Książki - temat ogólny

[Feno 0]

Dnia 19.07.2010 o 16:15, revolt505 napisał:

No cóż spróbuje kolejne części jak już zacząłem, chociaż podejrzewam, że i tak później
będę miał lepsze dzieła do przeczytania. (Wiedźmin, Pan Lodowego Ogrodu)

Wiedźmina nie czytałem, ale Pan Lodowego Ogrodu, to jedna z najlepszych książek jakie czytałem.

[feenek 0]

Pierwszy tom sagi o Wiedzminie czyli "Krew Elfów" przeczytałem wczoraj. Naprawdę polecam fanom fantastyki. Czas Pogardy przeczytam za jakiś czas. Przygody Geralta trochę mnie zmęczyły. Obecnie czytam Oczy Smoka S. Kinga.

[Smocza 0]

Dnia 19.07.2010 o 17:01, feenek napisał:

Pierwszy tom sagi o Wiedzminie czyli "Krew Elfów" przeczytałem wczoraj. Naprawdę
polecam fanom fantastyki. Czas Pogardy przeczytam za jakiś czas. Przygody Geralta
trochę mnie zmęczyły. Obecnie czytam Oczy Smoka S. Kinga.

Czy przypadkiem pierwszą częścią nie jest "Ostatnie życzenie" czy mi się coś pokićkało?

[Phobos_s 0]

Dnia 20.07.2010 o 09:58, Smocza napisał:

Czy przypadkiem pierwszą częścią nie jest "Ostatnie życzenie" czy mi się coś pokićkało?

"Ostatnie życzenie" jest pierwszym z dwóch tomów opowiadań :) Pierwszym tomem sagi jest "Krew Elfów".

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 20.07.2010 o 09:58, Smocza napisał:

Czy przypadkiem pierwszą częścią nie jest "Ostatnie życzenie" czy mi się coś pokićkało?

Nie do końca, Miecz Przeznaczenia i Ostatnie Życzenie to osobne tomiki opowiadań, a Krew Elfów to jednak pierwszy tom Pięcioksięgu.

[Rogalenko 0]

Warto jednak te 2 tomy opowiadań przeczytać bo fabularnie łączą się one z pięcioksięgiem.

[feenek 0]

Phobos_s ma rację. "Ostatnie życzenie" i "Miecz Przeznaczenia" to zbiór nowel.
"Krew Elfów" rozpoczyna sagę.

[Smocza 0]

Wybaczcie, za zamieszanie :]

[Hi_my_name_is 0]

Jaki tom opowiadań Jana Himilsbacha polecacie?
I jaką książkę Charles''a Bukowskiego na początek?

[Zabujca_Smokuf 0]

Jakieś informacje na temat czwartego tomu "Pana Lodowego Ogrodu" oprócz tego, że zostanie wydany, ktoś ma?
Zazwyczaj to ja byłem Tym_Który_Przynosił_Informację_Dotyczące_Tej_Serii, ale tym razem nawet ja nic nie mam :/
Już wytrzymać nie mogę, zwłaszcza, że trójka zakończyła się w pełnym napięcia momencie. Przykro mi było, gdy musiałem znów odłożyć na półkę.

[Outlander-pro 0]

>Swoją

Dnia 17.07.2010 o 12:07, revolt505 napisał:

drogą czy "Malowany Człowiek" jest warty zakupu? Muszę coś mieć w czasie oczekiwania
na Wiedźmina.

Nie warto, choć widzę, że jest za późno. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=108&pid=4914
Napisałem jeszcze parę postów o książce po jej przeczytaniu, ale główne wady pozostają - kiepski, infantylny styl, płytcy psychologicznie bohaterowie (widać, że Brett chciał zrobić inaczej, ale kompletnie mu nie wyszło), wiejąca zewsząd nuda (tylko końcówka się rozkręca trochę), stanowczo zbyt długi, rozdrabniający się wstęp (500 stron dałoby się streścić w 5 zdaniach), miejscami chaos, elipsy czasowe (autorowi brakło pomysłów na opisanie niektórych wydarzeń? skąd te skoki czasowe w najmniej odpowiednich miejscach (mam na myśli zwłaszcza "przemianę" głównego bohatera))... Można jeszcze wspomnieć jak to FS brutalnie rozdziela książkę na dwa tomy i robi to samo z drugą częścią (Pustynna Włócznia, odpusczam to sobie...).

Popieram Lexa - o wiele lepiej byś zrobił kupując/prosząc o prezent w postaci Pana Lodowego Ogrodu, majstersztyk, prima sort, najwyższa półka, lepsze polskiej fantastyki (oprócz Wiedźmina) nie znajdziesz.

[Feno 0]

Dnia 20.07.2010 o 22:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Jakieś informacje na temat czwartego tomu "Pana Lodowego Ogrodu" oprócz tego, że zostanie
wydany, ktoś ma? (...)

