Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[Miklak 0]

Oczywiście zapomniałem o obrazku :)

[lukase 0]

O matko co to za obliczenia są O.o .
To trudne jest? Bo z wizerunku 1 klasisty gimnazjum to jakaś masakra ;).

[SimpleGamer 0]

Haha... Zobaczysz co na fizyce i matematyce będziesz miał w 3 gim ;]
Parabole, hiperbole ... -.-''
Nikt tego nie kuma .

[razormw 0]

Będąc w 1 gimnazjum w okolicach listopada już dawno robiłem takie zadania w szkole...

[Miklak 0]

Dnia 29.10.2008 o 21:26, lukase napisał:

O matko co to za obliczenia są O.o .
To trudne jest? Bo z wizerunku 1 klasisty gimnazjum to jakaś masakra ;).

To tylko podstawy, będą gorsze rzeczy ;)

[SSebaSS 0]

Mógłbyś podstawić dane ? Bo za bardzo to nie wiem o co kaman ;/

[fortunek 0]

To zdaje się wzór na czas w ruchu jednostajnie przyśpieszonym. Jeśli się mylę, poprawcie :P

[SSebaSS 0]

Dnia 29.10.2008 o 21:31, Tokix napisał:

Haha... Zobaczysz co na fizyce i matematyce będziesz miał w 3 gim ;]
Parabole, hiperbole ... -.-''
Nikt tego nie kuma .

To konto brata, on do 3 gim, ja do 1 :D

[Bezimienny1993 0]

Dnia 29.10.2008 o 16:41, Łeber napisał:

Generalnie jest taka zasada, że nie należy spożywać napojów ani jedzenia w trakcie lekcji,
mnie osobiście ta uwaga nie dziwi.

Wiem, że zasada jest tylko polemizuję nad jej sensem - według mnie wszystkie uwagi powinny być oparte na przeszkadzaniu uczniom swojej klasy bądź nauczycielowi w prowadzeniu lekcji - reszta nauczyciela walić powinna bo dana osoba na tym traci. Np. słuchanie muzyki na MP3 - co kogo to obchodzi, dana osoba nie usłyszy co było na lekcji w rezultacie będzie do tyłu z materiałem i straci szansę na pozytywną ocenę, a uczniom ani nauczycielowi to w żaden sposób nie przeszkadza - ewentualnie nauczyciel nie powinien dać szansy na poprawę jeżeli osoba nie wyrazi skruchy.

[Divii 0]

W pełni się z tym zgadzam. Do dziś nie pojmuję tego, że niektórzy się rzucają o to, że np. na lekcji ktoś zajmuje się czymś innym. Przecież to on później będzie miał problem, bo albo będzie nadrabiał w domu, albo dany temat mu umknie i np. na jakimś sprawdzianie/egzaminie polegnie na właśnie czymś takim.

Co do szkoły to dzisiaj był luzik. Do szkoły musiałem wybrać się na 7.10, ponieważ o tej godzinie odbywają się poprawy z biologii. Napisałem co umiałem i wyszedłem z sali. O 8 zaczynały się lekcje, więc mogłem odespać przynajmniej z 15 minut przed lekcją na ławce obok sali (muszę zaznaczyć, że nie tylko ja odsypiałem ;D). I tak...

1 lekcja - J.polski - szybciutko musiałem odrobić zadanie domowe, czyli narysować jak wyglądał teatr w starożytnej Grecji (można się domyśleć, że lektura, którą teraz przerabiamy jest "Antygona") i przepisać co to jest tragizm. Jakoś poszło i obyło się bez odpytywanie mojej osoby, choć potrafiłem odpowiedzieć na wszystkie pytania, które zadawała innym osobom.
2. J. angielski - powtórzenie tuż przed sprawdzianem, który jest jutro, czasów Present Perfect i Present Perfect Continous. Ciutek się pogubiłem przy niektórych przykładach, ale "lajtowo" napiszę sprawdzian.
3. Matematyka - nudy, groźby nauczycielki, że się nie uczymy, i że nie zdamy do żadnej szkoły. Zapowiedź "niezapowiedzianej" kartkówki, która odbędzie się jutro.
4. Godzina przerwy.
5. Fizyka - kolejne groźby, że ten kto się nie nauczył poprzednich tematów, to z tymi będzie miał trudniej. Dorzuciła nam chyba 5 wzorów, więc trochę tego jest. Pytanko mnie ominęło. :P
6. J. niemiecki - nudy i szukanie w tym bałaganie mojej poprawy. Została znaleziona i okazało się, że dostałem 4! Yeah!

