Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 19.06.2007 o 14:54, squeglee napisał:

To chyba jakaś plaga, że anglistki są wredne wszędzie. Moja jest bardzo niesprawiedliwa.
I rozwalił mnie twój podpis ;]. "Jako czasopismo". A jako samochód to już jest gorsze, nie?
Jak co można postrzegać CDA?

Eeee tam, ja swoją anglistkę sobie bardzo chwalę. Zawsze wytlumaczy, nie odpytuje, na lekcjach luzy, a i tak przez rok nauczylem sie wiecej niz przez 3 lata w gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2007 o 15:30, judyta88 napisał:

Pewnie, że zakochanie to fajna sprawa, czasami bardzo pomocna...zwłaszcza kiedy "połówki" się
dopełniaja, są tzw przeciwieństwami. Ja mam bardziej scisły umysł, mój chłopak znowu humanista-lingwista:)
, a wzajemna pomoc jest mile widziana, a nawet rzekła bym- wskazana. Nie raz moje zdolności
przydały się mojemu partnerowi i na odwrót. Zaistniała między nami pewna "symbioza", ja jak
i zarówno on czerpiemy z tego korzyści... a przy okazji mile spędzamy czas... ;) :D


To fajnie, tak powinno byc :))
Tylko, że czasami trzeba wziąc się do roboty, a ja sobie myślami jestem gdzieś indziej... ;) A i tak w tym roku nieźle wyszłam, mimo, że leniłam się strasznie. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2007 o 11:37, kowboj3 napisał:

Heh, a nam w szkole pani powiedziała, że jak nie mamy w niej nic do załatwienia to nie przychodźmy,
bo i tak nas zawrócą do domów ;) I ja, wedle jej życzenia - do szkoły pójdę już tylko w piątek
na zakończenie roku :D

To dokładnie jak nam ;) Ale ja chodzę do szkoly bo mam przezabawną klasę i naprawdę idzie się pośmiać. O dziwo pani nie wspomniała o tym ani słowo ;-) Ale taki koleś z klasy (nie lubię go) na nas nakapował i mogło być gorąca,a tu taki mały szok.Pani już nie sprawdza obecności ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm a u mnie w sql ocenki wystawione klasy 1 zgolone jak leci :) Nauczyciele lubią sieczkę przeprowadzić wstępną tak żeby ci co sie nie nadają odeszli:P ale coś im sie nie udało w tym roku bo klasa zmniejszyła sie z 32 osób do 29 tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 15:33, Erton napisał:


> To chyba jakaś plaga, że anglistki są wredne wszędzie. Moja jest bardzo niesprawiedliwa.

> I rozwalił mnie twój podpis ;]. "Jako czasopismo". A jako samochód to już jest gorsze,
nie?
> Jak co można postrzegać CDA?
Eeee tam, ja swoją anglistkę sobie bardzo chwalę. Zawsze wytlumaczy, nie odpytuje, na lekcjach
luzy (...)


Tak, ja też lubię angielski. rzadko kiedy coś zadaje do domu, na lekcjach dobrze tłumaczy, dużo robimy na lekcji, ale za to w domu mamy mało do zrobienia.


Pozdro 4 all :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 15:33, Erton napisał:

Eeee tam, ja swoją anglistkę sobie bardzo chwalę. Zawsze wytlumaczy, nie odpytuje, na lekcjach
luzy, a i tak przez rok nauczylem sie wiecej niz przez 3 lata w gimnazjum

Ja swoją też sobie chwalę tym bardziej, że mi dała 6 na koniec xD ale nie tylko dlatego. Po prostu była luz babka. W ogóle to ja mam szczęście do anglistek ;) a grupie chłopaków się taka jędza trafiła, że szkoda gadać... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2007 o 18:00, Vaerinammi napisał:

To fajnie, tak powinno byc :))
Tylko, że czasami trzeba wziąc się do roboty, a ja sobie myślami jestem gdzieś indziej... ;)
A i tak w tym roku nieźle wyszłam, mimo, że leniłam się strasznie. ;]

Oj...to tak jak ja... gdyby nie to lenistwo to było by poprostu super,a wyszło jak wysżło.
No ale nie jest źle:) na całe szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po przez Szkołe system załatwia sobie niewolników do fabryk i żołnierzy na pola bitew tylko po to aby ich majątek sie pomnażał Szkoła służy do odmużdżania ludzi którzy próbują sami myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2007 o 09:32, El Comendante napisał:

Po przez Szkołe system załatwia sobie niewolników do fabryk i żołnierzy na pola bitew tylko
po to aby ich majątek sie pomnażał Szkoła służy do odmużdżania ludzi którzy próbują sami myśleć

Zauważ że gdyby nie szkoła to nie umiał byś nic, to tak jakbyś żył w średniowieczu. Twój tekst nie jest uzasadniony żadnym argumentem a co za tym idzie jest bez podstawny.Wiec bądz tak miły i uzasadnij swoje twierdzenie iż ''''Szkoła służy do odmużdżania ludzi'''' .Będę Ci bardzo wdzięczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2007 o 09:32, El Comendante napisał:

Po przez Szkołe system załatwia sobie niewolników do fabryk i żołnierzy na pola bitew tylko
po to aby ich majątek sie pomnażał Szkoła służy do odmużdżania ludzi którzy próbują sami myśleć



Hehe... zgadzam się...
Ktoś kiedyś powiedział:
"Człowiek urodził się mądry, a potem poszedł do szkoły"
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2007 o 09:39, El Comendante napisał:

Przeczytaj mojego Posta p o w o l i I zrozumiale to zrozumisz


Przeczytałem kilkakrotnie i nadal nie rozumiem. Przebrnąłem przez większość naszego wspaniałego toku edukacji i nie widzę u siebie, ani u moich znajomych śladów odmóżdżenia, cokolwiek to jest. Nadal wszyscy potrafią sami myśleć, mają ambicje itp. Naprawdę przydałyby się jakieś konkrety, bo na razie strzelasz ogólnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2007 o 09:39, El Comendante napisał:

Przeczytaj mojego Posta p o w o l i I zrozumiale to zrozumisz

Chłopcze czy Ty mnie rozumiesz o czym do Ciebie napisałem?! Według Ciebie małe dziecko w wieku 5 lat (wtedy idzie się najczęściej do przedszkola) myślało by samo na tyle? Nie,umiało by tylko podtawy bez których nie poradzilo by sobie w życiu, to w szkole nauczyłeś (taka mam nadzieję) się jak dobrze pisać ,czytać, liczyć itp. Co prawda również rodzicie mogli by uczyć swoje dzieci w domu,ale skoro oni też nie chodzili by do szkoły to ludzkość zamiast sie rozwijać zaczęła by się cofać.
PS.Postaraj się przeczytać to powoli, tak byś zrozmiał mojego posta w pełni... ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.06.2007 o 09:44, Adidas66 napisał:

Przeczytałem kilkakrotnie i nadal nie rozumiem. Przebrnąłem przez większość naszego wspaniałego
toku edukacji i nie widzę u siebie, ani u moich znajomych śladów odmóżdżenia, cokolwiek to
jest. Nadal wszyscy potrafią sami myśleć, mają ambicje itp. Naprawdę przydałyby się jakieś
konkrety, bo na razie strzelasz ogólnikami.

Tak ale wiesz to my jesteśmy zbyt odmóżdżeni bo nie potrafimy zrozumieć jego wypowiedzi...Zaraz coś pewnie wymyśli ale wierz mi ,go i tak nie przekonasz...Taki już jest (chodzę z nim do klasy) żyję we własnym anarchistycznym świecie,nie ma żadnych ambicji i celów w swoim życiu. Żadna wartość sie dla niego nie liczy (mam rację El Comendante? ). Nie powiem iż czasami w szkole nie uczymy się czegoś nie potrzebnego moim zdaniem np. algebry ( podstawy moim zdaniem by wystarczyły,no bo po co ją tak rozbudowywać skoro ktoś chciałby iść na prawo?) Nie każdego aż tak bardzo interesuję matematyka, cóż jednak trzeba to przeżyć ;-)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować