Książki - temat ogólny

[Agathe156 0]

Dnia 30.05.2009 o 22:13, hobgoblin90 napisał:

> > > czy w "10.000 mil podwodnej zeglugi" J. Verna jest jakas podwodna cywilizacja?

>
> > odpowie kto?
> Jak znajdzie się ktoś taki kto przez to przebrnął to na pewno Ci odpowie:)
bo widzialem na obrazie, wlasciwie rycinie jak sa jakies potworki, a w innej powiesci
Verna "podroz do wnetrza ziemi" juz na pewno jest cywilizacja chyba

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwadzie%C5%9Bcia_tysi%C4%99cy_mil_podmorskiej_%C5%BCeglugi

[Erton 0]

Dnia 30.05.2009 o 22:05, Agathe156 napisał:

"Zielona mila" jakoś uszła, "lśnienie"nie za bardzo, "Carrie "nawet fajne,"Dolores Claiborne"
więcej niż fajne,
"Komórka" -zniechęciła mnie do reszty jego książek .
No a teraz znowu mam jakąś delikatną faze na Kinga i trochę jego książek leży w domu
w tym "Cmętarz zwieżąt".

No to Ci powiem, że "Cmętarz Zwieżąt" jest niepodobny do żadnej z tych książek :) Cóż, to typowo męska książka, z wałęsającymi się trupami, lunatykowaniem po cmentarzach, wskrzeszaniem zwierząt i nie tylko i ogólnie flaki latają.
Książka autentycznie straszy-klimatem, fabułą, mistrzowskim zakończeniem. Jeśli miałbym już koniecznie przyrównać ją do którejś z przytoczonych przez Ciebie pozycji, to byłoby to połączenie "Carrie" z "Lśnieniem". Także ciężko mi polecić albo nie- dla mnie najlepsza książka Kinga, ale jak już pisałem adresowana raczej do męskiej części jego widowni. Jeśli masz w domu, przeczytaj koniecznie :)

[hobgoblin90 0]

Dnia 30.05.2009 o 22:16, Agathe156 napisał:

> > > > czy w "10.000 mil podwodnej zeglugi" J. Verna jest jakas podwodna
cywilizacja?
>
> >
> > > odpowie kto?
> > Jak znajdzie się ktoś taki kto przez to przebrnął to na pewno Ci odpowie:)

> bo widzialem na obrazie, wlasciwie rycinie jak sa jakies potworki, a w innej powiesci

> Verna "podroz do wnetrza ziemi" juz na pewno jest cywilizacja chyba
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwadzie%C5%9Bcia_tysi%C4%99cy_mil_podmorskiej_%C5%BCeglugi

czytalem, ale wlasnie mnie interesuje to "zycie podwodne" :P

[A-cis 0]

Dnia 30.05.2009 o 23:22, hobgoblin90 napisał:

> > > > > czy w "10.000 mil podwodnej zeglugi" J. Verna jest jakas podwodna cywilizacja?
czytalem, ale wlasnie mnie interesuje to "zycie podwodne" :P

Przede wszystkim Verne napisał "20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi" (a nie 10 tysięcy).
Poza tym żadnej cywilizacji podwodnej tam nie ma. Verne starał się to wszystko przedstawić bardzo realistycznie i nie opisywał tam jakichś całkowicie wyssanych z palca bzdur.
Jedyną "cudowną" rzeczą jest sam Nautilus (jego okręt podwodny).

[Duddits 0]

Dnia 30.05.2009 o 21:44, Agathe156 napisał:

Czytał ktoś cmentarz zwieżąt Kinga?? Da się to czytać?:)
Ps. Jestem bardzo krytyczna jeśli chodzi o książki S. Kinga

Zgadzam się z Ertonem. "Cmętarz Zwieżąt" to niesamowita powieść. Różni się na pewno od "Lśnienia" tym, że więcej w nim smutku. Powieść wypełnia smutek i uczucie głównego bohatera do rodziny. Wszystkie te trupy, wskrzeszanie zwierząt etc. są sprawą drugoplanową. Co do zakończenia (Epilogu), jest krótkie ale mistrzowskie. Rożni się bardzo od tego ze "Lśnienia" gdzie mamy spokojne zakończenie (Danny, Wendy i Hallorann). Co do "Carrie" to nie widzę żadnych podobieństw między obiema powieściami. W "Carrie" mieliśmy krótką opowieść o straszliwej zemście pomieszaną z dużą dawką fikcyjnego reportażu. w "Cmętrzu Zwieżąt" mamy tragedie, która prowadzi do rzeczy budzących grozę. Na pewno jest tam mniej strachu niż w "Lśnieniu". Myślę, że w sam raz dla Ciebie była by powieść "Worek Kości" jeśli takową posiadasz. Cóż jak dla mnie "Cmętarz" to 10/10 i nie raz do niej wrócę. Oj nie raz...

[Agathe156 0]

Dnia 31.05.2009 o 08:42, Duddits napisał:

> Czytał ktoś cmentarz zwieżąt Kinga?? Da się to czytać?:)
> Ps. Jestem bardzo krytyczna jeśli chodzi o książki S. Kinga

Zgadzam się z Ertonem. "Cmętarz Zwieżąt" to niesamowita powieść. Różni się na pewno od
"Lśnienia" tym, że więcej w nim smutku. Powieść wypełnia smutek i uczucie głównego bohatera
do rodziny. Wszystkie te trupy, wskrzeszanie zwierząt etc. są sprawą drugoplanową. Co
do zakończenia (Epilogu), jest krótkie ale mistrzowskie. Rożni się bardzo od tego ze
"Lśnienia" gdzie mamy spokojne zakończenie (Danny, Wendy i Hallorann). Co do "Carrie"
to nie widzę żadnych podobieństw między obiema powieściami. W "Carrie" mieliśmy krótką
opowieść o straszliwej zemście pomieszaną z dużą dawką fikcyjnego reportażu. w "Cmętrzu
Zwieżąt" mamy tragedie, która prowadzi do rzeczy budzących grozę. Na pewno jest tam mniej
strachu niż w "Lśnieniu". Myślę, że w sam raz dla Ciebie była by powieść "Worek Kości"
jeśli takową posiadasz. Cóż jak dla mnie "Cmętarz" to 10/10 i nie raz do niej wrócę.
Oj nie raz...

To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/

[Duddits 0]

Dnia 31.05.2009 o 10:17, Agathe156 napisał:

To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/

Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto. 400 stron z hakiem szybko idzie.

[W1tch3r 0]

Nie wiem czy ktoś z was czytał... ostatnio zakupiłem sobie książkę Andrzeja Pilipiuka pt. Oko Jelenia - Tom I. I szczerze mówiąc nie mogę się za nią wziąć... Jakoś tak, nie potrafię się wciągnąć... Troszkę mnie to dziwi gdyż pozostałe książki pana A.P jak choćby seria o Jakubie Wędrowyczu to można rzec iż wciągałem ją nosem. Jaka jest wasza opinia na temat owego "Oka"?

[Steelshadow 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:01, W1tch3r napisał:

Nie wiem czy ktoś z was czytał... ostatnio zakupiłem sobie książkę Andrzeja Pilipiuka
pt. Oko Jelenia - Tom I. I szczerze mówiąc nie mogę się za nią wziąć... Jakoś tak, nie
potrafię się wciągnąć... Troszkę mnie to dziwi gdyż pozostałe książki pana A.P jak choćby
seria o Jakubie Wędrowyczu to można rzec iż wciągałem ją nosem. Jaka jest wasza opinia
na temat owego "Oka"?

Książka jest super jeśli lubisz historię, ale jest mało elementów fantastycznych, przwie żadnych nie ma w pierwszej części i rzeczywiście coś naprawdę zaczyna się dziać dopiero w czwartym tomie:D

[Agathe156 0]

Dnia 31.05.2009 o 16:11, Duddits napisał:

> To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
> Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/

Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto. 400 stron z hakiem szybko
idzie.

Tak dawno nic nie czytałam z powodu braku czasu,że dziś wpadłam w książkowy trans i siedziałam od 14 do teraz bez przerwy i czytałam.Wczoraj tak samo. :)
A od jutra znowu bez książkowy tydzień..

[W1tch3r 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:26, azur65 napisał:

i rzeczywiście coś naprawdę zaczyna się dziać dopiero
w czwartym tomie:D

Nie uwierzysz ale nie pocieszyłeś mnie :D

[Gregwil 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:40, Agathe156 napisał:

> > To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
> > Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/
>
> Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto. 400 stron z hakiem
szybko
> idzie.
Tak dawno nic nie czytałam z powodu braku czasu,że dziś wpadłam w książkowy trans i siedziałam
od 14 do teraz bez przerwy i czytałam.Wczoraj tak samo. :)
A od jutra znowu bez książkowy tydzień..

A w następny weekend znowu książkowy trans?

[Agathe156 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:49, Gregwil napisał:

> > > To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
> > > Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/
> >
> > Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto. 400 stron
z hakiem
> szybko
> > idzie.
> Tak dawno nic nie czytałam z powodu braku czasu,że dziś wpadłam w książkowy trans
i siedziałam
> od 14 do teraz bez przerwy i czytałam.Wczoraj tak samo. :)
> A od jutra znowu bez książkowy tydzień..
A w następny weekend znowu książkowy trans?

Następny weekend będzie się obracał w okół niedzielnego bierzmowania .

[Gregwil 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:52, Agathe156 napisał:

> > > > To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
> > > > Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/

> > >
> > > Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto. 400 stron

> z hakiem
> > szybko
> > > idzie.
> > Tak dawno nic nie czytałam z powodu braku czasu,że dziś wpadłam w książkowy
trans
> i siedziałam
> > od 14 do teraz bez przerwy i czytałam.Wczoraj tak samo. :)
> > A od jutra znowu bez książkowy tydzień..
> A w następny weekend znowu książkowy trans?
Następny weekend będzie się obracał w okół niedzielnego bierzmowania .

Aha. Będziesz jakoś musiała wytrzymać bez czytania książek.

[Agathe156 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:54, Gregwil napisał:

> > > > > To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
> > > > > Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie lubię;/

>
> > > >
> > > > Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto.
400 stron
>
> > z hakiem
> > > szybko
> > > > idzie.
> > > Tak dawno nic nie czytałam z powodu braku czasu,że dziś wpadłam w książkowy

> trans
> > i siedziałam
> > > od 14 do teraz bez przerwy i czytałam.Wczoraj tak samo. :)
> > > A od jutra znowu bez książkowy tydzień..
> > A w następny weekend znowu książkowy trans?
> Następny weekend będzie się obracał w okół niedzielnego bierzmowania .
Aha. Będziesz jakoś musiała wytrzymać bez czytania książek.

Niestety tak, ale nie wiem jak dam radę. A tyle fajnych książek czeka choćby nawet ten "Cmętarz zwieżąt".
Ale zrobię sobie przerwę bo dopiero co skończyłam czytać Trylogię o Brolinie , a teraz coś delikatniejszego o lżejsze tematyce i się wezmę za ten Cmętarz.

[Hi_my_name_is 0]

Tnijcie posty, kochani ;)
Niektórzy nie mogą żyć bez książek, inni nie umieją czytać książek... Znany cytat, choć pojęcia nie mam skąd :P "I widzisz co ci te książki z mózgu zrobiły..."

[Gregwil 0]

Dnia 31.05.2009 o 18:59, Agathe156 napisał:

> > > > > > To chyba się skuszę,żeby to jednak przeczytać.
> > > > > > Przyznam rację ,że w "Carrie" było sporo fikcji,czego nie
lubię;/
>
> >
> > > > >
> > > > > Książka na pewno Cię nie ugryzie a przeczytać ją naprawdę warto.

> 400 stron
> >
> > > z hakiem
> > > > szybko
> > > > > idzie.
> > > > Tak dawno nic nie czytałam z powodu braku czasu,że dziś wpadłam w
książkowy
>
> > trans
> > > i siedziałam
> > > > od 14 do teraz bez przerwy i czytałam.Wczoraj tak samo. :)
> > > > A od jutra znowu bez książkowy tydzień..
> > > A w następny weekend znowu książkowy trans?
> > Następny weekend będzie się obracał w okół niedzielnego bierzmowania .
> Aha. Będziesz jakoś musiała wytrzymać bez czytania książek.
Niestety tak, ale nie wiem jak dam radę. A tyle fajnych książek czeka choćby nawet ten
"Cmętarz zwieżąt".
Ale zrobię sobie przerwę bo dopiero co skończyłam czytać Trylogię o Brolinie , a teraz
coś delikatniejszego o lżejsze tematyce i się wezmę za ten Cmętarz.

Ja nawet w weekend nie mogę sobie nic poczytac tak dla przyjemności. Jedyne na co mam czas to na książki związane z moimi studiami.

[Agathe156 0]

Współczuję,ale nie martw się niedługo wakacje.Jak w moim przypadku to jeszcze 3 tygodnie.I będziemy czytać , czytać i jeszcze raz czytać. Biblioteka będzie tylko do naszej dyspozycji :D

[Gregwil 0]

Dnia 31.05.2009 o 19:05, Agathe156 napisał:

Współczuję,ale nie martw się niedługo wakacje.Jak w moim przypadku to jeszcze 3 tygodnie.I
będziemy czytać , czytać i jeszcze raz czytać. Biblioteka będzie tylko do naszej dyspozycji
:D

Z jednej strony tyle co ja sie naczytam w ciagu roku różnych podręczników to pózniej nawet dla przyjemności nie chce się czytać, ale z drugiej strony ciągnie do jakiejś innej ksiązki niż podręcznik.

[Agathe156 0]

Dnia 31.05.2009 o 19:09, Gregwil napisał:

> Współczuję,ale nie martw się niedługo wakacje.Jak w moim przypadku to jeszcze 3
tygodnie.I
> będziemy czytać , czytać i jeszcze raz czytać. Biblioteka będzie tylko do naszej
dyspozycji
> :D
>
Tyle co ja sie naczytam w ciagu roku różnych podręczników to pózniej nawet dla przyjemności
nie chce się czytać.

No to nie masz co marudzić. Studiujesz historię, powinieneś lubić różne podręczniki związane z tym przedmiotem. Wiedziałeś przecież w co wchodzisz.