HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Czy ktoś, kto czytał Lovecrafta albo coś podobnego, może mi powiedzieć, czy gdzieś w literaturze pojawił się polski odpowiednik terminu "Eldritch"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem olbrzymim zwolennikiem fantasy, tydzień temu akurat miałem okazje zakończyć sagę lodu i ognia (z aktualnie dostępnych części). Przerzuciłbym się może na coś innego tylko którego autora wybrać: Robert Ludlum (głównie chodzi mi o Bourne), Stephen King czy Tom Clancy? Czy może zostać przy fantasy i przeczytać Wiedźmina Sapkowskiego bo nie miałem jeszcze okazji ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Łykłem 2001: Odyseja Kosmiczna w wersji pisemnej. Oczywiście zainspirował, a może lepszym słowem będzie zmotywował, mnie film. Pewnie kwestie zostały wyjaśnione, na przykład rozwiązanie kwestii grawitacji w nieważkości. Dla kogoś kto łamał sobie głowę nad finałem filmu istnieje wytłumaczenie zawarte w książce, historia jest logicznie poprowadzona. W sumie ok. Ah, był pewien moment który wprowadził ciekawy zbieg okoliczności. Mianowicie w rzeczonym tworze znalazłem mega spojler z Moby Dicka którego czytam równolegle. Ehhh, rozumiem żeby nie otwierać lodówki w obawie przed spojlerami, ale takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2014 o 21:02, Nightdew napisał:

Jestem olbrzymim zwolennikiem fantasy, tydzień temu akurat miałem okazje zakończyć sagę
lodu i ognia (z aktualnie dostępnych części). Przerzuciłbym się może na coś innego tylko
którego autora wybrać: Robert Ludlum (głównie chodzi mi o Bourne), Stephen King czy Tom
Clancy? Czy może zostać przy fantasy i przeczytać Wiedźmina Sapkowskiego bo nie miałem
jeszcze okazji ?;)

Wiedźmin. Ja akurat Wieśka zaliczyłem a jestem w trakcie Starcia Królów. Dwie różne sagi, dwa piękne i wiarygodne światy i niesamowite przygody. Polecam Geralta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2014 o 21:02, Nightdew napisał:

/.../

Może zostań jeszcze na moment w świecie Martina i sięgnij po "Rycerza Siedmiu Królestw"? Sam wziąłem się za to dopiero niedawno, ale strasznie mi się spodobało. Są to trzy, z 6-12 zapowiedzianych opowiadań (ich liczba waha się od wywiadu do wywiadu z autorem), osadzonych jakoś około 80-90 lat przed wydarzeniami otwierającymi "Grę o Tron". Jeżeli ciebie, podobnie jak mnie, fascynuje tajemniczy ród Targaryenów, z którym w "Pieśni..." wiąże się więcej legend niż faktów, to te opowiadania na pewno wciągniesz nosem w parę dni. Świetne spojrzenie na wiele spraw, które w głównej sadze Martina pojawiają się w formie wspomnień, przypowieści i historii. Czwarte opowiadanie miało ukazać się już w 2012 roku, ale autor postanowił skupić się na "Wiatrach Zimy" i obiecał dokończyć pisanie tuż po wydaniu nowej części "Pieśni...". Czyta się to niezwykle łatwo i przyjemnie, bo nie jest to tak skomplikowana i zawiła historia jak "Pieśń Lodu i Ognia", ale warto mieć gdzieś pod ręką drzewo genealogiczne Targaryenów ;) O wiele mniej tu polityki, a znacznie więcej klasycznego rycerstwa - turnieje, potyczki, giermkowie i te klimaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2014 o 21:02, Nightdew napisał:

Jestem olbrzymim zwolennikiem fantasy, tydzień temu akurat miałem okazje zakończyć sagę
lodu i ognia (z aktualnie dostępnych części). Przerzuciłbym się może na coś innego tylko
którego autora wybrać: Robert Ludlum (głównie chodzi mi o Bourne), Stephen King czy Tom
Clancy? Czy może zostać przy fantasy i przeczytać Wiedźmina Sapkowskiego bo nie miałem
jeszcze okazji ?;)


Wiedźmin Sapkowskiego :D Ogólnie polecam polskich pisarzy fantasy, ostatnio skończylem Niebo ze Stali Wegnera i jestem zachwycony.
Mam wrażenie, że książka tlumaczona z obcego języka nigdy nie będzie miała tak ciekawego i barwnego języka. Tutaj zdecydowanie mistrzem jest Sapkowski i choćby tylko z tego powodu warto Wiedźmina przeczytać (oczywiście zaczynając od opowiadań).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedna ze słabszych książek jakie czytałem. Szczerze odradzam. Turnieje są dwa przy czym jeden to jakiś festiwal deus ex machina. Więcej niż klimatów rycerskich jest opisów co bohater jadł na śniadanie. Jak już chce się podziwiać etos rycerza lepiej sięgnąć po Krzyżaków. Książka Martina jest tylko dla zagorzałych fanów.

