HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 05.06.2014 o 19:32, tykus napisał:

> /.../. Nie wszystko stracone.

Co daj Boże, amen. Ja czytałem rok 1984 w latach 60 tych ubiegłego wieku, wydanie formalnie nielegalne, pożyczone w wielkiej tajemnicy, teraz mam kupione legalnie. I, niestety, przed Wielkim Bratem niewiele da się ukryć: wchodzisz na strony internetowe? Wielki Brat Wie o tym. Posługujesz się pocztą, wyszukiwarką, Skype czy czymś podobnym? Wielki Brat wie o tym. Kupujesz coś i płacisz kartą? Wielki Brat wie o tym. Niedługo będzie wiedział na jakie choroby się leczysz jakie lekarstwa kupiłeś i w której aptece (teraz jeszcze system nie jest w pełni sprawny, ale niedługo będzie). Można to dalej wyliczać, ale po co? Kto przeczytał, zrozumiał i zapamiętał, ten już wie, ten kto nie czytał, dowie się, kiedy będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2014 o 19:39, tykus napisał:

Z tym to ciężko stwierdzić, wiadomo tylko, że coś się dzieje.

Gdzieś mi mignęła ostatnio taka wiadomość w internecie, podobnie jak to, że Martin nie wyklucza dopisanie ósmego tomu aby wyrobić się z wszystkimi wątkami. W sumie nie miałbym nic przeciwko, ale mając na uwadze tempo pisania autora, coraz ciężej jest ignorować jego wiek :P

Dnia 05.06.2014 o 19:39, tykus napisał:

na koniec października ma wyjść World of Ice and Fire, chociaż niestety o polskiej premierze
jeszcze chyba nic się nie mówi.

Pierwsze słyszę, ale z tego co wyczytałem to zapowiada się smakowity kąsek. Zawsze interesowały mnie zamierzchłe początki Westeros lecz w samej "Pieśni..." niewiele jest faktów na ten temat. O polskie wydanie się nie martwię. Przyzwyczaiłem się już do czytania serii po angielsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.06.2014 o 19:51, Sandro napisał:

Gdzieś mi mignęła ostatnio taka wiadomość w internecie, podobnie jak to, że Martin nie
wyklucza dopisanie ósmego tomu aby wyrobić się z wszystkimi wątkami. W sumie nie miałbym
nic przeciwko, ale mając na uwadze tempo pisania autora, coraz ciężej jest ignorować
jego wiek :P

Przy odrobinie szczęścia zrobi jak Robert Jordan i po jego śmierci napisałby to kto inny... chyba że postanowi ztrollować świat i zanim umrze nie kończąc książki zniszczy wszystkie zapiski i notatki XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2014 o 20:05, Hubi_Koshi napisał:

Przy odrobinie szczęścia zrobi jak Robert Jordan i po jego śmierci napisałby to kto inny...
chyba że postanowi ztrollować świat i zanim umrze nie kończąc książki zniszczy wszystkie
zapiski i notatki XD


A to już cwaniak powiedział, że nie życzy sobie, aby ktoś kontynuował serię po jego śmierci. Także lepiej życzyć mu zdrowia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2014 o 20:13, tykus napisał:

A to już cwaniak powiedział, że nie życzy sobie, aby ktoś kontynuował serię po jego śmierci.
Także lepiej życzyć mu zdrowia ;)

Pozostaje jeszcze nadzieja w HBO, bo jakaś tamtejsza szycha została wtajemniczona przez samego Martina w kwestii zakończeń głównych wątków, pozostawiając jednak wszystkie pomniejsze na pastwę fantazji scenarzystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2014 o 19:32, Sandro napisał:

Ano właśnie nie miałem nigdy styczności z Orwellem więc kupiłem sobie za jednym zamachem
"Folwark Zwierzęcy" i właśnie "1984". Co prawda po angielsku, ale skoro dałem radę całej
"Pieśni..." to i Orwellowi stawię czoło. Aktualnie czytam "wojnę Światów" H. G. Wellsa.
Świetnie się to czyta. Aż nabrałem ochotę na sci-fi, za którym specjalnie w literaturze
nie przepadam.

To idź i doczytaj. A potem zacznij "Rok..." tylko uważaj. Nie czytaj w obecności telewizora. I nie udawaj, że tego nie robisz. Wielki Brat i tak wie.

Dnia 05.06.2014 o 19:32, Sandro napisał:

Też musiałbym sobie odświeżyć "Lśnienie" przed "Doktorem Sen", bo niewiele już pamiętam.
Do tego w kolejce jeszcze czeka "Bastion", "Ręka Mistrza", "Pan Mercedes"... Dużo tego.

Z Kingiem chyba tak jest- jak już coś jego chcę przeczytać, to masa innych tytułów spod jego pióra wchodzi mi do głowy :D Też chcę odświeżyć Lśnienie, bo może będą nawiązania (raczej na pewno) i chciałbym, żeby mi nie umknęły.

Dnia 05.06.2014 o 19:32, Sandro napisał:

Akurat "Zaginiony Symbol" najmniej mnie porwał, ale takie "Inferno" już jak najbardziej.
Lubię takie apokaliptyczne klimaty :) Jeżeli chodzi o "Pieśń..." to jest to dobry moment
na rozpoczęcie czytania, bo kolejny tom ma ponoć wyjść już pod koniec roku, co jak na
Martina jest niezłym tempem :)

To sprawdź gościa o nazwisku Rothfuss (mogłem zbłądzić literkami) i jego trylogię "Kroniki Królobójcy". Pierwszy tom pisał chyba 14 lat? Najlepiej zobacz sam- bardzo polecam samą serię bo wciąga niesamowicie, jest brutalna (nie znajdziesz tam erotyki*) i potrafi urzec. A, no i wychodzi niedługo ostatni tom :)
Zacznę czytać na pewno w czerwcu- mam długie wakacje pomaturalne i od dwóch lat obiecywałem sobie, że w nie poświęcę czas na Pieśń.. :)

*Erotyki jako-takiej, tzn. podobnej do tej z filmowej Gry o Tron choćby (bo podobno w książce nie ma mocnych opisów stosunków). Jest bardzo pięknie przedstawiona jak dla mnie. Buduje odrębny, baśniowy klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2014 o 20:05, Hubi_Koshi napisał:

chyba że postanowi ztrollować świat i zanim umrze nie kończąc książki zniszczy wszystkie zapiski i notatki XD


Scenarzystom serialu zdradził już zakończenie wszystkich wątków (a przynajmniej najważniejszych), więc nawet jak wszystko zniszczy to raczej poznamy zakończenie "właściwe" dzięki nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2014 o 19:32, Sandro napisał:

Jeżeli chodzi o "Pieśń..." to jest to dobry moment
na rozpoczęcie czytania, bo kolejny tom ma ponoć wyjść już pod koniec roku, co jak na
Martina jest niezłym tempem :)

Skąd to info? Na wiki jest notka, że:
"In January 2014, Martin’s UK publisher, Jane Johnson, declared on Twitter that the book would "certainly" not be published before 2015."
I link do źródła: https://twitter.com/JaneJohnsonBakr/status/426815126818127872

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2014 o 11:01, Rusty-Luke napisał:

Skąd to info? Na wiki jest notka, że:

Na początku tygodnia gdzieś wyczytałem, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie. Najwyraźniej masz świeższe info więc trzymajmy się tej wersji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardziej interesuje kiedy będzie nowe wydanie Uczty dla Wron i Tańca ze Smokami. Ale otrzymać informacje od wydawnictwa graniczy z cudem. Zapewne będą to chcieli jakoś sprzęgnąć z premierą kolejnego sezonu serialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2014 o 07:30, HumanGhost napisał:

Mnie bardziej interesuje kiedy będzie nowe wydanie Uczty dla Wron i Tańca ze Smokami.

Jeżeli chodzi o temat wydawnictwa serii Marina to jestem uczulony na tym punkcie. W okresie pomiędzy zakupem pierwszej a ostatniej części, brytyjski wydawca zdążył mi już zmienić format pięć (!) razy, zastępując każde poprzednie wydanie nowym. Wygląda na to, że jeżeli ktoś chce skompletować całą serię w jednolitym wydaniu, będzie musiał poczekać na premierę ostatniego tomu i zakupić wszystkie części na raz... Długo nie mogłem się pogodzić z faktem, że "Sezon Burz" nie pasuje mi na półce do reszty wiedźmińskich białych grzbietów więc to, co odwala HarperVoyager z "Pieśnią..." doprowadza mnie czasami do pasji :)

Swoją drogą, zawsze zastanawiałem się który to bohater widnieje na okładce polskiego wydania "Gry o Tron". Podejrzewałem Robba i Jona, ale potem przypomniałem sobie, że oni w książkach są o wiele młodsi niż w serialu. Podejrzenia padły więc na Neda Starka, ale okazuje się, że to żaden z nich. Tak naprawdę to nie jest nawet postać z uniwersum Martina. Ta cała okładka to po prostu dubel innej książki wydanej o wiele lat wcześniej.
http://3.bp.blogspot.com/-2CC9L28LIjI/U4u5pT8-v4I/AAAAAAAAF44/diPPFLwY5vo/s1600/1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2014 o 23:53, Sandro napisał:

Swoją drogą /.../


Nope.
Wszystko się zgadza i rysunek był na premierowym paperbacku Gry o Tron.
Po prostu nasz śmieszny ryneczek wydawniczy tak funkcjonuje, że często i tłmaczenia różnią się znacznie od oryginału, a co dopiero okładki przeklejane z jednej książki na drugą. ;)
Szczególnie było to popularne w latach 90tych.

http://www.stephenyoull.com/stephenyoull.com/Game_Thrones.html

A na rysunku z racji białego wilkora obstawiam Jona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zysk i s-ka lepsi nie są. Pierwszy tom w czarnej okładce a kolejne zupełnie oderwane od rzeczywistości - marmurowa i biało-niebieska. Ciekawe jaka będzie kolejna. Pewnie czerwona. ;-)
Dobrze chociaż, że wymiarami się zgadzają i jakoś to w miarę na półce wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2014 o 07:30, HumanGhost napisał:

Mnie bardziej interesuje kiedy będzie nowe wydanie Uczty dla Wron i Tańca ze Smokami.
Ale otrzymać informacje od wydawnictwa graniczy z cudem. Zapewne będą to chcieli jakoś
sprzęgnąć z premierą kolejnego sezonu serialu.


Jeśli chodzi ci o to najnowsze wydanie, to na 99% za rok, bo potrzebują takiego samego obrazka jaki będzie miał następny sezon.
To wydanie to w ogóle jest jakaś porażka. Art, który jest okładką "Uczty dla wron" za granicą, u nas jest okładką drugiej części "Nawałnicy mieczy". Jeśli tak dalej pójdzie to zabraknie sezonów na wszystkie części polskich książek i ciekawe co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam, że jest to po prostu celowa strategia wydawnictwa. Teraz dają takie jakieś "nijakie" a jak przyjdzie czas podsumowań to nagle się okaże, że będą namawiać na kupno kolejnego wydania serii, tym razem z o dziwo uporządkowanymi okładkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak myślałem, bibliotekarka się myliła, i takie coś tylko jak książki nie ma na stanie, dorwałem już dzięki rezerwacji całą trylogię Diakowa i jeszcze Piknik na dokładkę.

Jestem gdzieś tak w 1/3 "Do Światła" i mam wrażenie, że autor nie umie jednoznacznie określić charakteru Tarana, no i w ogóle ta jego baza to jakoś się kłóci z uniwersum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2014 o 17:54, zerohunter napisał:

dorwałem już dzięki rezerwacji całą trylogię Diakowa i jeszcze Piknik na dokładkę.

Przez pierwszą część trylogii Diakowa trzeba się po prostu przebić. Mi charakter Tarana i jego baza jakoś specjalnie nie przeszkadzały, ale za to z politowaniem przewracałem kolejne strony tych wszystkich schematycznie napisanych przygód. "W Mrok" na szczęście podnosi poprzeczkę o kilka poziomów wyżej.
A Strugackich polecam z całego serca. Sam niedawno przeczytałem "Piknik..." i niesamowicie spodobała mi się atmosfera tej książki oraz jej język. Kiedyś, w okolicach premiery Cienia Czarnobyla, sięgnąłem po nią po raz pierwszy ale szybko się od niej odbiłem. Jeszcze nie ten wiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zna się ktoś na wschodnich językach? Bo ja kompletnie, a zaintrygowała mnie ta okładka. Grafika identyczna jak w wydanej u nas "Ślepej Plamie", ale tytuł mi się nie zgadza, bo choć nie mam zielonego pojęcia co oznacza, porównując go z tytułem oryginału na ostatniej stronie polskiego wydania "Ślepej Plamy", na pierwszy rzut oka widać, że to dwie zupełnie różne nazwy.

20140613164420

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2014 o 16:49, Sandro napisał:

Zna się ktoś na wschodnich językach? Bo ja kompletnie, a zaintrygowała mnie ta okładka.
Grafika identyczna jak w wydanej u nas "Ślepej Plamie", ale tytuł mi się nie zgadza,
bo choć nie mam zielonego pojęcia co oznacza, porównując go z tytułem oryginału na ostatniej
stronie polskiego wydania "Ślepej Plamy", na pierwszy rzut oka widać, że to dwie zupełnie
różne nazwy.

O ile dobrze pamiętam... to "grupa eskortująca".
Ale od 4 lat nie miałem wiele wspólnego ze wschodnimi jezykami pomijajac 2 rozmowy z Ukrainką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się