HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 04.04.2010 o 23:17, kitek0101 napisał:

I najlepiej w dzień ;)

wiadomo że przy dziennym świetle lepiej się czyta chociaż ja sam akurat najczęściej czytam przy lampce ;) swoją drogą śmieszą mnie trochę pytania zadane przez Nieznajomoscia :)

czytał ktoś Wir pamięci. Rozpad połowiczny. Mord założycielski. Edmunda Wnuka-Lipińskiego? dobre to? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 00:06, Gregario napisał:

> I najlepiej w dzień ;)
wiadomo że przy dziennym świetle lepiej się czyta chociaż ja sam akurat najczęściej czytam
przy lampce ;) swoją drogą śmieszą mnie trochę pytania zadane przez Nieznajomoscia :)


Niby dlaczego?:D Mowiłem ze troche glupie pytani''e zadam... :)
I teraz pytanie:
Co jako pierwsze kupić CO DR HOUSE WIE O MEDYCYNIE? Czy DR HOUSE CAŁKOWICIE BEZ AUTORYZACJI?
Tzw. co będzie ciekawsze i co jest warte przeczytania, prosiłbym podawać ''ciekawe'' argumenty;]
Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2010 o 10:24, Nieznajomosc napisał:

Niby dlaczego?:D Mowiłem ze troche glupie pytani''e zadam... :)

a mnie one śmieszą bo są dla mnie kompletnie bez sensu :) każdy czyta książki jak i gdzie mu wygodnie albo gdzie aktualnie może więc pytanie o konkretną pozycję jest dla mnie dziwne. co do przerw w czytaniu to też przecież kwestia gustu, książki, aktualnego samopoczucia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Pod kopułą" jest niesamowite. Cykl o Mrocznej Wieży również. W związku z tym mam pytanie, dla fanów Kinga w szczególności. Za którą jego następną książkę się brać? Zastanawiam się nad "Wielkim Marszem", jednak słyszałem, że "Martwa Strefa" jest jedną z lepszych książek Kinga ( zresztą z tego co pamiętam, sam był z niej szczególnie dumny co stwierdził w "Pamiętniku Rzemieślnika" ).

Jeśli chodzi o dokładniejszy opis "Pod Kopułą" to póki co nie będę jej Wam recenzował, ponieważ czytam ją w ślimaczym tempie i przeplatam z opowiadaniami H.P Lovecrafta. Póki co mam tylko jeden zarzut i to całkiem poważny. Chodzi o to, że brakuje mi tu mrocznego klimatu. Niekiedy te ironiczne żarty, których w "Pod Kopułą" jest wbrew pozorom jest całkiem sporo, nie pasują niekiedy do całokształtu, co nie zmienia faktu, że książka i tak jest wspaniała. Polecam oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie, zabrałem się za czytanie Czarnego Piątku Alex Kavy, po czym dowiedziałem się że jest to część cyklu (dokładnie 5 lub 6) czy ktoś tu czytał to i może mi powiedzieć, czy ma to duże znaczenie? Czy książki są na tyle ze sobą powiązane, że llepiej odłożyć tą i poczytać od początku? Bo na książce jak kupowałem nie było nic na ten temat a ogólny opis mnie zainteresował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2010 o 19:30, Zabujca_Smokuf napisał:

"Pod kopułą" jest niesamowite. Cykl o Mrocznej Wieży również. W związku z tym mam pytanie,
dla fanów Kinga w szczególności. Za którą jego następną książkę się brać? Zastanawiam
się nad "Wielkim Marszem", jednak słyszałem, że "Martwa Strefa" jest jedną z lepszych
książek Kinga ( zresztą z tego co pamiętam, sam był z niej szczególnie dumny co stwierdził
w "Pamiętniku Rzemieślnika" ).

Jam Ci tu nadwornym ekspertem od Kinga. Pod kopułą jeszcze nie czytałem, dziś dostałem na urodziny, a jestem w połowie Kronik Czarnej Kompanii, więc jeszcze trochę czasu minie, zanim ją przeczytam. Jeśli podoba Ci się Pod Kopułą i Mroczna Wieża, to zastanów się nad Bastionem- kolejna potężna książka, 90 % ludności świata ginie przez tajemniczego wirusa a reszta próbuje się jakoś ogarnąć. Nie wszystkim podoba się kierunek, w którym zmierza fabuła, ale książka kapitalna. Martwej Strefy niestety też nie czytałem, film wydawał mi się bez szału, no ale King to King. Z kolei Wielki Marsz typowym Kingiem nie jest, książka dość pesymistyczna, ale niesamowicie wciągająca. Poza tym standard- Cmętaż Zwieżąt, Christine, Miasteczko Salem a z nowszych rzeczy Desperacja i Ręka Mistrza. Ah, no i jak chcesz coś grubego, to poza Bastionem bierz To- absolutnie genialna książka. Ciężko coś konkretnie doradzić, ale raczej jak weźmiesz coś z tych o których wspominałem to się nie zawiedziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2010 o 19:42, Erton napisał:

dziś dostałem na urodziny

To wszystkiego najlepszego :)

"Bastion" zbiera dość pochlebne opinie, więc wezmę go jako coś dłuższego do poczytania i "Wielki Marsz", żeby sprawdzić tego "innego" Kinga. Jeśli mi się obie spodobają, to następne będę brał po kolei, jeśli fundusze pozwolą. Dzięki :)
Swoją drogą to bardzo mi brakuje nowej książki z cyklu Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu. Są już jakieś plotki o nowym tomie?

edit: A to niespodzianka. Stephenking.pl podaje, że książka "Bastion" nie została wydana w Polsce. Można ją gdzieś dostać w polskim tłumaczeniu?
edit2: "Bastion" znaleziony na merlin.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2010 o 19:59, Zabujca_Smokuf napisał:

To wszystkiego najlepszego :)

Dzięki :)

Dnia 06.04.2010 o 19:59, Zabujca_Smokuf napisał:

"Bastion" zbiera dość pochlebne opinie, więc wezmę go jako coś dłuższego do poczytania
i "Wielki Marsz", żeby sprawdzić tego "innego" Kinga. Jeśli mi się obie spodobają, to
następne będę brał po kolei, jeśli fundusze pozwolą. Dzięki :)

Bastion jest faktycznie kapitalny, być może w pewnym momencie ma się wrażenie, jakby się Kingowi koncept skończył, ale parę fragmentów jest kosmicznych- że wspomnę choćby przejście dwójki bohaterów (nazwisk nie pomnę) przez tunel samochodowy zapchany zniszczonymi autami i leżącymi wszędzie trupami. To jest cała moc Kinga. Wielki Marsz pisany jest, jak już pisałem dużo bardziej pesymistyczny, psychologiczny, ale po prostu przygniata wizją owego wielkiego marszu. Jak Ci się to spodoba, to sięga po Ostatni Bastion Barta Dawesa- jedna z nielicznych książek, którą czytało mi się lepiej za drugim razem niż za pierwszym- strasznie przygnębiająca. W ogóle jeśli chciałbym stworzyć listę ciut słabszych powieści Kinga, to byłaby ona bardzo krótka- Regulatorzy, może Cujo i dla niektórych Bezsenność (która dla fanów jest kapitalna ze względu na liczne smaczki). Ale lepiej czytać najpierw te starsze rzeczy, bo powiedzmy od lat 90-tych King skręca w stronę wybitnie autorskiego stylu, do którego trzeba się przyzwyczaić. Szczytem jest Historia Lisey, która jest już tak pokręcona, że z marszu się w nią nie wejdzie. Ale kapitalna jest tak czy siak :)

Dnia 06.04.2010 o 19:59, Zabujca_Smokuf napisał:

Swoją drogą to bardzo mi brakuje nowej książki z cyklu Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu.
Są już jakieś plotki o nowym tomie?

Tu Ci nie pomogę- należę do grupy tych, którzy lansują się, że to dla nich zbyt infantylna literatura :)

Dnia 06.04.2010 o 19:59, Zabujca_Smokuf napisał:

edit2: "Bastion" znaleziony na merlin.pl.

To jesteś kozak, bo ja znaleźć nie mogę :) Jeszcze sprawdzaj, czy to ta długa wersja, czy jakaś krótsza (ta dobra ma sporo ponad 1000 stron), ale chyba teraz w obiegu są tylko te dłuższe.


P.S. Aha, no i polecam wszystkie zbiory opowiadań- tu akurat nie ma szans trafić na jakiś słaby, a zbiór Nocna Zmiana jest po prostu mistrzowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.04.2010 o 20:17, Erton napisał:

Tu Ci nie pomogę- należę do grupy tych, którzy lansują się, że to dla nich zbyt infantylna
literatura :)

E tam. Bardzo przyjemnie się czyta, mimo, że tematyka niezbyt ambitna.

Dnia 06.04.2010 o 20:17, Erton napisał:

To jesteś kozak, bo ja znaleźć nie mogę :) Jeszcze sprawdzaj, czy to ta długa wersja,
czy jakaś krótsza (ta dobra ma sporo ponad 1000 stron), ale chyba teraz w obiegu są tylko
te dłuższe.

http://merlin.pl/Bastion_Stephen-King/browse/product/1,325546.html
To chyba to. Tak sądzę.

Dnia 06.04.2010 o 20:17, Erton napisał:

P.S. Aha, no i polecam wszystkie zbiory opowiadań- tu akurat nie ma szans trafić na jakiś
słaby, a zbiór Nocna Zmiana jest po prostu mistrzowski

Kiedyś na pewno sprawdzę.

A Lovecraft? Kończy się na "Zew Cthulhu" czy jeszcze ma jakieś ciekawe pozycje? Przyznam, że właśnie "Zew Cthulhu" mi się niesamowicie podobał. Klimat grozy fachowo wykreowany no i ten "Kolor z Przestworzy" <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam od siebie dwa tomiki opowiadań wydane niegdyś przez Zysk.
"Coś na Progu" zawiera mniej znanych 12 opowiadań, w tym świetne "Ogar" i "Sny w domu Wiedźmy". Natomiast drugi tomik "W Górach Szaleństwa" zawiera tytułową mini-powieść dość istotną w twórczości Mistrza oraz pięć opowiadań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2010 o 20:23, Zabujca_Smokuf napisał:

E tam. Bardzo przyjemnie się czyta, mimo, że tematyka niezbyt ambitna.

Być może, ale szkoda mi życia na tego typu rzeczy. Ale oczywiście nie mówię, że to jakieś głupie czy coś- po prostu żarty okołoalkoholowe i humor dość niskich lotów niezbyt do mnie przemawiają

Dnia 06.04.2010 o 20:23, Zabujca_Smokuf napisał:

To chyba to. Tak sądzę.

Wszystko pięknie ładnie, tylko że jest towar niedostępny. Ja Ci prędzej radzę przejść się po Empikach, często ta książka bywa.

Dnia 06.04.2010 o 20:23, Zabujca_Smokuf napisał:

A Lovecraft? Kończy się na "Zew Cthulhu" czy jeszcze ma jakieś ciekawe pozycje? Przyznam,
że właśnie "Zew Cthulhu" mi się niesamowicie podobał. Klimat grozy fachowo wykreowany
no i ten "Kolor z Przestworzy" <3

Z Zewu Cthuhlu to najbardziej podobał mi się "Szepczący w Ciemności"- zakończenie kosmos, dosłownie i w przenośni :) A opowiadanie Muzyka Ericha Zanna to czysty geniusz zawarty na kilku stronach- z wrażenia można klaskać uszami Nie no warto obczaić jego inne zbiory opowiadań, sam poza Zew Cthulhu posiadam 2, Sny o Terrorze i Śmierci oraz Droga Do Szaleństwa. Pozytywnie brzmiące tytuły wskazują na wysoką jakość opowiadań. Jest jeszcze jakiś trzeci zbiór, ale niektóre opowiadania się dublują z opowiadaniami z tych 2, więc sobie darowałem. Tu już są opowiadania różne i różniste, Droga do Szaleństwa to raczej horrory- od zwykłych złodziejaszków plądrujących groby, przez nawiedzony domy po klasyczne horrory archeologiczny. Moim ulubionym opowiadaniem jest Reanimator o lekarzu, który próbuje wskrzeszać zmarłych- aż się czuje zgniliznę ciał. No i poza tym tytułowe opowiadanie, które praktycznie mogłoby być książką- jako jedyne nawiązuje do stworzonej przez Lovecrafta Mitologii Cthulhu. Zbiór Sny o Terrorze i Śmierc to z kolei, jak sama nazwa wskazuje, tematyka snów i omamów- dosyć mocne schizy, jedno opowiadanie, które mi nie podeszło (z kotami), ale całość bardzo wciągająca. Jeśli nie grałeś, polecam też grę Call of Cthulhu- wiernie oddaje klimat opowiadań.

Widzę, że krążysz wokół horrorów, więc pozwól, że polecę Ci nieco mniej znane perełki. Po pierwsze Algernon Blackwood "Wendigo i inne upiory"- opowiadania masakryczne, genialne, z podobno-najlepszym-opowiadaniem-wszech-czasów, czyli "Wierzby". Czy najlepsze- nie wiem, ale jak się czyta wieczorem, to aż się nabiera wstrętu do pokojowej paprotki :) Bardzo polecam. Poza tym Dan Simmons- Terror. Wyprawa arktyczna zakleszczona w lodzie, żywność się kończy, a wśród załogi grasuje potwór. Po prostu czytałem i nadziwić się nie mogłem, jak można tak pisać. Po prostu moc! Widzę, że dostałeś jeszcze jedną poradę, więc dobrego horroru Ci nie zabraknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.04.2010 o 20:44, Erton napisał:

Wszystko pięknie ładnie, tylko że jest towar niedostępny. Ja Ci prędzej radzę przejść
się po Empikach, często ta książka bywa.

Liczę na to, że pojawi się w najbliższym czasie, acz mało to prawdopodobne.

Dnia 06.04.2010 o 20:44, Erton napisał:

Muzyka Ericha Zanna

Prawda, prawda. Zann jest świetny.

Dnia 06.04.2010 o 20:44, Erton napisał:

wciągająca. Jeśli nie grałeś, polecam też grę Call of Cthulhu- wiernie oddaje klimat

Muszę się przyznać, że nie grałem i nawet się do tego nie przymierzałem, ale na screenach, mimo trochę postarzałej już grafiki, prezentuje się całkiem klimatycznie.

Dnia 06.04.2010 o 20:44, Erton napisał:

Po pierwsze Algernon Blackwood "Wendigo i inne upiory"- opowiadania masakryczne, genialne.

Moja wiedza o Blackwoodzie kończy się na tylnej okładce "Zew Cthulhu" gdzie jest napisane, że po nim jak i Poe''m i Lovecrafcie ciężko jest coś nowego wymyślić. Jednak chętnie skosztuję, acz lista książek, które mi poleciliście i tak już jest dostatecznie długa ( oczywiście, zamierzam przeczytać je wszystkie prędzej czy później ).
Tymczasem wracam pod kopułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2010 o 14:00, Sebuuu98 napisał:

Jaka jest pierwsza książka z serii o Jakubie Wędrowyczu?


Kroniki Jakuba Wędrowycza. Całkiem fajna, zwłaszcza opowiadanie "Hotel pod łupieżcą" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2010 o 14:12, Nagaroth napisał:

Kroniki Jakuba Wędrowycza. Całkiem fajna, zwłaszcza opowiadanie "Hotel pod łupieżcą"
:)


Dzięki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2010 o 20:17, Erton napisał:

P.S. Aha, no i polecam wszystkie zbiory opowiadań- tu akurat nie ma szans trafić na jakiś
słaby, a zbiór Nocna Zmiana jest po prostu mistrzowski

No wybacz ale w porównaniu ze zbiorem nowel "Serca Atlantydów" to aż taki dobry nie jest chociaż rzeczywiście większość opowiadań trzyma bardzo wysoki poziom. Dodam, że z "Nocnej Zmiany" najlepsze było chyba "Czarny Lud". Dawno nie czytałem czegoś tak strasznego. Równie straszne jest "Dola Jerusalem" z wymienionego zbioru i "1408" z "Wszystko jest względne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.04.2010 o 17:36, Duddits napisał:

No wybacz ale w porównaniu ze zbiorem nowel "Serca Atlantydów" to aż taki dobry nie jest
chociaż rzeczywiście większość opowiadań trzyma bardzo wysoki poziom. Dodam, że z "Nocnej
Zmiany" najlepsze było chyba "Czarny Lud". Dawno nie czytałem czegoś tak strasznego.
Równie straszne jest "Dola Jerusalem" z wymienionego zbioru i "1408" z "Wszystko jest
względne"

Wybaczam :)
Niestety "Serca Atlantydów" nie czytałem, ale skoro tak twierdzisz to muszę przeczytać. Co do "Nocnej Zmiany", to mi w pamięci najbardziej utkwiło to opowadanie ze szczurami (niby najprostszy poziom horroru, ale robiłem w gacie) i to z tym gościem popylającym po parapecie/dachu. "Dola Jerusalem" jest najlepsza, gdy jest dołączona do ładnego wydania "Miasteczka Salem" - wraz z jeszcze innym opowiadaniem tworzą wspaniałą całość. W ogóle o ile w powieściach King czasem potrafił dołować, o tyle zbiory opowiadań są wszystkie bez pudła. A już czeka na mnie "Pod Kopułą"- ale tylko 920 stron- King się coś zaczyna obijać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie czytam książkę Dragon Age: Powołanie ,Dawida Gaidera.

Po mimo braku doświadczenia autora , książka jak dla mnie jest świetna , obszerne opisy, ciekawy rozbudowany świat a na najwięcej pochwały zasługują walki , jedna z nich po prostu zaparła mi w dech w piersiach , w każdym razie chciałbym polecić tą książke miłośnikom fantasy i sf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się