Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 07.02.2009 o 09:53, Mendreck9 napisał:

Czyli GimBal to po prostu bal Gimnazjalny?? U mnie też będzie już pierwsze listy są robione,
bo trzeba salę wynająć i te sprawy.


Tak to po prostu bal gimnazjalny, który odbędzie się u nas w następną Sobotę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 10:31, Dekerinho6 napisał:

Tak to po prostu bal gimnazjalny, który odbędzie się u nas w następną Sobotę ;)


Tak szybko :o U nas pod koniec roku jest planowany. Po testach jakoś. To jak wy będziecie 3 klasę wspominać jak tylko pół roku w niej jesteście?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.02.2009 o 10:35, Mendreck9 napisał:

Tak szybko :o U nas pod koniec roku jest planowany. Po testach jakoś. To jak wy będziecie
3 klasę wspominać jak tylko pół roku w niej jesteście?? :P


hehe wiesz ja tego nie organizowałem tylko nauczyciele, a ponoć jest w naszej szkole tradycja że GimBale robi się w lutym :P A jak z tymi wspomnieniami to nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w szkole jeszcze nie było, ale starsze koleżanki (one w III, ja w II) z innego gimnazjum miały już komers, czy tam GimBal ;p Bodajże chyba ze 2 tygodnie temu. Ja myślałem, że takie coś to po testach, pod koniec roku, no ale cóż, na szczęście nie jestem w tamtej szkole ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 10:37, Dekerinho6 napisał:

hehe wiesz ja tego nie organizowałem tylko nauczyciele, a ponoć jest w naszej szkole
tradycja że GimBale robi się w lutym :P A jak z tymi wspomnieniami to nie wiem :P


To u nas jest wszystko na odwrót bal jest po testach a organizują go rodzice, nauczyciele nie chcą mieć z nim nic wspólnego, ale jak chcemy możemy ich zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.02.2009 o 10:41, Mendreck9 napisał:

To u nas jest wszystko na odwrót bal jest po testach a organizują go rodzice, nauczyciele
nie chcą mieć z nim nic wspólnego, ale jak chcemy możemy ich zaprosić.


To u nas są zapraszani nauczyciele Ci nawet którzy uczyli nas od 1 klasy podstawówki :P 100 osób ma być na tym gimbalu ze względnych obliczeń... Nie licząc orkiestry ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 10:45, Dekerinho6 napisał:

To u nas są zapraszani nauczyciele Ci nawet którzy uczyli nas od 1 klasy podstawówki
:P 100 osób ma być na tym gimbalu ze względnych obliczeń... Nie licząc orkiestry ;D


To sporo typa u nas gdzieś podobnie będzie bo są 4 klasy po ok 25 osób (w jednej jest 20 ale w dwóch po 32 osoby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam tak... debilny plan, że ho-ho ;/ Czasami idę na 10.00 i wracam około 16.00 do domu, beznadzieja. Wolałbym chodzić na 8.00 i kończyć lekcje o 14.35. Dopiero teraz (w pełni) doceniam nieróbstwo, jakie miało miejsce w Gimnazjum, ehh :) W gim. mogłem robić, co mi się żywnie podobało (codziennie grać na kompie, oglądać telewizję itp.), a średnią i tak miałem całkiem, całkiem - 4.22 1LO to straszna katorga ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 16:57, 0HoMicide0 napisał:

1LO to straszna katorga ; /

Zależy od szkoły... A co do godzin Twoich lekcji to widzisz... Ja mam codziennie na 8 a wolałbym na 10 czy nawet później. Ja się wolę wyspać... I jak tu wszystkim dogodzić XD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 16:57, 0HoMicide0 napisał:

Mam tak... debilny plan, że ho-ho ;/ Czasami idę na 10.00 i wracam około 16.00 do domu,
beznadzieja. Wolałbym chodzić na 8.00 i kończyć lekcje o 14.35. Dopiero teraz (w pełni)
doceniam nieróbstwo, jakie miało miejsce w Gimnazjum, ehh :) W gim. mogłem robić, co
mi się żywnie podobało (codziennie grać na kompie, oglądać telewizję itp.), a średnią
i tak miałem całkiem, całkiem - 4.22 1LO to straszna katorga ; /


O_o Ja dajmy na to w poniedziałki idę do szkoły na 7.30 (autobus o 6.40 i wracam do domu o 16.50 więc nie masz tak źle :P ? Dobra masz źle, bo ja w tym dniu mam 5 godzin WF :. I tak w sumie to już na nich nie wyrabiam. Co do tego twojego nie róbstwa to chyba będę miał ten sam problem teraz 3 gimnazjum (średnia 4,3 na półrocze) i nie wiem jak będzie w szkole ponadgimnazjalnej. Od podstawówki włacznie nigdy nie siadałem do książek czytałem lektur, Itp . Teraz aż boję się pomyśleć jak ja się do jakiejś porządnej szkoły dostanę (dej że Boże) to jak ja sobie tam poradzę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten cały komers to jest inna nazwa balu gimnazjalnego? Swoją drogą, myślałem że chociaż bale gimnazjalne wszędzie odbywają się w szkołach, a nie w jakichś lokalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Normalnie, zaczniesz czytać. A zresztą, nawet ze streszczeniami sobie poradzisz. Ja bynajmniej nie mam problemów. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 17:06, nightfaler napisał:

Teraz aż boję się pomyśleć jak ja się do jakiejś porządnej szkoły
dostanę (dej że Boże) to jak ja sobie tam poradzę ?

Spokojnie, nie panikuj :-) Masz to samo, co miało wielu przed Tobą i wielu będzie mieć. Też to przeszłam. W podstawówce to co najwyżej zadania domowe robiłam. W zupełności wystarczało do pasków i tych innych przywilejów. W gimnazjum to siadałam nad geografią, bo była naprawdę ciężkim przedmiotem. Sprawdziany to kartka A4 z miniaturową czcionką, wszystkie szczegóły trzeba znać. Miałam więcej rzeczy na tej geografii niż mam teraz. Czasami też nad historią i biologią posiedziałam, ale to raczej od święta. Reszta to raczej na rozum np. jak robisz zadania domowe z matematyki to do sprawdzianu to właściwie wystarcza, jeśli używasz mózgu (a wydaje mi się, że używasz :P). Jak jest teraz? Jestem w II LO i spokojnie przestawiłam się na tryb licealny. Owszem, siedzę więcej nad książkami, trudno, by było inaczej, ale nie jest tak, że mi to paraliżuje całe życie i spinam się nie wiadomo jak. Wystarczy dobrze rozplanować i jest ok. Lektury? Niektóre czytam w całości, niektóre fragmentarycznie, innych wcale. Poradzisz sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 17:06, nightfaler napisał:

> Mam tak... debilny plan, że ho-ho ;/ Czasami idę na 10.00 i wracam około 16.00 do
domu,
> beznadzieja. Wolałbym chodzić na 8.00 i kończyć lekcje o 14.35. Dopiero teraz (w
pełni)
> doceniam nieróbstwo, jakie miało miejsce w Gimnazjum, ehh :) W gim. mogłem robić,
co
> mi się żywnie podobało (codziennie grać na kompie, oglądać telewizję itp.), a średnią

> i tak miałem całkiem, całkiem - 4.22 1LO to straszna katorga ; /

O_o Ja dajmy na to w poniedziałki idę do szkoły na 7.30 (autobus o 6.40 i wracam do domu
o 16.50 więc nie masz tak źle :P ? Dobra masz źle, bo ja w tym dniu mam 5 godzin WF :.
I tak w sumie to już na nich nie wyrabiam. Co do tego twojego nie róbstwa to chyba
będę miał ten sam problem teraz 3 gimnazjum (średnia 4,3 na półrocze) i nie wiem jak
będzie w szkole ponadgimnazjalnej. Od podstawówki włacznie nigdy nie siadałem do książek
czytałem lektur, Itp . Teraz aż boję się pomyśleć jak ja się do jakiejś porządnej szkoły
dostanę (dej że Boże) to jak ja sobie tam poradzę ?


Ja w gimnazjum nie miałem ani jednej dwójki, a w 1LO - 3 zagrożenia xD Mam nadzieję, że poprawię :) W każdym razie, jest naprawdę ciężko. Ja wstaję o 6.00, bo 6.45 mam autobus (dojazd zajmuje ok. 30-40min) To naprawdę duża różnica czasowa, porównując Gim, do którego miałem 100 metrów. Z utęsknieniem wyczekuję wakacji... Bardzo zależy mi, aby zdać i mieć spokój przez 2 miechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 13:43, Łeber napisał:

Tylko? U nas było około 300 razem z dyrekcją i nauczycielami. ;P


Nie wiem czemu u nas tak mało, ale wiem że czym więcej to tym większe koszty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo jestem teraz w ILO w szkole do której się tak bałem że się nie dostane z kumplami. No i nie potrzebnie. A tu na niektórych lekcjach jest nawet łatwiej niż w gimnazjum xD Takie przekręty tu nieraz lecą że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 18:26, siedlak92 napisał:

xD Takie przekręty tu nieraz lecą że szok.


Jakie przekręty oO? Ja słyszałem o ocenach za pieniądze ale o przekrętach nic :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.02.2009 o 18:28, kurczak-AFC napisał:


Jakie przekręty oO? Ja słyszałem o ocenach za pieniądze ale o przekrętach nic :D.


tzn. chodziło mi o to np. jak babka pozwoliła nam na sprawdzianie siedzieć w 3 w 2 osobowej ławce xD Albo tobie dała 5 za to że nie pisałeś spr xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować