, ale to nigdy za nic nie zdobędziesz zbroi. Jeżeli dobrze pamiętam w wieży jest kilka łatwych do ubicia monstr- zombie itp.

[Ash 0]

Dokładnie, wieża musiała zostać jakoś zabezpieczona przed splądrowaniem. Ogólnie dostać się do niej nie jest trudno, zombie idzie uniknąć, ale klucz musi być, bo tak wczesne zdobycie takiej zbroi byłoby bez sensu.

[Belmundo 0]

Gdy ma się rune na tych umarlaków to jest to wszystko proste

[Ash 0]

Jasne, ale posiadanie klucza od Xardasa jest nieodzowne by splądrować te skrzynie.

[krystian223 0]

Dnia 16.05.2007 o 19:28, szerszeń45 napisał:

Jasne, ale posiadanie klucza od Xardasa jest nieodzowne by splądrować te skrzynie.

I właśnie tylko dlatego zbroję można zdobyć pod koniec gry. Ale z orężem w Gothic''u jest natomiast inaczej. Za drugim razem przechodząc grę łatwo można zdobyć bardzo dobre bronie. W sumie to chyba najlepiej grać wojownikiem, ponieważ już na niskich poziomach dając PN w siłę oraz broń jedno lub dwuręczną można stworzyć naprawdę dobrą postać.

[Isildur 4]

Dnia 16.05.2007 o 21:03, mroczny mrok napisał:

I właśnie tylko dlatego zbroję można zdobyć pod koniec gry. Ale z orężem w Gothic''u jest natomiast
inaczej. Za drugim razem przechodząc grę łatwo można zdobyć bardzo dobre bronie. W sumie to
chyba najlepiej grać wojownikiem, ponieważ już na niskich poziomach dając PN w siłę oraz broń
jedno lub dwuręczną można stworzyć naprawdę dobrą postać.

Masz racje wojownik jest najlepszy ale magiem również gra sie ciekawie ;) Ja zawsze swojego wojownika szkolę w broni jednoręcznych oraz strzelanie z kuszy, jest to moim zdaniem najlepsze połączenie co powoduje, że bohater jest potężny ;)

[mathewmw 0]

/.../

Dnia 16.05.2007 o 21:06, wdowiakm napisał:

Ja zawsze swojego
wojownika szkolę w broni jednoręcznych oraz strzelanie z kuszy, jest to moim zdaniem najlepsze
połączenie co powoduje, że bohater jest potężny ;)

I tu się z Tobą nie zgodzę. W dwójce owszem, taki zestaw jest najlepszy, ale tu nie ma zbyt dobrych broni jednoręcznych. A poza tym nie ma to jak przeciąć orka dwuręcznym mieczykiem.

[Ash 0]

Oczywiście, nie twierdzę, że mag to łatwa postać, choć mnie się tam zawsze nim najlepiej grało, bo efekty czarów są dla mnie zabawniejsze niż ciachanie mieczem. ;>

Wojownik to faktycznie najłatwiejsza w prowadzeniu postać, szybko się szkoli w swoim fachu, jeśli się przechodzi Gothica po raz pierwszy warto to zrobić jakimś wojownikiem, jeśli kiedyś będzie się ponownie podchodzić do gry można spróbować zagrać magiem. Zawsze odkryje się coś nowego ;>
_________________________________________________________

----> wdowiakm
Hehe, powrót do tradycji ? :P (awatar)

Co do szkolenia, to fakt ja zawsze jak grałem wojem to broń jednoręczna, ale zbierałem PN na dwuręczną by jednak tym Urizielem pomachać pod koniec. Łuk zwykle się przydawał na początku więc tylko "adept" szkoliłem w łuku. Kuszę za to do końca ze względu na obrażenia. Chyba, że grałem Strażnikiem Świątynnym to uczyłem się kręgów :P
Ah ten Gothic, ciągle coś innego i nowego :-)

[Isildur 4]

Dnia 16.05.2007 o 21:10, mathewmw napisał:

I tu się z Tobą nie zgodzę. W dwójce owszem, taki zestaw jest najlepszy, ale tu nie ma zbyt
dobrych broni jednoręcznych. A poza tym nie ma to jak przeciąć orka dwuręcznym mieczykiem.

Masz takie prawo. Tyle, że ja nie lubię broni dwuręcznych i np. dla mnie najlepsze są bronie jednoręczne i jak dla mnie taki bohater jak napisałem jest maszyną do zabijania ;]

[Isildur 4]

Dnia 16.05.2007 o 21:13, szerszeń45 napisał:

----> wdowiakm
Hehe, powrót do tradycji ? :P (awatar)

Zgadza się jednak moim zdaniem najlepszy avatar jaki miałem :P

Dnia 16.05.2007 o 21:13, szerszeń45 napisał:

Co do szkolenia, to fakt ja zawsze jak grałem wojem to broń jednoręczna, ale zbierałem PN na
dwuręczną by jednak tym Urizielem pomachać pod koniec. Łuk zwykle się przydawał na początku
więc tylko "adept" szkoliłem w łuku. Kuszę za to do końca ze względu na obrażenia. Chyba, że
grałem Strażnikiem Świątynnym to uczyłem się kręgów :P
Ah ten Gothic, ciągle coś innego i nowego :-)

Fakt faktem uczyłem bohatera w walce bronią dwuręczną ale tylko ze względu na Uriziela ale do czasu jak zdobyłem tę broń to walczyłem bronią jednoręczną ;)
Pozdrawiam

[TETRIANDOCHH 0]

Jak grałem to nie znalazłem jednoręcznej mocniejszej niż 60 (obrażeń) i ma ją chyba ARTO. Fakt że jednoręczna jest szybsza ale jak napisał "mathewmw" dwureczna wymiata...

[owczar4 0]

Dnia 16.05.2007 o 21:19, TICOCHONDRIUSS napisał:

Jak grałem to nie znalazłem jednoręcznej mocniejszej niż 60 (obrażeń) i ma ją chyba ARTO. Fakt
że jednoręczna jest szybsza ale jak napisał "mathewmw" dwureczna wymiata...

Najlepsza broń jednoręczna to chyba "małe magiczne Ostrze na smoki "(obr.90) Jednak dwuręczne sa o wiele lepsze
mają większy zasięg i mozna trzymać wroga na dystansie.