Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Historia świata Azeroth - część druga

57 postów w tym temacie

Niezgodzę się z tym że świat Azeroth nawet nie dorasta do pięt Forgotten Realms, tylko nie rozwinął się wystarczająco. Książek i gier o Zapomnianych krainach jest masa, a o Azeroth jest zaledwie kilkanaście, ale Blizz wykreował naprawdę fantastyczny świat, i tylko wystarczy poczekać aż rozwinie się jeszcze bardziej, to wtedy można będzie bez przeszkód dokonywać porównań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czytałem książki wydane w polsce - najleprza jest ta ostatnia wspomniana z Medivhem! naprawdę klimatyczna opowieść. Pozostałe też ok. ale ta najlepsza - nawet dla ludzi nie interesujących sie uniwersum warcrafta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

""Niezgodzę się z tym że świat Azeroth nawet nie dorasta do pięt Forgotten Realms, tylko nie rozwinął się wystarczająco. Książek i gier o Zapomnianych krainach jest masa, a o Azeroth jest zaledwie kilkanaście, ale Blizz wykreował naprawdę fantastyczny świat, i tylko wystarczy poczekać aż rozwinie się jeszcze bardziej, to wtedy można będzie bez przeszkód dokonywać porównań""

A ja jednak zostane przy swoim. Choćby Świat W rozwijał sie i przez 100 następnych lat, to FR pozostanie dla niego barierą nie do pokonania. I tu znowu odwołuje sie głównie do tych czterech aspektów , ktore wymieniłem w poprzednim poście. (choć oczywiście sa to tylko jedne z wielu). Czy ty uwazasz, ze jesli wyjdą w oparciu o świat Warcrafta jakies gierki i kilka kolejnych książek czy karcianek, to cos sie zmieni ? ;) (Taki "wielki" WoW, a w tym kierunku nie zrobił zupełnie nic).

Zreszta podobnie jest ze światem Warhammer Fantasy (takie światy są juz w zasadzie legendarne). A dla wiekszości ludzi Warcraft zawsze bedzie kojarzony z branżą komputerową : kilkoma RTSami czy ostatnio MMO i to wszystko. Świat W jest IMO zbyt płytki (jak na świat fantasy za mało zróżnicowany), za mało złożony, za bardzo skoncentrowany w jednej tylko branzy i w ogóle rozwijany jakby na siłę (dla kasy jedynie). To jest taki świat w stylu "ludzie będą zadowoleni puki co" - czyli bez wiekszych aspiracji. Tak samo jest ze Starcraftem: nigdy nie dorówna popularnością W40k :) .
To of course tylko moja opinia ale bynajmniej nie bezzasadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Starcraft? Fakt. Ale świat W jest nie wiem czy wiesz drogi panie światem który wywołał największe poruszenie wśród psychologów, dla niektórych jako zagrożenie, dla innych jako co innego. Jest rodzaj terapi z użyciem owego. Ilu ludzi się od niego uzależniło (ja sam byłem bliski tego stanu przez pewien czas, przegrałem 212h w WoWa w miesiąc)
Świat FR sięwyczerpuje. Nie jest juz taki "fantastyczny". Zaś świat warcrafta został przy pomocy WoWa i Warcrafta 3 odnowiony. Zaś "pare" ksiązek nic nie zmienia, jeżeli tendencja bedzie rosnąć i rosnąć... w końcu gdyby powstał film i byłby (zaznaczam te byłby) czymś naprawde dobrym (jeżeli film będzie jakości animacji Warcrafta 3 FT to napewno) może się wszystko zmienić. Zaś jeżeli film bedzie do bani.. no cóż, wtedy W będzie leżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst bardzo dobry, ale mam jedną uwage.
Czy przypadkiem nie pominięto powstanie forsaken? To jest ważny element w historii.
Może coś przeoczyłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Xyzk

Nie uzalezniałbym rozwoju świata W od jednego filmu, ktory swoja drogą ma małe szanse na powodzenie (wystarczy spojrzeć na statystyki). Mowisz o uzaleznieniu, zagrozeniu ze strony tego świata ale cały czas piszesz tu jedynie o WoWie. Czyzby WoW był jedynym naprawde znanym tytułem w świecie W ? FR to nie jest tylko jedna gra MMO czy cokolwiek innego. To świat zyjący w sercach wielu (nie tylko graczy). Sorry ale uwazam, ze swiata W po prostu na to nie stać - jest zbyt ograniczony i IMO zbyt komercyjny. (apropo MMO, czy wyobrazasz sobie stworzenie prawdziwego MMO w świecie FR ? :). To byłby dopiero świat. Choć wątpie, by ktokolwiek chciał sie podjąc takiego wyzwania).

I nie uwazam, zeby Forgotten realms sie wyczerpywał. Świat ten cały czas ma sie dobrze i jest stale rozwijany (nie mówie o tym co jest ale o tym co ma być). A który świat jest bardziej "fantastyczny", to juz pozostawiam kazdemu z osobna do rozstrzygnięcia (Wiadomo, ze maniaków WoWa nic nie przekona ale kazda normalnie mysląca osoba opowie sie oczywiście za FR ... (tu zacząłem wypisywać atuty FR ale po kilku linijkach stwierdziłem, ze nie ma to sensu :)) Powiem tylko, ze zasad panujących w Zapomnianych Krainach nie da sie streścić na 200-stu stronicowej instrukcji :))
Btw, nie wydaje mi się, aby kiedykolwiek ludzie w RL zaczeli grywać w papierowego W, zamiast w gry oparte na FR (te prawdziwe RPG oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny tekst,ale trochę pogmatwany.A może to sama historia w Warcrafcie 3 trochę zbyt "szybka" BArdzo szybko zmienia się czas,i miejsce akcji,ale fabuła gry jak najbardziej ciekawa jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst, dobry ale przecież w internecie od dawna jest już polskie tłumaczenie historii świata Warcrafta. I to od jakichś dwóch lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować