Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 19.10.2008 o 21:37, Kejter93 napisał:


Spójrz na to z innej strony, ja już miałem 2 prace klasowe w tym tygodniu trzecia :P

Ja w tym tyg będę miał 2 z matmy f. kw. i wielomiany :) Na dokładkę w środku tyg teścik z algorytmów z infy, mały spr z Kordianka (piękna lektura... dzoke) fragment z Pana Tadeusza na pamięć (całe szczęście tylko 30 wersów) i jeszcze w standardzie 2 godziny emocjonującego przedmiotu jakim jest niemiec z ukochaną sorką :). Która cały czas myśli że my z nią wojnę chcemy prowadzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tokix, u mnie na W-F''ach tak samo. Gdy nas wpuszczą na boisko, to nie ma zmiłuj się. Przynajmniej raz trzeba coś komuś zrobić. Czasem się pośmiejemy, czasem usłyszę "Dawid! Bo jeszcze kogoś zabijesz!!!", szczególnie gdy gramy w kosza.

Ostatnio najlepiej wychodzi nam symulacja fauli. Frajda przy tym niesamowita, a gdy jeszcze taki "zagrany" faul zostanie odgwizdany, to i satysfakcja się na twarzy ukazuje. ;D

A co do przyszłego tygodnia, to we wtorek mam próbny test gimnazjalny z języka. Mianowicie chodzi o język angielski, ponieważ niemiecki, to moja pieta Achillesowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja już nic nie piszę bo i tak mnie przebijecie :P.

Chociaż.....jutro o 9 rano biegam 1200 metrów. WFista nie zwraca uwagi na takie błahostki jak pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2008 o 21:51, Kejter93 napisał:

Chociaż.....jutro o 9 rano biegam 1200 metrów. WFista nie zwraca uwagi na takie błahostki
jak pogoda.

To ja dodam że mój kuzyn ma wf z byłym ukraińskim komandosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.10.2008 o 21:51, Kejter93 napisał:

Chociaż.....jutro o 9 rano biegam 1200 metrów. WFista nie zwraca uwagi na takie błahostki
jak pogoda.


pamiętaj, żołnierzowi nie jest zimno - żołnierzowi jest rześko ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stary bajera, to może i ja się pochwalę, ja mam WF z sierżantem, który jest już na emeryturze co prawda, ale trenował również moich Toruńskich żużlowców. I co wy na to? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie samochwały :P

Dzień minął spokojnie i szybko . Nie działo się nic szczególnego, po za kartkówką z angielskiego ( zapowiedziana) i zastępstwem z TI . Takich dni mogłoby być więcej . Jutro natomiast spr z matmy, którego nie piszę :-)
A teraz do książek x_x

Mnie PO uczy kapitan, który mimo, że ma 50 lat posiada duszę 16 latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2008 o 16:11, lordlolek napisał:

to lajt...
ja jeszcze siedzę w szkole ;]
właśnie jestem na lekcji informatyki :P


To pracuj , a nie obijaj się :P Pewnie jak to będziesz czytał będziesz już w domu .

Co do infy, jak boleśnie wychodzą teraz te partie w css i nic nie robienie na infie w gimnazjum . Mam sympatycznego nauczyciela z TI , ale takie rzeczy robimy, że wydaje mi się , że jestem na matfizie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem na profilu mat-inf i strasznie ubolewam nad brakiem jakiegokolwiek kształcenia w gim. Aktualnie to co robimy właśnie na infie, to jest dla mnie coś niesamowitego, a nauczyciel cały czas powtarza, że powinno to być w gim i powinniśmy umieć...Eh te gimnazja i programy nauczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2008 o 16:27, Ryan Kam napisał:

Co do infy, jak boleśnie wychodzą teraz te partie w css i nic nie robienie na infie w
gimnazjum . Mam sympatycznego nauczyciela z TI , ale takie rzeczy robimy, że wydaje mi
się , że jestem na matfizie :)


Ja mam na TI taką nauczycielkę, że sam ją muszę poprawiać często w Wordzie. =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2008 o 16:27, Ryan Kam napisał:

Co do infy, jak boleśnie wychodzą teraz te partie w css i nic nie robienie na infie w
gimnazjum . Mam sympatycznego nauczyciela z TI , ale takie rzeczy robimy, że wydaje mi
się , że jestem na matfizie :)


my tam już zaczynamy przygodę z pascalem. nie mam TI. jestem w liceum na mat-inf i mamy pop prostu 3 godziny infy na tydzień.
koleś bardzo sympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar zabrać się na poważnie do powtórek maturalnych i oprócz powtarzania materiału z podręczników (nie oszukujmy się nie wszystko tam jest) chciałbym korzystać z materiałów pomocniczych tylko właśnie tu jest problem w sumie nie wiem z czego:/ Myślałem o gazecie Cogito (to na polski) ale nie wiem co dalej. Nauczycielka na wosie doradzała jakieś repetytorium. Co mi polecicie? Jakie książki strony? Co warto przeczytać, gdzie zajrzeć?
Maturę zdaję z:
1. Polskiego- poziom rozszerzony
2. Angielskiego- podstawa
3. WoSu- podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2008 o 21:53, MagikT napisał:

> Chociaż.....jutro o 9 rano biegam 1200 metrów. WFista nie zwraca uwagi na takie
błahostki
> jak pogoda.
To ja dodam że mój kuzyn ma wf z byłym ukraińskim komandosem :)


Ja mam z mistrzem Polski w Taekwondo :)

Edit:
Taekwondo nie aikido :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, 2 godziny lekcje dziś robiłem... A, gdzie tu jeszcze nauka. ;P No nic chwila przerwy, i znów będzie trzeba wrócić do książek. Nie ma lekko, powoli do przodu, bez ustanku pracować trzeba. A jak wiadomo praca owocuje. ~~

Co do sprawy WF-ów, to ja dodam, że mam zajęcia ze zwykłym facetem, który wyciąga 30 pompek na 30 sekund, i katuje nas 30 minutowi rozgrzewkami. Ale potem tylko gra, gra, gra. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2008 o 19:57, Chaotizz napisał:

Ech, 2 godziny lekcje dziś robiłem... A, gdzie tu jeszcze nauka. ;P No nic chwila przerwy,
i znów będzie trzeba wrócić do książek. Nie ma lekko, powoli do przodu, bez ustanku pracować
trzeba. A jak wiadomo praca owocuje. ~~


Jakby nie patrzeć, to wystarczy wytrwać do listopada, bo potem można sobie wmawiać, że jeszcze miesiąc do świąt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ja tam mieszkam w takiej dziurze, że znanego sora to raczej nie ma w budzie ;). Ale za to sor od PO do 1 klasy to wymiata. Wyobraź sobie, że on to był w Afryce i pomarańcze prosto z drzewa zjadał... A jak smakowały nie to co te z drzewa... Dodam, że ten typ jest wicedyrektorem i jest grubo po 40... Oświadczenia o żółtych papierach nie widziałem ale licho go tam wie ;) Od infy też jest dobry typ kiedyś opowiadał o tym jak był w Berlinie i go KGB goniło uciekł im w miejskiej toalecie przez lufcik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz w szkole od miesiąc :D (praktyki miałem dla niewtajemniczonych) Cóż, pierwsza lekcja luzik, druga też, religia wolne, bo nie chodzę. W sumie na każdej lekcji miałem luz, jedynie na polskim pytała z lektury. Dobrze, że jeszcze ją w wakacje przeczytałem, więc też był luz ^^ Zobaczymy co jutrzejszy dzień przyniesie (dwa w-fy i matma, ble)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować