Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 04.09.2007 o 18:28, mała16 napisał:

rzuciłam tradycyjny tekst: "Wisła czy Cracovia". Jak się okazało... Wisła

Widząc uzbrojoną lekko zdenerwowaną kobiete i ja bym powiedzał Wisła nawet gdy by cracovia w rzeczywistości była (dżołk ;])

Dnia 04.09.2007 o 18:28, mała16 napisał:

/.../ weszła po 10 minutach xD

Ja tak świadomie mam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 18:47, LuQeMaStEr napisał:

Właśnie dzisiaj ziścił się mój najczarniejszy sen. Otóż dowiedziałem się, że praktycznie w
każdy dzień ( oprócz piątków ) będę zaczynał lekcje kilka minut przed południem, a będę kończył
16 - 17. Tym gorzej, że w niektóre dni powpadały takie przedmioty ... lepiej nie mówić ...

Marnie:/ Ale pociesz sie że choćby możesz sobie pospać rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 18:47, LuQeMaStEr napisał:

Właśnie dzisiaj ziścił się mój najczarniejszy sen. Otóż dowiedziałem się, że praktycznie w
każdy dzień ( oprócz piątków ) będę zaczynał lekcje kilka minut przed południem, a będę kończył
16 - 17. Tym gorzej, że w niektóre dni powpadały takie przedmioty ... lepiej nie mówić ...


Masz problemy. Ja mam codziennie na 8.00 a kończę 3 razy w tygodniu o 14.35 raz o 13.30 i raz o 15.20 , a moja podróż do szkoły trwa ok 40 min. Dodając dodatkowe lekcje po normalnych godzinach i raz na jakiś czas(pewnie miesiąc) dodatkowym polskim o 7.00(!).
Tak jak powiedział Bartek , możesz przynajmniej sie wyspać , bo mnie trochę trudno o to :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.09.2007 o 18:29, PRINCE JANEK napisał:

Jak jest dzwonek to ogólnie trzeba się spieszyć do drzwi wyjściowych bo jak się nie dąży to..
można nie przeżyć ale u mnie w budzie aż takiego chaosu nie ma choć nie powiem bo momentami
jest ^^


Moim zdaniem w każdej budzie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 18:57, Bartek 93 napisał:

Marnie:/ Ale pociesz sie że choćby możesz sobie pospać rano :)


Dla mnie to nie jest pocieszenie. Mamy już zapowiedziane dwa sprawdziany. Z geografii za tydzień i z historii za dwa :P Poza tym pani od historii oznajmiła, że będzie odpytywać na każdej lekcji, podobnie z resztą pani od geografii. Dodatkowo najważniejsze przedmioty wypadają albo na pierwszych 2 lekcyjnych albo na 2 ostatnich ... Dzisiaj kiedy wróciłem o 17 po prostu padłem. Nie wiem jak tutaj będzie z nauką, skoro będę tak zmęczony, a co dopiero powiedzieć o chwili dla siebie. Poza tym muszę zaliczyć indeks do Bierzmowania do 22 września. Na 27 zagadnień mam zaliczone trzy. Gdy te wszystkie sprawdziany, egzaminy, odpytywania i zmęczenie się skumulują to ja nie wiem czy wyrobię. A przecież średnia i oceny są bardzo, bardzo ważne, aby trafić do dobrego liceum. Zamiast dawać takie pory chodzenia i wracania, z i do szkoły nauczyciele powinni dać np. pierwszakom takie godziny. I wreszcie to co mnie wkurzyło na całego. Okazało się, że rano wiele sal jest ... pustych, a mimo to coś przeszkodziło radzie "wsadzić" nas w te poranne godziny. Obawiam się, że jutro na lekcji z wychowawczynią będzie bardzo długa rozmowa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 19:33, mike91 napisał:

Masz problemy. Ja mam codziennie na 8.00 a kończę 3 razy w tygodniu o 14.35 raz o 13.30 i raz
o 15.20 , a moja podróż do szkoły trwa ok 40 min. Dodając dodatkowe lekcje po normalnych godzinach
i raz na jakiś czas(pewnie miesiąc) dodatkowym polskim o 7.00(!).
Tak jak powiedział Bartek , możesz przynajmniej sie wyspać , bo mnie trochę trudno o to :(.

Jakbyś nie zauważył to masz genialnie, większość dzieciaków tak ma.. ile ja bym dał żeby kiedyś skończyć o 13... ciesz się ile możesz. Ja kończe zazwyczaj o 15:20 a zawsze mam na 8:00 + 40 min podróży. Wierz mi lepiej jest się nie wyspać i z rańca zapier*alać do szkoły niż się wyspać i wrócić do domu na kolacje... Jak nie masz siły to pij kawe(to ja) albo odsypiaj po szkole (też ja :D)
LuQeMaStEr - masz racje masz beznadziejnie
macior54 - u mnie nie jest tak - maksymalnie wychodzą na raz 2 osoby - szkoła prywatna :D 150 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się moja stara buda... Po długiej przerwie (tylko na niej można było wyjść na podwórko), przepychanki przy wąskim wejściu, i miałeś do wyboru dwie trasy: schody przy drzwiach. Najbliżej do sali tylko tłok jak... ale zostawała jeszcze druga trasa: długa prosta :) Tak, z 25 m odcinek z pit stopem (sklepik :P) gdzie po dzwonku odbywały się regularne wyścigi... A w nowej budzie mam jedną rzecz przekichaną: babka sprzedająca w ichniejszym sklepiku... zwinęła kram :/ Na przeciwko jest mały sklep, a możesz dostac tam wszystko co potrzeba. Problem jest w tym, że jak ktoś cię zauważy "że wychodzisz poza teren szkoły" (10 m) to masz prze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 20:01, Unser Fuhrer napisał:

LuQeMaStEr - masz racje masz beznadziejnie


Dzięki, Ty to potrafisz pocieszyć :)

Ja mam o tyle lepiej niż inni, że zasiadałem do nauki ( zawsze ) wtedy gdy większość szła spać, czyli około 21-23 ( w zależności na co miałem się nauczyć ). Może to się wydać dziwne, ale mimo tego/dzięki temu osiągnałem średnią 5,31 :]
Po prostu wracałem do domu, grałem, oglądałem telewizję, wychodziłem na dwór. Myślę, że ta umiejętność przyda mi się na studiach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ufff ... Dzisiaj podali nam plan na cały tydzień. Na szczęście nigdy nie mam na 7.10 ... Ale za to mam 2x 8 godzin :/ Chyba się skicham w tej szkole ... Na szczęście już się zakumplowałem z kilkoma osobami z nowej klasy - będzie łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 17:52, Buhahahahaha napisał:

Tiaa ja po po dzisiejszym dniu w I gim. jestem załamany

Załamany? Mnie nie okocili rok temu bo wyglądałem na starszego :P A jak ktoś chciał okocić to coś tam gadał dostał z bara i poszedłem :) A dzisiaj ja nikogo nie kociłem, bo sam byłem w lekkim starchu i wiem, że to nie przyjemne uczucie. Tylko podrzuciłem kolegą pomysł, w około 40 poszli na takiego jednego co udaje Bóg wie kogo i zamiast kot napisali mu pies xD

Dnia 04.09.2007 o 17:52, Buhahahahaha napisał:

1. Spać się chce

Mnie też sie chce,chyba zaraz się położę ;)

Dnia 04.09.2007 o 17:52, Buhahahahaha napisał:

2. Jeść się chciało

Zaraz będę miał kolację :)

Dnia 04.09.2007 o 17:52, Buhahahahaha napisał:

3. Pić się chciało

Już dużo wypiłem :)

Dnia 04.09.2007 o 17:52, Buhahahahaha napisał:

4. 30 minut czekania na przepełniony autobus szkolny (w obie strony)

Ja na nogach idę bo mam w miare blisko :)

Dnia 04.09.2007 o 17:52, Buhahahahaha napisał:

5. Kocenie (takiemu jednemu kazali złamaną zapałką mierzyć długość parapetu, lecz zobaczyła
to dyrektorka i prawie wyrzuciła kocącego)

Co do kocenia to wyżej coś napisałem ;)
Nie masz się czym przejmować, każdego to czeka lub czekało, są wyjątki które nie były kocone i nie kocą ;)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.09.2007 o 20:08, boduczek napisał:

> 5. Kocenie (takiemu jednemu kazali złamaną zapałką mierzyć długość parapetu, lecz zobaczyła

> to dyrektorka i prawie wyrzuciła kocącego)
Co do kocenia to wyżej coś napisałem ;)
Nie masz się czym przejmować, każdego to czeka lub czekało, są wyjątki które nie były kocone
i nie kocą ;)
Pozdrawiam


Haha pochwalę się, nie zostałem skocony! (do czasu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2007 o 20:19, gogiell napisał:

:P A ja też nie. Ale pare osób na jednej z lekcji wyglądało jak chodzące reklamy Whiskas`a
:D

hehe... starsi juz zapowiedzieli ze przniosa zapalki... a niedlugo bedzie malowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A widzisz. Najlepiej to być w trzeciej klasie. Chociaż nawet w niej jak wracałem trafiło się dwóch takich knypków którzy pytają, z której klasy jestem. Jak im powiedziałem to tak dziwnie przyspieszyli i zniknęli za najlbiższym rogiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, dzisiaj mnie minęło kocenie (cudowne niskie ogrodzenie:P), lecz wczoraj dorwali mnie znajomi, bo miałem obiecanego "kotka":P. Na szczęście już nie chciało się gonić nas, jak już za płotkiem byliśmy:P Zresztą fajna klasa zapowiada się:) Kilka osób już znałem, z kilkoma się poznałem, będą śmieszne 3 lata w liceum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas w klasie są takie knypki które wyglądją jakby się nie z klasy gimnazjalnej tylko z iV urwali :D I ot dzwonek. Wszyscy uff... do następnej przerwy. A tu podchodzi 3. Biorą jednego "młodego". Koleś wierzga ile się da. Ale to taki knypek że... nawet go nie zadrasną. Biora go za frak i do kibelka... Ale najgorsze jest to że oni znajomym piszą tylko "kot" na ręce, zmywalnym mazakiem, a zwykłym dają niezmywalnym po twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A u mnie pierwszy dzień lekcji wyglądał dosyć ciekawie. ;) Baardzo dużo wrażeń, jak na jeden dzień. :P Ale to chyba normalne w pierwszej klasie LO. Najważniejszy fakt, to to, że moja klasa to IKA, czyli Informatyczna Klasa Akademicka. :D Chodzi w tym o to, że przez pierwszych 5 tygodni na informatyce będziemy się uczyć programowania w C++, a w szóstym tygodniu będziemy mieli tylko i wyłącznie informatykę. xD 2-3 lekcje ćwiczeń, wykład z jakimś studentem z politechniki i na koniec znowu ćwiczenia. :D Jak na razie mogę powiedzieć tylko tyle, ze czekają mnie ciężkie trzy lata. Ale mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę. ;) Trzymajcie za mnie kciuki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować