Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czarne pudełko kończy wojny platformowe. Felieton Trafienie Krytyczne

22 postów w tym temacie

Serafin kolejne "Trafienie Krytyczne" stworzył celem nabijania kliknięć i postów komentarzy. Licząc zapewne na wywołanie następnej wojenki PC vs. konsole. I nawet sam opowiada się po jednej stronie barykady: „stoję po jedynie słusznej stronie Pecetowej Rasy Panów, która w konflikcie z Konsolowym Plebsem ma, tak całkowicie obiektywnie rzecz biorąc, lepsze argumenty.” Oczywiście będzie mówić, że "Pecetowa Rasa Panów” i „Konsolowy Plebs” to wyrażenia wzięte z sieci, bazujące na zamieszczonej satyrycznej graficzce itd. itp.

"Całkowicie obiektywnie rzecz biorąc, lepsze argumenty...” - argumenty na co, Panie Sławku??? Na lepszą grafikę? Na dłuższy cykl gamingowy? Na większą bazę tytułów? Na wygodę grania?

A to teraz, Szanowny Autorze, posłuchaj... Wojenka Pc vs. konsole i opowiadanie się po jakiejkolwiek ze stron, moim zdaniem jest domeną ludzi miałkich i niekoniecznie mających w sobie pasję do grania jako takiego. Raczej tych, którzy chcą sobie pokrzyczeć w necie i przekonywać wszystkich że "moja racja jest najmojsza" (swoją drogą, zastanawiam się, czy to tylko zwykły przypadek, że tego typu zwrot pojawia się tak często w komentarzach pod Twoimi tekstami?).

Dlaczego śmiem tak twierdzić? Ano dlatego, że mój licznik życiowy grania za moment będzie wskazywać trzeci krzyżyk. Trzy dekady rozmaitego grania, co pozwala mi, bez fałszywej skromności, uważać się za GRACZA i osobę obeznaną z tematem z różnych stron. I jako gracz uważam właśnie takie wojenki za totalną głupotę. Grałem na Commodorku, Amidze, Atari, Spektrum, rosyjskich handheldach, PSX, PS2, Xboxie, Xboxie 360, PS3, PS4, Nintendo 3DS, PSP, Vicie, oczywiście także na PC-cie (zdarza się też i na smartfonie). Wiele z tych maszynek stoi u mnie w domu. I nie czuję w żaden sposób, by którakolwiek platforma była "lepsiejsza" od innych. Każda z nich ma swoją specyficzną bazę tytułów, zapewnia inny sposób rozrywki. Nie jest dla mnie istotna liczba klatek na sekundę, lista fajerwerków graficznych możliwych do wyświetlenia, rozdzielczość... Liczy się tylko i wyłącznie radość płynąca z zabawy, oferowana przez konkretne tytuły. A to, na której konsoli czy na jakiej konfiguracji PC-towej jest odpalana, ma znaczenie całkowicie marginalne.

Tak więc, drodzy gracze, moja prośba: nie dajcie się sprowokować Serafinowi do "wojenki" w komentarzach, którą tak lubi obserwować i brać w niej udział, bo to będzie woda na jego młyn. Który - nawiasem mówiąc - od dłuższego czasu miast ziarna mieli tylko plewy...

Edytowano przez Colidor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colidor napisał:

 Liczy się tylko i wyłącznie radość płynąca z zabawy, oferowana przez konkretne tytuły. A to, na której konsoli czy na jakiej konfiguracji PC-towej jest odpalana, ma znaczenie całkowicie marginalne.

Zgadzam się, mam konsolę i lapka a w ostateczności nie obchodzi mnie na czym gram, tylko w jaki tytuł gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Serafin wez Ty idz do jakiegos pudelka, albo innego oneta. Czlowieku Ty sie tu marnujesz. Twoje publikacje powinny walczyc o nagrode pulitzera.

A teraz tak na serio. Po tym co wyczynia pani Katarzyna (ilosc bledów na poziomie gimnazjum) i Sławek (jakosc publikacji na poziomie dna w szambie) i braku reakcji ze strony wladzy, pierwszy raz w ponad 10letniej karierze na gram.pl stwierdzam co nastepuje: gram.pl sie stacza. 

Jestem w stanie wybaczyc wiele bledów, zreszta nie tylko ja, bo caly czas wypowiada sie tu wielu gramowych weteranów. Ale takich pierdól jakie wypisuja wyzej wymienione przeze mnie osoby to nie jestem w stanie wybaczyc. Jakbym chcial poczytac publicystyke dla ludzi z IQ na poziomie temperatury pokojowej, wszedlbym na wp.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Colidor napisał:

Wojenka Pc vs. konsole i opowiadanie się po jakiejkolwiek ze stron, moim zdaniem jest domeną ludzi miałkich i niekoniecznie mających w sobie pasję do grania jako takiego.

A zauważyłeś, jaka jest różnica w ilości komentarzy, zwłaszcza na polskich portalach, pod newsami, gdzie da się rozkręcić wojenkę i takimi, gdzie się nie da? Te pierwsze generują po kilkadziesiąt, na tych największych nawet powyżej setki, te drugie jak dobiją do 10 to święto. Ale to nie tylko domena graczy, na stronach piłkarskich jest tak samo: nie trzeba oglądać meczu, po ilości komentarzy wiadomo, czy była jakaś kontrowersja sędziowska czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gram.pl napisał:

Wojna konsolowców z pecetowcami jest taka słodka. Szkoda, że już się skończyła.

Desperacja Serafina, żeby ktoś go jeszcze wysłuchał, jest taka słodka. Szkoda, że już dawno się skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kłócić to gracz powinien dziś się z deweloperem, który wydaje bubel w dzień premiery albo tnie tytuł i podaje go w odcinkach. Jestem graczem i nie cierpię "wojenek" i faworyzowania któregokolwiek obozu. 

Bambusek mądrze napisał - często jestem świadkiem na portalu pssite gdzie przy temacie (akurat ostatnio o PS5) ilość komentarzy dochodzi do 100 i są to pierdoły i kłótnie a przy tematach "normalnych ilość komentarzy to max 20-30. Anonimowość wiadomo robi swoje ale nie rozumiem tej całej nienawiści. Chyba jestem za stary by to zrozumieć może tak musi być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że niektórzy nadal nie załapali o co tu chodzi, chociaż sam autor w którymś z felietonów napisał o tym całkiem wprost.

Mimo oburzenia i lamentów ciągle klikają, czytają i komentuję. Jest popyt, jest podaż.

A co do samej treści, może nie doczytałem, ale nie bardzo rozumiem czym to czarne pudełko ma się różnic od mojego PCta. Tzn. jest dosyć spore i raczej nigdzie go ze sobą nie zabiorę, ale przecież służy do konsumowania treści wszelakich, a ponadto do robienia wielu innych rzeczy, których konsola czy smartfon zdolne nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd ten cały hejt na Sławka. Na prawdę nikt nie czai o co chodzi w tych artykułach? One mają być cyniczne, kontrowersyjne, trochę na wyrost i jak sama nazwa wskazuje - krytyczne. I takie własnie są. Na tym polega cały ten cykl. Spodziewałbym się, że tutaj przesiadują osoby inteligentne i zrozumieją o co w tym chodzi... a jednak nie potraficie podejść do pewnych rzeczy z odpowiednim dystansem. Szkoda trochę. Mi się wszystkie "trafienia" bardzo przyjemnie czyta i mam nadzieję, że cykl będzie żył jak najdłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fenr1r napisał:

A co do samej treści, może nie doczytałem, ale nie bardzo rozumiem czym to czarne pudełko ma się różnic od mojego PCta. Tzn. jest dosyć spore i raczej nigdzie go ze sobą nie zabiorę, ale przecież służy do konsumowania treści wszelakich, a ponadto do robienia wielu innych rzeczy, których konsola czy smartfon zdolne nie są.

Koncepcją różnić się nie będzie wcale. PC to jest komputer osobisty. Smartfon, czyli to coś, co w przyszłości będzie czarnym pudełkiem, też. A właściwie to smartfon jest teraz komputerem naprawdę osobistym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colidor napisał:

Serafin kolejne "Trafienie Krytyczne" stworzył celem nabijania kliknięć i postów komentarzy. Licząc zapewne na wywołanie następnej wojenki PC vs. konsole. I nawet sam opowiada się po jednej stronie barykady: „stoję po jedynie słusznej stronie Pecetowej Rasy Panów, która w konflikcie z Konsolowym Plebsem ma, tak całkowicie obiektywnie rzecz biorąc, lepsze argumenty.” Oczywiście będzie mówić, że "Pecetowa Rasa Panów” i „Konsolowy Plebs” to wyrażenia wzięte z sieci, bazujące na zamieszczonej satyrycznej graficzce itd. itp.

A mnie się wydawało, że udało mi się przekazać w tekście jak bardzo śmieszna, infantylna i bezsensowna jest ta wojenka... Chyba nawet napisałem dokładnie coś takiego, wprost i bez ogródek... Tyle, że w kolejnych akapitach, do których ktoś już mógł nie dotrzeć niestety :(

  • Downvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KeyserSoze napisał:

A mnie się wydawało, że udało mi się przekazać w tekście jak bardzo śmieszna, infantylna i bezsensowna jest ta wojenka... Chyba nawet napisałem dokładnie coś takiego, wprost i bez ogródek... Tyle, że w kolejnych akapitach, do których ktoś już mógł nie dotrzeć niestety :(

Całość przeczytałem. I owszem, śmieszna, infantylna i bezsensowna ta wojenka jest. Tyle że sam o sobie piszesz: "Lubicie te gorące internetowe dyskusje pomiędzy zwolennikami różnych platform? Ja bardzo lubię. Wiem, jestem bezwartościową osobą przez to, ale co poradzę na to, że wykłócanie się co jest lepsze budzi we mnie takie cudne, nostalgiczne uczucie powrotu do lat dziecięcych."

I zaraz potem: "Ale ja dalej lubię się kłócić, co jest lepsze, PC czy konsola. Także dlatego, że stoję po jedynie słusznej stronie Pecetowej Rasy Panów, która w konflikcie z Konsolowym Plebsem ma, tak całkowicie obiektywnie rzecz biorąc, lepsze argumenty."

A zatem w skrócie - uwielbiasz obserwować i brać udział w czymś, co jest śmieszne, infantylne i bezsensowne, określając się jasno po jednej stronie barykady. W takim razie powiedz mi, po co? W jakim celu???

Przeczysz sam sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, fenr1r napisał:

Widzę, że niektórzy nadal nie załapali o co tu chodzi, chociaż sam autor w którymś z felietonów napisał o tym całkiem wprost.

Mimo oburzenia i lamentów ciągle klikają, czytają i komentuję. Jest popyt, jest podaż.

A co do samej treści, może nie doczytałem, ale nie bardzo rozumiem czym to czarne pudełko ma się różnic od mojego PCta. Tzn. jest dosyć spore i raczej nigdzie go ze sobą nie zabiorę, ale przecież służy do konsumowania treści wszelakich, a ponadto do robienia wielu innych rzeczy, których konsola czy smartfon zdolne nie są.

Tutaj chodzi o to, że autor gada o wojnie konsol która tak naprawdę nie istnieje. Cholera nawet firmy odpowiedzialne za konsole nie biorą w tym udziału. Xbox One X nic nie zmieni, bo Sony już zapowiedziało PS5 więc wprowadzenie nowej ulepszonej wersji X pudła(po raz drugi, bo S ma podkręcone takty) nic nie da. Druga sprawa formalnie konsole są już prawie 4 lata na rynku więc nic dziwnego dlaczego Sony już zapowiedziało nowe PlayStation które prawdopodobnie będzie miało GPU AMD, ale nie CPU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KeyserSoze napisał:
Colidor napisał:

Serafin kolejne "Trafienie Krytyczne" stworzył celem nabijania kliknięć i postów komentarzy. Licząc zapewne na wywołanie następnej wojenki PC vs. konsole. I nawet sam opowiada się po jednej stronie barykady: „stoję po jedynie słusznej stronie Pecetowej Rasy Panów, która w konflikcie z Konsolowym Plebsem ma, tak całkowicie obiektywnie rzecz biorąc, lepsze argumenty.” Oczywiście będzie mówić, że "Pecetowa Rasa Panów” i „Konsolowy Plebs” to wyrażenia wzięte z sieci, bazujące na zamieszczonej satyrycznej graficzce itd. itp.

A mnie się wydawało, że udało mi się przekazać w tekście jak bardzo śmieszna, infantylna i bezsensowna jest ta wojenka... Chyba nawet napisałem dokładnie coś takiego, wprost i bez ogródek... Tyle, że w kolejnych akapitach, do których ktoś już mógł nie dotrzeć niestety :(

No właśnie udało się, nie trzeba nawet daleko się zaczytywać by to zrozumieć. Ot umiejętność zrozumienia tekstu czytanego w społeczeństwie zanika, a pojęcie ironii czy sarkazmu rośnie do rangi obrazy skomplikowanym słowem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Colidor napisał:
Colidor napisał:

A zatem w skrócie - uwielbiasz obserwować i brać udział w czymś, co jest śmieszne, infantylne i bezsensowne, określając się jasno po jednej stronie barykady. W takim razie powiedz mi, po co? W jakim celu???

Schadenfreude. Jestem złą osobą :D I dla ćwiczenia retoryki ekstremalnej, która w moim zawodzie się bardzo przydaje :) I nie lubię też wielkich korporacji, które robią ludziom wodę z mózgu. A MS i Sony to właśnie takie podmioty.

  • Downvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, KeyserSoze napisał:

Schadenfreude. Jestem złą osobą :D I dla ćwiczenia retoryki ekstremalnej, która w moim zawodzie się bardzo przydaje :) I nie lubię też wielkich korporacji, które robią ludziom wodę z mózgu. A MS i Sony to właśnie takie podmioty.

Czyli po prostu jesteś prowokatorem i robisz to dla uzyskania własnej satysfakcji, podbudowania swojego ego. I próba podciągnięcia tego pod szlifowanie retoryki ekstremalnej nic nie da, bo jakoś nie widać jej w tym, co robisz.

Ciekawe zarazem, czemu to akurat MS i Sony urosły w Twoich oczach do rozmiarów takich wielkich, szkodliwych molochów, które chcą tylko ludzkiej krzywdy? Tej krzywdy, cierpienia i nieszczęścia, z którego Ty czerpiesz przyjemność, biorąc udział w wojenkach... Czemu nie inne firmy, które częstokroć działają z jeszcze większą hipokryzją, niż wspomniane podmioty? Ach... czekaj, wiem... bo MS i Sony pasują do treści artykułu i mogą posłużyć za potwierdzenie Twojej teorii... Jakoś nie wspominasz nic o producentach kart graficznych i innych podzespołów do PC-tów, bo przecież jesteś zwolennikiem Jedynie Słusznego i Prawilnego Obozu...

Chylę czoła przed złożonością Twej znakomitej osobowości, do której nam, maluczkim, najwidoczniej baaaaardzo daleko, i której to wspaniałości dostrzec nie potrafimy... Zaprawdę, ciemni my wszyscy...

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochani, zachowujecie się jak na zlocie psychologów. Sławek to Sławek, nie pamiętacie Sławka z Gamecornera? Zawsze taki był no i tak już zostanie. :P Co do samego tekstu, dopóki będą exy dopóty będą różne systemy. Ja jestem przeciwny exom, chciałbym grać na PC we wszystko i marzę o takim Uncharted i Crashu  właśnie na PC a chętnie mógłbym swoje wszystkie tytuły oddać na inne maszynki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Colidor napisał:

Chylę czoła przed złożonością Twej znakomitej osobowości, do której nam, maluczkim, najwidoczniej baaaaardzo daleko, i której to wspaniałości dostrzec nie potrafimy... Zaprawdę, ciemni my wszyscy...

Pamiętaj, żeby przed postawieniem diagnozy zbadać pacjeta :D Po innych firmach też jadę, a jakże. W tym również po producentach sprzętu komputerowego. Tyle, że nie w tym felietonie. Ba, powiem ci nawet, że w tym felietonie nie jadę nawet po MS i Sony. I w ogóle po nikim, jak tak się dobrze wczytać :D A MS i Sony teraz to są grzeczne baranki i czepiam się ich raczej tradycyjnie tak. Ich szkodliwe dla całego rynku praktyki pomogły tylko w eksplozji popularności grania na PC, więc jestem im w sumie wdzięczny. I, tu przyznam bez bicia, lubię patrzeć, jak się pienią fanboje, gdy się powie coś krytycznego o ich ukochanej firmie. Nie wiem skąd się to u nich bierze - ja osobiście w ogóle się nie podniecam, gdy ktoś jedzie po PC albo moich ulubionych grach. Czasem się pokłócę dla zasady i ćwiczenia retoryki właśnie, ale zero emocji. Emocji dostarcza druga strona zwykle, objawiając je w oblegach, tak jak ty na przykład, wypowiadając się ad personam, a nie ad rem :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować