Książki - temat ogólny

[MaccCry 0]

Wiem w czym tkwi problem: po prostu nie znalazłeś ciekawej dla Ciebie książki. Mógłbyś napisac, jakie tytuły próbowałeś przeczytac?

[Anjinsan 0]

Dnia 29.08.2009 o 12:52, crash807 napisał:

Po prostu jak czytam to jakoś myślami jestem gdzie indziej i nic kompletnie nie rozumie,
muszę mieć ciszę i spokój a w 4 osobowej rodzinie w mieszkaniu z 2 pokojami możliwe za
bardzo to nie jest. Czytać lubię ! Nie lubię czytać po prostu na przymus. Stwierdzenie,
że wg nie lubię czytać książek było złe, może tak:lubię czytać, nie lubię czytać dużo,
nie lubię czytać na przymus bo muszę się sprężyć, czytać szybko przez co czytam bez zrozumienia.
Jak mnie jakaś książka zainteresuje to przeczytam ale po prostu ie interesuję się czytaniem,
nie kupuję książek, nie wypożyczam książek itd, mój zawód który chcę robić w przyszłości
podchodzi najbardziej pod humanistykę ale z książkami nie ma kompletnie nic wspólnego.

No to powoli jakoś dochodzimy do sedna sprawy. W takim razie spróbuj znaleźć jakieś spokojne miejsce, gdzie będziesz mógł się bardziej skoncentrować. Może w bibliotece albo w parku. Zacznij od lżejszych gatunków, coś z sensacji, akcji, przygody. Jakiegoś MacLeana albo Forsythe''a. Ich przeważnie czyta się "jednym tchem". A potem sięgnij po poważniejsze tytuły. Może załapiesz bakcyla ;)

[crash807 0]

Dnia 29.08.2009 o 13:00, MaccCry napisał:

Wiem w czym tkwi problem: po prostu nie znalazłeś ciekawej dla Ciebie książki. Mógłbyś
napisac, jakie tytuły próbowałeś przeczytac?

Głównie są to lektury... jedyną lekturą którą przeczytałem całą był: szatan z 7 klasy (pewnie dlatego, że nie była za gruba), w poprzednim roku przeczytałem całych Niemców - jedna z nielicznych książek która mnie zainteresowała. Kamienie na szaniec przeczytałem również całe ale czytałem je będąc właśnie myślami gdzie indziej a, że było już mało czasu nie wracałem z powrotem do początku akapitu strony itp, tylko czytałem dalej ale jak jak będę próbował skupić się na książce to również nie będę jej za bardzo rozumiał... chyba mnie musi ksiązka po prostu zainteresować. Nie mam jakis swoich zainteresowań jak np. fantasy itp, mam książkę np, o world trade center, tymi wieżowcami się (nie wiem czemu) od dawna interesuje i wszystkie materiały na ich temat czytałem itd, pozostała mi książka książka którą mam też zamiar przeczytać ale bądźmy szczerzy - "jest komputer, jest telewizor - to komu by się chciało siedzieć nad książką" ? Książka musi faktycznie naprawdę zainteresować.

[MaccCry 0]

To Ci się w sumie nie dziwię, przeważnie lektury są nudne i nieciekawe, choc zdarzają się wyjątki (mi wyjątkowo Lalka Prusa wyjątkowo się spodobała). Tak więc radzę wybic się i zacząc czytac coś innego niż lekury. Osobiście na początek polecam Harrego Pottera. Prosty i wciągający, moja ulubiona książka (cała saga, nie mam foworyta). Najlepiej zacznij od pierwszej części i olej ludzi, którzy mówią, że to książka dla dzieci. Jest to książka dla każdego, nawet jak nie interesujesz się zbytnio fantasy (jak np. ja). Poszukaj też jakiejś książki o tematyce, która na co dzień Cię interesuje. Np. lubisz filmy wojenne, to szukaj jakiejś książki o wojnie. Osobiście jestem fanem seriali detektywistycznych/kryminalistycznych typu CSI czy Mentalista, więc czytam dużo kryminałów np. Agathy Christie, bo po prostu mnie wciągają. Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

[Filip29 0]

Czy ktoś już czytał, a jeśli tak to jak ocenia, "Świat Finansjery" i "Homo Bimbrownikus"?

[Ostrowiak 0]

Świat Finansjery w oryginale. Fabuła w miarę zwięzła, akcja jakos się toczy, ale zmarnował Pratchett jedną świetną postać i nieco wyszedł z podstawowego tematu w środku.

[Largooo 0]

Możecie polecić mi jakąś fajna książkę fantasy?

[Tajemnic 0]

Dnia 30.08.2009 o 12:29, Largooo napisał:

Możecie polecić mi jakąś fajna książkę fantasy?

Sprawdź, czy gdzieś można dostać "Miasteczko Dry Water". Jedna z ciekawszych, przyjemniejszych, bardziej zakręconych i... po prostu lepszych książek które kiedykolwiek czytałem. No i - niestety - straszliwie niedoceniona.

[Jackaloppe 0]

Dnia 30.08.2009 o 12:29, Largooo napisał:

/.../

Sprawa wygląda tak. Fajnych książek fantasy istnieją tysiące. Za pakiet startowy wielu uważa wiedźmińską sagę Andrzeja Sapkowskiego (5 tomów sagi i 2 tomy opowiadań) i trylogię o władcy pierścieni J.R.R. Tolkiena. Od siebie dodać do tego mogę wszystkie książki Terry''iego Pratchetta. Jest ich mnóstwo. Zacząć można właściwie od każdej.

Powiedz dokładnie czego oczekujesz od książki.

[Largooo 0]

Dnia 30.08.2009 o 13:29, Jackaloppe napisał:

Powiedz dokładnie czego oczekujesz od książki.

Książka musi mnie wciągnąć. xD Lubie kiedy dużo się dzieje. Mogła by być o podróżach, mile widziane potwory itp.

[Medyk 0]

Dnia 30.08.2009 o 12:29, Largooo napisał:

Możecie polecić mi jakąś fajna książkę fantasy?

Może "Zwiadowcy" Johna Flanagana?

[Gregario 5]

Dnia 30.08.2009 o 14:36, Largooo napisał:

Książka musi mnie wciągnąć. xD Lubie kiedy dużo się dzieje. Mogła by być o podróżach,
mile widziane potwory itp.

jak podróże i potwory to pewnie "Hobbit" Tolkiena :)

[Largooo 0]

Dnia 30.08.2009 o 14:52, master962 napisał:

jak podróże i potwory to pewnie "Hobbit" Tolkiena :)

Nie lubię "włochatopiętych" karłów xD

[Gregario 5]

to jak chcesz aby dużo się działo i było sporo zwrotów akcji to polecę "Kłamstwa Locke''a Lamory" Scotta Lyncha

[zerohunter 0]

Hmm, jakoś próbowałem czytać i mnie nie zaciekawiła, doczytałem do tego momentu co ta kobieta zabiła maga kołkiem, i coś mnie zapał opuścił.

Largoo próbowałeś Wiedźmina?

Znajdziesz tam wszystko co chcesz;]

Z kolei polecam ogólnie Siódmego Syna, wie ktoś jak się nazywa 2 część?

[berth801 0]

Ktoś czytał ''buszujący w zbożu''?

[Daviochlebak 0]

Dnia 31.08.2009 o 21:01, berth801 napisał:

Ktoś czytał ''buszujący w zbożu''?

Tak, miałem to jako lekturę w gimnazjum. Całkiem przyjemnie się czytało. Taka to typowa młodzieżowa książka.

[Outlander-pro 0]

Dnia 31.08.2009 o 21:01, berth801 napisał:

Ktoś czytał ''buszujący w zbożu''?

Miałem jako lekturę w gimnazjum, naprawdę fajna książka, przyjemnie się czytało. Przeczytałbym nawet jeśliby to nie była lektura ;]

[Jackaloppe 0]

Dnia 31.08.2009 o 21:01, berth801 napisał:

/.../

Kiedyś z ciekawości przeczytałem ją w któreś wakacje. Książka naprawdę fajna, wciągająca fabuła i ciekawy bohater. Ogólnie polecam. Lektura skierowana typowo do młodzieży.

BTW Nie wiedziałem, że była to lektura w gimnazjum... Kiedyś to w szkołach był poziom ;D

[Tajemnic 0]

Dnia 31.08.2009 o 20:58, zerohunter napisał:

Hmm, jakoś próbowałem czytać i mnie nie zaciekawiła, doczytałem do tego momentu co ta
kobieta zabiła maga kołkiem, i coś mnie zapał opuścił.

Ja tam staram się nie oceniać książek dopóki nie przeczytam całości. ;P I wiem, że to zabrzmi jak slogan z folderu reklamowego, ale "Miasteczko..." musi się rozkręcić, a czytelnik - wkręcić.