Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[HeyBabyGirl 0]

Dnia 16.03.2010 o 18:39, noobie napisał:

ja nie umiem matmy...

1m^3= 1000dm^3

1dm^3=1l

1m^3=1000l=10 hektolitrów

czyli 220 000 m^3 = 2 200 000 hektolitrów

next

1h= 3600s

24*3600s =86 400 s

2 200 000*86 400 = 190 080 000 000 hektolitrów

EDIT
mała poprawka , wywaliłem się zamieniając jednostki

[noobie 0]

dzięki wielkie...

[AL_PB 0]

Witam,
pytanie do ludzi z Krakowa:
Jakie polecacie technika ze specyfikacją informatyczną? Wiem, że na pierwszym miejscu składam podanie do Technikum Łączności na Monte Cassino, ale nie wiem jakie wybrać pozostałe technika. Szukam poziomu podobnego, lub odrobinę niższego od ZSŁ na Monte (żebym dał radę się dostać z 120 punktami) i jedno na poziomie 100punków. Po myślach krąży mi Technikum Łączności na Brzozowej, ale nie wiem czy to dobry wybór.

Krakowianie, liczę na waszą pomoc!

[MSPRISON 0]

Czy istnieje takowy termin jak ''' eskulacja ''' ? Wiem o eskalacji, ale eskulacji dotąd nie słyszałem. Słowo padło w tekście na temat zniesienia celibatu w 13 numerze magazynu Newsweek.

[mufur 0]

Dnia 22.03.2010 o 13:10, MSPRISON napisał:

Czy istnieje takowy termin jak '''' eskulacja '''' ? Wiem o eskalacji, ale eskulacji dotąd
nie słyszałem. Słowo padło w tekście na temat zniesienia celibatu w 13 numerze magazynu
Newsweek.

Raczej nie. To raczej literówka.

[kuba9876543210 2]

Moze chodzi Ci o ejakulacje? ;]

---
ale jestem zmeczony.. Wam tez zadaja po osiem stron zadan z matmy z tematow nie przerobionych na lekcji? :D

[o_Orange 0]

Dnia 25.03.2010 o 19:50, kuba9876543210 napisał:

ale jestem zmeczony.. Wam tez zadaja po osiem stron zadan z matmy z tematow nie przerobionych
na lekcji? :D

TAK! <w akcie skrajnej desperacji rytmicznie uderza głową w blat biurka>

[The_Deker_10 0]

Cóż powoli robi się cieplutko tak więc nie za bardzo chce się uczyć :). Wiec teraz pasuje szybko nazbierać ocen i mieć już spokój xD

[MSPRISON 0]

Dnia 25.03.2010 o 19:50, kuba9876543210 napisał:

Moze chodzi Ci o ejakulacje? ;]

---
ale jestem zmeczony.. Wam tez zadaja po osiem stron zadan z matmy z tematow nie przerobionych
na lekcji? :D

To było moje przejęzyczenie, wybacz. W sumie to tak, rzecz jasna wiem, co ten termin oznacza. Jeśli już jesteśmy przy szkole... czas na rekolekcje i odpoczynek a potem dwa miesiące rytmicznego zakuwania...

[kuba9876543210 2]

Dnia 26.03.2010 o 00:15, MSPRISON napisał:

Jeśli już jesteśmy przy szkole... czas na rekolekcje i odpoczynek a potem dwa
miesiące rytmicznego zakuwania...

Rekolekcje? w mojej szkole juz niestety byly na poczatku miesiaca, szkoda, ze sie skonczyly, przez te kilka dni wolnego mozna troszke odpoaczac ;]

[zerohunter 0]

Co byście powiedzieli na wybór mechatroniki, jak szkoły średniej?

Bo mi się strasznie podoba;p

Jest jeszcze informatyka, tzn ona by mnie interesowała.

[PJ_MW 0]

No i już kolejna przerwa, tym razem wielkanocna. Te trzy dni minęły mi bardzo szybko i nawet nie pamiętam, co było wczoraj... W tym tygodniu otrzymywałem dość słabe oceny. 3 ze sprawdzianu z fizyki, 2(!) ze sprawdzianu z matematyki(obydwa poprawiam, chociaż tak naprawdę ta dwójka z matematyki nie zrobiła na mnie większego wrażenia, bo obecna nauczycielka(która wróciła po ponad roku na 2 miesiące szkoły...) nie nauczyła nas prawie niczego z tego rozdziału, ba, nawet sama nie za bardzo ogarniała, o co w tym wszystkim chodzi...) i 5- z polskiego. Zeszły tydzień był o wiele lepszy, dostałem: 6 z polskiego, 5 z chemii, 5 z angielskiego, 5 z geografii, 4 z biologii i 5 z muzyki.
BTW. W następnym roku przerwa wielkanocna będzie chyba najpóźniej w historii, bo dopiero 25 lub 26 kwietnia, czyli prawię miesiąc później.

[Adidas66 0]

Jaki dział robiliście na matmie? Bardzo mnie to ciekawi, czego osoba po studiach matematycznych może nie ogarniać w no właśnie LO, gimnazjum? Bo na dobrą sprawę matmy się nie nauczysz tylko i wyłącznie na lekcji, musisz chociaż z raz przysiąść w domu do zadań na godzinę (jak zaczynasz czegoś nie kumczaczi a nie przed sprawdzianem, bo teoretycznie, przed sprawdzianem powinieneś mieć już materiał opanowany). Chociaż nam takie nauczycielki z matmy, które nie potrafiły rozwiązać wszystkich zadań z zeszłorocznej matury...

[Leber16 0]

Jak lubisz fizykę i dużo matmy, to zapraszam. Ja osobiście zastanawiam się nad właśnie takim kierunkiem na studia. Matura w przyszłym roku i wypadałoby coś w tej kwestii już zacząć robić. -.-''

[PJ_MW 0]

Nasza szkoła dzisiaj ze względu na testy próbne szóstoklasistów i na koniec gimnazjum była trochę sparaliżowana, ze względu, że od rana został wyłączony dzwonek na lekcje i przerwy... Oczywiście wprowadziło to wszechobecny chaos, bo u nas dzwonek(zarówno na przerwy, jak i na lekcje) dzwoni z około 2-minutowym wyprzedzeniem, ale lekcje trwały normalnie(a właściwie nienormalnie, bo 2 minuty dłużej), a nauczyciele, jak zwykle zresztą przetrzymywali nas w klasach 5 minut dłużej, a że oczywiście niektórzy robili to krócej, a inni dłużej, to tak naprawdę nie wiadomobyło, kiedy lekcja w ogóle się zakończyła i kilka lekcji z rzędu chodziliśmy z klasy do klasy, bez żadnej przerwy. A tak na marginesie dostałem dzisiaj 5 z matmy i 4-(arrggg) z fizykii.
BTW. Jak tam u Was? Przyzwyczaliście się już do szkoły, po prawie tygodniowej przerwie? Powiem szczerze, że mi wystarczył jeden dzień, by wrócić do starego rytmu, aż sam jestem zdziwiony.

[Adidas66 0]

Dnia 08.04.2010 o 19:14, PJ_MW napisał:

BTW. Jak tam u Was? Przyzwyczaliście się już do szkoły, po prawie tygodniowej przerwie?
Powiem szczerze, że mi wystarczył jeden dzień, by wrócić do starego rytmu, aż sam jestem
zdziwiony.

Mi wolną środę zafundowało Wojsko Polskie, więc właściwie miałem dłuższą przerwę, nie liczą arcyciekawych dwóch godzin w urzędzie ;P Poza tym nie mam się do czego przyzwyczajać, w 3 klasie LO w kwietniu mam tzw. "położenie lachy na wszystkim", więc jest luzacko, trzeba tylko obecność odbębnić mniej więcej. Nie zapomnę miny kolegi z technikum, jak mu powiedziałem, że mamy już oceny wystawione i się nie uczymy ;) Szkoda tylko, że matura niedaleko...

[danielbr 0]

Cześć.Mam ogromy kłopot z wyborem szkoły średniej.Możecie mi pomóc wybrać jakąś?.Moje zainteresowania to gry komputerowe/informatyka, modelarstwo,militaria,oddziały specjalne,geografia.Myślałem nad tą informatyką czy technikiem elektrykiem ale jestem dość słaby z matmy i fizyki.Nie jestem tez jakiś wysportowany,naprawdę nie mam pojęcia gdzie iść.Nie ma w tym kraju szkoły dla ludzi z moim wykształceniem...

[MaccCry 0]

Jak nie masz pojęcia kim chcesz byc w przyszłości, to idź do LO, to Ci wydłuży czas na zastanowienie się. Później wybierzesz interesujące Cię studia czy jakieś policealne szkoły. Technikum się bierze gdy jest się pewien swej przyszłości.

[kuba9876543210 2]

Ja tez mam dylemacik, bo do konca tygodnia trza wybrac, czy do Technikum chce isc czy do LO... :P
Jest u mnie w miescie fajne Technikum, przynajmniej takie zrobilo na mnie wrazenie podczas dni otwartych, ale tez nie wiem na jaki bym poszedl profil (na pewno ktorys z tych: elektronik, informatyk albo mechatronik :D), ale zastanawiam sie tez na dwoma liceami...........

[o_Orange 0]

Patrz, robisz tak:

Wypisujesz swoje zainteresowania (wybrałem z Twojego posta):
- gry komputerowe
- informatyka (nie, to nie to samo co gry komputerowe :P)
- modelarstwo
- wojsko
- geografia

Wypisujesz swoje wady:
- problemy z myśleniem abstrakcyjnym (broń Boże, nie próbuję Cię tutaj obrazić - nazwałem sobie tak problemy z przedmiotami wymagającymi takiego myślenia)
- słaba kondycja, zdolności fizyczne

Teraz, patrząc na wady, usuwasz ze swojej pierwszej listy tę część zainteresowań którym brak oparcia w Twoich możliwościach - ergo - pozostaną tylko zaintersowaniami:
- informatyka - bez matematyki, bez zdolności w tym kierunku nie ma co się męczyć
- wojsko - szkoły wojskowe też odpadają, jak wyżej, po co się męczyć?

Zostały nam więc:
- gry komputerowe
- modelarstwo
- geografia

Z tej dogłębnej analizy wyłaniają się trzy możliwości:
- olej szkołę - zostań testerem gier komputerowych :P
- olej szkołę - zostań zawodowym kierowcą - rajdowcem modeli samochodów
- wybierz pożądny profil matematyczno - geograficzny i chciej zostać, powiedzmy, geodetą (fajna fucha, swoją drogą)

A teraz najważniejsza część. Nie stosuj się do moich rad, które jak pewnie zauważyłeś nie są i nie mogły być rzetelne. Musisz zrobić sobie taki "rachunek sumienia" samemu, w domowym zaciszu, uwzględniając wszystkie swoje możliwości i ich braki, i przede wszystkim mając świadomość tego co możesz w sobie poprawić (np. zdolności matematyczne). Powodzenia! :)