HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Właśnie wpadłem w sidła "Gringo wśród dzikich plemion".O ile zazwyczaj czytam książki z zupełnie innej beczki, to mogę gorąco polecić tą lekturę jako lekką i przyjemną. Dosłownie szybciutko się ją połyka, prawie jak aspirynę. Zresztą ma podobne działanie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2009 o 10:46, tomoliop napisał:

Mógłby ktoś może w spojlerku zarzucić mi duży skrót Eragona i Najstarszego?^^Bo dawno
te książki czytałem, a Brisingr już mam.

Przecież na początku Brisingra jest streszczenie dwóch poprzednich tomów, tak samo jak na początku Najstarszego jest streszczenie Eragona... o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2009 o 17:52, szypek26 napisał:

> Mógłby ktoś może w spojlerku zarzucić mi duży skrót Eragona i Najstarszego?^^Bo
dawno
> te książki czytałem, a Brisingr już mam.
Przecież na początku Brisingra jest streszczenie dwóch poprzednich tomów, tak samo jak
na początku Najstarszego jest streszczenie Eragona... o.O


Serio?:) Nawet nie patrzyłem, nie pamiętałem o tym, wielkie dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 21:48, blue flower napisał:

Ja jestem już po przeczytaniu książki pt. "Eragon". Wyśmienicie zbudowana atmosfera,
ciekawe przygody, trudności i przeżycia głównego bohatera i jego towarzyszy. Niezwykle
barwne postacie przedstawiające różne aspekty życia z innego punktu widzenie. Podoba
mi się łatwość z jaką można się utożsamić z głównym bohaterem Książka warta przeczytania
oraz sięgnięcia po dalsze części tego cyklu.


Książki nie czytałem i raczej nie zamierzam, ale czytając wasze opinie tutaj i opinie ludzi w ogóle, aż trudno uwierzyć, że autor rozpoczął pracę nad książką w wieku bodaj 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2009 o 20:54, MKRaven napisał:

Książki nie czytałem i raczej nie zamierzam,

Żałuj..

Dnia 29.01.2009 o 20:54, MKRaven napisał:

ale czytając wasze opinie tutaj i opinie ludzi w ogóle, aż trudno uwierzyć, że autor rozpoczął pracę nad książką > w wieku bodaj 15 lat.

Ja też na początku byłam pod wielkim wrażeniem. Zdumiewała mnie charakterystyka, która biła od książki, łatwość czytania i płynność przygód.
Denerwują mnie tylko nieliczne [ale jednak] literówki w polskim wydaniu [ oczywiście to nie wina autora].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczął... taaa... De facto zaczął ją pisać w wieku około 17 lat (co oczywiście i tak jest bardzo młodym wiekiem) a wersję "gold" wydał jak miał 20 :P
Nie podniecałbym się tak tym Eragonem. Czyta się lekko, to fakt. Całość jest też zgrabnie połączona (ale nie ma co się dziwić, skoro polskie wydanie jest wersją 2.1). Niemniej książka to mix pomysłów Tolkiena i innych autorów, a całość jest szablonowa do bólu. Chociaż trzeba przyznać, że w miarę postępów w serii, książki są lepsze i głębsze (co nie znaczy głębokie). Harrym Potterem też się wszyscy podniecają, nie? Sam się strasznie nim jarałem, ale jak teraz patrzę to dobra, ale wciąż bajeczka dla dzieci. Tak jak Eragon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2009 o 20:54, MKRaven napisał:

Książki nie czytałem i raczej nie zamierzam, ale czytając wasze opinie tutaj i opinie ludzi w ogóle, aż trudno
uwierzyć, że autor rozpoczął pracę nad książką w wieku bodaj 15 lat.

Wydaje mi się, że to akurat nie jest nic wyjątkowego. Sam znam osoby, który pisały książki będąc nawet o kilka lat młodszymi. Dużo gorzej natomiast jest znaleźć wydawcę takiej książki. I to takiego wydawcę, który włoży tyle pieniędzy w kampanię reklamową. Bo bez niej, smiem twierdzić, mało kto by na tą powieść zwrócił uwagę.
Temu wydawcy kampania reklamowa powiodła się na tyle, że włożone pieniądze nie tylko się zwróciły, ale pewnie jeszcze zarobił :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2009 o 22:01, szypek26 napisał:

[...]
Chociaż trzeba przyznać, że w miarę postępów w serii, książki są lepsze i głębsze (co
nie znaczy głębokie). Harrym Potterem też się wszyscy podniecają, nie? Sam się strasznie
nim jarałem, ale jak teraz patrzę to dobra, ale wciąż bajeczka dla dzieci. Tak jak Eragon.


Podejrzewam, ze ten tytuł nie miał być wybitna powieścią. Jest to ciekawa opowieść [jak powiedziałeś bajeczka] mająca porwać czytelnika w wir wydarzeń i przygód, ma relaksować, bawić, a nie przedstawiać problemy ówczesnego świata. Przecież taką książkę czyta się dla odprężenia. Jednakże jest to kwestia gustu, kazdy preferuje inny gatunek literatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądnąłem po raz drugi film "Number 23". Film świetny, ale chodzi mi o książkę którą czytał główny bohater. Znacie coś w tym stylu? O kimś kto popada w paranoje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem okazję przeczytać książkę "Tunele". Tak to w sumie trochę próbują reklamować jako nowego Harry''ego Pottera. Książka może mnie nie zachwyciła, ale muszę przyznać, że była niezła. A jakie są Wasze opinie na jej temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2009 o 22:59, blue flower napisał:

Podejrzewam, ze ten tytuł nie miał być wybitna powieścią. Jest to ciekawa opowieść [jak
powiedziałeś bajeczka] mająca porwać czytelnika w wir wydarzeń i przygód, ma relaksować,
bawić, a nie przedstawiać problemy ówczesnego świata. Przecież taką książkę czyta się
dla odprężenia. Jednakże jest to kwestia gustu, kazdy preferuje inny gatunek literatury.

Ano ja nie mówię, że to zła książka jest. Bo czyta się naprawdę fajnie i wciąga. Niemniej tak, jak jest zachwalana i wręcz czczona, to duża przesada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2009 o 11:49, marcin112 napisał:

a co sądzicie o całej sadze ''Star Wars'' Tworzona przez wielu autorów.Możecie polecić
jakies tytóły z tej seri?


Ogólnie książki Star Wars do wybitnych nie należą, ale przyjemnie sie je czyta, ja polecam: ,,Mandaloriańska Zbroja", ,,Gwiazda po gwieździe", ,,Darth Bane. Droga Zagłady", ,,Posłuszeństwo". Właściwie jeśli lubi się to uniwersum to można przeczytać wszystkie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej
już kiedyś o to prosiłem i to co mi daliście nie wiele mi pomogło wiec proszę jeszcze raz
potrzebuję kilku książek które mają nie jasne zakończenie, których zakończenie jest nie dopowiedziane i które skłania czytelnika do chwili pomyślunku nad nim. Z góry dzięki za propozycje. (nie lubię książek fantasy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2009 o 22:29, pawel1990 napisał:

hej
już kiedyś o to prosiłem i to co mi daliście nie wiele mi pomogło wiec proszę jeszcze
raz
potrzebuję kilku książek które mają nie jasne zakończenie, których zakończenie jest nie
dopowiedziane i które skłania czytelnika do chwili pomyślunku nad nim. Z góry dzięki
za propozycje. (nie lubię książek fantasy)

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2009 o 22:29, pawel1990 napisał:

hej
już kiedyś o to prosiłem i to co mi daliście nie wiele mi pomogło wiec proszę jeszcze
raz
potrzebuję kilku książek które mają nie jasne zakończenie, których zakończenie jest nie
dopowiedziane i które skłania czytelnika do chwili pomyślunku nad nim. Z góry dzięki
za propozycje. (nie lubię książek fantasy)

"Colorado Kid" Stephena Kinga. Króciutkie, ze 120 stron, a będziesz tak wkurzony po zakończeniu, a właściwie bo jego braku że szok. Więc jeśli to na maturę, to nada się znakomicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2009 o 23:22, Erton napisał:

> hej
> już kiedyś o to prosiłem i to co mi daliście nie wiele mi pomogło wiec proszę jeszcze

> raz
> potrzebuję kilku książek które mają nie jasne zakończenie, których zakończenie jest
nie
> dopowiedziane i które skłania czytelnika do chwili pomyślunku nad nim. Z góry dzięki

> za propozycje. (nie lubię książek fantasy)
"Colorado Kid" Stephena Kinga. Króciutkie, ze 120 stron, a będziesz tak wkurzony po zakończeniu,
a właściwie bo jego braku że szok. Więc jeśli to na maturę, to nada się znakomicie


Ewentualnie jego opowiadania, King w nich ''króluje'' zakończeniem, a właściwie ich brakiem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2009 o 22:29, pawel1990 napisał:

hej
już kiedyś o to prosiłem i to co mi daliście nie wiele mi pomogło wiec proszę jeszcze
raz
potrzebuję kilku książek które mają nie jasne zakończenie, których zakończenie jest nie
dopowiedziane i które skłania czytelnika do chwili pomyślunku nad nim. Z góry dzięki
za propozycje. (nie lubię książek fantasy)


"Solaris" S.Lem
"Śmiertelny pocałunek" MICKEY SPILLANE
"Stąpanie po szkle" Banks Iain M.
"Gobelin z wampirem"
"451 stopni Fahrenheita"
"Wieżowiec" J.G. Ballard
"Władca much"
"Jestem Legendą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się