Książki - temat ogólny

[Erton 0]

Dnia 14.05.2015 o 19:59, Outlander-pro napisał:

> http://aros.pl/ksiazka/ilion
>
> Zawsze trochę zostaje w kieszeni :)
>
> Twarda oprawa + pokaźna ilość stron i tyle wołają, norma.

Wow, dzięki za linka, zwłaszcza teraz jak mają jakąś promocję do końca maja to ceny są
naprawdę atrakcyjne :D Chyba czas zrobić małe zakupy :) Ten Ilion wygląda jak najbardziej
smakowicie (Simmonsa bardzo lubię), poza tym interesująco brzmi ostatnio wydany "Szczygieł".

Kupowałbym! Wszystkie wydania tej książki w Internetach są jakieś stare i pożółkłe (mimo że książka nie została wydana dawno) a takie cegły bardzo lubię. Także ja też dziękuję za info.

[kaczek93 0]

Które tłumaczenie książki Verne''a lepiej czytać?
a) "Podróż do wnętrza ziemi" z obecnego Bookrage''a, czyli anonimowy przekład z 1923 roku.
b) "Wyprawa do wnętrza ziemi" z aktualnej kolekcji Hachette, jakiś przekład z XIX wieku.
Pytam ponieważ czytałem swego czasu jakieś spory odnośnie tego, które tłumaczenie jest trafniejsze.

[Accid 0]

Dnia 14.05.2015 o 19:26, lis_23 napisał:

Chętnie zakupiłbym cały zbiór opowiadań i powieści Sapkowskiego o Geralcie, ale ta cena
to chyba jawna przesada?:

http://www.empik.com/pakiet-wiedzmin-tom-1-8-sapkowski-andrzej,p1103901894,ksiazka-p

ale nie powiem, wydanie bardzo mi się podoba.

To jest absurd. Za czarny pakiet z autografem dałem 200.. I jest bardzo ładny ;)

[Shinigami 0]

http://www.supernowa.pl/ksiazki.php?p=145

Również mam to wydanie, cena nowego jest wręcz komiczna. Mapa + średni Sezon Burz, raczej nie jest warty dodatkowych 250 zł - oczywiście starą edycję będzie teraz ciężko gdziekolwiek dorwać.

[A-cis 0]

Dnia 15.05.2015 o 19:52, kaczek93 napisał:

Które tłumaczenie książki Verne''a lepiej czytać?
a) "Podróż do wnętrza ziemi" z obecnego Bookrage''a, czyli anonimowy przekład z 1923
roku.
b) "Wyprawa do wnętrza ziemi" z aktualnej kolekcji Hachette, jakiś przekład z XIX wieku.

Jeżeli zaczynasz czytać Verne''a, to tę pozycję lepiej sobie daruj. Nie należy ona do jego najlepszych powieści (mimo, że jest chętnie filmowana).
Jeżeli natomiast przeczytałeś już jego wszystkie czołowe powieści i tylko uzupełniasz zestawienie, to oczywiście nie odradzam i IMHO przekład nie będzie miał tu większego znaczenia.
A najlepiej jakbyś przeczytał jeden i drugi i zaczął robić tu za eksperta :-)

[kaczek93 0]

/ciach/
Nie czytałem wcześniej żadnej książki tego autora.
Od jakiej więc warto zacząć?

[lis_23 2]

Dnia 15.05.2015 o 20:50, Accid napisał:

To jest absurd. Za czarny pakiet z autografem dałem 200.. I jest bardzo ładny ;)

Niestety, tego poprzedniego kompletu nie idzie już nigdzie dostać, a posiada ona zaletę pod postacią " Coś Się Kończy, Coś Się Zaczyna ". Kumpel kupił to wydanie, ale zamiast powiedzieć mi, że sprzedaje, oddał do antykwariatu.
To nowe wydanie bardzo mi się podoba od strony estetycznej: okładki, kolorystyka, itp. ale cena jest trochę wysoka, choć jakby przeliczyć 8x60 zł za książki w twardej oprawie, więc cena nie jest aż tak absurdalna.

[A-cis 0]

Dnia 16.05.2015 o 10:11, kaczek93 napisał:

Nie czytałem wcześniej żadnej książki tego autora.
Od jakiej więc warto zacząć?

Najsłynniejsze (i najczęściej ekranizowane) są: Trylogia tj. "Dzieci kapitana Granta", "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" i "Tajemnicza wyspa" (pierwsze 2 możesz czytać w dowolnej kolejności. "Tajemnicza wyspa" musi być jako trzecia), oraz "W 80 dni dookoła świata".
Dobre też są: "Dwa lata wakacji" (powinieneś to przeczytać, zwłaszcza jeżeli czytałeś, lub planujesz przeczytać - "Włładcę much" Goldinga) i "Piętnastoletni kapitan".
Jeżeli po przeczytaniu tych 6 pozycji będziesz miał ochotę na jeszcze to Ci dopiszę dalsze ale one IMHO będą coraz słabsze.
Ja - oprócz powyższych - przeczytałem jeszcze ok. 10 jego powieści, ale swego czasu byłem fanem autora :-)

[kaczek93 0]

/ciach/
Dzięki za fajne propozycje. Na pewno za coś się zabiorę.
"Dzieci kapitana Granta" posiadam ale tylko część pierwszą, bo była w pierwszym numerze kolekcji Hachette, ale rozbili ją na dwie części.
Btw. słyszałem też takie zdanie, że w przypadku książek Verne''a bardzo mocno czuć, że są dedykowane dla...dzieci. Prawda to?

[jarekao 0]

Dnia 16.05.2015 o 16:50, kaczek93 napisał:

Btw. słyszałem też takie zdanie, że w przypadku książek Verne''a bardzo mocno czuć, że
są dedykowane dla...dzieci. Prawda to?

Oj prawda. Verne to był mój ulubiony pisarz z okresu dzieciństwa. Teraz już nie robi takiego wrażenia. Trochę naiwne ma te książki, gdzie zawsze zwycięża dobro itd. Od siebie gorąco polecam: "Dwa lata wakacji" (moja ulubiona książka, przeczytałem ją z 15 razy :p), "Tajemnicza Wyspa" i "Świat do góry nogami". Inne też ma dobre i po 2-3 książkach będziesz wiedział czy taki styl Ci odpowiada.

[A-cis 0]

Dnia 16.05.2015 o 16:50, kaczek93 napisał:

Btw. słyszałem też takie zdanie, że w przypadku książek Verne''a bardzo mocno czuć, że
są dedykowane dla...dzieci. Prawda to?

Ja bym nie powiedział, że dla dzieci. Raczej dla młodzieży. Żeby dobrze czuć klimat powieści Verna, to tzeba znać już nieco geografię, biologię, fizykę. A tego dzieci nie wiedzą. Więc to raczej przynajmniej szkoła średnia.
Najwcześniej koniec podstawówki.

[HumanGhost 0]

Dnia 16.05.2015 o 20:56, jarekao napisał:

Oj prawda.

Nieprawda. Tutaj trzeba wziąć pod uwagę kiedy Verne pisał swoje książki. I kto je wtedy czytał. Oczywiście takze dzieci, ale zaczytywali się nimi w większości ludzie juz w wieku co najmniej młodzieńczym. Gdyby powstały dzisiaj to pewnie można by rzec, ze są skierowane do dzieci. Ale z uwagi na epokę z jakiej się wywodzą to już nie powiedziałbym, że to dziecięca literatura. Choć dzieciom na pewno bym je czytał. :-)

[YungLeanShawty 0]

Dnia 14.05.2015 o 19:59, Outlander-pro napisał:

Wow, dzięki za linka, zwłaszcza teraz jak mają jakąś promocję do końca maja to ceny są
naprawdę atrakcyjne :D Chyba czas zrobić małe zakupy :) Ten Ilion wygląda jak najbardziej
smakowicie (Simmonsa bardzo lubię), poza tym interesująco brzmi ostatnio wydany "Szczygieł".

Zgadzam się, Panie moderatorze, znakomita inicjatywa. Chyba czas zacząć się rozglądać za pozycjami z "listy oczekujących". ;)

--- Apropos
Mam pytanie, czy warto zapoznać się ze Światem Dysku? Od bardzo dawna zabieram się za przeczytanie serii, przypomniałem sobie o utworach Ś.P. Pratchetta przy okazji jego śmierci. I w jakiej kolejności?

Pozdrawiam serdecznie,
Kamil

[pawbuk 0]

Dnia 17.05.2015 o 23:44, YungLeanShawty napisał:

Mam pytanie, czy warto zapoznać się ze Światem Dysku? Od bardzo dawna zabieram się za
przeczytanie serii, przypomniałem sobie o utworach Ś.P. Pratchetta przy okazji jego śmierci.
I w jakiej kolejności?

Zdecydowanie warto :) Podchodziłem do książek Pratchetta z pewną dozą ostrożności, ale okazało się, że świetnie się to czyta - zabawne, inteligentne, z nutką moralizatorstwa ;)
Kolejność:
http://www.pratchett.pl/porzadek-czytania-swiata-dysku.html

[Outlander-pro 0]

Dnia 17.05.2015 o 23:44, YungLeanShawty napisał:

Pozdrawiam serdecznie

Nice try, ale tego co się orientuję Sinir, bana dostałeś po to, aby już nie wracać. Pozdrawiam równie serdecznie.

[arnellioonX 0]

[m]

[Ecko09 0]

Może mi ktoś przypomnieć jak/gdzie kończyła się saga o wiedźminie?

Spoiler

To była rzeź w Skellige(czy gdzieś tam)

? Bo zaczynam odnosić wrażenie, że nie czytałem 2 ostatnich tomów -,-''

[KrzysztofMarek 9]

Jako, że tematyka mnie interesuje, kupiłem sobie "Resortowe dzieci. Służby". Zapłaciłem jedyne 69,90 zł i zacząłem czytać. Dotrwałem, jak dotąd, do 190 strony (na ponad 900, z indeksem osób i przypisów). Z pewnością przeczytam do końca (w końcu zapłaciłem), ale nie polecam, chyba, że nawiedzonym. Książka jest po prostu nudna, wylicza kto ze służb wyszedł i gdzie się zatrudnił, co robili rodzice i co robiły dzieci. Mam wrażenie, że autorzy są po prostu zawistni, że dzieci pracowników służb są lepiej wykształcone i potrafiły się lepiej w życiu ustawić. Zresztą, przeczytajcie sami. Bo niby dlaczego ja sam mam dać się nabrać na cenę prawie 70 zł? Zaczekajcie, aż cena spadnie...

[Phoenice 0]

Poszukuję dobrej powieści (najchętniej przygodowej) której akcja rozgrywa się w Indiach pod rządami brytyjskimi. Ktoś coś?

[Rusty-Luke 0]

Dnia 25.05.2015 o 12:54, Phoenice napisał:

Poszukuję dobrej powieści (najchętniej przygodowej) której akcja rozgrywa się w Indiach
pod rządami brytyjskimi. Ktoś coś?

"Kim" Kiplinga. Nie czytałem, ale to standardowa odpowiedź na to pytanie. :P Kipling był jednym z brytyjskich autorów promujących etos imperialny, miał zresztą indyjskie korzenie.