Książki - temat ogólny

[Retro32 0]

Szukam dobrych książek kryminalno-sensacyjnych, mogą być też szpiegowskie. Bardzo lubię Clancyego i Ludluma, ale liczę że są na świecie inni autorzy piszący tak ciekawie. :)

[Sabina_S 0]

Dnia 01.04.2010 o 23:17, Galadin napisał:

Szukam dobrych książek kryminalno-sensacyjnych, mogą być też szpiegowskie. Bardzo lubię
Clancyego i Ludluma, ale liczę że są na świecie inni autorzy piszący tak ciekawie. :)

Mogę polecić dwóch autorów - co prawda nie wiem, czy wszystko będzie odpowiadać, ale spróbować zawsze można
Vince Flynn - Mitch Rapp (cała seria)
Ted Bell

no i oczywiście Cusslera - ale on raczej pisze książki przygodowe.

[kerkas 4]

>mogą być też szpiegowskie.
/.../

Wiktor Suworow

"Akwarium" , "Specnaz" , "GRU-Radziecki wywiad wojskowy" a poza tym wszytko tego autora.

[Budo 0]

Polecam wszystkim "Szachistę" Łysiaka. Powieść sensacyjna oparta na faktach, opowiadająca o jednym z większych i bardziej szalonych spisków w historii mającym na celu porwanie Napoleona. Jak uczy nas historia spisek nie udał się do końca, ale został tak dobrze utajniony, że wyszedł na jaw dopiero niedawno. Wszyscy biorący w nim udział zostali zabici (oprócz pojedynczych osób), nawet premier Wielkiej Brytanii Perceval i inni bonzowie trzęsący w tamtym czasie Anglią.

[tomoliop 0]

Skończyłem dziś czytać lekturę szkolną - ,,Lalkę". Mimo iż dzieło spore i z początku się obawiałem, że mi się będzie dłużyć, to przeczytałem w tydzień. Świetna literatura.

[Retro32 0]

Dnia 02.04.2010 o 10:11, kerkas napisał:

Wiktor Suworow
"Akwarium" , "Specnaz" , "GRU-Radziecki wywiad wojskowy" a poza tym wszytko tego autora.

Specnaz czytałem. Czy wszystkie jego książki są w takim samym stylu? To znaczy dużo informacji, faktów, rozmów, ale to nie jest zwarta akcja, przygoda?

[kerkas 4]

Dnia 02.04.2010 o 21:32, Galadin napisał:

> Wiktor Suworow
> "Akwarium" , "Specnaz" , "GRU-Radziecki wywiad wojskowy" a poza tym wszytko tego
autora.

Specnaz czytałem. Czy wszystkie jego książki są w takim samym stylu? To znaczy dużo informacji,
faktów, rozmów, ale to nie jest zwarta akcja, przygoda?

Nie , Akwarium , Dzień M jest inne zwarta akcja itd.

[Orion 0]

Mam do Was, drodzy moi pytanie. W ile czytacie książki? Powiedzcie np. ile stron na dzień albo w ile przeczytalibyście 600- stronową książkę taką jak Narreturm. Pytam się, bo wydaje mi się, że wolno czytam. Chciałbym tylko porównać.

[HeyBabyGirl 0]

Ja średnio 50 str dziennie , w weekendy po 100 str. To wszystko zależy od czcionki jaką książka jest wydrukowana i od poświęconego czasu, powinieneś raczej zadać pytanie:" w jakim czasie czytacie przykładowo 100 słów" - wtedy byś miał realne porównanie tempa czytania .

Ostatnio czytałem "pod kopułą" , to zajęło mi około 2 tygodni.

[Arkads 0]

Zależy też od ciekawości. Pamiętam, książkę 800stron przeczytałem w dwa dni.

[meryphillia 3]

W moim przypadku nie ma jakiegoś stałego odnośnika.
Taką cegłę, jak "Kroniki Czarnej Kompanii" przeczytałem w trzy dni, poświęcając na to parę godzin dziennie tylko. A przykładowo nad takim pierwszym tomem "Władcy Pierścieni" spędziłem kilka miesięcy, bo tak cholernie przynudzał. :D

Jeśli coś mi się spodoba, tudzież jest to nie literatura, a książka historyczna czy tematyczna opisująca interesujące mnie zagadnienie, to też potrafię przeczytać ją "za jednym zamachem" w kilka godzin lub dwa dni, ale przykładowo całkiem interesującą, czytaną obecnie "Dzieje religijności w Europie Zachodniej w średniowieczu" skubię sobie teraz powolutku już od dwóch tygodni, czytając po kilkanaście stron dziennie zaledwie.

[Erton 0]

Dnia 04.04.2010 o 16:02, Orion napisał:

Mam do Was, drodzy moi pytanie. W ile czytacie książki? Powiedzcie np. ile stron na dzień
albo w ile przeczytalibyście 600- stronową książkę taką jak Narreturm. Pytam się, bo
wydaje mi się, że wolno czytam. Chciałbym tylko porównać.

Jedna wolna sobota wystarczyłaby na ową 600-stronicową książkę, o ile byłaby ciekawa. Jeśli czytasz wolno, po prostu dużo czytaj, to będziesz to robił szybciej :)

[Nagaroth 0]

Dnia 04.04.2010 o 16:02, Orion napisał:

Mam do Was, drodzy moi pytanie. W ile czytacie książki?

Zależy od książki, jak jest ciekawa to nawet 600 stron moge w jeden dzień machnąć, a jak przynudza to nawet miesiąc będę męczył. "Lód" Dukaja dla przykładu czytałem półtora miesiąca a "Kroniki Czarnej Kompanii" półtora dnia ;)

[Sabina_S 0]

Dnia 04.04.2010 o 16:02, Orion napisał:

Mam do Was, drodzy moi pytanie. W ile czytacie książki? Powiedzcie np. ile stron na dzień
albo w ile przeczytalibyście 600- stronową książkę taką jak Narreturm. Pytam się, bo
wydaje mi się, że wolno czytam. Chciałbym tylko porównać.

U mnie wszystko zależy od książki - czcionka, wielkość stron itp. Ale generalnie mniej więcej wychodzi ok 80-130 stron na godzinę. Generalnie jak się wciągnęłam w jakąś książkę (lub serię) to mogę nawet dwie dziennie przeczytać.

[Nieznajomosc 0]

a ja mam takie pytanie czy wy jak czytacie ksiazke to bola was oczy ? tak po godzinie czytania? Robicie przerwy jakies pomiedzy czytaniem?(jak tak to po ile) i teraz glupie pytanie w jakiej pozycji czytac najlepiej ksiazki? siedzaca, lezaca? I dlaczego akurat taka?:)

[Erton 0]

Dnia 04.04.2010 o 22:36, Nieznajomosc napisał:

a ja mam takie pytanie czy wy jak czytacie ksiazke to bola was oczy ? tak po godzinie
czytania? Robicie przerwy jakies pomiedzy czytaniem?(jak tak to po ile) i teraz glupie
pytanie w jakiej pozycji czytac najlepiej ksiazki? siedzaca, lezaca? I dlaczego akurat
taka?:)

Mnie oczy nie bolą, za to często czytam już późnym wieczorem, gdy jestem bardzo śpiący i oczy mi się po prostu kleją. Ale jeszcze nigdy nad książką zasnąć mi się nie zdarzyło. Co do pozycji to mi najlepiej czyta się na leżąco, łóżko mam w rogu pokoju, więc sobie nieco podsuwam poduszkę do góry, opierając ją o tenże róg pokoju (w pustą przestrzeń za poduszką wpasowuję swojego misia :)) i w pozycji półleżącej czyta mi się kapitalnie :) Ale polecam też każdy fotel bujany (albo inny taki, w którym można się wychylić do tyłu- też super sprawa :)

[Sabina_S 0]

Dnia 04.04.2010 o 22:36, Nieznajomosc napisał:

a ja mam takie pytanie czy wy jak czytacie ksiazke to bola was oczy ? tak po godzinie
czytania? Robicie przerwy jakies pomiedzy czytaniem?(jak tak to po ile) i teraz glupie
pytanie w jakiej pozycji czytac najlepiej ksiazki? siedzaca, lezaca? I dlaczego akurat
taka?:)

Oczy mogą boleć - w końcu jak się siedzi kilka godzin patrząc w to samo miejsce to mają prawo. Co do przerw - to myślę, że zależy - czasami robię kilka przerw a czasami potrafię 200-300 stron przeczytać bez oderwania się. Pozycja? Co prawda mówią, że nie powinno czytać książek na leżąco - ale jak dla mnie to jest najwygodniejsza pozycja - do czytania w fotelu jakoś nie mogę się przekonać.

[Nieznajomosc 0]

Dnia 04.04.2010 o 22:43, Sabina_S napisał:

> a ja mam takie pytanie czy wy jak czytacie ksiazke to bola was oczy ? tak po godzinie

> czytania? Robicie przerwy jakies pomiedzy czytaniem?(jak tak to po ile) i teraz
glupie
> pytanie w jakiej pozycji czytac najlepiej ksiazki? siedzaca, lezaca? I dlaczego
akurat
> taka?:)

Oczy mogą boleć - w końcu jak się siedzi kilka godzin patrząc w to samo miejsce to mają
prawo. Co do przerw - to myślę, że zależy - czasami robię kilka przerw a czasami potrafię
200-300 stron przeczytać bez oderwania się. Pozycja? Co prawda mówią, że nie powinno
czytać książek na leżąco - ale jak dla mnie to jest najwygodniejsza pozycja - do czytania
w fotelu jakoś nie mogę się przekonać.

No wlasnie ja tez slyszalem ze w pozycji lezacej sie nie czyta, ale dlaczego?

[kitek0101 0]

Dnia 04.04.2010 o 22:52, Nieznajomosc napisał:

No wlasnie ja tez slyszalem ze w pozycji lezacej sie nie czyta, ale dlaczego?

Niestety nie wiem, ale sobie samemu bym to odradzał, bo często czytam wieczorem w łóżku. I po przeczytaniu 10 stron prawie zasypiam, dlatego lepiej byłoby, gdybym siedział. I najlepiej w dzień ;)

[Sabina_S 0]

Dnia 04.04.2010 o 22:52, Nieznajomosc napisał:

No wlasnie ja tez slyszalem ze w pozycji lezacej sie nie czyta, ale dlaczego?

Z tego co pamiętam chodziło o coś z ułożeniem ciała i ze światłem, ale cóż trudno się odzwyczaić i przestawić na nowy model czytania - więc kupiłam sobie lepszą lampę (z silniejszym światłem) i liczę, że źle nie będzie.