Książki - temat ogólny

[Taschon 0]

Dnia 07.07.2009 o 22:01, Robertcik1 napisał:

Cunningham jest bezapelacyjnie najlepszą autorką FR.

W sumie trudno się nie zgodzić. Nikt lepszy do głowy mi nie przychodzi.

Dnia 07.07.2009 o 22:01, Robertcik1 napisał:

Przypomniała mi się plotka, jaka pojawiła się po premierze tej książki, jakoby to sam
Salvatore zdecydował się pomóc koledze i napisał książkę za niego. ;] A odnośnie samego
Unicestwienia, to nie uważam, żeby Athans się postarał. To coś jest po prostu tragiczne.
Bardzo odstaje poziomem od pozostałych części serii.

Tej plotki nie znałem. Oczywiście, że Unicestwienie odstaje, ale na tle wyrobów athansowych (patrz Baldur''s Gate) jest całkiem okej.

Dnia 07.07.2009 o 22:01, Robertcik1 napisał:

Może TKP kanonem nie jest, ale na pewno jest bardzo dobrą lekturą, nawet poza standardami
FR.

Aj, uważałbym... ;]

Dnia 07.07.2009 o 22:01, Robertcik1 napisał:

Co do FR poleciłbym jeszcze Sługę Reliktu, praktycznie zero Drizzta, a książka nawet
niezła, pomijając tragiczne polskie wydanie.

Początkowo Sługa Reliktu zaliczamy był do Ścieżek Mroku, czyli przygód Drizzta (mimo że w tej części Drizzta nie ma ;p). Dopiero potem wyodrębnili się Sellswords. Do tej serii dobrym wprowadzeniem jest Bezgłośna Klinga, jedna z lepszych książek o Drizzcie. Sam Sługa Reliktu jest bdb jak na FR, ale Promise of the Witch-King jest naprawdę kiepska. Ledwo skończyłem. Z Road of the Patriarch czekam na polskie wydanie, bo jakoś do RASa mi sie nie speszy - nie spodziewam sie za wiele, ale chcę to zakończyć ;p.

[Robertcik1 0]

Dnia 08.07.2009 o 01:31, Taschon napisał:

W sumie trudno się nie zgodzić. Nikt lepszy do głowy mi nie przychodzi.

Podobno Greenwood jest dobry, acz nie miałem przyjemności

Dnia 08.07.2009 o 01:31, Taschon napisał:

Tej plotki nie znałem. Oczywiście, że Unicestwienie odstaje, ale na tle wyrobów athansowych
(patrz Baldur''s Gate) jest całkiem okej.

Co nie zmienia faktu, że jest tragiczne. RAS też ma w dorobku dwie książki, które pozytywnie wybijają się na tle koszmarnej całości, ale i tak nie nazwę ich dobrymi w żaden sposób.

Dnia 08.07.2009 o 01:31, Taschon napisał:

Aj, uważałbym... ;]

No, nie nazywam tego przecież ambitną lekturą, a jedynie dobrą książką w gatunku heroic fantasy. ;]

Dnia 08.07.2009 o 01:31, Taschon napisał:

Początkowo Sługa Reliktu zaliczamy był do Ścieżek Mroku, czyli przygód Drizzta (mimo
że w tej części Drizzta nie ma ;p). Dopiero potem wyodrębnili się Sellswords. Do tej
serii dobrym wprowadzeniem jest Bezgłośna Klinga, jedna z lepszych książek o Drizzcie.
Sam Sługa Reliktu jest bdb jak na FR, ale Promise of the Witch-King jest naprawdę kiepska.
Ledwo skończyłem. Z Road of the Patriarch czekam na polskie wydanie, bo jakoś do RASa
mi sie nie speszy - nie spodziewam sie za wiele, ale chcę to zakończyć ;p.

Wiem doskonale, do czego to się wcześniej zaliczało, dziękuję. ;] Ale nawet jeśli się zaliczało do Ściezęk Mroku, to i tak zero tam Drizzta - czyli już mamy postęp, bo RAS pokazuje, że potrafi pisać nie tylko o tym drowie o imieniu przypominającym dźwięk rozporka. Ale i tak średnio mu to wychodzi.

[Retro32 0]

Czy polecacie Wiktora Suworowa? Od siebie powiem, że uwielbiam różne historie związane z ZSRR, tylko właśnie nie wiem czy mi przypadnie do gustu. Ktoś czytał? :)

[Ziggy 0]

3 dni temu ukończyłem kryminał Colina Dextera "Śmierć w Jerycho". To była 3 książka jaką przeczytałem z serii tego autora i była to zarazem najlepsza książka. Ogólnie autor fajnie pisze no i fajnie że ciągle jest ta sama dwójka głównych bohaterów którzy w każdej nowej książce Dextera występują i próbują rozwiązać jakąś zbrodnię.

No i dzisiaj skończyłem czytać kolejny kryminał a mianowicie "Morderstwo w Orient Expressie" A.Christie.
Było to dla mnie pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i powiem że książka i styl Agathy Christie jest znakomity. No i podobno w każdej z książek występuje też jeden główny śledczy. W tej książce męczący był początek książki aż do momentu zamordowania pewnej osoby. Reszta książki jest znakomita i to zadziwiające zakończenie które nie każdemu może się podobać:

Spoiler

12 zabójców to dla mnie lekka przesada.

.
No i może polecicie mi najlepsze wg was dzieła Agathy Christie( tak ze 2-3) bo książką jest a raczej autorką jestem mile zaskoczony i chętnie przeczytam jeszcze parę książek tej autorki.

[BadVanquish 0]

Czytał ktoś może "Lód" Dukaja? Bo podobno jest naprawdę dobry, a trochę boję się eksperymentować ;]

[Erton 0]

Dnia 10.07.2009 o 22:15, BadVanquish napisał:

Czytał ktoś może "Lód" Dukaja? Bo podobno jest naprawdę dobry, a trochę boję się eksperymentować
;]

Ja właśnie kończę. To znaczy dawno czytałem, ale nie dokończyłem i teraz kończę. Cóż- dziwna książka. Z jednej strony pełna porytych pomysłów, długa, pisana dziwnym językiem. Ale z drugiej strony- człowiek czuje się dumny, że Polak pisze takie rzeczy, mega język, rozważania, które możnaby wyciąć z książki i drukować jako osobne, świetny główny bohater, masa ciekawych wątków pobocznych, kryminał, akcja, thriller, fantastyka, książka historyczna, a momentami nawet horror i rozprawa matematyczna- jest tu wszystko. Z gramsajta widzę, że czytujesz fantastykę, więc może spróbować. Kurczę, ciężko polecić albo nie, jeśli dla Ciebie szczytem finezji nie jest Eragon i przeczytałeś w życiu więcej niż lektury i 4 książki na krzyż, to warto spróbować- wrażenie obcowania z wielką literaturą jest naprawdę wspaniałe.Także, nie dostaniesz jednoznacznej opini- tak albo nie :)

[pkapis 0]

Dnia 10.07.2009 o 22:15, BadVanquish napisał:

Czytał ktoś może "Lód" Dukaja? Bo podobno jest naprawdę dobry, a trochę boję się eksperymentować
;]

Jeśli nie czytałeś wcześniej niczego Dukaja to może spróbuj jednak raczej "W kraju niewiernych". To zbiór opowiadań, więc czyta się łatwiej i lżej, a zobaczysz w jaki sposób on pisze i czy Ci to odpowiada. Jeśli wejdzie, to załóż że książki są kilkukrotnie cięższe ale w podobnym stylu i sięgaj po "Lód" albo moim zdaniem najlepsze "Inne pieśni".

Aha, "W kraju niewiernych" zawiera m.in. Katedrę - opowiadanie na podstawie którego powstała nominowana do Oscara animacja Tomka Bagińskiego.

[abbott123 0]

Pozdrawiam wszystkich, mam małe pytanie. To trochę głupie ale nie wiem gdzie można dostać książkę Lothara Buchheima pt. Das Boot. Szukałem już w wielu miejscach w internecie, nie wiecie gdzie można ją dostać? Bardzo proszę o pomoc.

[Gregario 5]

Dnia 12.07.2009 o 21:27, abbott123 napisał:

Szukałem już w wielu miejscach w internecie, nie wiecie gdzie można ją dostać? Bardzo proszę o pomoc.

pierwsza pozycja z google :] --> http://www.empik.com/okret-ksiazka,65306,p

[abbott123 0]

Niedostępna...

[Gregario 5]

Dnia 12.07.2009 o 22:27, abbott123 napisał:

Niedostępna...

w takim razie (co za problem) masz następny wynik szukania z pierwszej strony
https://slowo.osdw.pl/artykul/Lothar-Gunther-Buchheim/Okret,slowoFN6537NV
a żebyś nie pisał że książka znowu nie dostępna masz jeszcze pierwszy wynik z allegro
http://allegro.pl/item684405992_okret_lothar_gunther_buchheim.html

mógłbyś sam się trochę wysilić i poszukać sobie używając wyszukiwarki google to na prawdę nie boli

[Sebuuu98 0]

zastanawiam się nad rozpoczęciem sagi "Zmierzch". Czy warto? x]

[Arlik 0]

Dnia 13.07.2009 o 08:09, Sebuuu98 napisał:

zastanawiam się nad rozpoczęciem sagi "Zmierzch". Czy warto? x]

to pytanie retoryczne ? ;p
nie tykać nawet kijem. xd

[Sebuuu98 0]

why? ^^''

[kerkas 4]

Dnia 09.07.2009 o 16:23, Galadin napisał:

Czy polecacie Wiktora Suworowa? Od siebie powiem, że uwielbiam różne historie
związane z ZSRR, tylko właśnie nie wiem czy mi przypadnie do gustu. Ktoś czytał? :)

Zacznij od "Akwarium" później "Specnaz" a potem jeśli "zasmakujesz" w Suworowie będziesz czytał jak
leci.

[kerkas 4]

Dnia 13.07.2009 o 08:09, Sebuuu98 napisał:

zastanawiam się nad rozpoczęciem sagi "Zmierzch". Czy warto? x]

Rozumiem iż chcesz poczytać dobrą literaturę o wampirach ?.

Zacznij od:

"Wywiad z wampirem" Anne Rice

"Jestem legendą" Richard Matheson

"Gobelin z wampirem"

[Sebuuu98 0]

Ok.Sprawdzę wymienione przez Ciebie tytuły. Dzięki ^^

[Gregario 5]

ja osobiście polecam książkę "Jestem legendą" Matherson''a która jest inna i o wiele lepsza od filmu :)

[Anonim_260c75cdb301f09caf8d9337d0c54f1e92d116b026a4706b6420b744b3fb5f34 0]

Dnia 14.07.2009 o 07:39, master962 napisał:

ja osobiście polecam książkę "Jestem legendą" Matherson''a która jest inna i o wiele
lepsza od filmu :)

a ja mam zupełnie przeciwnie, bardziej mi się podobał film, może i jest to spowodowane tym że jako pierwszy był film a dopiero później książka. Moim zdaniem za krótka i momentami naprawdę nudnawa.

[Azra 0]

Dnia 14.07.2009 o 08:59, kato86 napisał:

może i jest to spowodowane
tym że jako pierwszy był film a dopiero później książka.

jeżeli już wyrażamy swoją opinię, to bądźmy precyzyjni - książka ukazała się w 1954, po drodze do "Jestem Legendą" zaliczyła dwie ekranizacje. tak więc co najwyżej mogłeś się z nimi zapoznawać w odwrotnej kolejności.