Jak narazie cisza...
Sam niecierpliwie czekam.

[Outlander-pro 0]

Dnia 20.07.2010 o 22:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Jakieś informacje na temat czwartego tomu "Pana Lodowego Ogrodu" oprócz tego, że zostanie
wydany, ktoś ma?

Nic mi na ten temat nie wiadomo, mogę tylko snuć przypuszczenia ... patrząc na odstępy czasowe w jakich pojawiały się kolejne tomy obstawiam jeszcze jakiś rok czekania z hakiem.

[revolt505 0]

Absolutnie się z tobą zgadzam, ale co mi szkodziło spróbować? A nóż? Z resztą nic nie jest stracone, jak tylko będę w księgarni, to zapytam o Pana Lodowego Ogrodu. Jeśli chodzi o Malowangeo Człowieka to ciągle liczyłem (i jeszcze trochę liczę), że ten wytatuowany (no chyba, że źle rozumuję) gość w końcu zacznie działać i ta walka z demonami wypełni powieść.

[kerkas 4]

Dnia 20.07.2010 o 22:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Jakieś informacje na temat czwartego tomu "Pana Lodowego Ogrodu" oprócz tego, że zostanie
wydany, ktoś ma?

a) zaglądaj na stronę http://fabryka.pl/zapowiedzi.php?reset=1
b) napisz do wydawnictwa bądź autora
c) dorwij autora na konwencie bądź spotkaniu w empiku itd. wtedy zazwyczaj nie może się wymigać od odpowiedzi.

[krukkk13 0]

Ostatnio natrafiłem na dość ciekawą grę: [M - H].
Grał ktoś w to?

[Izrafel92 0]

Napisanie do wyd. to najlepsza opcja. Sam tak zrobilem w przypadku poprzedniej ksiazki piekary "płomien i krzyz tom II" bodajze i w niedlugim czasie dowiedzialem sie co i jak z ksiazka oraz to, ze za niedlugo bede mogl kupic "Ja Inkwizytor (...)" :)

[YoungCezar 0]

jeżeli ktoś lubuje się w kryminałach to polecam opowiadania Joe Alex''a. pisze świetne kryminalne historie:)

[kerkas 4]

Dnia 21.07.2010 o 08:12, krukkk13 napisał:

Ostatnio natrafiłem na dość ciekawą grę: [M - H].
Grał ktoś w to?

Napisz coś więcej co to jest za gra itd.

[Ichibanboshi-kun 0]

Skończyłem wreszcie "Żmije" - a to przez czytanie 4. książek naraz ;) - i jak dla mnie bobma. Jest pełna Sapkowskiego i tradycyjnie mamy tutaj porządną realistyczną literaturę zmieszaną z rzeczami nie do wykonania w rzeczywistości(jak zawleczka wyciągnięta żebami ;), a w wiedźminie chociażby miecze na plecach).
Z całą pewnością nie jest to książka, którą oczekiwaliby zatwardzieli fani fantasy od naszego ASa, do których ja nie należę, ja lubię po prostu porządną literaturę. Osobiście jestem bardzo zadowolony z stanu rzeczy jaki otrzymaliśmy, Sapek tlyko udowadnia, że wielkim pisarzem jest i pisze to co chce napisać.
Problem niestety czytelnikom roczników 90 wzwyż będzie sprawiać żargon używano w wypowiedziach żołnierzy radzieckich, sam czułem się niejednokrotnie skołowany zadając pytanie "to jak on w końcu ma na imię?". Aczkolwiek jeżeli ktoś uczył się jęsyka rosyjskiego to pewnie będzie miał z górki, ja nie mam tego komfortu. Całe szczęscie na końcu książki jest słowniczek, który choć krótki, to w mairę ułatwia zrozumienie poszczególnych terminów.
To co przede wszystkim sprawiło, że wywołało na mej twarzy szeroki uśmiech to było to, iż odpowiedzią na tajemnice, np. zdolności Lewarta czy chociażby skąd on wiedział, że ten i ten posąg jest z takiej epoki, a ta moneta ma na rewersie facjatę tego a nie innego władcy.
Odpowiedź była prosta i jest zawarta w

Spoiler

tytule powieści

. Czyż to nie jest genialne? Uwielbiam takie smaczki.
Zaletą jest również objętość książki, jest krótko i na temat, przez co nie wieje nudą, a samo przedstawienie wojsk w różnych epokach jest interesujące i też daje do myślenia. Co prawda, nie można powiedzieć, że jest to coś czego wcześniej nie mogliśmy się sami domyślić, ale wiadomo, powieść przedstawia to bardziej wyraziście.
Tajemnicze zakończenie nie pozostawia pustki, a jedynie pytanie; co do cholery jest z tym Afganistanem nie tak?