HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 10.08.2009 o 22:25, Arumantis napisał:

Ehh chyba wyszedłem na idiotę no cóż dzięki sprawdzę.

może nie od razu na idiotę :) ale po co kupować książkę skoro instrukcję masz za darmo (czyt. w cenie sprzętu) i masz tam wszystko napisane, które gniazda do czego służą, gdzie które wtyczki należy podłączyć czy nawet jakie podzespoły będą pasować. a książka pokaże tylko główny i trochę przestarzały schemat budowy komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no ba.. Pilipiuk tylko i wyłacznie ;)
te przeczytałam i moge naprawdę polecić:
1. 2586 Kroków - opisane pare postów wyżej
2. Achaja t. I, II, III (A. Ziemiański) - wiedźmin to to nie jest, ale ma nawet fajną fabułę i intrygę ;)
3. Kuzynki, Księżniczka, Dziedziczki (A. Pilipiuk) - współczesny Kraków (moje ukochane miasto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 00:17, MagdalenaMM napisał:

[...]

Eeem... Jakby Ci to napisać? Te, które wypisałem, to te, które już sam przeczytałem. :]
Mimo wszystko dzięki za dobre chęci. ;)

@BadVanquish

O Zakonie Krańca Świata słyszałem już sporo. Niestety nigdzie nie mogłem tego upolować. :( O dwóch pozostałych nie słyszałem. Trzeba będzie się im przyjrzeć bliżej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 00:26, 8bit napisał:

> [...]
Eeem... Jakby Ci to napisać? Te, które wypisałem, to te, które już sam przeczytałem.

ups...
Jezeli chcesz polskiego autora to może Jarosław Grzędowicz "Pan lodowego ogrodu" trzy spore tomy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzy spore tomy, z których ostatni ma być dopiero wydany (podobno we wrześniu).

8bit, może jednak sięgnij też po książki z innych wydawnictw. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Co sądzicie o książkach z serii "Dragon Lance"?
Czy są tam przedstawione przygody pojedynczych bohaterów, czy tylko historie świata?
I czy można spodziewać się drobnych romansów (a''la Abdel-Jaheira we Wrotach Baldura i Rhonin-Veeresa w Dniu Smoka)?
No i najważniejsze -trzymają poziom książek z serii FR i Warcraft?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 08:39, Inker napisał:

8bit, może jednak sięgnij też po książki z innych wydawnictw. ;)


Czytałem sporo książek. Jakoś ostatnio naszło mnie na to wydawnictwo. ;)
A skoro już, to może byś mi coś polecił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 11:02, 8bit napisał:

> 8bit, może jednak sięgnij też po książki z innych wydawnictw. ;)

Czytałem sporo książek. Jakoś ostatnio naszło mnie na to wydawnictwo. ;)
A skoro już, to może byś mi coś polecił?


Wiem, że nie do mnie, ale szukasz odpowiedzi więc się wtrące :P Ogólnie nie wiem czemu chcesz się ograniczyć do książek jednego wydawnictwa o.O Ale jeśli zależy Ci na Fabryce Słów, to warto zakupić "Kłamcę" Jakuba Ćwieka. Czytałem pierwsze dwa tomy i mi się podobało, trzeciego nigdzie nie mogę dostać :/ Poza tym FS wydała też Malowanego Człowieka - ponoć bardzo dobre fantasy, zwłaszcza na debiut autorski, ja jeszcze nie czytałem, bo najpierw zdobyłem drugą część, potem nie mogłem znaleźć nigdzie pierwszej i w końcu znalazłem - teraz czekam na przesyłkę :P

Jeśli chcesz mogę Ci polecić też inne warte przeczytania książki, z innych wydawnictw. Tylko powiedz czy masz jakieś preferencje konkretne ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.08.2009 o 09:25, Ancient_Lord napisał:

Co sądzicie o książkach z serii "Dragon Lance"?

sa w porządku, jak miałem 14 lat to lubiłem toto czytać. sądzę, że teraz też bez bólu mógłbym przez nie przebrnąć.

Dnia 11.08.2009 o 09:25, Ancient_Lord napisał:

Czy są tam przedstawione przygody pojedynczych bohaterów, czy tylko historie świata?

w czterech tomach ("Smoki...") przedstawiona jest historia grupy przyjaciół, którzy muszą uratować świat. szczegółów Ci nie podam, bo nie pamiętam, ale wrażenia miałem bardzo pozytywne.

Dnia 11.08.2009 o 09:25, Ancient_Lord napisał:

I czy można spodziewać się drobnych romansów (a''la Abdel-Jaheira we Wrotach Baldura
i Rhonin-Veeresa w Dniu Smoka)?

raczej nie, a jeśli już, to nic, co zapadłoby mi w pamięć.
chwytaj Dragonlance''a śmiało, to dobra, choć sztampowa i standardowa fantastyka ;]

Dnia 11.08.2009 o 09:25, Ancient_Lord napisał:

No i najważniejsze -trzymają poziom książek z serii FR i Warcraft?

za forgotki nigdy się nie chwyciłem (nie lubię szambiastej produkcji taśmowej), Warcrafty były strasznie słabe. Dragonlance jest IMO o klasę wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 11:02, 8bit napisał:

A skoro już, to może byś mi coś polecił?


Ponieważ nie rozumiem wyrażenia "realia futurystycznej przyszłości", to postanowiłem je interpretować jako S-F. ;)

Co polecam... trudno mi powiedzieć. Czytuję różne rzeczy. Ostatnio na przykład, pochłonąłem Hrabiego Monte Christo Aleksandra Dumas [Dumas''a? - te moje problemy odmianą] (naprawdę dobra lektura) i przeczytałem Czerwonego Marsa Kima Stanley''a Robinsona, pierwszą część trylogii marsjańskiej (czytadło dobre, aczkolwiek miało kilka męczących aspektów). W tej chwili kończę drugi tom Księgi Nowego Słońca Gene''a Wolfe''a [chyba taki zapis...] i na pewno sięgnę po kolejne. To tak tytułem wstępu.

Oczywiście radzę sięgnąć do dwóch sztandarowych cyklów fantasy jakimi są:
- świetna Malazańska Księga Poległych Stevena Eriksona (plus utwory Iana Camerona Esselmonta - obaj panowie w jakimś stopniu współtworzyli uniwersum);
- Pieśń Lodu i Ognia George''a Martina - póki co przeczytałem pierwszy tom, ale zachęcał do lektury dalszych.

Tak poza tym (kolejność nie odzwierciedla stopnia w jakim książki/autorzy przypadli mi do gustu):
- Robin Hobb - cykle Skrytobójca oraz Złotoskóry;
- Scott Lynch - cykl Niecni Dżentelmeni;
- Guy Gavriel Kay - Tigana (jeszcze nieprzeczytane, ale zapewne godne polecenia: cykle Finovarski gobelin i Sarantyńska mozaika, Lwy Al-Rassanu);
- nic sensownego chwilowo mi do głowy mi nie przychodzi...

Z ambitniejszych (jak sądzę): książki wydane przez MAGa w serii Uczta Wyobraźni (dwa moje podejścia do tytułów z niej skończyły się porażką - Wieki światła na prawdę nie były złe, ale zmęczyły mnie w 3/4 i jeszcze ich nie dokończyłem, a Welin okazał się dla mnie nie przeżyciem porównywalnym do zderzenia z murem: dotarłem może do 1/3).


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 12:04, Azra napisał:

sa w porządku, jak miałem 14 lat to lubiłem toto czytać. sądzę, że teraz też bez bólu
mógłbym przez nie przebrnąć.

A należy to czytać seriami, czy można zacząć od jakiejś środkowej serii? Ja kupiłem pierwszy tom serii "Wojna Dusz" - w sumie tamta era była jedną z pierwszych, ale jak ty uważasz?

Dnia 11.08.2009 o 12:04, Azra napisał:

chwytaj Dragonlance''a śmiało, to dobra, choć sztampowa i standardowa fantastyka ;]

O tyle dobrze ;) Jedna z pierwszych, bo jak czytałem to pierwsze tomy powstawały w latach 80-tych (pierwszy w bodaj 1984).
A co do tych romansów to szkoda, bo zawsze lubiłem, gdy grupa bohaterów miała jakiś cel (głównie nowatorskie ocalenie świata) a między tym romansowała ze sobą - byle nie tak, by przyćmić główny cel podróży.

Dnia 11.08.2009 o 12:04, Azra napisał:

za forgotki nigdy się nie chwyciłem (nie lubię szambiastej produkcji taśmowej),

Ja przeczytałem tylko zbiór krótkich opowiadań pod nazwą "Krainy Tajemnic" - świetne opowiadania spod piór różnych pisarzy, przedstawiające intrygi w świecie fantasy. Do tego "Morze Mieczy" - opisującą jedną z przygód Dizzta Do''Urdena i Baldury.

Dnia 11.08.2009 o 12:04, Azra napisał:

Warcrafty
były strasznie słabe. Dragonlance jest IMO o klasę wyżej.

Ja na razie przeczytałem tylko jeden tom "Łorkrafta" i spodobał mi się. Za niedługo pożyczę od kolegi drugi tom i zobaczę jak będzie. Na razie uważam go za całkiem strawny kawał fantastyki.

A teraz staram się skolekcjonować wszystkie części DL''a, jako że zamierzam prowadzić sesje RPG w świecie Dragon Lance''a i przyda mi się skompletowana wiedza.

I jeszcze bodaj dwa lata temu dostałem pierwszy tom z nowego cyklu Michaela A. Stackpokle''a "Epoka Wielkich Odkryć", o nazwie "Tajna Mapa" - myślę nad kolejną częścią czyli "Kartomancją", gdyż chce skończyć czytać trylogię. Czy ktoś czytał tą książkę - proszę o porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 15:03, Ancient_Lord napisał:

I jeszcze bodaj dwa lata temu dostałem pierwszy tom z nowego cyklu Michaela A. Stackpokle''a
"Epoka Wielkich Odkryć", o nazwie "Tajna Mapa" - myślę nad kolejną częścią czyli "Kartomancją",
gdyż chce skończyć czytać trylogię. Czy ktoś czytał tą książkę - proszę o porady.


Ja czytałem wszystkie trzy części. Ja jednak nie słyszałem że to trylogia, zaś że to cykl więc na trzech chyba sięnie skończy. Książki ciekawe, wciągające, ale ...inne ;] Nie mówię, że gorsze ale po prostu inne. To zależy od Ciebie czy Ci się spodoba, ale polecam zakup.

Co do DL polecam książki "Smoki" opisuje wojnę Smoków, czyli jakby takie jądro uniwersum ;p, oraz "Kraina Minotaurów" bardzo wciągająca jak na DL. Z tego cyklu czyli "Zaginione opowieści" udało mi się jeszcze wyrwać "Krasnoludy Żlebowe" ale średnio podobała mi się książka. Niestety pierwszych trzech książkek: "Kagonesti", "Irdowie", "Dargonesti", nie udało mi się dostać ;/ Skoro chcesz być GM`em w D&D to polecam jednak książki z tej serii, bo dobrze opisują rasy, społeczeństwo i świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 16:07, Xlol1 napisał:

Ja czytałem wszystkie trzy części. Ja jednak nie słyszałem że to trylogia, zaś że to
cykl więc na trzech chyba sięnie skończy. Książki ciekawe, wciągające, ale ...inne ;]
Nie mówię, że gorsze ale po prostu inne. To zależy od Ciebie czy Ci się spodoba, ale
polecam zakup.

No w sumie masz rację - ma być to cykl, ale opisałem teraźniejszy stan rzeczy - czyli trylogię. Pierwsza książka mi się spodobała. W uniwersum "Epoki Wielkich Odkryć" magia walczy z techniką, pokazane jest dużo polityki między państwami i odbudowywanie księstw po katakliźmie. Bardzo mi przypadło to do gustu.
A czy Kartomancja trzyma poziom "Tajnej Mapy"?

Dnia 11.08.2009 o 16:07, Xlol1 napisał:


Co do DL polecam książki "Smoki" opisuje wojnę Smoków, czyli jakby takie jądro uniwersum
;p, oraz "Kraina Minotaurów" bardzo wciągająca jak na DL. Z tego cyklu czyli "Zaginione
opowieści" udało mi się jeszcze wyrwać "Krasnoludy Żlebowe" ale średnio podobała mi się
książka. Niestety pierwszych trzech książkek: "Kagonesti", "Irdowie", "Dargonesti", nie
udało mi się dostać ;/ Skoro chcesz być GM`em w D&D to polecam jednak książki z tej
serii, bo dobrze opisują rasy, społeczeństwo i świat.


Zamierzam wszystko przeczytać, jeśli starczy mi czasu i - co najważniejsze - pieniędzy. A wybrałem DL dlatego, że setting DnD''owy FR jest już ograny, a żeby w pełni wykorzystać jego możliwości trzeba kupić sporo podręczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 16:12, Ancient_Lord napisał:

> Ja czytałem wszystkie trzy części. Ja jednak nie słyszałem że to trylogia, zaś że
to
> cykl więc na trzech chyba sięnie skończy. Książki ciekawe, wciągające, ale ...inne
;]
> Nie mówię, że gorsze ale po prostu inne. To zależy od Ciebie czy Ci się spodoba,
ale
> polecam zakup.
No w sumie masz rację - ma być to cykl, ale opisałem teraźniejszy stan rzeczy - czyli
trylogię. Pierwsza książka mi się spodobała. W uniwersum "Epoki Wielkich Odkryć" magia
walczy z techniką, pokazane jest dużo polityki między państwami i odbudowywanie księstw
po katakliźmie. Bardzo mi przypadło to do gustu.
A czy Kartomancja trzyma poziom "Tajnej Mapy"?


Dawno to czytałem, bodajże 2 lata temu, ale wydaje mi się że nawet wyższy poziom, pojawia się wiele nowych wątków, romanse, wiele wątków się wyjaśnia. Nic tylko brać :p

Dnia 11.08.2009 o 16:12, Ancient_Lord napisał:

Zamierzam wszystko przeczytać, jeśli starczy mi czasu i - co najważniejsze - pieniędzy.
A wybrałem DL dlatego, że setting DnD''owy FR jest już ograny, a żeby w pełni wykorzystać
jego możliwości trzeba kupić sporo podręczników.


D&D polecam bo to świetny system i można przy nim bardzo mile spędzić czas z przyjaciółmi. Sam czasem gram jak mam czas, ale na pozycji Player`a. Co do ogranego FR, jesteś dobrym GM jeżelisz potrafisz wymyślać, tworzyć i dawać wiele od siebie, nie trzymasz się kurczowo swoich rzutów na kostce itp. A wgl. dlaczego masz PG 3.0 a nie 3.5 ? oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2009 o 16:21, Xlol1 napisał:

Dawno to czytałem, bodajże 2 lata temu, ale wydaje mi się że nawet wyższy poziom, pojawia
się wiele nowych wątków, romanse, wiele wątków się wyjaśnia. Nic tylko brać :p

Ło, jak romanse to się skuszę. W sumie i tak bym się skusił, no ale to dodatkowy plus. Muszę tylko zamówić przez internet, bo w sklepie już jest tylko na zamówienie.

Dnia 11.08.2009 o 16:21, Xlol1 napisał:

D&D polecam bo to świetny system i można przy nim bardzo mile spędzić czas z przyjaciółmi.
Sam czasem gram jak mam czas, ale na pozycji Player`a. Co do ogranego FR, jesteś dobrym
GM jeżelisz potrafisz wymyślać, tworzyć i dawać wiele od siebie, nie trzymasz się kurczowo
swoich rzutów na kostce itp. A wgl. dlaczego masz PG 3.0 a nie 3.5 ? oO


Kupiłem Podręcznik Gracza jak w sklepach jeszcze była wersja 3.0. Potem już internetowo zamówiłem Księgę Potworów i Przewodnik Mistrza Podziemi, gdy trafiła na półki edycja 3.5. Do tego dokupiłem Księgę Planów również w 3.0, ale używam "patcha" na 3.5. Prócz tego dokańczam kampanię w swoim autorskim settingu.

Nie wiem, czy PG w wersji 3.0 moze coś poważnego namotać z PMP i KP w 3.5, ale i tak głównie opieram się na fabule i intrygach, niżeli mechanice, więc dla mnie to nie problem.

Ale tą dyskusję przenieśmy do odpowiedniego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robert A. Heinlein, "Kawaleria kosmosu" ("Starship Troopers")

w przerwie pomiędzy poważnymi książkami postanowiłem wrzucić coś lżejszego - padło na jedną z książek SF z kolekcji mojego taty ;]
wielu z was może kojarzyć tę pozycję dzięki filmowi (dość średniemu zresztą, a szkoda, bo potencjał był :)) pod tym samym tytułem.
akcję obserwujemy z perspektywy Juana "Johnniego" Rico, który postanawia, krótko mówiąc, zaciągnąć się do wojska, by otrzymać pełnię praw obywatelskich (zgodnie z zasadami panującymi w świecie przedstawionym, prawo do głosowania przysługuje tylko tym, którzy odsłużyli swoje w armii - jest to zresztą ciekawie wyjaśnione). Johnny opowiada o swoim pierwszym bojowym zrzucie, morderczym treningu w obozie szkoleniowym, jak i o swojej drodze po szczeblach kariery wojskowej.
całość utrzymana jest w naprawdę przyjemnej, ''gawędziarskiej'' stylizacji - czytając książkę czułem się, jakbym siedział obok Juana i słuchał jego opowieści z czasów pobytu w wojsku. czytelnik nie wie więcej, niż narrator mu powie, co według mnie jest niezwykle ciekawym zabiegiem - nie zostajesz zbombardowany tonami informacji, wiesz tyle, ile wie zwykły żołnierz zrzucany do walki. całość historii poznajesz z perspektywy jednej postaci.
książka niestety jest dość krótka, a ponieważ czyta się ją naprawdę szybko i z wielką przyjemnością (znudziło mnie tylko kilka stron wykładu na temat przestępczości i reform prawnych w obecnym i przyszłym społeczeństwie), to nie zabawi ona was na długo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś coś Kinga? Bardzo podobało mi się Lśnienie i chciałbym coś w tym stylu - bardziej obyczajowo-psychologiczne mniej horrorowate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czytałeś wersję okrojoną czy nowszą (wydanie Amber było okrojone "aby nie zanudzić czytelnika" o.O a to podobno te fragmenty co wywołały poruszenie w USA) ? I czy nie występuje też pod nazwą "Żołnierze kosmosu"? Bo na godi.pl jest książka tego samego autora i nie wiem czy to ta.
Pytam bo jest promocja i wysyłka gratis :] a i myślałem o zakupie kolejnych książek w klimatach sci-fi (myślę też nad "Grą Endera" ale że kosztuje niewiele...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2009 o 01:16, SpecShadow napisał:

Pytam bo jest promocja i wysyłka gratis :] a i myślałem o zakupie kolejnych książek w
klimatach sci-fi (myślę też nad "Grą Endera" ale że kosztuje niewiele...).


... to nad czym się zastanawiać? Jeśli kosztuje niewiele, tym bardziej należy skorzystać. Gra Endera to świetna książka, nie pożałujesz. Żeby nie być gołosłownym - w czasach gdy jeszcze chodziłem spać ok. 10-11 wieczorem, przy Grze Endera zasiedziałem się do 3 nad ranem, mimo że następnego dnia musiałem iść do pracy. I siedziałbym dłużej, ale w oczach "czułem piach", a w takich warunkach czytanie nie miało sensu. Gdyby nie to, czytałbym dalej, nawet gdyby to miało oznaczać, że do pracy poszedłbym bez choćby paru minut snu.

Później Card się trochę rozmienił na drobne, seria Cieni to już zdecydowanie niskie loty, ale "Gra Endera", "Mówca umarłych" i "Ksenocyd" są bardzo dobre i warte sporych pieniędzy, a co dopiero niewielkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2009 o 00:50, zbysheck napisał:

Poleci ktoś coś Kinga? Bardzo podobało mi się Lśnienie i chciałbym coś w tym stylu -
bardziej obyczajowo-psychologiczne mniej horrorowate.


Bezsenność
Sklepik z Marzeniami
Mroczna Wieża I - VII
Gra Geralda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się