BTW. Widzieliście wstępne plany wydania następnego tomu Pieśni? "Pomiędzy 2015, a 2017" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2014 o 21:11, Accid napisał:

Wiedźmin. Ja akurat Wieśka zaliczyłem a jestem w trakcie Starcia Królów. Dwie różne sagi,
dwa piękne i wiarygodne światy i niesamowite przygody. Polecam Geralta:P

Świat Wiedźmina wiarygodnym? No proszę... Przecież czytając opowiada wyraźnie widać, że Sapkowski bawił się stylem i nie miał w planach tworzyć jakiejś jednej spójnej, poważnej historii. Te opowiadania są pełne wydarzeń tak absurdalnych, że nawet w konwencji fantasy nie da się ich nazwać wiarygodnymi (co oczywiście zarzutem wobec nich nie jest, po prostu saga Martina czy Tolkiena i świat wykreowany przez Sapkowskiego to już w zamierzeniu dwa różne podejścia do tematu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2014 o 21:02, Nightdew napisał:

/.../ > którego autora wybrać: Robert Ludlum (głównie chodzi mi o Bourne), Stephen King czy Tom
Clancy? Czy może zostać przy fantasy i przeczytać Wiedźmina Sapkowskiego bo nie miałem
jeszcze okazji ?;)

A nie możesz wszystkich autorów przeczytać?
Sapkowskiego czyta się dobrze, tylko trzeba zacząć od zbioru opowiadać (tam można się doszukać objaśnienia, skąd wziął się Wiedźmin. Doszukać, a nie jednoznacznie stwierdzić!). Lektura opowiadań jest oczywiście przydatna, ale nie konieczna do zrozumienia dalszych przygód Białego Wilka. Clancy z kolei pisze o wydarzeniach całkowicie fikcyjnych, ale dziejących się w realnym świecie, tym świecie, który my znamy. U Ludluma to jest trochę inaczej, świat jest niby ten sam, ale powiedziałbym, że podrasowany, żeby główny bohater lepiej wypadł. Stephen King to nie ma wspólnego świata dla swoich powieści - każda jest odrębna, nie nawiązująca do innych - a przynajmniej ja na takie nie napotkałem.
Zatem masz wybór, ale ja radziłby przeczytać wszystko. O ile, oczywiście, możesz, bo to i koszty i trzeba poświęcić sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś zobaczy "Słodką jak krew" w wyprzedaży, niech bierze w ciemno. Petra Neomiller udowodniła, że da się napisać książkę o wampirach, bez romansu:)) Za pełną cenę bym jej nie kupił, ale za 7 zł, w sam raz na leniwe popołudnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 20:56, akwyx napisał:

Hm, w sumie "Mrocza Wieża" nawiązuje do wielu innych dzieł S. Kinga.


Ba, z tego co kojarzę, to praktycznie każda powieść jakoś się odnajduje w cyklu "Mrocznej Wieży" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem pierwszy tom sagi Endera i nawet przyjemnie się czytało. Sęk w tym, że "Ender na wygnaniu" to niby piąty tom, ale opowiada o wydarzeniach między pierwszym a drugim. Czytać według chronologii wydarzeń czy dat wydań książek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 00:12, Evertsen_Dante napisał:

Jedna ze słabszych książek jakie czytałem. Szczerze odradzam. Turnieje są dwa przy czym
jeden to jakiś festiwal deus ex machina. Więcej niż klimatów rycerskich jest opisów co
bohater jadł na śniadanie. Jak już chce się podziwiać etos rycerza lepiej sięgnąć po
Krzyżaków. Książka Martina jest tylko dla zagorzałych fanów.

A mnie Sandro zachęcił i dzisiaj zacząłem czytać. Jestem już po pierwszym opowiadaniu. Na początku faktycznie jest tak, jak piszesz, ale potem dość szybko się to zmienia. Pierwsze opowiadanie spodobało mi się, zobaczymy jak będzie dalej.

Dnia 03.09.2014 o 00:12, Evertsen_Dante napisał:

BTW. Widzieliście wstępne plany wydania następnego tomu Pieśni? "Pomiędzy 2015, a 2017"
:)

Skąd to info?

Accid

Dnia 03.09.2014 o 00:12, Evertsen_Dante napisał:

wiarygodny w swojej formie. Jak popada w absurdalność trzyma się jej etc.

Nie powiedziałbym... Ale przykładów nie podam, bo czytałem już dość dawno i nie uważam Wiedźmina za jakieś arcydzieło polskiej literatury, więc i w pamięci mi jakoś szczególnie nie utknęło (chociaż tożsamość cesarza Nilfgaardu i jego perwersyjne plany chyba zapamiętam do końca życia...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A, odnośnie opowiadań Martina dodam jeszcze, że albo są znacznie bardziej przewidywalne niż właściwa saga, albo po prostu jej przeczytanie bardziej mnie wyczuliło.

Spoiler

Od razu domyśliłem się, kim jest Egg i jaką mniej więcej rolę odegra, gdy tylko zostało wspomniane, że synowie jednego z tych książąt zaginęli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2014 o 19:02, Rusty-Luke napisał:

Na początku faktycznie jest tak, jak piszesz, ale potem dość szybko się to zmienia. Pierwsze
opowiadanie spodobało mi się, zobaczymy jak będzie dalej.

Mnie na początku uderzyła przede wszystkim prostota i ubogość języka. Aż nie chciałem uwierzyć, że to tekst spod "pióra" tego samego człowieka, który popełnił "Pieśń...". Ot, takie tam luźne prowadzenie narracji typu "ten i ten przyszedł, zrobił to i tamto, poszedł dalej". Ale winę za to zwaliłem na tłumaczenie, bo o ile "Rycerza Siedmiu Królestw" przeczytałem po polsku, o tyle już główną sagę łyknąłem w oryginale. Niemniej, po kilku chwilach spędzonych na oswajaniu się z nową książką, reszta poszła gładko i bez większych zastrzeżeń.

Pierwsze opowiadanie spodobało mi się najbardziej, drugie też nie było złe, ale ostatnie przeczytałem już z rozpędu, bo nie wciągnęło mnie już tak, jak poprzednie. Nie jest to może opowieść na poziomie "Pieśni...", ale też nikt nie mówił, że tak ma być. Widząc nazwisko autora, automatycznie wzrastają oczekiwania, tymczasem sam George Martin powiedział, że to taka luźna "zakąska" pomiędzy daniami głównymi :) Ot, ciekawostka dla dociekliwych. Cieszę się, że po nią sięgnąłem, bo te trzy opowiadania odbudowały w moich oczach cały wizerunek rodu Targaryenów, który główna saga Martina tak strasznie zmiażdżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2014 o 20:28, Sandro napisał:

Mnie na początku uderzyła przede wszystkim prostota i ubogość języka. Aż nie chciałem
uwierzyć, że to tekst spod "pióra" tego samego człowieka, który popełnił "Pieśń...".
Ot, takie tam luźne prowadzenie narracji typu "ten i ten przyszedł, zrobił to i tamto,
poszedł dalej". Ale winę za to zwaliłem na tłumaczenie, bo o ile "Rycerza Siedmiu Królestw"
przeczytałem po polsku, o tyle już główną sagę łyknąłem w oryginale.

Może to faktycznie wina tłumacza, ja czytałem i sagę, i opowiadania po angielsku i nie miałem wrażenia ubóstwa języka autora. Być może, jak piszesz niżej, miałeś też po prostu wygórowane oczekiwania względem opowiadań.

Dnia 05.09.2014 o 20:28, Sandro napisał:

Pierwsze opowiadanie spodobało mi się najbardziej, drugie też nie było złe, ale ostatnie
przeczytałem już z rozpędu, bo nie wciągnęło mnie już tak, jak poprzednie.

A mi właśnie najbardziej przypadło do gustu trzecie opowiadanie, a najmniej drugie. To ostatnie jest chyba najbardziej podobne do sagi - jako jedyne porusza kwestie wielkiej polityki i intrygi na poziomie całego królestwa. Tym też głównie różni się od pozostałych.

>Nie jest to

Dnia 05.09.2014 o 20:28, Sandro napisał:

może opowieść na poziomie "Pieśni...", ale też nikt nie mówił, że tak ma być.

Cykl opowiadań poświęcony jest dwójce bohaterów, musi być więc inny niż saga, która poświęcona jest historii całego kontynentu. Wydaje mi się też, że sama forma opowiadań wymusza inny styl. W ogóle podoba mi się też w tych opowiadaniach, że w ogóle nie ma w nich magii. Prawie tak jak w "Grze o tron". Później, z tomu na tom, jest jej coraz więcej. Mam nadzieję, że w 2 ostatnich tomach Martin nie zrobi z cyklu "Eragona" albo "Harrego Pottera", ale generalnie nie mam o to obaw. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się