Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 24.05.2007 o 10:52, marcincinek15 napisał:

Religia - ?? (muszę zaliczyć modlitwy bo inaczej mogę mieć 2)

Kto by się religia przejmował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie ucze z żadnego przedmiotu(zadania odrabiam przed lekcją, chyba że wypracowanie) a mam same 5 i sześć. Fakt jestem w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z takim podejściem to skończysz na etapie podstawówki. Niestety, ale w gimnazjum nie ma czasu na zabawe, dostajesz z dnia na dzien zadania, co 2-3 dni jakiś spr. Czasami nie idzie sie pozbierać w tym wszystkim, ale jakos trzeba żyć w przyszłości...
Co do zadań, to mozna codziennie te 15-30 min poswięcić na ćwiczenia z przedmiotów. Uwierz w podstawówce też myslałem, ze nauka wejdzie sama mi do głowy, ale sie przejechałem w gimnazjum, jak poczułem "multum" roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fakt podstawówka w porównaniu z gimnazjum to była bułeczka z masełkiem... tam to ciągle czerwone paski, nagrody w konkursach, wyróżnienia, dobre opinie nauczycieli... Pierwsza klasa gimnazjum szybko to zweryfikowała- na kobiec było wprawdzie 4,5 ale niedosyt pozostal. Nawet trochę wstydziłem się tego wyniku. A do moli książkowych bynajmniej nie należę: czytam głównie streszczenia, zadania to już wprawdzie samemu, ale tak na szybko przy tablicy mógłbym się gdzieś potknąc. Teraz jest już dobrze, staram się byc na bieżąco, moje wysiłki zostaną niedługo wynagrodzone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci, że to jest jakaś plaga. W mojej szkole [liceum] jest podobny paragraf, a nawet adnotacja, że jeżeli nauczyciel zgubi sprawdzian to wstawia się uczniowi piątkę [trochę bez sensu, ale...]. Oczywiście w czasie mojej licealnej kariery, która właśnie dobiegła końca, nie zdarzyło się to ani razu, choć okazje były. Co do przetrzymywania sprawdzianów...twoja pani od niemca wymięka. Nauczyciel, który uczył mnie psychologii, trzymał jedną kartkówę ponad 2 miesiące...Byłoby to jeszcze dopuszczalne w polskich realiach, ale fakt, iż ten koleś to dyrektor naszej szkoły mówi wszystko. Tak więc uświadamiam cię, że codzienna rzeczywistość nie tylko u ciebie. [Chociaż ta sytuacja z tą poprawą z chemii to niewiarygodna potwarz :P].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żebyś wiedział, że się ucze. A ranga to całkiem co innego, wszak nie ma nic wspólnego z moim życiem szkolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uciekliśmy z połową klasy z gegry...

ps. dostaliśmy za to degrady -1 do oceny na koniec (miałem trójkę)

ps2. Ale i tak nie żałuje, było spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2007 o 19:19, Obi-wan Kenobii napisał:

Uciekliśmy z połową klasy z gegry...

Hehe,a w jakim celu ? Jeśli można wiedzieć :)

Dnia 24.05.2007 o 19:19, Obi-wan Kenobii napisał:

ps. dostaliśmy za to degrady -1 do oceny na koniec (miałem trójkę)

Hmm... czy było to warto żeby mieć -1 do oceny?

Dnia 24.05.2007 o 19:19, Obi-wan Kenobii napisał:

ps2. Ale i tak nie żałuje, było spoko :D

Tzn? Możesz bardziej rozwinąć swoją myśl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, jak to było wspaniale w podstawówce ;)
Ale mógłbyś spędzić przynajmniej 30 minut na nauce. Jak będziesz w gimanazjum to przypomnij sobie słowa graczomaniaka :P
--
No moje ocenki. Muszę jeszcze przeżyć yyy... 1.. 9 dni szkolnych (do Bożego Ciała) i luz. :]
Na dzień dzisiejszy moje ocenki przedstawię moje ocenki :
--> matematyka : 5
--> j.polski : 4
--> informatyka : 5
--> WF : 6
--> fizyka : 5
--> chemia 4/5 (mam 3,5,5- będzie mnie pewnie pytała :()
--> biologia : 4
---> j.angielski : 4
--> plastyka : prawdopodobnie 5
---> geografia : 5
--> religia :5/6 (bliżej 5)
To chyba wszystko :)
P.S. Walczę o świadectwo z jak małym, ale ważnym paseczkiem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Hehe,a w jakim celu ? Jeśli można wiedzieć :)
w celu zintegrowania się z naturą :D

>Hmm... czy było to warto żeby mieć -1 do oceny?
wiesz, oceny już były wystawione (ołówkiem), w szkole piekielnie gorąco i dusznio...