Jutro czeka mnie prawdopodobnie kartkówka z biologii oraz te, o których już napisałem.

[Flesh00er 0]

A ja tylko w skrócie napiszę, że zostały ogłoszone wyniki egzaminu z języka obcego, mój wynik - 47/50

[Bezimienny1993 0]

Dnia 30.10.2008 o 16:39, Flesh00er napisał:

A ja tylko w skrócie napiszę, że zostały ogłoszone wyniki egzaminu z języka obcego, mój
wynik - 47/50

Już ?? Właśnie nie wiem kiedy u mnie będą ogłoszone, ale liczę na podobny wynik :)

[Leber16 0]

Prawem ucznia jest bycie i uczestniczenie aktywne w lekcji, jeśli zajmujesz się inną sprawą niż lekcja, na przykład konsumpcją czy słuchaniem muzyki, to należy Ci się upomnienie, czyli uwaga.

[Krzycho 0]

Dnia 30.10.2008 o 16:39, Flesh00er napisał:

A ja tylko w skrócie napiszę, że zostały ogłoszone wyniki egzaminu z języka obcego, mój
wynik - 47/50

Ja miałem wyniki w poniedziałek albo we wtorek, nie pamiętam.
50/50 punktów. ; p

[Leber16 0]

To ja się zapytam, te egzaminy są aż tak banalne? Czy to tylko pozór? :P

[fortunek 0]

Po prostu wszyscy na forum są tak genialni z angielskiego :P

49/50

:D

[Dekapitator 0]

Gra się w niespolszczone gry to sie umie xD
A tak na serio to słyszałem, że ten test był banalnie łatwy, ale czy tak było naprawdę...

[SoriusH 0]

Dnia 30.10.2008 o 17:19, Łeber napisał:

To ja się zapytam, te egzaminy są aż tak banalne? Czy to tylko pozór? :P

Egzamin z angielskiego (taki jest u mnie) jest banalnie prosty. Wystarczy, że uważnie słuchasz i czytasz oraz potrafisz opisać obrazek. Mój wynik wyniósł 49/50.

[kurak123 0]

A ja pisałem test językowy z rosyjskiego i wszystko było b. łatwe. Zazdroszczę wam tego, że już znacie wyniki swoich testów. U mnie nauczycielka uparła się, że ujawni wyniki dopiero 15 listopada :(

[Latimeria 0]

Łeee to banalny ten angielski z tego, co widzę. Choć taki test jest zupełnie niemiarodajny. Różne są poziomy w różnych szkołach. U mnie w gimnazjum były 3 poziomy (najniższy to zupełne podstawy). I co, i oni mieliby mieć gorsze wyniki, tylko dlatego, że się wcześniej języka nie uczyli? Ale cóż... mnie na szczęście te perturbacje ominęły. A kiedy macie próbne z humana i z mat-przyr? :P Zobaczymy, jacy wtedy będą co niektórzy weseli. Choć więcej gadania o tym egzaminie że to takie zło. Ja, gdybym miała lepszy temat (jakieś durne ogrody mi się trafiły ;/) na humanie to bym miała więcej niż 43 punkty :D Tak naprawdę to wszystko łatwe, na logikę.

A co do mojego dzisiejszego dnia... owego zastępstwa za chemie nie było - koleś albo nie wiedział, albo zapomniał. Nie przyszedł. A szkoda, mieliśmy wyjść odmienieni. Potem dostałam +4 i 5 za sprawdzian z niemieckiego (tekst ocenia osobno). Komizm polega na tym, że to mój czwarty sprawdzian z niemca w LO. Z każdego miałam z gramatyki +4 a z trzech 5 za tekst xD Cóż za regularność :D A potem to nic ciekawego nie było ;]