HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 02.07.2008 o 13:06, rafekx 12 napisał:

> Witam. Jaką książkę fantasy możecie polecić na 2 tygodnie w Egipcie :]

Hmm...jak jest sie w Egipcie to sie chyba zwiedza:)Ale jeśli szukasz czegoś fajnego myśle
że spodobał by ci sie Wiedźmin Andrzeja Sapkowskiego-jedna z fajniejszych książek jakie
czytałem:)


Ta w Egipcie sie zwiedza to i wiem. Tylko nie 24 godziny na dobe. Morze słone jak nie powiem co to większość dnia nad hotelowym basenem. Tak pewnie będzie. Ostrożnie z klimą bo łatwo sie przeziębić potem, mimo że egipt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dwa tygodnie całej sagi wiedźmin nie przeczytasz. Ja bym wziął coś raczej z lekkiej fantasy. Czyli - Forgotki odpadają. Może coś Pratchetta ? Po długim dniu zwiedzania fajnie jest się pośmiać z jego książek :D. Jeśli nie czytałeś Hobbita - weź go . Starczy Ci na dwa tygodnie a wciągnie Cię tak, że nawet nie wyjdziesz z hotelu Sfinksa zobaczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2008 o 00:05, Mr.M napisał:

Hm, właśnie przetrawiłem "Fade Away" (Bez śladu) Harlana Cobena i przyznam, że ta książka
jest tak samo świetna, jak inne jego twory,może nawet trochę lepsza , gdyż ukazuje głównego
bohatera, Myrona Bolitara, w nieco innym świetle, bardziej pokazuje jego emocje i życie
w przeszłości ;)
Miłośnikom kryminałów szczerze polecam :)


"Bez śladu" to jedyna książka Cobena, którą do tej pory przeczytałem. Pomogła mi wytrzymać pobyt w szpitalu w grudniu ;). Wd. to niezła książka, polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci polecę Rudą Sforę - M.L. Kossakowskiej. Książka jest świetna, mnie strasznie wciągnęła. A jeżeli to nie przypadnie Ci do gustu to polecam Miecz w Burzy - D. Gemmella, to pierwszy tom dylogii Rigante, jeszcze lepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 14:59, Wadik napisał:

Ja Ci polecę Rudą Sforę - M.L. Kossakowskiej. Książka jest świetna, mnie strasznie wciągnęła.
A jeżeli to nie przypadnie Ci do gustu to polecam Miecz w Burzy - D. Gemmella, to pierwszy
tom dylogii Rigante, jeszcze lepsza :)


A skąd to wezme? Empik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gemmell faktycznie jest dobry. Lekki styl, dobra narracja, a przy tym raczej nie przesadza tak, jak często się to zdarza autorom forgotków.

Dobrze by było, gdybyś podał co do tej pory Ci się podobało, a co odrzuciło, żebyśmy mieli porównanie. Inaczej ja mógłbym polecić np. "Inne pieśni" Jacka Dukaja, a potem poczytasz o Kratistosach, Morfie, Kakomorfach i okaże się że zupełnie Ci nie podejdzie.

Z takich fajnych "bezpiecznych" autorów, mógłbyś spróbować Gaimana. "M jak magia" to zbiór kilkunastu krótkich, niepowiązanych ze sobą opowiadań. Czyta się szybko i bezproblemowo, a robią wrażenie. Ale to jest lektura na jeden, góra dwa dni jeśli masz zamiar np. czytać leżąc na plaży. Z innych jego książek "Nigdziebądź" jest trochę dłuższe i dobre, a na podstawie "Gwiezdnego pyłu" nakręcono niedawno wyśmienity film. Niezgorszy jest też "Dobry omen" napisany wspólnie z Pratchettem. Odradzałbym za to "Amerykańskich bogów" - to lektura nie tak lekka i nie wiem czy brałbym ją na wakacje.
Gdybyś kupował cokolwiek z serii "Andrzej Sapkowski przedstawia" (np. Nigdziebądź), pamiętaj żeby pod żadnym pozorem nie czytać wstępu Sapka. Spojleruje w nim tak bezczelnie i paskudnie, że może zupełnie zabić radość z książki. W "Mistrzy zagadek z Hed" zorientowałem się dopiero po paru stronach, że coś jest nie tak - zero dialogów, akcja pędzi i wygląda to bardziej jak streszczenie poprzedniej części. Gdy się zorientowałem że to sapkowy wstęp, było już za późno. Na bodajże czterech stronach zaspojlował pół książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 15:31, Piwomaniak napisał:

A skąd to wezme? Empik?


Rudą Sforę powinieneś dostać w empiku lub jakieś dobrej księgarni. Ale z Mieczem w Burzy może być problem, chyba, że kupisz na allegro wraz z 2 tomem za 50zł + przesyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem własnie po przeczytaniu "Toy Wars" Andrzeja Ziemiańskiego (zachęcony recenzją HumanGhosta, dziekuję) i musze przyznać ze bardzo mi się spodobała. Ten luźny styl, pełen akcji i sensacji strasznie mi podpasował. Widziałem z tyłu reklamę książki "Achaja" też tego autora i myślałem zeby sie na nią skusić. Czytal ktoś już ją może i moze powiedzieć co nie co o niej i czy warto? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio otworzono niedaleko mnie bibliotekę publiczną. Dziś w końcu pojechał zapisać się do niej. Oczywiście pustka. Miła bibliotekarka zrobiła swoje i spokojnie mogłem wypożyczać. Jako że w poniedziałek jadę do Niemiec na ponad miesiąc, a muszę przez wakacje mam do przeczytania 3 lektury, musiał się zaopatrzyć, bo nie lubię czytać (i nie tylko) na ostatnią chwilę. Więc wypożyczyłem na razie dwie lektury: Zbrodnia i kara oraz Nad Niemnem. Żeby nie zgłupieć przed lekturami, chciałem też wziąć HP i Czara Ognia, ale nie było. Tak sobie pomyśl, iż fajnie by było jakiś kryminał przeczytać. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to Agatha Christie. Nie zastanawiając się długo zabrałem jedno z jej dzieł: Morderstwo w Orient Expressie. Jednak wydawała mi się trochę krótkawa, więc sięgnąłem jeszcze po Spotkanie w Bagdadzie. Mam nadzieję, że spodobają mi się kryminały Agathy. Jeśli tak będzie, zabiorę się z następne jej dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:27, wip_01 napisał:

Jestem własnie po przeczytaniu "Toy Wars" Andrzeja Ziemiańskiego (zachęcony recenzją
HumanGhosta, dziekuję) i musze przyznać ze bardzo mi się spodobała. Ten luźny styl, pełen
akcji i sensacji strasznie mi podpasował. Widziałem z tyłu reklamę książki "Achaja" też
tego autora i myślałem zeby sie na nią skusić. Czytal ktoś już ją może i moze powiedzieć
co nie co o niej i czy warto? ;)


"Achaja" ma już parę lat, więc na pewno ktoś czytał. Problem z tą książką polega na tym, że jest w trzech częściach o różnym poziomie. Pierwsza jest niezła, z drugiej pamiętam odrobinę początek, co oznacza że albo ją zostawiłem - a ja rzadko zostawiam rozpoczęte książki - albo wyparłem z pamięci. Innymi słowy cienka. Trzeciej części nie czytałem, podobno również taka sobie. Jeśli jesteś w stanie przeżyć to, że nie poznasz zakończenia historii, to pierwszy tom możesz poczytać. Typowy Ziemiański - wartka akcja, niezły styl pisania, prosty ale niezły humor (zwłaszcza powalający raport policyjny pod koniec) , trochę seksizmu i wątków z podtekstem seksualnym, oraz oczywiście dziewczyna w roli głównej. Typowe są również pewne przerysowania i rzeczy niemożliwe, np. postać atakująca z okrzykiem "Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa" na który powinno zabraknąć jej tchu w połowie. Jeśli na takie rzeczy możesz przymknąć oko, to nie ma problemu - a pewnie możesz jeśli podobały Ci się inne utwory Andrzeja. W odróżnieniu od opowiadań książkę Ziemiański poprowadził wielowątkowo, mamy w niej więc opowiedziane kilka różnych, przeplatających się historii. W pierwszym tomie nie zbiegają się one, chociaż niektóre wydają się zbliżać. Oprócz wątku głównej bohaterki imieniem Achaja jest jeszcze wątek pewnego młodego mężczyzny próbującego jakoś ustawić się w życiu oraz wątek "wirusowy" - chyba najciekawszy z nich wszystkich, chociaż i najmniej opisywany.
Ogólnie dobre wrażenie pierwszego tomu psuje jedna strona pod sam koniec, na której Ziemiański oddaje się pseudofilozoficznym rozważaniom o roli kobiet w historii w naszym - nie książkowym - świecie. Zajeżdża to seksizmem i wyższością mężczyzn na kilometr i u mnie wzbudziło spory niesmak. Ale to tylko jedna i to niecała strona, którą można spokojnie pominąć.

Podsumowując - Achaja tom I, jak najbardziej niezła lektura. Zwłaszcza jeśli ktoś już zna i lubi prozę Ziemiańskiego, raczej się nie zawiedzie. Kolejne tomy na własne ryzyko - są słabsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 17:03, pkapis napisał:

Podsumowując - Achaja tom I, jak najbardziej niezła lektura. Zwłaszcza jeśli ktoś już
zna i lubi prozę Ziemiańskiego, raczej się nie zawiedzie. Kolejne tomy na własne ryzyko
- są słabsze.

Aleś się rozpisał - dzięki ;) Ja tam wolę jak już zacznę czytać to to kończyć, cieżko mi tak kończyć. Niepokoji mnie ten tom 2 i 3, a czy jeżeli jestem nowym czytelnikiem Ziemiańskiego dostrzegę tą różnicę? Reszta mi się podoba, tylko no muszę wiedzieć czynie bedzie aż tak słabo z tym 2 i 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 22:27, wip_01 napisał:

> Podsumowując - Achaja tom I, jak najbardziej niezła lektura. Zwłaszcza jeśli ktoś
już
> zna i lubi prozę Ziemiańskiego, raczej się nie zawiedzie. Kolejne tomy na własne
ryzyko
> - są słabsze.
Aleś się rozpisał - dzięki ;) Ja tam wolę jak już zacznę czytać to to kończyć, cieżko
mi tak kończyć. Niepokoji mnie ten tom 2 i 3, a czy jeżeli jestem nowym czytelnikiem
Ziemiańskiego dostrzegę tą różnicę? Reszta mi się podoba, tylko no muszę wiedzieć czynie
bedzie aż tak słabo z tym 2 i 3.


Da się spokojnie przeczytać. Trzeci zdecydowanie najsłabszy, raczej z powodu fabuły , Ziemiański trochę się zagalopował i przesadził z niektórymi pomysłami. Zan i Syriusz zdecydowanie najciekawsi bohaterowie. Tytułowa Achaja to raczej przypadek dla psychiatry :P
Można traktować "Achaję" jako rozrywkę, ale też jeśli się chce można doszukać się w powieści pewnych "głębi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:27, wip_01 napisał:

Jestem własnie po przeczytaniu "Toy Wars" Andrzeja Ziemiańskiego (zachęcony recenzją
HumanGhosta, dziekuję) i musze przyznać ze bardzo mi się spodobała. Ten luźny styl, pełen
akcji i sensacji strasznie mi podpasował. Widziałem z tyłu reklamę książki "Achaja" też
tego autora i myślałem zeby sie na nią skusić. Czytal ktoś już ją może i moze powiedzieć
co nie co o niej i czy warto? ;)

Jeśli chodzi o Ziemiańskiego, to polecam też zbiór opowiadań "Zapach Szkła". Kilka naprawdę przekozackich opowiadań z akcją okołowrocławską, ale że jak widzę jesteś Łodzianinem to Cię to nie zachęci :) Naprawdę polecam, jak dla mnie lepsze od "Toy Wars". Najlepsze IMO jest ostatnie opowiadanie "Autobahn nach Poznań"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 22:41, Erton napisał:

Jeśli chodzi o Ziemiańskiego, to polecam też zbiór opowiadań "Zapach Szkła". Kilka naprawdę
przekozackich opowiadań z akcją okołowrocławską, ale że jak widzę jesteś Łodzianinem
to Cię to nie zachęci :) Naprawdę polecam, jak dla mnie lepsze od "Toy Wars". Najlepsze
IMO jest ostatnie opowiadanie "Autobahn nach Poznań"


Dziwnym nie jest. Autobahn otrzymał nagrodę im. Janusza A. Zajdla w 2001 roku. Sam na niego wtedy głosowałem. A za opowiadanie Zapach szkła również dostał tę nagrodę, tyle że w 2003. I to, że się z Wrocławia nie pochodzi, nie przeszkadza w czytaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja uważam że wszytkie trzy części Achaji były dobre
to prawda że pierwsza najlepsza, ale to nie znaczy że 2 kolejne są słabe
wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2008 o 05:54, lordlolek napisał:

a ja uważam że wszytkie trzy części Achaji były dobre


Kwestia gustu. Po pierwszych dwóch rozdziałach tomu 2 Achaja jako całość sukcesywnie leci w dół. I żeby nie było - przeczytałam wszystkie trzy tomy. Pod koniec ewidentnie jest to pisane na siłę, byle dopchnąć ten trzeci tom, nawet po stylu to widać. Porównaj sobie końcówkę Achai ze stylem z początku czy przykładowo z Toy Wars.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytał już ktoś Christophera Moora "Krwiopijcy"? Mam wszystkie jego ksiażki jak na razie i wszystkie są super. Tą będę jednak mógł kupic dopiero za miesiąc wskutek braku kasy. Ale chyba warto?
Szkoda tylko, że te ksiażki Moore''a są takie krótkie. Jeden dzień i po książce. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 15:39, Mac Cry napisał:

Ostatnio otworzono niedaleko mnie bibliotekę publiczną.<ciach>


Oj, zapowiadają się wakacje z grubą książką. Nie wiem, jakie masz upodobania literackie, ale "Zbrodnię i karę" gorąco polecam, zresztą jest w niej również dość obszerny wątek kryminalny (właściwie główny wątek jeśli chodzi o akcję), choć nie w znaczeniu "zagadki kryminalnej". Jak na taką objętość, "Zbrodnię..." czytało mi się zadziwiająco łatwo, trzeba tylko odpowiednio się w tą książkę "wkręcić", że tak powiem. A jeżeli ci się spodoba, to z "nad Niemnem" będziesz pewnie mieć pod górkę - to zupełnie inna bajka i w dodatku jak dla mnie wiejąca nudą. Jest chyba taka zależność, że jak komuś się podoba jedno to nienawidzi drugiego i na odwrót. Nie da się chyba mieć takiego gustu literackiego aby lubić jedno i drugie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Złoty Kompas i nie powiem, żeby mnie specjalnie do kolejnych części ciągnęło. Takie przyjemne i proste czytadło. Podobno to jakaś głęboka lektura z ukrytymi przesłaniami, ale ja obecności takowych nie stwierdziłem. ;) Poczytać można, ale nie spodziewaj się zbyt wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się