Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Fakt, matma, to "krulowa nałuk"...
A tak na serio, to zgadzam się, że matma jest potrzebna i w ogóle, ale i tak jej nienawidzę. Dlaczego? Bo w szkole średniej (ba, nawet w gim.) uczą jakiś pierdół, które za Chiny się w przyszłości nie przydadzą (chyba, że idzie się na jakiegoś inżyniera lub coś w tym stylu), a podstawowe rzeczy, naprawdę ważne, jak działanie na ułamkach, procenty, etc. po prostu większośc zapomina próbując wkuwac pierdy w stylu funkcje i inne. I nikt mi niech nie wciska kitu, że to mi się przyda w normalnym życiu, czy w zawodzie, bo to bullshit. Później się wszyscy dziwią, że nikt matmy nie poniemaju. Dlatego nie jestem wrogiem matematyki ogólnej, tylko sposobu jej nauczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do osób z pierwszych klas ponadgimnazjalnych.
U was też nie biorą pod uwagę ilości punktów z egzaminu z języka, przy doborze do np. mniej i bardziej zaawansowanej grupy z angielskiego? Ja musiałem pisać jeszcze test na lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2009 o 23:51, MaccCry napisał:

Fakt, matma, to "krulowa nałuk"...
A tak na serio, to zgadzam się, że matma jest potrzebna i w ogóle, ale i tak jej nienawidzę.
Dlaczego? Bo w szkole średniej (ba, nawet w gim.) uczą jakiś pierdół, które za Chiny
się w przyszłości nie przydadzą (chyba, że idzie się na jakiegoś inżyniera lub coś w
tym stylu)


Powiem ci, ze nawet do tego sie nei przydają. Poszedlem na inzyniera, zaraz zaczynam 3 rok i kompletnie nic z nauki matmy w szkole mi sie nie przydało. Calkowicie inny program na studiach, całkiem nowe rzeczy.

>a podstawowe rzeczy, naprawdę ważne, jak działanie na ułamkach, procenty,

no to to akurat mialem w gimnazjum/liceum i to jeden pikuś

Dnia 01.09.2009 o 23:51, MaccCry napisał:

etc. po prostu większośc zapomina próbując wkuwac pierdy w stylu funkcje i inne. I nikt
mi niech nie wciska kitu, że to mi się przyda w normalnym życiu, czy w zawodzie, bo to
bullshit. Później się wszyscy dziwią, że nikt matmy nie poniemaju. Dlatego nie jestem
wrogiem matematyki ogólnej, tylko sposobu jej nauczania.


zgadzam sie. Na pierwszym roku studiow mialem jakiś tam dział ktorego nazwy nawet nie pamietam i z niego mielismy kolosy w stylu rozwiaż to zadanie na 5 możliwych sposobów jakby cholera 1 mi w życiu nie wystarczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2009 o 22:00, Dandelion1 napisał:

Plan lekcji mi odpowiada. 3x7h, 1x8h i 1x5h i to w piątek. Będzie dłuższy weekend. Tylko
jeszcze żeby nauczyciele byli w porządku.


W technikum mam mniej więcej to samo( 3x8h, 1x7h, 1x6h ) i powiem ci, że już jestem wykończony :/
Dziś zwiałem z dwóch lekcji, poprosiłem kolegę, żeby powiedział "jestem" za mnie. Na szczęście jutro głownie zajęcia przy kompach, a do poniedziałku powinienem już przywyknąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 17:40, kedzior141 napisał:

Pytanie do osób z pierwszych klas ponadgimnazjalnych.
U was też nie biorą pod uwagę ilości punktów z egzaminu z języka, przy doborze do np.
mniej i bardziej zaawansowanej grupy z angielskiego? Ja musiałem pisać jeszcze test na
lekcji.

Nom, u mnie też tak było :P Pocieszę cię, że z matmy też coś podobnego pisaliśmy.
Po za tym nie wiem czy się nie przepisać nie wiem czy wytrzymie 4 lata w technikum o profilu informatyk, robi się naprawdę nie przyjemnie tzn trzeba się będzie uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.09.2009 o 17:54, nightfaler napisał:

trzeba się będzie uczyć


Nie chcę Cię martwić, ale wszędzie trzeba się uczyć. W sumie to jest prawdziwe zadanie szkoły i nauczycieli. Nie ma łatwo ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w LO trzy matmy - czyli tyle samo co godzin historii i więcej niż WOSu, a byłem w klasie humanistycznej, w której to podobno hista i WOS były rozszerzone. Ja rozumiem, że matematyka uczy logicznego myślenia i takie tam, ale zamiast skupiać się na rzeczach, które przydadzą mi się w życiu(ułamki, procenty, lokaty itd.) to zaśmiecają mi umysł, jakimiś funkcjami, czy innymi pierdołami, które w ogóle nie są potrzebne. I nie wmówisz mi, że tak. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 17:54, nightfaler napisał:

nie wiem czy wytrzymie 4 lata w technikum o
profilu informatyk, robi się naprawdę nie przyjemnie tzn trzeba się będzie uczyć

No patrz, a czego się spodziewałeś? Kolejnej laby jak w gimie i podstawówce? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 17:40, kedzior141 napisał:

Pytanie do osób z pierwszych klas ponadgimnazjalnych.
U was też nie biorą pod uwagę ilości punktów z egzaminu z języka, przy doborze do np.
mniej i bardziej zaawansowanej grupy z angielskiego? Ja musiałem pisać jeszcze test na
lekcji.

I tak i tak każdy ten test misi napisać i na jego podstawie wpychają Cię do jakiejś grupy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.09.2009 o 17:58, Wipu napisał:

No patrz, a czego się spodziewałeś? Kolejnej laby jak w gimie i podstawówce? :o


Tyle, że wiesz tego, że łatwo nie będzie to zdążyłem się przyzwyczaić, ale teraz jak słucham, że właśnie ta klasa co jestem to niby elita szkoły i inne pierdoły to zaczyna się robić dołujące ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zaczynam naukę w LO, o profilu humanistycznym... i w planie mam też 3 matematyki, co dla mnie jest zrozumiałe, ale śmiać mi się chce, gdy w planie mam 2-ie chemie w tyg, a takiego WOS-u, którego chce zdawać na maturze, na poziomie rozszerzonym tylko 1 godzinę. Po cholerę mi te 2x chemię skoro chodzę do klasy HUMANISTYCZNEJ, chemia mnie całkowicie nie interesuję, nie mam najmniejszego zamiaru zdawać jej na maturze, a dodatkowo bardziej zaśmieca umysł niż matma ! Bo jestem w stanie zrozumieć że procenty, obliczanie w życiu mi się pewnie przyda, ale po co mam się uczyć obliczania liczby neutronów w danym atomie, czy liczenie ilości powłok w powłokach jakiegoś innego atomu, którego nigdy nie zobaczę ! :O Chciałbym mieć 2x WOS-y, bo po to wybrałem ten profil - aby się koncentrować na przedmiotach humanistycznych, a nie po to żeby wkuwać tą beznadziejną chemię (wiem, chemicy mnie ukrzyżują :D ). Jeżeli już, to wolałbym mieć 4h matematyki + 1h chemii... bo przynajmniej matematyka uczy logicznego myślenia, i niektóre tematy poruszane w niej, przydadzą mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 18:48, Rogalq napisał:

/ciach/

Jak sama nazwa wskazuje uczysz się w Liceum OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM. W większości takich liceów, w pierwszej klasie praktycznie wszystkie profile mają taką samą liczbę godzin ze wszystkich przedmiotów. W jakim celu ? A w takim, ze gdyby ktos chcial sie przeniesc po pierwszej klasie, a duzo osob tak robi, nie mial zamknietej furtki do innych profili. Dopiero od drugiej klasy liczba godzin danych przedmiotów bardziej odpowiada danemu profilowi. Ja jestem teraz w 3 klasie LO, na profilu mat-info. Ale to tylko z nazwy, bo matematyk w tygodniu mam 5, a informatyke 1 ;) No ale cóż, to w końcu LO, jak ktoś chce mieć na profilu info 5 informatyk to technikum wita. Ale w 3 klasie to i tak jest luz, bo po odchodziły wszystkie te zbędne przedmioty jak PO czy Przedsiębiorczość i godziny od poniedziałku do piątku układają mi się tak: 5-6-7-6-4. W porównaniu do pierwszej i drugiej klasy to sporo mniej. Do tego dochodzi jeszcze to ze ani razu nie mam na 7:10, a raz na 9, reszta na 8 więc plan bajka. Dobija mnie tylko to ze na moim profilu wiodącym jezykiem jest ang, a mam 2 ang i 3 niemce. U mnie w klasie nikt nie zdaje niemca na maturze. Bez sens imo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 19:45, koLLLL napisał:

jak ktoś chce mieć na profilu info 5 informatyk to technikum wita.

W pierwszej klasie technikum mam 8 godzin, potem pewnie będzie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 20:21, krl_krl napisał:

> jak ktoś chce mieć na profilu info 5 informatyk to technikum wita.
W pierwszej klasie technikum mam 8 godzin, potem pewnie będzie więcej.


Ja w pierwszej klasie technikum mam 12 godzin zawodowych (jestem w klasie o profilu technik informatyk) rozbite na cztery mniejsze przedmioty: UTK, PTI, TI i metodologia programowania.

Jak już jestem w tym temacie to dziś się zgubiłem w mojej szkole (miałem zanieść tylko dziennik). Nauczyciele od chemii i Biologii mnie przerażają (całe szczęście, że mam je raz w tygodniu). Angielski jest u mnie spoko, potem były dwie lekcje PTI i koniec lekcji o 13:40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

niema to jak maturalna klasa.... plan wydawał się niezły, ale gdy dołożyli nam konsultacje, to już nie wygląda tak różowo.Pocieszające jest to, że za rok będę miał dłuuugie wakacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 21:18, BoloMaster napisał:

niema to jak maturalna klasa.... plan wydawał się niezły, ale gdy dołożyli nam konsultacje,


co wam dołożyli? co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 21:20, Azra napisał:

> niema to jak maturalna klasa.... plan wydawał się niezły, ale gdy dołożyli nam konsultacje,


co wam dołożyli? co to jest?


No chyba chodzi, o fakultety poprawcie jeśli się mylę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2009 o 18:48, Rogalq napisał:

Właśnie zaczynam naukę w LO, o profilu humanistycznym... i w planie mam też 3 matematyki,
co dla mnie jest zrozumiałe, ale śmiać mi się chce, gdy w planie mam 2-ie chemie w tyg,
a takiego WOS-u, którego chce zdawać na maturze, na poziomie rozszerzonym tylko 1 godzinę.


Hej, ja chodzę teraz do drugiej klasy, profil też humanistyczny. I mi to dopiero do śmiechu z pewnością nie było, gdy nagle ni z gruchy ni z pietruchy przywalili nam dwie chemie i dwie biologie. ŻE CO PROSZĘ? Ponoć są 3 godziny do przydzielenia w cyklu, a ja już cholera miałem dwie godziny tych przedmiotów w pierszej klasie ... czyli wychodzą na razie 4 godziny. Bosssssko. WOS też mam tylko jeden, w pierszej klasie miałem WOK.
Ogólnie mój plan lekcji to jakiś śmiech na sali i zamiast humanistycznego profilu wychodzi mi jakiś ogólny.
Suuuuuper. Tak, jestem rozgoryczony, bo poza tym to mam popieprzony plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
W cyklu podstawowym są 4 godziny chemii i biologii oraz 3 godziny fizyki w liceum. Sam miałem rok temu dwie godziny chemii i biologii, w tym roku mam dwie godziny biologii i jedną chemii i za rok zero biologii i jedna chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować