HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 03.04.2013 o 23:30, Kardithron napisał:

Czy istnieje jakieś opracowanie mitologii Śródziemia? Coś na zasadzie Parandowskiego
i jego opracowania mitów greckich. Chodzi o jakiś oficjalny materiał książkowy, z którego
będzie można wyłonić konkretne informacje na temat np. Valarów lub rasy entów.

Chyba, że dzieła Tolkiena stanowią jedyne "opracowania" owej mitologii?

Chyba chodzi ci o takie coś:
Zarys teologii Śródziemia i inne szkice tolkienowskie - Tadeusz Andrzej Olszański
Tolkien. Barwy pieśni - Artur Kawiński
Tolkienowska koncepcja fantasy mitopoetycznej Próba badania teologicznego - Konrad Dziadkowiak
Wszystko w serii Anatomia fantastyki. Wydawane przez GKF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2013 o 23:30, Kardithron napisał:

Czy istnieje jakieś opracowanie mitologii Śródziemia? Coś na zasadzie Parandowskiego
i jego opracowania mitów greckich. Chodzi o jakiś oficjalny materiał książkowy, z którego
będzie można wyłonić konkretne informacje na temat np. Valarów lub rasy entów.

Spróbuj może "Od Valinoru do Mordoru" Szyjewskiego, ale nie jestem pewien czy na coś takiego liczysz - dopiero zacząłem czytać, dorwałem e-booka w jakiejś promocji za dychę. W każdym razie w książce autor analizuje wpływ legend, mitów i wierzeń z rzeczywistego świata na uniwersum Tolkiena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.04.2013 o 18:27, Nagaroth napisał:

Heh, tak jak kolega wyżej, sam nie czytałem ale słyszałem opinię od znajomej że słabizna.
Ale już kilka razy widziałem jak bardzo jest uprzedzona do różnej maści tie-inów i z
dziwnych powodów obniża im oceny (dla przykładu - dałem jej Eisenhorna Dana Abnetta,
i kiedy rozmawialiśmy po tym jak przeczytała widziałem że bardzo jej się podobało, sama
zresztą wymieniała zalety książki, jednakże zaniżyła ocenę do 2/5 "bo to tylko Warhammer
a nie oryginalna literatura").


Ke? Jakbym słyszał mojego wujasa, że fantastyka to nie książki, bo tylko historia faktu to prawdziwa literatura.

Pytanie do wszystkich:
Czy przeszłoby na maturze zrobienie z Gotreka Gurnissona bohatera tragicznego? ;) Pytam z czystej ciekawości, a nie że zdaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.04.2013 o 16:52, maniekk napisał:

Czy przeszłoby na maturze zrobienie z Gotreka Gurnissona bohatera tragicznego? ;) Pytam
z czystej ciekawości, a nie że zdaję.


Przeszłoby. Pod warunkiem, że pamiętałoby się o tym, że 90% egzaminatorów to nauczyciele nie wychodzący poza kanon. Jakbyś wyleciał z "krasnolud, zabija demony i potwory, i bestie. I jest berserkerem. Całkiem badass. I ma dwa topory" to kiwaliby uprzejmie głową i zapytali, jak się ma jego kreacja do <wstaw autora/książkę/postulaty epoki z podstawy programowej>
No i widzę tu ciekawy kontrast do zwykłych bohaterów tragicznych, bo Gotrek, z tego co mi wiadomo, sam pcha się w paszczę śmierci i szuka swojego fatum, które, jak na fatum przystało - znaleźć się nie daje. Jak Edyp uciekający przed losem, który go dopada, tak Gotrek chce dopaść los, który mu ucieka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.04.2013 o 16:56, Daelor napisał:

Przeszłoby. Pod warunkiem, że pamiętałoby się o tym, że 90% egzaminatorów to nauczyciele
nie wychodzący poza kanon. Jakbyś wyleciał z "krasnolud, zabija demony i potwory, i bestie.
I jest berserkerem. Całkiem badass. I ma dwa topory" to kiwaliby uprzejmie głową i zapytali,
jak się ma jego kreacja do <wstaw autora/książkę/postulaty epoki z podstawy programowej>

No i widzę tu ciekawy kontrast do zwykłych bohaterów tragicznych, bo Gotrek, z tego co
mi wiadomo, sam pcha się w paszczę śmierci i szuka swojego fatum, które, jak na fatum
przystało - znaleźć się nie daje. Jak Edyp uciekający przed losem, który go dopada, tak
Gotrek chce dopaść los, który mu ucieka ;]


Mogłoby być ciekawie;) zwłaszcza jeszcze te nawiązania do honoru i że krasnoludy nie uznają samobójstwa i dlaczego wstąpił do zabójców. Do tego opis walki z Bloodthirsterem Khorna (lub jak kto woli z krwiopuszczaczem), który powiedział mu, że Gotrek zginie walcząc z jakimś uber demonem, dlatego dalej szuka swojej zguby.
Tylko jak przekazać w paru zdaniach specyfikę bycia krasnoludem hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem od Stephena Kinga już Miasteczko Salem, Christine, Carrie (z filmów widziałem Zielona Mila, Skazani na Shawshank, Cmętarz Zwieżąt, zaraz obejrzę Lśnienie) najbardziej podobało mi się Miasteczko Salem. Mega opowieść. Jaką kolejną książkę byście mi polecili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem ostatnio bardzo ładne wydanie "Ostatniego bohatera" Pratchetta. Nie miałem okazji zapoznać się z tym autorem wcześniej, czy jest to przystępna opcja? Czy można to w jakiś sposób porównać do "Autostopem przez Galaktykę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2013 o 21:55, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Zauważyłem ostatnio bardzo ładne wydanie "Ostatniego bohatera" Pratchetta. Nie miałem
okazji zapoznać się z tym autorem wcześniej, czy jest to przystępna opcja? Czy można
to w jakiś sposób porównać do "Autostopem przez Galaktykę"?


Hmm, ja powiem tak: Pratchetta czyta się bardzo dobrze i lekko, w związku z tym, że bardzo dobrze operuje słowem i mimo lekkiego humoru człowiek łapie się na tym, że ma sens to co on pisze.

Mały przykład:

"— Przyda się też pomoc sześćdziesięciu terminatorów i czeladników z Gildii Chytrych Rzemieślników. Może lepiej setkę. Będą musieli pracować przez okrągłą dobę.
— Terminatorów? Mogę dopilnować, żeby najlepsi majstrowie...
Leonard uniósł dłoń.
— Nie majstrowie, panie — rzekł. — Niepotrzebni mi ludzie, którzy poznali już granice tego, co możliwe. "

Havelock Vetinari, Leonard z Quirmu

Lub z innej książki:

Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat.

Straż! Straż! - Nobby Nobs

W skrócie: powinno Ci się spodobać, zwłaszcza, że bohaterem "Ostatniego bohatera", jest Cohen Barbarzyńca i jego Srebrna Orda.

"- Pytałem, jakie są najwspanialsze rzeczy w życiu? Wojownicy pochylili się. Warto będzie tego posłuchać. Gość zastanawiał się dość długo i w skupieniu. I po pewnym czasie oświadczył:
- Gorącza woda, dobre zęby i miękki papier toaletowy.

Blask fantastyczny - Cohen Barbarzyńca

Cohen został stworzony jako parodia Conana ;)

Mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jak, obłowił się ktoś na -30% z znanej sieci?
Udało mnie się zamówić między innymi Ostatniego Bohatera (dzięki maniekk za rekomendacje) i 451 stopni Fahrenheita (tę co prawda już przeczytałem ale chcę ją mieć w formie fizycznej). Tylko szkoda że już nie ma opowiadań Poego z tłumaczeniami przedwojennymi (co się zabiore do zakupu to nakład jest wyczerpany).

BoloMaster Pijar tej książki jest dobry ale musisz pamiętać że to w dużej mierze także...(kurde miałem napisac wrażenia a niezły spoiler walnąłem, nie czytaj ale ogólnie polecam książkę)

Spoiler

romans polany sosem fantasy z typowymi roztargnieniami natury ekonomicznej (czyli co kupić i za ile aby nie umrzeć na końcu z głodu). Liczyłem na heroic fantasy ale bohaterstwa tu za dużo nie uświadczysz

. Taka nietypowa mieszanka, ale czyta się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.04.2013 o 14:01, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Tylko szkoda że już nie ma opowiadań Poego z tłumaczeniami przedwojennymi (co się zabiore
do zakupu to nakład jest wyczerpany).


Akurat czytałem i bardzo mi nie podeszły, czemu ich szukasz? Tak z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie proponujecie nabyć tytuły w związku z promocją światowego dnia książki? Gdzie wychodzi najbardziej opłacalnie ? Na razie skłaniam się ku empikowi.

PS: Czym różni się ta nowa zintegrowana edycja Pana Lodowego Ogrodu od starej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytalem pierwszy raz po angielsku, a pare lat pozniej po polsku Poe''ego w tlumaczeniu Lesmiana i zupelnie inaczej tego drugiego odebralem, nie czulem tej grozy i gotyku. Nie wiem jak wyglada nowe tlumaczenie, ale na wszelki wypadek polecam w oryginale czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się