Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[Latimeria 0]

Ooo!!! To co uczniowie lubią najbardziej. Wolne, laba. Dwa tygodnie. Cóż... ja ten czas postanowiłam wykorzystać od samego początku. Wychodzę do ludzi, śmieję się itd. No i mieliśmy mikołajki klasowe. Dostałam wręcz wymarzony przeze mnie tytuł - Ojca Chrzestnego. Miałam sobie go sama kupować. No i generalnie fajnie. Semestr skończony, zostało mi półtora roku obowiązkowej edukacji, potem studia <sasasasa> xD

[MaccCry 0]

Gra, film czy książka? Gra fajna, film genialny, książki nie czytałem ale to nadrobię ;]

Co będziesz studiowac?

[Belegdil 0]

Dnia 19.12.2008 o 22:14, mała16 napisał:

Ooo!!! To co uczniowie lubią najbardziej. Wolne, laba. Dwa tygodnie.

Kiedyś bym się z Tobą zgodził, ale teraz wolałbym chodzić do szkoły, nie dla nauki, tylko żeby się spotykać codziennie z kilkoma wspaniałymi osobami (szczególnie jedną ;)), z którymi teraz prawdopodobnie nie będę się widział przez 2 tygodnie -.-

Dnia 19.12.2008 o 22:14, mała16 napisał:

Wychodzę do ludzi, śmieję się itd.

Taa, nieomylny znak, że idą święta :D

Dnia 19.12.2008 o 22:14, mała16 napisał:

Semestr skończony, zostało mi półtora roku obowiązkowej edukacji, potem studia <sasasasa> xD

U mnie sasasa już za pół roku :) Pozdrawiam

[Latimeria 0]

Dnia 19.12.2008 o 22:18, Mac Cry napisał:

Gra, film czy książka? Gra fajna, film genialny, książki nie czytałem ale to nadrobię

Książka. Ładne wydanie w twardej oprawie. Prawdę mówiąc ostatnio zaczęły mnie nurtować sławne tytuły. Jako lekturę przeczytałam "Mistrza i Małgorzatę", a teraz to. Wszędzie widziałam/słyszałam tego "Ojca Chrzestnego" a tak na dobrą sprawę nie miałam pojęcia co to jest.

Dnia 19.12.2008 o 22:18, Mac Cry napisał:

Co będziesz studiowac?

politologia, socjologia... coś luźnego, by potem dostać się w świat dziennikarski (ponoć studia dziennikarskie same z siebie strasznie ograniczają). Mam tylko dylemat czy pisać WOS R, czy angielski R (dwóch nie mogę :P). Ale to jeszcze zależy co mi da większe pole manewru no i na razie patrzyłam w informatorach sprzed roku (tak dla ogólnej orientacji).

@@@Belegdil

Dnia 19.12.2008 o 22:18, Mac Cry napisał:

Kiedyś bym się z Tobą zgodził, ale teraz wolałbym chodzić do szkoły, nie dla nauki, tylko żeby się spotykać >codziennie z kilkoma wspaniałymi osobami

Ja mam zrytą klasę generalnie, ale z tymi fajnymi jednostkami się będziemy pewno zmawiać gdzieś na mieście. Po prostu wychodzę do ludzi, no co :D

[332 0]

Dnia 19.12.2008 o 21:08, RWS napisał:

Wreszcie dwa tygodnie laby...można sobie baterie doładować, by potem dzielnie do boju
stanąć...4.3 w LO, ładny wynik, to brak zmartwień. Dwa tygodnie, o błoga wizjo...

Na szczęście później są znowu ferie i wolne :F

[Ryan-Kam 0]

Niby wolne, ale tak dużo roboty jest. Jak nie w szkole, to w domu - porządki, prezenty itp. Miło pomyśleć, że gdyby nie było wolnego, wracałbym dopiero teraz z mojej szkoły po lekcji fizyki :) Ale spr po świętach tak są :(

Pogoda za oknem u mnie bardzo świąteczna. Słońce świeci i zero śniegu.

[332 0]

Dnia 22.12.2008 o 14:57, Ryan Kam napisał:

Niby wolne, ale tak dużo roboty jest. Jak nie w szkole, to w domu - porządki, prezenty
itp. Miło pomyśleć, że gdyby nie było wolnego, wracałbym dopiero teraz z mojej szkoły
po lekcji fizyki :) Ale spr po świętach tak są :(

Pogoda za oknem u mnie bardzo świąteczna. Słońce świeci i zero śniegu.

Właśnie po przerwie jest tyle do roboty :/ Sprawdziany itd, itp. :(

[bartog123 0]

Dnia 27.12.2008 o 14:03, 332 napisał:

Właśnie po przerwie jest tyle do roboty :/ Sprawdziany itd, itp. :(

A mnie jeszcze czeka ćwiczenie z fizyki do zrobienia(czyli ok. 4h zapierniczu, o którym nie masz nic pojęcia, a do tego dostajesz tylko 3 przy dobrych i pomyślnych wiatrach). Do tego klasówka z fizyki, czyli tzw."nic nie umiem". Klasówka z czegoś tam jeszcze, ale kogo to obchodzi, już niedługo sylwek i tym sie raczej martwię :P Jak wrócić :X

[Aila 0]

Ile bym dał żeby mieć znowu sprawdziany i ferie, chociaż parę dni świętego spokoju :<, wróce po nowym roku to same koła i wejściówki a za 3tyg sesja :o

[The_Deker_10 0]

No jest trochę odpoczynku od szkoły ;P nie jest to jakoś dużo wolnego, ale do nazbierania sił wystarczy, przynajmniej do ferii. :P

[KoD997 0]

Buhahaha :D Lenię się i nic nie robię :D Jak ja to lubię... ale jak pomyślę sobie, że za tydzień znów szkoła... :/ Na dodatek we wtorek klasóweczka z historii - starożytny Rzym. Z czegoś tam jeszcze było ale książek i zeszytów nawet nie ruszałem, to nie wiem :P Tak od jutra lub nawet dzisiaj wieczorem trzeba będzie się zacząć uczyć... Ale jak znam siebie, wszystko zacznie się w niedzielę wieczorem :(

[noobie 0]

my (znaczy nasza klasa, duża jej część) po powrocie, na następny dzien jedziemy do Łodzi na przedstawienie "Szlone nożyczki". A żeby było świetnie... w środe mamy sprawdzian z mamty, nic nie pamiętam, a w poniedziałek matmy wgl nie mamy :)

[Mysterum 0]

Jeśli mam być szczery, to dziwne szkoły macie ;) U mnie w liceum pomiędzy świętami, a feriami nie można robić sprawdzianów pisemnych - statut szkoły tak mówi, a nauczyciele się zawsze stosują. Także do ferii mam luzy ^^

[Ratefi 0]

Niestety Ja mam w pierwszy dzień, czyli 5 stycznia sprawdzian z chemii a następnego kartkówkę z matematyki. Nie chcę mi się teraz uczyć. Nawet zapomniałem, że szkoła istnieje xD

[Mohair 0]

Dnia 29.12.2008 o 20:50, kowboj3 napisał:

Jeśli mam być szczery, to dziwne szkoły macie ;) U mnie w liceum pomiędzy świętami, a
feriami nie można robić sprawdzianów pisemnych

o.O Farciarz... Ja mam w pierwszym tygodniu spr. z chemii, biologii, matmy, dwa z histori no i zaliczenie z niemca... Najgorsze, ze nic mi sie nie chce robić ><

[Lex 0]

Dnia 29.12.2008 o 20:50, kowboj3 napisał:

Jeśli mam być szczery, to dziwne szkoły macie ;) U mnie w liceum pomiędzy świętami, a
feriami nie można robić sprawdzianów pisemnych - statut szkoły tak mówi, a nauczyciele
się zawsze stosują. Także do ferii mam luzy ^^

Podaj jeszcze adres szkoły oraz czy to ogólniak i przepisuję się tam w ekspresowym trybie. :) Ja mam niestety przekichane po świętach - w poniedziałek sprawdzian z matmy i PO, potem we wtorek z fizyki + referat na WOK (a koleś odpowiedzialny za skserowanie materiałów nadal nie ma odbitek :/) i na koniec w czwartek, przed lekcjami sprawdzianik z historii. Dlaczego przed lekcjami? Po to aby psor mógł wyciągnąć osoby zagrożone. Wszystko fajnie, tylko dlaczego JA muszę przychodzić na ten termin skoro "grozi" mi 4. na półrocze? Pozdrawiam

[Mysterum 0]

/.../

Noż oczywiście, że jest to ogólniak ;p Dodam tylko, że w rankingu szkół w Polsce jest na 13 miejscu ^^ LO im. Dubois w Koszalinie.
BTW. Wasi nauczyciele nie mają serca. Ja rozumiem mieć sprawdzian na koniec tygodnie poświątecznego, ale żeby tak od razu z tym startować to jest nie fair. U mnie tylko na poniedziałek trzeba oddać prace z fizyki, gdyż gostek ma za mało ocen, aby na semestr wystawić. Jednak praca jest prosta, gdyż jak to on ujął: "odwalcie byle co, ja papierkową robotę odstawić muszę". Tylko jedno zadanie sprawiło mi trudność, ale jeden z forumowiczów już mnie nakierował ;p

[Jave 0]

Poszukuję artykułu z chemii kwantowej. Na recenzję... na chemię (II LO w Szczecinie). Mile widziane linki/informacje, w którym czasopiśmie mogę coś takiego aktualnie dorwać.

[Lolnik1 0]

Moi na półrocze wychodzi średnia 4.2 w 1 klasie gimnazjum może nie jest źle, ale nie skacze z radości z tego powodu.
Jaki macie system oceniania? U nas jest dokładnie tak jak PSO niestety i nauczyciele nic nie "luzują".
Przykładowo zdobędziesz na sprawdzianie 9/10 punktów to 4. A wy jak macie? Słyszałem, że w niektórych szkołach nauczyciele oceniają że 90 % to jeszcze 5 jest .

[dzej_bi 0]

Dnia 01.01.2009 o 17:48, Lolnik1 napisał:

Przykładowo zdobędziesz na sprawdzianie 9/10 punktów to 4. A wy jak macie? Słyszałem,
że w niektórych szkołach nauczyciele oceniają że 90 % to jeszcze 5 jest .

U mnie w LO, 90 % to ocena -bdb (u niektórych nauczycieli bdb). A dop jest >=40%.