>Tzn? Możesz bardziej rozwinąć swoją myśl ;)
hmmm... poznałem bliżej bardzo miłą osobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja zaraz sie jakimś kijem w łeb walnę.. Miałbym 5 z przyrody tylko dostałem dwie 3 z kartkówek. Nie uczyłem się :/ Chociaż pocieszam się tym, że bez nauki tyle wiem xD Ale obiecałem sobie ze w Gim. odejdę od starych nawyków i wezmę się ostro za naukę :)

Ktomasz2
Nie denerwuj się tak na graczomaniak''a, on ci dawał radę na przyszłość. I to z własnego doświadczenia więc przydatna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Walcz, walcz, uwierz mi - myśl, że po ciężkich potach i stresach dostanie się ten pasek jest po prostu ekstra ;] Mi się udało - zaliczyłem na 5 tyle przedmiotów, że tylko potężny niefart z jakiegoś przedmiotu mógłby to zburzyć ;] Ale jeżeli matmę zaliczę na 5 i dodatkowo utrzymam 5 z informy i niemieckiego (miałem propozycje piątek, ale ostatnie spr. nie poszły mi najlepiej) to dostanę stypendium dla "młodych, zdolnych" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje oceny wyglądają mniej więcej tak samo. Ale poważnie mogą na nie wpłynąć sprawdziany z całego roku. Dzisiaj napisałem z polaka a jutro mam z części matematyczno-przyrodniczej. A w poniedziałek sprawdzian z chemii. Koszmar. U mnie w szkole jest tak, że jak tylko zbliża się dłuższa przerwa to następuje wysyp kartkówek i sprawdzianów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie przeżywam dwa najgorsze tygodnie z całęgo roku.
Codziennie inna klasówka plus kartkówki i pytanie częściej niż zwykle. Na dodatek mamy dodatkowe sprawdziany całoroczne, które "mają deycydujący wpływ na ocenę". I jeszcze musze zaliczać 3 lektury z polskiego żeby mieć tróje (mimo wszystko to ważne dla mnie wyjść bez dwój; zaliczać = bardzo dokładnie odpytywanie z wszelkich tematów odnoście lektury, prawie zawsze pytania nie dotyczą samej treści, a np. kompozycji, odwołań do innych utworów, psychologizmu). No i jeszcze musze zrobić prezentacje, którą na szczęście już kończe.

Eh... ciężkie jest życie Platerana!
http://www.plater.host7.pl/ <= dla zainteresowanych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ale jeżeli matmę zaliczę na 5 i dodatkowo utrzymam

Dnia 24.05.2007 o 19:43, kowboj3 napisał:

5 z informy i niemieckiego
to dostanę stypendium dla "młodych, zdolnych" :)

Heh czyli co ? To co u mnie ? Bo u mnie to tak zwane przetrwanie u rodziców (no może jakaś jeszcze gotówka wpadnie do rączki :D) . Jednak gdy paska nie będzie - wesoło także nie będzie :P (po raz pierwszy bez paska) I wiesz jak to mogą odebrać dorośli :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech... ja miałem dzisiaj naprawdę świetny dzień- na pierwszych lekcjach dla rozgrzewki dwie szmaty, w ten sposób elegancko obniżyłem swoje oceny na półrocze, jeden sprawdzian (na który wyjątkowo się nauczyłem) i jedna czwóra na pocieszenie :] Generalnie o średniej w okolicach 4 nawet nie mam co mażyć, szczyt moich możliwości to teraz 3.5 :|
Ale kto by się przejmował ocenami w liceum, liczy się matura, a do niej jeszcze mam trochę czasu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie całkiem fajnie to się prezentuje (jak narazie przynajmniej), bo mielismy kilka dni temu testy próbne (ja jestem II gim) i z tych testów nam jeszcze oceny postawią.

- polsk i 5/6 (cos ostatnio się z tą babka nie moge dogadac, jakaś sie robi dziwna na starośc :/)
- historia 6
- WoS 6
- angielski 5 (ale mamy tak bezdnadziejną babę :(:( szkoda, bo bardzo lubię ten język. Rok temu mieliśmy taką nauczycielke co chociaż wymagała... czegos tam uczyła, powiedziałabym nawet bardzo dobrze uczyła, a ta nic... w ogóle nawet sobie nie daje rady z połową klasy :/)
- matma 4
- biologia 6
- fizyka 4
- chemia 4 (jak ja nie lubie chemii :/ i tej baby tez nie lubię ;)
- geografia 4/5
- informatyka 5
- sztuka 5
- muzyka 5
- religia 6 (mam taką fajna katechetkę, ogólnie ulubiona nauczycielka, da sie pogadac :D)
- wf 3/4 I to jest największy rotfl, bo facetka powiedziała, że mi nie zaliczy ani treningów jazdy konnej, ani karate, ani niczego pozalekcyjnego, basen mamy obowiązkowy i mam ogólnie same 5 z pływania. Więc z czego to 3/4? Otóż nasza pani w ogóle nam lekcji nie prowadzi, nie robi z nami NIC, zazwyczaj rzuci piłkę i mamy sobie grac, ona nawet nie sędziuje tylko zarywa do spedalonego wfisty -_- No to raz się zwolniłam i akurat wtedy poszli na stadion biegac i te oceny z biegania to są wszystkie (jedyne) jakie nam wystawiła. Bo od pływania mamy inną gościówę i ta całkiem fajnie uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować