Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[Aragloin 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:05, Korrrbol napisał:

Wcale nie mają "lżejszej" pracy niż zwykli robotnicy. To nauczanie niszczy ich psyche,
robi z nich wariatów!

A właśnie, ja mówiłem tylko o pracy fizycznej a nie psychicznej. I tak po prawdzie jeśli wziąć psychikę, to może byc jedna z ciężcych zawodów jakie istnieją, ale mówię powinny być jakieś wskazówki dotyczące pracy nauczycieli. I tak , żeby "jakiś tam" ledwo co nadający się na nauczyciela nie zarabiał więcej od tego "mądzrzejszego".

[Tyler_D 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:08, Aragloin napisał:

ale mówię powinny być jakieś wskazówki dotyczące pracy nauczycieli.

można jaśniej ... ?
>I tak , żeby "jakiś

Dnia 27.05.2008 o 11:08, Aragloin napisał:

tam" ledwo co nadający się na nauczyciela nie zarabiał więcej od tego "mądzrzejszego".

Jeżeli zdarzy się przypadek nauczyciela kompletnie nie nadającego się do nauczania innych to prędzej czy później wyjdzie to na jaw i będzie musiał się pożegnać z pracą ... Easy ?

[Aragloin 0]

>... Easy ?
Easy.:) Szczerze powiedziawszy trochę się nagadałem, ale takie jest moje statnowisko w tej sprawie.

[Tyler_D 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:28, Aragloin napisał:

Easy.:) Szczerze powiedziawszy trochę się nagadałem, ale takie jest moje statnowisko
w tej sprawie.

Czyli na rzeczową dyskusję nie mam co liczyć ? Brak argumentów ?

[Aragloin 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:30, KŁEJK napisał:

> Easy.:) Szczerze powiedziawszy trochę się nagadałem, ale takie jest moje statnowisko w tej sprawie.
Czyli na rzeczową dyskusję nie mam co liczyć ? Brak argumentów ?

Dlaczego?:) Nie po prostu jestem w tej chiwli zajęty, a poza tym " człowieka silnego poznaje się po tym, czy utrzymuje swoje poglądy bez względu na wszytko".

[Wandalman 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:33, Aragloin napisał:

Dlaczego?:) Nie po prostu jestem w tej chiwli zajęty, a poza tym " człowieka silnego
poznaje się po tym, czy utrzymuje swoje poglądy bez względu na wszytko".

Człowieka silnego poznaje się po tym, że potrafi dostosować się do warunków aktualnie panujących a nie, że trwa przy swoich poglądach. Bo zawsze mogą być błędne...

[Flesh00er 0]

Człowieka, który utrzymuje swoje poglądy bez względu na wszystko, można nazwać najwyżej kretynem.

[Aragloin 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:47, Flesh00er napisał:

Człowieka, który utrzymuje swoje poglądy bez względu na wszystko, można nazwać najwyżej
kretynem.

Nie zgadzam się, bo np. taki człowiek, który jest torturowany na Pawiaku, żeby wygadał spiskowców, to co, jest kretynem? Tylko dlatego, że trzyma się swoich poglądów i idei i nie wydaje "brothers-in-arms" jest kretynem?

[Wandalman 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:33, Aragloin napisał:

> > Easy.:) Szczerze powiedziawszy trochę się nagadałem, ale takie jest moje statnowisko
w tej sprawie.
> Czyli na rzeczową dyskusję nie mam co liczyć ? Brak argumentów ?
Dlaczego?:) Nie po prostu jestem w tej chiwli zajęty, a poza tym " człowieka silnego
poznaje się po tym, czy utrzymuje swoje poglądy bez względu na wszytko".

Nie ma editu...
Człowiek silny trwa przy swoich poglądach bez względu na wszystko. Może i racja. Ale musi też mieć dobre argumenty. Człowiek silny potrafi też przyznać się do błędu.

Co do nauczycieli mam przeciwne zdanie niż Ty. Może i nie wykonują ciężkiej pracy fizycznej ale za to wykonują ciężką pracę psychiczną. Szczerze mówiąc wolałbym np pracować w magazynie i układać towary na półkach niż dzień w dzień użerać się z niereformowalnym pokoleniem młodzieży, które za nic ma sobie naukę i osobę nauczyciela. Myślisz, że praca nauczyciela kończy się tylko na tym, że przyjdzie do szkoły, powie co ma powiedzieć i idzie do domu? Nie... mnóstwo kartkówek i sprawdzianów, które trzeba przejrzeć w domu, więc życie prywatne też nie należy do najprzyjemniejszych. Oraz wyjazdy na różne praktyki i doszkalania. To na prawdę nie jest przyjemna praca. W cale się im nie dziwię, że chcą mieć pensję adekwatną do pracy i wysiłku, który wkładają w wykształcenie młodych ludzi.

[Aragloin 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:55, jakoktochce napisał:

Co do nauczycieli mam przeciwne zdanie niż Ty. Może i nie wykonują ciężkiej pracy fizycznej
ale za to wykonują ciężką pracę psychiczną. Szczerze mówiąc wolałbym np pracować w magazynie
i układać towary na półkach niż dzień w dzień użerać się z niereformowalnym pokoleniem
młodzieży, które za nic ma sobie naukę i osobę nauczyciela. Myślisz, że praca nauczyciela
kończy się tylko na tym, że przyjdzie do szkoły, powie co ma powiedzieć i idzie do domu?
Nie... mnóstwo kartkówek i sprawdzianów, które trzeba przejrzeć w domu, więc życie prywatne
też nie należy do najprzyjemniejszych. Oraz wyjazdy na różne praktyki i doszkalania.
To na prawdę nie jest przyjemna praca. W cale się im nie dziwię, że chcą mieć pensję
adekwatną do pracy i wysiłku, który wkładają w wykształcenie młodych ludzi.

Przecież napisałem już, że co innego jest z psychiką w tym zawodzie!:)

[Wandalman 0]

Dnia 27.05.2008 o 11:58, Aragloin napisał:

Przecież napisałem już, że co innego jest z psychiką w tym zawodzie!:)

No to nie rozumiem czemu się dziwiłeś, że pracownicy fizyczni mają mniejszą pracę. Pracownik fizyczny to np człowiek pracujący na budowie i przenoszący gruz. Żadna praca nie hańbi ale wydaję mi się, że trochę niesprawiedliwie by było gdyby nauczyciele dostawali od nich mniej. Nie sądzisz?
Lepiej być trochę połamanym na starość niż mieć problemy psychiczne. To jest moje zdanie :)

[Aragloin 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:11, jakoktochce napisał:

No to nie rozumiem czemu się dziwiłeś, że pracownicy fizyczni mają mniejszą pracę.

Chyba płacę?:) Wiesz, zawsze może być i to i to.:)

[master_matrox 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:11, jakoktochce napisał:

> (...)

A ja to ujmę inaczej - nauczyciele powinni dostawać więcej pieniędzy.
Przecież to oni kształcą wszystkich ludzi, nauczają ich podstaw wiedzy, a dostają nędzne pieniądze. Taki człowiek, który pracuje dajmy na to na budowie dostaje o wiele więcej pieniędzy (zwłaszcza w dużych miastach), niż nauczyciel.

[Tyler_D 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:19, master matrox napisał:

A ja to ujmę inaczej - nauczyciele powinni dostawać więcej pieniędzy.
Przecież to oni kształcą wszystkich ludzi, nauczają ich podstaw wiedzy, a dostają nędzne
pieniądze. Taki człowiek, który pracuje dajmy na to na budowie dostaje o wiele więcej
pieniędzy (zwłaszcza w dużych miastach), niż nauczyciel.

To już jak wiele osób wcześniej wspomniało prawie że norma. Tyle tylko że teraz w kraju mamy taką a nie inną sytuację że fachowców brak a pracować nie ma komu. A że budowlańcy zawsze są potrzebni to i mogą sobie wybierać w zleceniach i odpowiednio się cenić. Nie wszyscy ale spora grupa. A nauczyciele ? To tak jak typowy pracownik fizyczny w fabryce czy pracownik służby zdrowia. Musi pracować + nadgodziny + inne etaty żeby żyć w miarę godnie :/

[master_matrox 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:22, KŁEJK napisał:

wszyscy ale spora grupa. A nauczyciele ? To tak jak typowy pracownik fizyczny w fabryce
czy pracownik służby zdrowia. Musi pracować + nadgodziny + inne etaty żeby żyć w miarę
godnie :/

I to niestety w naszym państwie jest chore.
To przecież dzięki nauczycielom wszystko znamy, dzięki nim mamy dobre wykształcenie, a potem podejmujemy pracę. Dziwne niestety w naszej ojczyźnie jest, ale co zrobimy? Nic. Oby tylko ten strajk coś pomógł.

[Wandalman 0]

/.../

No dokładnie. Ale Polska to już jest taki kraj absurdów :)
Pensje nauczycieli wydają się śmieszne. Gdy chodziłem do gimnazjum to nie lubiłem nauczycieli z kilkoma wyjątkami. Szanowałem ale nie lubiłem. Jak się zainteresowałem po strajkach ich pensjami to aż mi się słabo zrobiło... This is madness :) W Polsce nie da się wywalczyć lepszych płac inaczej niż strajkiem. Jeżeli sam się nie upomnisz to nikt ci nic nie da.

[Aragloin 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:26, jakoktochce napisał:

/.../

No dokładnie. Ale Polska to już jest taki kraj absurdów :)
Pensje nauczycieli wydają się śmieszne. Gdy chodziłem do gimnazjum to nie lubiłem nauczycieli
z kilkoma wyjątkami. Szanowałem ale nie lubiłem. Jak się zainteresowałem po strajkach
ich pensjami to aż mi się słabo zrobiło... This is madness :) W Polsce nie da się wywalczyć
lepszych płac inaczej niż strajkiem. Jeżeli sam się nie upomnisz to nikt ci nic nie da.

No, nie wiem czy strajki pomagają( drugi strajk lekarzy i pielęgniarek),ale wtedy dostali "co przed chwilą" 50 % podwyżki.

[Tyler_D 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:25, master matrox napisał:

I to niestety w naszym państwie jest chore.

Żeby tylko to ...

Dnia 27.05.2008 o 12:25, master matrox napisał:

To przecież dzięki nauczycielom wszystko znamy, dzięki nim mamy dobre wykształcenie,
a potem podejmujemy pracę.

Mniej więcej tak to wygląda ...
>Dziwne niestety w naszej ojczyźnie jest, ale co zrobimy?
Teoretycznie nic. Ale historia już nie raz pokazała że to co teoretycznie jest niemożliwe może się ziścić. Ale aby do tego doszło trzeba ROBIĆ a nie GADAĆ czego o naszych politykach ( i nie tylko o nich ) powiedzieć nie można.
>Nic.

Dnia 27.05.2008 o 12:25, master matrox napisał:

Oby tylko ten strajk coś pomógł.

Samym strajkiem raczej niewiele się wskóra. Wiele już grup strajkowało - górnicy / pielęgniarki / lekarze etc. A co z tego wyszło. Dostali jakieś zapewnienia od rządu lub "ochłapy" na pocieszenie ... a potem rząd się zmienił a problemy zostały ...

[Wandalman 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:29, Aragloin napisał:

No, nie wiem czy strajki pomagają( drugi strajk lekarzy i pielęgniarek),ale wtedy dostali
"co przed chwilą" 50 % podwyżki.

Już nawet nie chodzi o to czy dostają czy nie. Mam wymieniać? Kolejarze, górnicy, lekarze, pielęgniarki, policjanci, celnicy... Wszyscy chcą mieć godne pensje ale jeżeli się nie upomnisz to nikt Ci nie przypomni...

[Aragloin 0]

\

Dnia 27.05.2008 o 12:33, jakoktochce napisał:

Już nawet nie chodzi o to czy dostają czy nie. Mam wymieniać? Kolejarze, górnicy, lekarze,
pielęgniarki, policjanci, celnicy... Wszyscy chcą mieć godne pensje ale jeżeli się nie
upomnisz to nikt Ci nie przypomni...

No niestety tak już u nas jest:(