Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Najciekawsze awarie kompa.

56 postów w tym temacie

Miaem kiedyś taką wpadkę.Zainstalowaem grę Tajemnica jakieś tam statuetki(chyba zlotej).
Coś sie zwieśio musialem restartowac i ku mojemu zdziwieniu kiedy kom odpali zami8ast ekranu windosa pokaża mi się ekran powitalny tejże gry.Żeby byo ciekawiej plik z grą zrobi się nagle plikiem systemowym , i żeby byo jeszcze ciekawiej przy próbie defragmentacji przestao wykrywać dyski na szćzęści pomóg kolega informatyk format mu zaja jakieś 6 godzin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:03, Ponury rzniwiaż napisał:

Miaem kiedyś taką wpadkę.Zainstalowaem grę Tajemnica jakieś tam statuetki(chyba zlotej).
Coś sie zwieśio musialem restartowac
i ku mojemu zdziwieniu kiedy kom odpali zami8ast ekranu windosa pokaża mi się ekran powitalny tejże gry.Żeby byo ciekawiej
plik z grą zrobi się nagle plikiem systemowym , i żeby byo jeszcze ciekawiej przy próbie defragmentacji przestao wykrywać
dyski na szćzęści pomóg kolega informatyk format mu zaja jakieś 6 godzin:)

sory za pisownie nie moge na mojej klawie napisac ł (TTO JEST SKOPIOWANE)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:03, Ponury rzniwiaż napisał:

Miaem kiedyś taką wpadkę.Zainstalowaem grę Tajemnica jakieś tam statuetki(chyba zlotej).
Coś sie zwieśio musialem restartowac
i ku mojemu zdziwieniu kiedy kom odpali zami8ast ekranu windosa pokaża mi się ekran powitalny tejże gry.Żeby byo ciekawiej
plik z grą zrobi się nagle plikiem systemowym , i żeby byo jeszcze ciekawiej przy próbie defragmentacji przestao wykrywać
dyski na szćzęści pomóg kolega informatyk format mu zaja jakieś 6 godzin:)

Mi kolega wywalił cd-roma napluł na płyte wsadził atu coś zipie dyszy i hlast płłyta przebiła tylne wyjście cd-roma stacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:07, Maxtreme napisał:

> Miaem kiedyś taką wpadkę.Zainstalowaem grę Tajemnica jakieś tam statuetki(chyba zlotej).
> Coś sie zwieśio musialem
restartowac
> i ku mojemu zdziwieniu kiedy kom odpali zami8ast ekranu windosa pokaża mi się ekran powitalny tejże gry.Żeby
byo ciekawiej
> plik z grą zrobi się nagle plikiem systemowym , i żeby byo jeszcze ciekawiej przy próbie defragmentacji
przestao wykrywać
> dyski na szćzęści pomóg kolega informatyk format mu zaja jakieś 6 godzin:)
Mi kolega wywalił cd-roma
napluł na płyte wsadził atu coś zipie dyszy i hlast płłyta przebiła tylne wyjście cd-roma stacji

Mialo to jakieś ''''odbicie'''' na zasilaczu :)

Dnia 01.11.2005 o 20:07, Maxtreme napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem problem z zasilaczem. Siedze sobie na forum (zgadnijcie czego? gram.pl:)) i nagle w pokoju zrobiło sie gorąco. Patze na motherboard monitor 5 a temp. procka powyżej 50*C (przeciętnie mam 40*C). Zaglądam z tyły kompa, patrze a tu wentylator zasilacza nie działa!!! Na szczęscie po restarcie już chodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:09, Yasiu89 napisał:

Ja miałem problem z zasilaczem. Siedze sobie na forum (zgadnijcie czego? gram.pl:)) i nagle w pokoju zrobiło sie gorąco.
Patze na motherboard monitor 5 a temp. procka powyżej 50*C (przeciętnie mam 40*C). Zaglądam z tyły kompa, patrze a tu wentylator
zasilacza nie działa!!! Na szczęscie po restarcie już chodził.

masz farta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:11, pawn77 napisał:

> Ja miałem problem z zasilaczem. Siedze sobie na forum (zgadnijcie czego? gram.pl:)) i nagle w pokoju zrobiło sie gorąco.

> Patze na motherboard monitor 5 a temp. procka powyżej 50*C (przeciętnie mam 40*C). Zaglądam z tyły kompa, patrze a
tu wentylator
> zasilacza nie działa!!! Na szczęscie po restarcie już chodził.
masz farta

I to dużego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:04, Ponury rzniwiaż napisał:

sory za pisownie nie
moge na mojej klawie napisac ł (TTO JEST SKOPIOWANE)


To pisz "l" zamiast "ł". :)

Co do awarii kompa, to siedzę sobie przy maszynce, a tu nagle zaczyna zajeżdżać palonym plastikiem. Pomyślałem, że to coś na dworze hajcują i się nie przejąłem. :D Po chwili słyszę jak coś w komputerze strzeliło i obraz zgasł z monitora, a spod obudowy zaczął wydobywać się dymek. :) Okazało się że to zasilacz się "wysadził". Na szczęście szlag trafił tylko zasilacz, bo taka awaria może "pociągnąć" ze sobą praktycznie wszystkie podzespoły z płytą główną na czele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj kolega mial taki cd rom co sie tylko sila wsuwalo plytke w szczeline i kiedys wsunal plytke z serious samem i nagle cos zachrzescilo, trzasnelo i plyta wyszla w kawałkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:14, Sarafan_Knight napisał:

