Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[SongoX 0]

Dziś wychowawca oświadczył, że w tym tygodniu mamy dostarczyć oświadczenie o możliwości wykonywania zawodu i kartę zdrowia do szkolnej pielęgniarki. Problem jest w tym, ze kiedy wychodziłem z gimnazjum to nie dostałem żadnej karty zdrowia i mam tylko to oświadczenie. Wie ktoś gdzie powinienem się udać, lub co w takim razie zrobić?

[Isildur 4]

Dnia 23.09.2010 o 18:39, SongoX napisał:

Dziś wychowawca oświadczył, że w tym tygodniu mamy dostarczyć oświadczenie o możliwości
wykonywania zawodu i kartę zdrowia do szkolnej pielęgniarki. Problem jest w tym, ze kiedy
wychodziłem z gimnazjum to nie dostałem żadnej karty zdrowia i mam tylko to oświadczenie.
Wie ktoś gdzie powinienem się udać, lub co w takim razie zrobić?

Idź do tego gimnazjum do sekretariatu i powiedz, że nie oddali Ci Twojej karty zdrowia, muszą Ci ją zwrócić.

[SongoX 0]

Dnia 23.09.2010 o 18:41, Isildur napisał:

Idź do tego gimnazjum do sekretariatu i powiedz, że nie oddali Ci Twojej karty zdrowia,
muszą Ci ją zwrócić.

Tak mi ktoś właśnie mówił i chciałem się upewnić. Wielkie dzięki za pomoc. Widać jutro będę musiał się zwolnić z dwóch pierwszych lekcji i tam się udać :P

[Kolumbiadek 0]

Czy z takimi ocenami mogę się dostać na profil technik-informatyk? Oczywiście chodzi o szkołę średnią.
Inf - 6
mat- 3
fiz - 3
tech - 4
dodatkowo
Pol - 4/5
J.ang - 4/5

[dreamer94 0]

Dnia 07.10.2010 o 19:22, Kolumbiadek napisał:

Czy z takimi ocenami mogę się dostać na profil technik-informatyk? Oczywiście chodzi
o szkołę średnią.
Inf - 6
mat- 3
fiz - 3
tech - 4
dodatkowo
Pol - 4/5
J.ang - 4/5

Zależy to też od szkoły i egzaminu gimnazjalnego. Ale wydaje mi się, że z matmy i fizy trochę za słabo.

[zerohunter 0]

Ee, będąc w tym wieku powinieneś wiedzieć że oceny to nie wszytko;]
Poza tym fizyka mu tam chyba nie potrzebna...

[dreamer94 0]

Dnia 07.10.2010 o 19:43, zerohunter napisał:

Ee, będąc w tym wieku powinieneś wiedzieć że oceny to nie wszytko;]
Poza tym fizyka mu tam chyba nie potrzebna...

To tak jak z pieniędzmi, ponoć szczęścia nie dają, ale sporo ułatwiają życie. Z ta fizyką nie wiem na pewno jestem w LO i na nietypowym humanie, więc się dokładnie nie orientuję :D

[Gumisiek2 2]

Dostaniesz się bez problemu, chyba że to jakaś "elytarna" szkoła, gdzie powiedzą, że jeśli nie masz wbudowanego w mózg kalkulatora, to Cię nie przyjmą. Nie wiem, od czego zależą Twoje oceny z matmy (zły nauczyciel, lenistwo czy po prostu słabo Ci to idzie), ale na tym profilu będzie potrzebna dobra znajomość tego przedmiotu.

@zerohunter - będzie potrzebna.

[MSPRISON 0]

Czy mógłby mi ktoś przytoczyć znaczenie słowa '''' profesjonalizmy '''' w stylu naukowym ? Nie mam na myśli słowa profesjonalizm a właśnie profesjonalizmy.

[Wrukos 0]

Dnia 11.09.2010 o 13:54, przemas94 napisał:

Siemanko.

Jestem w pierwszej klasie X LO w Toruniu.

Szkoła mi znana, strzelam - imienia Stefana Banacha? Planuję w przyszłości uczyć się w tym liceum - duża trudność dostania się?

[nightfaler 0]

Hmm jedyne co naprawdę trzeba ogarniać to matematyka, i u mnie(czyt. w mojej szkole) bardzo się tego pilnuje, reszta to już jak tam chcesz, z fizyki "prawie" same cienkie bolki u nas są, do tego angielskie jest mile widziane (do zwykłego angola dojdzie ci jeszcze zawodowy), a reszta wedle uznania. Sam miałem na świadectwie(3g) 2 albo 3 z informatyki, a na drugim papierku 140 punktów ;p

[MSPRISON 0]

Witam. Czy mógłby mi ktoś opisać metodę dobierania współczynników w chemii ? Konkretnie jak te współczynniki się dobiera. Obecnie w szkole przerabiamy węglowodory, więc potrzebna mi ta wiedza.

[Nikopolidis 0]

Dnia 25.10.2010 o 17:33, MSPRISON napisał:

Witam. Czy mógłby mi ktoś opisać metodę dobierania współczynników w chemii ? Konkretnie
jak te współczynniki się dobiera. Obecnie w szkole przerabiamy węglowodory, więc potrzebna
mi ta wiedza.

Chodzi Ci o to ,ze po jednej i drugiej ( prawej i lewej ) stronie ma być tyle samo ,np. wodorów?

[Tyler_D 0]

Dość ważne pytanie dla osób które uczęszczały do techników bądź szkół policealnych a być może zetknęły się z taką sytuacją.

Wiadomo że na zakończenie pisze się tak zwany egzamin zawodowy. Za niepodejście [ tu nie jestem pewien ] / niezaliczenie go nie otrzymuje się tytułu zawodowego ale można powtarzać próbę zaliczenia trzykrotnie w rocznych odstępach [ o ile nic się nie zmieniło od ostatniego razu a raczej nie ]. Pytanie - czy można jakoś załatwić z dyrekcją by na przykład nie podchodzić do egzaminu w danym miesiącu a przesunąć sobie zaliczenie o pół roku [ sesje egzaminacyjne z tego co wiem są w styczniu i maju lub czerwcu ] by nie czekać aż roku? Słyszał ktoś może o takim przypadku lub wie jak to wygląda?

[dreamer94 0]

Przygotowuje się do Olimpiady Wiedzy o Prawach Człowieka. Czy ktoś ma może jakieś materiały lub dobre książki ? Interesowałby mnie jeszcze jakiś poradnik jak napisać kazus. Z góry dzięki.

[Traitor 0]

hehe ja nie mogę hehe Jestem w klasie maturalnej. Dzisiaj ostatnią lekcję mieliśmy mieć ze znienawidzoną przez całą grupę nauczycielką (nawet nauczyciele mają ją za chamówe - są nawet tacy, którzy się z tą opinią niespecjalnie kryją). Do lekcji jednak nie doszło. Na przerwie do klasy "wpuściliśmy" szczura i poszliśmy w długą. Jutro będzie się działo... :))

[Mohair 0]

...
Właśnie wpadłem w dość pesymistyczny nastrój, gdyż uświadomiłem sobie, że mimo robienia codziennie matur z matematyki, testów i ćwiczeń z angielskiego, notatek oraz wypracowań z polskiego, a także nauki WOSu i tak w sumie wychodzi, że się uczę beznadziejnie, bo mam same jedynki z historii, dopuszczające z biologii i chemii oraz słabe 3 z niemieckiego (na który właśnie uczę się słówek, nie wiadomo po co w zasadzie, niemniej jutro mam sprawdzian...). To nie jest jakiś paradoks, że w klasie maturalnej, gdzie zależy mi na głównie 4 przedmiotach - i na nich się skupiłem w 100% - wymaga się ode mnie, abym uczył się czegoś, co w maju wcale nie będzie mi potrzebne? I potem tyle się mówi o tym, jaki to bogaty jest program nauczania w szkole polskiej, bo przecież to powód do dumy - szkoda tylko, że w życiu głównie sukces osiągają specjaliści, a nie ludzie, którzy wiedzą wszystko o wszystkim, a w gruncie rzeczy są do niczego...
I potem się dziwimy, że mamy tak zatrważająco "wysoki" poziom w Polsce, po prostu cudnie.

[Woo-Cash 0]

Czy mam prawo do odszkodowania, gdy kumpel uderzył mnie w ramach rewanżu? Rozbity łuk brwiowy, szew zdjęli mi dzisiaj( czyli po tygodniu).

[kuba9876543210 2]

No i PIEC dni wolnego :))) w sumie sroda nie do konca, bo idziemy klasa tylko do teatru, ale lekcji nie ma (swoja droga wczoraj tez bylismy w teatrze, a dwa tygodnie wczesniej w kinie), do tego jeszcze w listopadzie dwa razy do kina idziemy, raz z wychowawczynia (obiecala nam, z czego nie jest zadowolona :P), i drugi raz w ramach lekcji na Hubble 3D + jakis wyklad z astrofizyki po ang. (tutaj bedziemy szli z jakas klasa jeszcze). No i w tym miesiacu przypada 90-lecie szkoly, wiec przez dwa dni nie bedzie lekcji ;) za to trzeba bedzie nawet do 17 pracowac m.in. przy remontowaniu szkoly (robotnicy nie kwapia sie do pracy, wiekszosc czasu bawia sie balonikami albo popijaja herbatniki herbata ;])
Czasem przydaje sie taka odskocznia od nauki, bo przy 4 przedmiotach rozszerzonych jest duzy zapiernicz :/ Ze sprawdzianow z matmy i histy wiekszosc klasy ma 1... ja tez czasem, ale taka sobie wybralem szkole, bede sie musial wiecej uczyc. >.<
Ale za to w czwartek i piatek juz mam sprawdziany, z gegry z ostatnich kilku tyg., z matmy poprawa sprawdziany z algebry i troche trudnawych zadan zwiazanych z trojkatem Pascala.

[Jcl 0]

Z jakiej paki macie wtorek wolny? oO