HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 12.05.2010 o 20:44, jakubcjusz napisał:

Ostatnio dostałem reklamę serii Starship, Mike''a Resnick. Czytał to ktoś? Warto kupić?


Dzisiaj skończyłem trzecią część - Starship: Najemnik. W sumie to nawet niezła space opera, miejscami dosyć naiwna i naciągana ale jeśli chcesz poczytać o bohaterskich wyczynach w kosmosie to będzie jak znalazł. Choć szczerze mówiąc bardziej polecałbym ci Atalayę lub Gwiazdę Pandory z książek tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dniach 13-16 maja 2010r. w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie zadebiutuje pierwsza edycja Warszawskich Targów Książki. W sobotę, 15 maja na stoisku nr A9 Firmy Księgarskiej Jacek Olesiejuk, sektor A, będzie można spotkać się oko w oko z autorami.

Maja Lidia Kossakowska – godz.15.00
Jarosław Grzędowicz – godz.15.00
Jacek Komuda – godz.16.00
Rafał Ziemkiewicz – godz.17.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - ostatnio szukałem jakieś ambitniejszej książki fantasy i natrafiłem na Peanatemę Neal-a Stephensona. Opisy są bardzo zachęcające, recenzje również, ale mam pytanie - czy nie okaże się dla mnie za trudna? Tak dla pełnego obrazu - np. Władca Pierścieni dla mnie nie jest trudny, ale nie jest też przesadnie łatwy. Miewa fragmenty cięższe, jak i lżejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2010 o 19:13, darth_16 napisał:

Mam pytanie - ostatnio szukałem jakieś ambitniejszej książki fantasy i natrafiłem na
Peanatemę Neal-a Stephensona. Opisy są bardzo zachęcające, recenzje również, ale mam
pytanie - czy nie okaże się dla mnie za trudna? Tak dla pełnego obrazu - np. Władca Pierścieni
dla mnie nie jest trudny, ale nie jest też przesadnie łatwy. Miewa fragmenty cięższe,
jak i lżejsze.


Peanatema to nie fantasy, ciężko mi zdefiniować gatunek ale jest to powieść całkowicie innego typu niż Władca Pierścieni, sporo w niej dialogów filozoficznych, neologizmów, geometrii i kosmologii. Choć na prawdę niesamowita to jest to powieść nie dla każdego. Sam zdecyduj czy to w twoim stylu, poszukaj jakiś recenzji w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało mi się skończyć "Mroczną Połowę" Stephena Kinga i muszę przyznać że mam mieszane uczucia. Książka przyciągnęła mnie głównie tytułem i pomysłem na fabułę (nawiązanie do alter-ego Kinga - Richarda Bachmana). "Mroczna Połowa" jest zdecydowanie dynamiczną książką Kinga , autor od razu wrzuca nas do pełnokrwistej jatki i szybko przechodzi do rozwijania fabuły, co w jego twórczości jest lekkim odstępstwem od normy. O ile pierwsze przez pierwsze 150 stron przebiłem się w tempie błyskawicznym o tyle następne 150 zwyczajnie mnie wymęczyło. King moim zdaniem "wyczekuje" zakończenia (

Spoiler

chodzi mi o czekanie na atak Georga

). Dobrze jednak że dotrwałem do końca bo zakończenie jest naprawdę wyborne. King zaczął je z wysokiego C, a potem coraz szybciej gnał do finałowej sceny, za co należy mu się imo plus bo zakończenia jego innych książek "nie powalały", ujmę to tak.

Książkę oceniam na 7/10, a dodam jeszcze że polskie wydanie jest jakimś nieporozumieniem. Gubienie literek jest na porządku dziennym, czasami także kuleje szyk zdań, tak, że czasami musiałem je czytać po kilka razy żeby je zrozumieć. Wielki minus dla polskiego wydawnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś mi podsunąć tytuł jakiegoś dobrego horroru? Tylko żadne SF, proszę. Miałem się wziąć za "Egzrocystę", ale jakoś się nie mogę za to zabrać. Tzn uzyskać, bo księgi nie mam. A wy jakie byście polecili horrory, że gęsia skóra by przeszła czytając o 2:00? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kwestia horroru na kartach książki to czysto subiektywna sprawa IMO.
Lubie czytać takie pozycje, ale czy napawają one dreszczykiem? Wątpię...

Polecam głównie starocie, które pewnie gdzieś w antykwariatach można znaleźć.
Szczególnie Clive Barker, a konkretnie jego dwie powieści "Kobierzec" i "Wielkie Sekretne Widowisko". "Potępieńcza Gra" też jest dobra, ale to bardziej thriller.
Oprócz tego F. Paul Wilson i jego genialna "Twierdza", jeden z lepszych horrorów o Wampirach jakie zostały napisane EVER.
Mistrzowi "koszmarków literackich" Grahamowi Mastertonowi też przydarzyły się dwie całkiem dobre powiastki, a mianowicie "Wyklęty" i "Tengu". Przez mgłę pamiętam jeszcze jego "Demony Normandii", że mnie się podobały, ale czy faktycznie były dobre to niestety nie pamiętam.

No i na koniec oczywiście nieśmiertelny King z "Miasteczko Salem" i "Smętarzem Dla Zwierzaków" (dwie jego najlepsze powieści IMO zaraz obok mało jednak horrorystycznego "Misery").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ja oczywiście głównie mogę o Kingu :)

Poza wymienionymi przez przedmówcę "Miasteczkiem Salem" i "Cmętażem Zwieżąt" (różne są pisownie, chodzi o to, żeby było błędy ortograficzne), polecam jeszcze "Christine". Sam zamysł fabularny dość idiotyczny, ale scena w której obdarzony złowieszczą duszą samochód ściga w nocy na krętej drodze kilku chuliganów pierwszy i póki co ostatni raz w życiu spowodowała, że bałem się przewrócić stronę. A jeszcze mógłbym polecić polską powieść Stefana Dardy- Dom na Wyrębach. Klimacik ma perfekcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.05.2010 o 22:41, Budep napisał:

A wy jakie byście polecili horrory, że gęsia skóra by przeszła czytając o 2:00?


J.G.Ballard Wieżowiec
Harllan Ellison Ptak śmierci opowiadanie "Nie mam ust a muszę krzyczeć"
John Farris Wężoskóra
Peter Straub Upiorna opowieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2010 o 20:37, filip29 napisał:

Dobry ten "Pan lodowego ogrodu" jest?

Też pytanie. W skrócie - najwyższa półka jeśli chodzi o to co spłodziła polska fantastyka. Obok "Wiedźmina" nie ma nic lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2010 o 20:51, zerohunter napisał:

Wiadomo już coś nt. 4 tomu?


Ja osobiście nic nie wiem, ale patrząc w jakich odstępach czasu były wydawane kolejne tomy, obstawiam, że następny wyjdzie za 1,5 roku, może rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spieralbym sie. IMO Jacek Piekara i jego seria o Mordimerze jest zaraz po Wiedzminie. Wiem, ze nie kazdy sie z tym zgodzi, no ale coz.

Nie wolno tez zapominac o Kossakowskiej i Debskim ("Wydrwizab")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2010 o 21:06, Izrafel92 napisał:

Spieralbym sie. IMO Jacek Piekara i jego seria o Mordimerze jest zaraz po Wiedzminie.
Wiem, ze nie kazdy sie z tym zgodzi, no ale coz.


Aktualnie przerabiam "Sługę Bożego", po zasłyszeniu kilku pozytywnych opinii i jestem srodze zawiedziony. Niestety, jest to tylko przyzwoite czytadło, wchodzi jak masło, nie wymaga myślenia, przykro mi to mówić (pisać?), lecz miałkie jest też mocno. W dodatku średnio interesujący bohaterowie i dość nudna fabuła w większości opowiadań - zupełnie nie podchodzi mi ta idea, że Mordimer jest nieomylny, zawsze wszystko wie, nigdy nie ma z niczym problemu i nigdy mu się nic złego nie dzieje. Przez to wieje nudą, że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2010 o 23:09, Izrafel92 napisał:

No tak, kazdy ma swoje zdanie i prawo do niego. Tak czy inaczej, ksiazce(-ka) Piekary
nie mozna odmowic popularnosci. :]


Oczywiście, zaznaczam że to tylko moje zdanie, nie chcę tu flame wara ;P Ale co prawda to prawda - cykl jest popularny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się