> sory za pisownie nie
> moge na mojej klawie napisac ł (TTO JEST SKOPIOWANE)
> >
To pisz "l" zamiast "ł". :)

Co
do awarii kompa, to siedzę sobie przy maszynce, a tu nagle zaczyna zajeżdżać palonym plastikiem. Pomyślałem, że to coś na
dworze hajcują i się nie przejąłem. :D Po chwili słyszę jak coś w komputerze strzeliło i obraz zgasł z monitora, a spod
obudowy zaczął wydobywać się dymek. :) Okazało się że to zasilacz się "wysadził". Na szczęście szlag trafił tylko zasilacz,
bo taka awaria może "pociągnąć" ze sobą praktycznie wszystkie podzespoły z płytą główną na czele...


Z tego jak tu ludzie oddpowiadają wnioskuje że najbardziej awaryjnym podzespoLem JEST ZASILACZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie raz jeden kiedyś przeżywałem masakre
nie mogłem grać na kompie miałem windows 98 ale wszystkie gry mi sie wieszały
porostu koszmar!!!!!!!!!!!!!!! a na dodatek klawiatura mi się przełączyła za,miast pisać niektórych liter pisała cyfry!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ehh ja kiedyś byłem mały to w moim 3.86 się bawiłem w biosie, albo jakimś innym progsie (taki kolorowy był) i nagle coś zaczęło się fajczyć. Komp się wyłączył i zadymił cały pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:16, MatejM napisał:

Moj kolega mial taki cd rom co sie tylko sila wsuwalo plytke w szczeline i kiedys wsunal plytke z serious samem i nagle
cos zachrzescilo, trzasnelo i plyta wyszla w kawałkach :)


Wyrazy współczucia
a szczególnie jak to była jakaś fajna rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:09, Yasiu89 napisał:

Ja miałem problem z zasilaczem. Siedze sobie na forum (zgadnijcie czego? gram.pl:)) i nagle w pokoju zrobiło sie gorąco.
Patze na motherboard monitor 5 a temp. procka powyżej 50*C (przeciętnie mam 40*C). Zaglądam z tyły kompa, patrze a tu wentylator
zasilacza nie działa!!! Na szczęscie po restarcie już chodził.


na moim kompie 50 stopni to normalka (choć mam trzy wiatraczki) i wszystko działa należycie ale jak włącze sobie lampkę czy coś tam nie wiem jak to się nazywa w kompie to temp. sięga 60 stopni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:09, Yasiu89 napisał:

Patze na motherboard monitor 5 a temp. procka powyżej 50*C (przeciętnie mam 40*C).

nie takie temperatury juz widzialem :)

przy okazji przypomnialem sobie awarie moich wiatraczkow.
w zasadzie nic wielkiego - wiadomo, co jakis czas wypada wymienic. z tym ze nie bylem pewien ktory wiatrak tak halasuje wiec postanowilem to sprawdzic, jak? wlaczajac kompa i zatrzymujac palcem wiatraczki na moment.
od teorii do praktyki :) a wiec wlaczam komputer - i pcham tego palca w wiatraczek, w zasadzie ciemno bylo i robilem to troche na oslep. efekt latwy do przewidzenia - poszedl prosto pod lopatki (w zasadzie wiatrak na chwile zatrzymalem), oberwalem po paznokciu i odrzucilo mi reke (jakas reakcja odruchowa chyba) ktora walnalem prosto w naped CD. metody nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:16, Ponury rzniwiaż napisał:

Z tego jak tu ludzie oddpowiadają wnioskuje że najbardziej awaryjnym podzespoLem JEST ZASILACZ


a gdzie tam :P
mi w zasilaczu cos blyslo i zakopcilo (lipiec),a potem ostatecznie przestalo dzialac (listopad; tak,tak dopiero po kilku miesiacach odmowil posluszenstwa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 20:19, Patryk R napisał:

na moim kompie 50 stopni to normalka
(choć mam trzy wiatraczki) i wszystko działa należycie ale jak włącze sobie lampkę czy coś tam nie wiem jak to się nazywa
w kompie to temp. sięga 60 stopni!


Problemy zaczynają się przeważnie od 70 stopni w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nadal od 2 miesięcy problem z kompem którego zanic w świecie nie zdołałem naprawić. Komputer wykrywa mi cd-rom, pisze że ma dobre sterowniki ale pisze że jakiś problm na łączach. Co w tym dziwnego? a no to że to samo odnosi się do dysków wirtualnych(!). Jakim cudem Virtualny cd może mieć problem w połączeniu ;). NIe moge zbootować z cd Windowsa bo nie wykrywa cd-romu a jak odłącze HDD podczas bota to cd-rom cudownym sposobem zaczyna działać(uruchamia się cd winda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować