Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Największe rozczarowanie początku roku - recenzja Husk

11 postów w tym temacie

Ja bardzo przepraszam, ale co to ma być??? Chodzi mi o ten tekst, który został opublikowany na - było nie było - portalu pretendującym do miana profesjonalnego (i na dodatek z tradycjami!). Recenzja na poziomie nastoletniego gimnazjalisty, który nie do końca opanował zasady języka polskiego, ale koniecznie chce upubliczniać swoje "wypociny" na pierwszym lepszym blogu, który sklecił w 10 minut. Przecież tego nie da się czytać! Ewidentny brak przecinków w miejscach, gdzie powinny się one znaleźć, kilka literówek (połkniętych liter) oraz rzucający się w oczy ortograficzny babol "CZÓŁ strach"! Do tego, żeby nie było, że "każdy może się pomylić", kolejne piękne kwiatki:

"Przemieszczając kolejne pomieszczenia..."

"Prace nad Husk będą WIĘC musiały jeszcze chwilę potrwać. Jeśli WIĘC nie masz wielkiego ciśnienia..."

"Mam spory dylemat, aby przyznać ocenę końcową tej grze..."

Jakoś to wszystko albo pisane na kolanie, albo pod ostrą presją (czyją, albo czego - nie mnie zgadywać), ale niestety - poziom zatrważająco niski jak na portal o tej renomie. Czytam materiały tu publikowane już od wielu lat i zazwyczaj nie zawodzę się na nich, niemniej jednak ten tekst sprawił, że moja wiara w to, że ktoś selekcjonuje teksty, które mają ujrzeć światło dzienne i trafić do szerokiej publiczności, mocno podupadła.

Konkludując - recenzja Husk to jeden wielki potworek językowy, który nie powinien zostać opublikowany, chyba że byłby bardzo solidnie przeredagowany i poprawiony przed publikacją. W bieżącej formie - hańba dla wszelkich form dziennikarstwa (a recenzja jest wszak jego osobnym rodzajem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colidor napisał:

Ja bardzo przepraszam, ale co to ma być??? Chodzi mi o ten tekst, który został opublikowany na - było nie było - portalu pretendującym do miana profesjonalnego (i na dodatek z tradycjami!). .

Z choinki się urwałeś? Od lat gram.pl to określenie profesjonalny widział może na plakacie reklamowym poradni dentystycznej.

Co tdo samej gry to jedna wielka nuda. Intencje super, ale może warto kogoś zatrudnić a) kto przetestuje grę i b) kto potrafi pisać. Tylu dośc dobrych pisarzy grozy mamy. Do tego rozumiem niski budżet ale temat oklepany pustego miasteczka tylko po to by animacji i interakcji nie robić to słabizna. JEżeli chodzi o produkcję dziwne i gdzie czuć klimat miasteczka Twin Peaks to polecam grę Deadly Premonition. Gra tańsza a o niebo lepsza (tak i teśmieszne kiczowate absurdy w niej to wielki atut). Też pewnie gra za groszę zrobiona ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że tak jak "newsmani" tak i recenzenci mają wolną rękę przy publikowaniu dowolnie skomponowanych tekstów.

Syf goni syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet po szybkich poprawkach, to nadal dramat językowy i stylistyczny, ale jeśli ktoś jeszcze chce to przeczytać i nie zejść w trakcie na apopleksję, załączam korektę:

Husk to debiutancka (jeśli weźmiemy pod uwagę tylko komercyjne projekty) produkcja małej ekipy UndeadScout, która przy wsparcia twórców Kholata (IMGN.pro) postanowiła stworzyć grę inspirowaną tymi klasykami, których obecnie tak bardzo brakuje – Silent Hill, Alan Wake czy Miasteczko Twin Peaks.

- "przy wsparcia"

Za długie zdanie, "która, który któremu". Daj gdzieś kropkę i zrób z tego dwa zdania.

O czym opowiada Husk oczywiście nie będę zdradzać.

Problem w tym, że zrobiłeś to akapit wcześniej. Streszczanie fabuły to sposób sprowadzania na dno każdej recenzji, bardzo popularny na gramie, niestety.

nie mówiąc już o innych strasznych rzeczach, których niedługo doświadczy Matt

Usuń słowo "strasznych", a zdanie zabrzmi o jotę ciekawiej, bo "gdzieniegdzie czarna maź" jakoś nie brzmi "strasznie", ani przekonująco, że będzie "strasznie".

Szkoda tylko, że poprowadzenie fabuły nie jest najlepsze.

Czyli jest bardzo dobre? Znakomite, ale nie perfekcyjne? Bo pewnie po prostu chciałeś napisać "słabe", jest takie słowo w języku polskim.

Na koniec rozważań o fabule ciekawostka.

Co należało dowieść: "O czym opowiada Husk oczywiście nie będę zdradzać.", Ale w sumie opowiem wam 90%..., bo recenzja, to nowy rodzaj streszczenia?

czół strach

Oj, oj, aj waj... Zabolało, i było już wyżej wytknięte.

bo wiadomo że już nic nie da się zrobić

bo wiadomo, że już nic nie da się zrobić (przecinek przed "że" zawsze i wszędzie).

Zazwyczaj kiedy; Niestety często; Niestety zrobiłem to: Oferujący dużą otwartą przestrzeń

Zazwyczaj, kiedy; Niestety, często; Niestety, zrobiłem to; Oferujący dużą, otwartą przestrzeń (znowu przecinki)

Naboi też mi nie zabrakło, chociaż głównie dlatego, że wykorzystałem je raptem kilka razy.

Nawet nie chcę wiedzieć do czego :)

mimo wszystko na różnorodność lokacji nie trzeba narzekać

Trzeba narzekać na khem, recenzję, bo różnorodność i prawidłowy dobór słów są jej obce :).

Pojawia się w zasadzie wszystko to, czego można było oczekiwać - latarnia, posterunek policji, domek na polu kukurydzy czy las. Tylko dwie miejscówki mogę uznać za mało udane. Pierwszą jest jaskinia, po której trzeba troszkę błądzić bez celu. Samo miejsce również nie jest szczególnie różnorodne.

Wypadła mi już połowa zębów, ani to recenzja, ani to opis... Jak nazwę ten fragment pociesznym, to nie odda żenady całego zamysłu. Zaczynam rozumieć, czemu PIS tak się upiera przy reformie edukacji.

charakterystycznego dla (...) miasteczka typu Shivercliff

Pewnie miało być "typu Silent Hill", bo to jest klasyk, który da się szufladkować, a nie nowe, nikomu nie znane Shivercliff.

Jednocześnie kod gry jest tak źle napisany, że wiele mocnych komputerów ma problemy z wydajnością. Oferujący dużą otwartą przestrzeń Kholat działał na moim sprzęcie bardzo dobrze

Komputer ma problemy z wydajnością czy kod gry powoduje problemy? Chyba nie, skoro w następnym zdaniu piszesz, że "u ciebie działał bardzo dobrze". A skoro tak, to skąd wiedza, że jest źle napisany? Dokonałeś reverse engineeringu i sprawdziłeś? Chyba, że na sam widok kodu gry komputer już ma problemy z wydajnością, jeszcze podczas instalacji. O co w ogóle kaman?

Optymalizacja to zdecydowanie jestem z większych problemów technicznych produkcji

Oto, jak w jednym zdaniu można skrytykować siebie i "produkcję", zarówno gry jak i własnej osoby :)

Wcześniej wspominałem o dwóch bugach, które uniemożliwiały przejście dalej.

Nie zauważyłem i pewnie ty też, bo nie napisałeś.

Raz zdarzyło mi się wejść do sporego magazyny, w którym, co było bardzo zaskakujące, nie było nic.

Jeśli dotąd tylko oscylowałeś wokół kompromitacji, to tym zdaniem jej dokonałeś. "raz" jest powtórzeniem z poprzedniego zdania, a powtórzenia to była przyczyna rewolucji bolszewickiej :), "spory magazyny" to literówka kalibru krowy, no i ta genialna wstawka: "co było bardzo zaskakujące". Zaskakujące, w sensie błędów, było conajwyżej to, o czym piszesz dalej...

Tego typu błędów jest niestety więcej

Tego typu błędów jest, niestety, więcej

Pytanie ile z tych problemów wynika

Pytanie, ile z tych problemów wynika

Nie już nie dam rady dalej. Złap chłopie, za słownik ortograficzny języka polskiego i coś z tym zrób, poczytaj jakieś książki (chociaż może "Pana Samochodzika"), żeby pozbyć się tego gimbazowego stylu, jakim "operujesz", bo zdradzasz po trzech zdaniach wiek - góra - 12 lat. A jeśli jesteś starszy, to tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aurelinus napisał:

O czym opowiada Husk oczywiście nie będę zdradzać.

Problem w tym, że zrobiłeś to akapit wcześniej. Streszczanie fabuły to sposób sprowadzania na dno każdej recenzji, bardzo popularny na gramie, niestety.

Przed krytykowaniem warto samemu dowiedzieć się jak faktycznie wygląda gra. Pierwszy akapit opisuje jak zaczyna się Husk. To jest początkowe 5 minut rozgrywki, minimalny wycinek całości. Nazwanie tego "streszczeniem fabuły" to już nie jest czepialstwo, a przekroczenie granicy dobrego smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, ManolitoPL napisał:

Przed krytykowaniem warto samemu dowiedzieć się jak faktycznie wygląda gra. Pierwszy akapit opisuje jak zaczyna się Husk. To jest początkowe 5 minut rozgrywki, minimalny wycinek całości. Nazwanie tego "streszczeniem fabuły" to już nie jest czepialstwo, a przekroczenie granicy dobrego smaku.

Ale w treści artykułu wygląda to tak, jakby faktycznie chodziło o streszczenie fabuły. Po to chyba się pisze recenzje, by osoby nie grające w grę mogły dowiedzieć się, czy warto po to sięgnąć. Aurelinus może nie znać gry i stąd wniosek, że jednak jest to rzeczone streszczenie fabuły. A przekroczeniem granicy dobrego smaku jest ta recenzja, a nie słuszna krytyka sposobu, w jaki została ona napisana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, ManolitoPL napisał:

Przed krytykowaniem warto samemu dowiedzieć się jak faktycznie wygląda gra. Pierwszy akapit opisuje jak zaczyna się Husk. To jest początkowe 5 minut rozgrywki, minimalny wycinek całości. Nazwanie tego "streszczeniem fabuły" to już nie jest czepialstwo, a przekroczenie granicy dobrego smaku.

Gdybyś doczytał całą recenzję, to jednak by się okazało, że to jest 90% i o to mi chodziło w tym zdaniu. Autor mimowolnie, pokracznym stylem gimnazjalisty bezceremonialnie opisał niepotrzebne elementy fabuły jasno zdradzające co się będzie działo. I tak, zgadzam się z poprzednikiem, nie znałem tej gry, a po przeczytaniu tego tekstu, w sumie wiem już wszystko o fabule, wiec tylko dla potwierdzenia spojrzałem na walktrough w sieci.

Ludzie tu uczęszczający to nie są troglodyci z epoki kamienia, tylko gracze, którym bardzo łatwo przełożyć informacje na to, czego mogą spodziewać się w grze. Pisząc recenzje gier (i filmów też) należy mieć na uwadze komu są dedykowane i starać się poprowadzić odpowiednio sposób pisania. A od wprawek gimnazjalisty są blogi i prace klasowe, sami sobie obniżacie loty publikując twórczość na takim niskim poziomie technicznym i stylistycznym. Bo styl przypomina - jakby nie patrzeć - uwagi dziecka na czacie z kolegą/koleżanką w FB: "ty, pacz, nie mogę przejść, bo siem blokuje", "ty, jaki wielki potwór", " w sumie fajna gra, ale kijowa, bo mi się wiesza". No i to wielokrotne zaprzeczanie sobie samemu - "gra mi działa dobrze, ale kod jest źle napisany", "słaba fabuła, ale jednak fajna"... Litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Aurelinus napisał:

Szkoda tylko, że poprowadzenie fabuły nie jest najlepsze.

Czyli jest bardzo dobre? Znakomite, ale nie perfekcyjne? Bo pewnie po prostu chciałeś napisać "słabe", jest takie słowo w języku polskim.

 

No dobra, bez jaj już. Przecież gdy ktoś używa zwrotu "nie jest najlepsze", to wiadomo, że jest słabe. Tak się przecież mówi. Gdy powiedziałbym "moje wyniki w tym teście nie były najlepsze", to chyba mój rozmówca domyśla się, że rewelacyjne też nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Feno napisał:

 

No dobra, bez jaj już. Przecież gdy ktoś używa zwrotu "nie jest najlepsze", to wiadomo, że jest słabe. Tak się przecież mówi. Gdy powiedziałbym "moje wyniki w tym teście nie były najlepsze", to chyba mój rozmówca domyśla się, że rewelacyjne też nie są.

Może i tak się mówi, ale w kontekście uzasadnienia, to jakoś nabrałem wątpliwości jakaż ta fabuła jest:

Kiedy trafiamy do Shivercliff bohater nieszczególnie jest zainteresowany komentowaniem otaczającej go rzeczywistości. Zazwyczaj nic nie mówi, tylko czasami wtrąci kilka słów o miejscu, w którym się znajduje.

Powyższe wyjaśnienie wcale nie dotyczy elementów fabuły, tylko pustostanu "systemu behawioralnego" ręki wystającej w ekranie zwanej trybem FPS. Co to ma wspólnego z fabułą, która rzekomo "poprowadzona nie jest najlepiej"? Oceniać fabułę na podstawie braku odzywek to pomieszanie z poplątaniem. A o fabule dowiadujemy się w końcu wszystkiego, ale z pewnością nie czy jest ciekawa. Bo fabuła to nie jest ani powyższe, ani rzekomo ciekawe lokacje, ani rzekomo ciekawe "rozwiązania". Czyli jak - słabo, czy tylko nieidealnie? Bo nadal nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować