Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 25.09.2008 o 20:52, Tomek1120 napisał:

Chciałem iść do innej szkoły z rosyjskim ale miałem trochę za mało pkt. I tak dostałem
się do tej. A najgorsza to jest klasa może z 5 osobami idzie się dogadać a reszta tylko
o piwie gada i o imprezach.

Zawsze możesz napisać odwołanie i ubiegać się o dostanie się do innej szkoły, bądź klasy z lepszym wyborem języków.
Z klasą jest tak, że to właśnie Ty i osoby z którymi się dogadujesz, jesteście czymś w rodzaju "innych". Tematy dotyczące imprez, alkoholi są całkowicie normalne w tych czasach, w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak ja dzisiaj normalny dzień w 2 LO informatyka sprawdzian z teorii, wf - luz trzeba było odrobić polski :), matma sprawdzian z nierówności kwadratowych ( 3 w ciągu 2 tygodni), polski dalej przerabiamy Wertera, jakoś jest bo przeczytałem lekturę i z odpowiedzi dostałem 5 i mnie już pracy domowej nie chciała sprawdzać, potem fizyka, nie było tak źle poza tym że zrobiła kartkówkę z własności ciał stałych, ciekłych gazowych, przewodnictwa, i prądu stałego (wliczając prawa kirhoffa i inne), potem angielski, myślałem, że będzie pogrom, nie miałem nic zrobione, ale oczywiście musiała mnie pytać z pracy i kilku innych rzeczy, a że improwizować w miarę umiem o wyszedłem obronną rekom i dostałem 5- potem WoS - sprawdzian , i rosyjski kartkówka którą już sprawdziła 6 dostałem, tak podsumowując, mimo wszystko dzień nie był taki zły jak się zapowiadał :) a i na przerwach z kolegą graliśmy trochę i jak zaczęliśmy grać motyw przewodni z "desperados" to normalnie ludzie się zebrali i zaczęli rzucać kasę, nie no BK, ale fajnie było, a jutro w miarę lajtowy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 20:52, Tomek1120 napisał:

Chciałem iść do innej szkoły z rosyjskim ale miałem trochę za mało pkt. I tak dostałem
się do tej.

To dlaczego ta szkoła znalazła się na Twojej liście w ogóle? Wiesz jak się idzie na mat-infa to przeważnie jest fizyka rozszerzona choć nazwa profilu o tym nie mówi ;] Jest to typowo ścisły profil. Wiesz mnie brakło dwóch punktów do wymarzonej szkoły i dzisiaj dziękuję niebiosom, że się tam nie dostałam. Poznałam super ludzi, dobrze mi idzie, chcę się uczyć i nawet mam spoko nauczycieli. A jestem na biolchemie i mam rozszerzone: biologia, chemia, fizyka i jeden z języków obcych (w moim przypadku angielski) :D A jakby tego mało to polonistka i historyczka robią z nami materiał rozszerzony (nie zawsze, ale często). Można by nas nazwać biohuman. A co do tej fizyki... w tej szkole urzekło mnie nie tylko wzorowe nauczanie j. obcych - na stronie było dokładnie rozpisane wszystko, co uczeń chciałby wiedzieć o nauce w szkole. Nawet wykaz godzin - ile czego i w której klasie. I tam mogłam dokładnie zobaczyć co mam rozszerzone i w jakim wymiarze. A fizyki mam dwie w tygodniu. I to powinieneś sprawdzić przy wybieraniu szkoły - wbrew pozorom jest to b. ważne.

A najgorsza to jest klasa może z 5 osobami idzie się dogadać a reszta tylko

Dnia 25.09.2008 o 20:52, Tomek1120 napisał:

o piwie gada i o imprezach.

Wiesz w tym wieku jest to normalne, aczkolwiek ja sama nie przyłączam się do rozmowy, gdy idzie taki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No szczególnie gdy się chce gdzie indziej pójść a rodzice oczywiście się nie zgadzają. A co do tej klasy jak ktoś na samym początku nazywa cię debilem czy idiotą tylko dlatego że piwa nie pijesz to chyba coś z tymi ludźmi jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co Ci szkodzi iść raz na piwo i mieć problem z głowy ? :P
Ja, jak już pisałem wcześniej, takich problemów nie miałem bo dzięki NK poznałem połowę swojego rocznika przed początkiem sierpnia. :D Później jakieś ogniska, itp, itd... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 21:32, Probos napisał:

To co Ci szkodzi iść raz na piwo i mieć problem z głowy ? :P
Ja, jak już pisałem wcześniej, takich problemów nie miałem bo dzięki NK poznałem połowę
swojego rocznika przed początkiem sierpnia. :D Później jakieś ogniska, itp, itd... :P

Taa tylko że oni co 3 dni chodzą na to piwo. Ja miałem spotkanie integracyjne na początku lipca a że nie było z nimi o czym gadać bo po godzinie połowa się uchlała to na następne spotkania nie przychodziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 21:36, Tomek1120 napisał:

Taa tylko że oni co 3 dni chodzą na to piwo. Ja miałem spotkanie integracyjne na początku
lipca a że nie było z nimi o czym gadać bo po godzinie połowa się uchlała to na następne
spotkania nie przychodziłem.


Tak słabo ? :D U mnie jest gościu, co na długiej przerwie zawsze zmierza w stronę baru. :D
Nie masz co narzekać, a tak jak już mówiłem wcześniej - raz się możesz poświęcić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będę tego pił żeby komuś zaszpanować. I tak złożyłem podania do innych szkół ale na razie 0 odzewu. Jak będzie tak fatalnie to poszukam czegoś po 1 semestrze albo w 2 klasie bo wtedy jest dużo miejsc wolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to za mocno to przeżywasz. :P
Przykro mi to mówić, ale to ty musisz się dopasować do klasy, a nie klasa do Ciebie, natomiast zmiana szkoły może nic nie dać, przyniesie tylko niepotrzebny stres. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 21:43, Tomek1120 napisał:

Nie będę tego pił żeby komuś zaszpanować. I tak złożyłem podania do innych szkół ale
na razie 0 odzewu. Jak będzie tak fatalnie to poszukam czegoś po 1 semestrze albo w 2
klasie bo wtedy jest dużo miejsc wolnych.


Wydaje mi się że zanim skończy się ten rok szkolny upodobnisz się do reszty klasy…
A jak się przeniesiesz do innej szkoły i tam będzie ta sama sytuacja to co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jutro juz piatek :)

Zaczynam bardzo fajnie ! Teścik z polskiego na 2 lekcjach dla klas I ;-) Potem nuda , aż do kartkowki z matmy oraz odpowiedż z fizyki . Nie wiem czemu, ale mimo tych wszytkich spr i kartkówek , mam bardzo wielkiego banana na twarzy :D Chyba atmosfera mojej klasy tak na mnie wpływa .


Powodzenia wszytkim jutro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 21:07, Tomek1120 napisał:

(...)


Wiesz, moim skromnym zdaniem powinieneś bardziej uodpornić się na tego typu teksty.

Wjazdy na psychikę człowieka to standard, trzeba się po prostu do tego przyzwyczaić. Poza tym - u mnie sytuacja jest podobna, też piją alkohol. Nie raz mnie zapraszali, ale zawsze odmawiałem - nie ma to jak asertywna odmowa. Trzeba umieć zawsze jakoś odmówić, jednocześnie nie narażając się na... hm - "złe zdanie". Polecam przeczytać co nieco na Wikipedii:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Asertywno%C5%9B%C4%87

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 19:55, sathorn1 napisał:

U nas nic takiego nie ma xD

To nie pozostaje ci nic innego, tylko się cieszyć;p To było denerwujące, szczególnie jak po pewnym czasie odechciało ci się tego robić i sobie odpuściłeś. Wiem po sobie, bo miałem niezłą jazdę pod koniec roku, jak miałem dać sprawozdanie ze sprawdzania porządku i było spoooro luk;] Od tej pory omijam "władzę" szerokim łukiem. Myślałem - fajna fucha, a tu zonk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kurcze dzisiaj mniełem najfajniejszy zdień od początku roku, na 8:50 do 12:30 :) dostałem 4 z kartkówki z biologi, 5 za odpowiedź z geografi :D, normalnie cieszyć się, i dzisiaj też dobe rzeczy w telewizji lecą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po ponad czerech miesiącach wakacji , akurat dzisiaj przypada mój niestety ostatni dzień wakacji i nie będę ukrywał że jest mi z tego powodu smutno... :( Po tak długiej przerwie zupełnie odzwyczaiłem się od jakiejkolwiek nauki , a już jutro rozpoczynam pierwszy dzień zajęć w mojej nowej szkolę i co gorsza nawet nie do końca wiem czego dokładnie będę się uczył. Na początku mam luz , bo tylko 7 godzin , ale każdy następny dzień to 9 godzin zajęć , a to jeszcze nic , bo w listopadzie mój dzień szkolny będzie trwał ponad 10 godzin... Śmiać się czy płakać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2008 o 14:56, Sebat1 napisał:

Śmiać się czy płakać ?


Śmiać się z tego kto wymyślil taki plan :)

No i pierwsza 2 z fizyki w Liceum jest :D Nie ukrywam , ze mimo to ,,słaby stopień " to sie ciesze ( jestem humanista i fizyki nie cierpie ) . Nie był to najlpeszy wynik z klasy , ale były były tez 1 i je trzeba poprawic ,a ja mam spokój :)
Dzień był szybki , Niemiecki jak zywkle bardzo fajny . Na mtamie stałem przy tablicy i skończyło sie tylko na staniu , ale na szczęcie bez oceny .

Powiedzcie licealiści ( II i III klasa ) czy rodzice coś sie prują jak ma sie kilka dwój w Liceum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.09.2008 o 15:49, Ryan Kam napisał:

Śmiać się z tego kto wymyślil taki plan :)

Dobry pomysł , pójdę do szkolnego sekretariatu , zapytam się kto układał plan zajęć , a następnie roześmieję się tej osobie w twarz. ;]

Dnia 26.09.2008 o 15:49, Ryan Kam napisał:

Powiedzcie licealiści ( II i III klasa ) czy rodzice coś sie prują jak ma sie kilka dwój
w Liceum ?

Też mi pytanie , zależy to od tego jak bardzo ambitnych posiada się rodziców. :) Kilka dwój to żaden powód to narzekań rodziców , jak w zaszłym roku (III klasa liceum) zabrałem 20 jedynek z matmy to dopiero miałem rzeźnie na chacie. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.09.2008 o 16:35, Sebat1 napisał:

Też mi pytanie , zależy to od tego jak bardzo ambitnych posiada się rodziców. :)


Na szczęscie są dość tolerancyjni :) i raczej ich chyba nie zaskoczę jak bede mial dop czy dost na swiadectwie z fizyki i matmy :) Mimo , że w gimnazjum były 4 z tego ... , ale jak powiedział kumpel , to ,, trzeba się do tych 2 przyzwyczaić " W sumie dla mnie jest ważna teraz olimpiada z historii , a nie fizyka i matma .

Dnia 26.09.2008 o 16:35, Sebat1 napisał:

Kilka dwój to żaden powód to narzekań rodziców , jak w zaszłym roku (III klasa liceum) zabrałem
20 jedynek z matmy to dopiero miałem rzeźnie na chacie. xD


Zaszalałes !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 21:45, Probos napisał:

Jak dla mnie, to za mocno to przeżywasz. :P
Przykro mi to mówić, ale to ty musisz się dopasować do klasy, a nie klasa do Ciebie,
natomiast zmiana szkoły może nic nie dać, przyniesie tylko niepotrzebny stres. :P


Nie, on wcale za mocno tego nie przeżywa. On ma się "dopasować" do klasy, a nie ona do niego!? Ma zacząć chlać, ćpać i bóg wie, co jeszcze robić? Ja też mam słabą klasę i nie mam zamiaru się do niej dopasowywać. Po prostu jestem sobą. Nie będę "Grał" przed nimi jakiegoś super-hiper kozaka, co pali itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować