HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Dnia 20.06.2014 o 23:57, Pawciu45 napisał:

Mógłbyś zdradzić to zakończenie ? Czytałem już komiks i po inne media nie chce mi się
sięgać.


UWAGA NIE CZYTAĆ JEŚLI NIE OGLĄDAŁO SIĘ FILMU

Jasne,

Spoiler

otóż w finale Stalowa Suka (w filmie Emily Blunt) najpierw postanawia zabić Keiji Kiriya (w filmie Tom Crusie) w pewnym momencie rezygnuje i pozwala się zabić.
Wszytko byłoby o.k. gdy by nie to że to Keiji Kiriya jest częścią backup-u powtarzalności dnia z chwilą jego śmierci dzień przestanie się powtarzać.
Oczywiście obcy którzy byli do tej pory głupi jak nieszczęście w 160 pętli nagle wyprzedzają atak ludzkości i atakują ponad 12 godzin wcześniej mimo że kilkanaście stron wcześniej autor dowodzi że obcy nie analizują błędów a jedynie cofają się w czasie aż do skutku to jest do chwili kiedy zwyciężą.
W tej sytuacji zabicie Keiji Kiriya bądź Stalowej suki jest irracjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 23:18, Perry_Cox napisał:

Czy którakolwiek książka z uniwersum Mass Effect jest warta zainteresowania?

Po lekturze "Odwetu" wyłapywałem w ME3 sporo fajnych smaczków i nawiązań do postaci i wydarzeń z książki. "Podniesienie" już chyba aż tyle tego nie miało, ale jakby lepiej mi się to czytało. Ale generalnie są to po prostu książki żerujące na znanej i sprawdzonej marce. Tak więc jeżeli jesteś w nastroju na poznawanie fabuły, polecam "Podniesienie". Jeżeli zaś chcesz rozszyfrować znaczenie niektórych dialogów i misji pobocznych z ME3, sięgnij po "Odwet", choć szczerze mówiąc wydaje mi się, że musiałbyś zagrać w grę zaraz po przeczytaniu książki aby wyłapać te smaczki. Nie są to jakieś istotne elementy w fabule gry więc wątpię aby komukolwiek zostały w pamięci. Trzeciej książki niestety nie czytałem. Niestety, bo swego czasu najbardziej mnie interesowała. Jeżeli dobrze kojarzę to opowiada ona o Wojnie Pierwszego Kontaktu? Bardzo interesował mnie ten motyw podczas grania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ze smaczkami mogę mieć taki problem, że ich nie zauważę. Dziś przeszedłem ME3 i z początku przygody z tym tytułem miałem problemy z przypomnieniem sobie niektórych zdarzeń oraz postaci z ME2, które ukończyłem stosunkowo niedawno, bo nieco ponad pół roku temu. Chyba domyślam się jakiego typu są te książki: "żeby fani kupili, ale przy tym za bardzo nie marudzili". Bez tragedii, ale i bez większych zachwytów. Szkoda, bo uniwersum ME ma nie mniejszy potencjał na ciekawe historie niż Gwiezdne Wojny. Na dzień dzisiejszy wstrzymam się z tymi książkami, skuszę się podczas jakiejś fajnej wyprzedaży (i tak mam sporo tytułów na półce do oczytania).

BTW - jestem ciekaw, czy ktoś by się podjął książkowej kontynuacji trylogii ME, która miała dziwne i niejednoznaczne zakończenia (ach, te teorie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W komiksie to leci tak:

Spoiler

1. Rita zostaje podpięta przez kompletny przypadek do sieci mimików podczas ataku obcych na jej rodzinną wioskę. I tu cała ludzkość może mówić o wielkim fuksie. Keiji zostaje podpięty pod pętle omyłkowo, gdy podczas pierwszego desantu nieświadomie zabija serwer, ale sam przy tym ginie.
2. Mimiki robią sobie kopie zapasową danych, którą analizują, ale wprowadzają względem starej akcji tylko niewielkie zmiany wystarczające by zmienić bitwę. Mimiki doszły do zdolności pętli biernie przez ewolucje a nie przez swoją własną inteligencję. Swoją własną inteligencję mają dość małą prawie zwierzęcą. Problem dla nich jest też ten, że Rita i Keiji także mają swoje wspomnienia, które też analizują i wprowadzają zmiany, więc stają się nieprzewidywalną dla mimików siłą na polu bitwy nie pozwalając kosmitom tak po prostu wdrążyć idealnej kontr-strategi przeciwko byłym wydarzeniom.
3. Dane w sieci mimików są transportowane do serwera poprzez sieć ,,anten" (routerów?), którymi stali się Rita i Keiji. Dwójka jest też ,,spustem", który włącza reset sieci w przypadku zgonu ,,anteny".
4. Rita pokapowuje się w którymś momencie, że żeby zniszczyć sieć należy zniszczyć jedną z ,,anten" przez inną ,,antenę". Ewolucja sieci nie przewidziała takiego scenariusza i będzie to dla mimików jeden duży niespodziewany error, na którego rozwiązanie nie natrafią nawet w swoim doświadzczeniowym FAQ. Przechodzenie przez kolejne pętle źle wpływało na mózg Rity, przez co sama źle się trzymała (objawa: migreny) i wybiera siebie jako tę mającą umrzeć. Po poważnej awarii sieci Keiji łatwo zabija już serwer.


Przynajmniej jeśli ja wszystko dobrze zrozumiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2014 o 16:08, kerkas napisał:

Wychodzi

Spoiler

na to iż jednocześnie trzeba unicestwić antenę, serwer, zestaw back-upów
i w tym Keiji i Ritę.



Spoiler

Zestaw back-upów jest robiony na serwerze backup=serwer można powiedzieć. Wystarczy że jedna antena zabije drugą antenę, co wywala błąd logiczny, bo mimiki-anteny normalnie same siebie nie zabijają. Keiji i Rita mogą to zrobić. Wspomnienia Keiji i Rity są ich prywatne i nie mają wpływu na działanie sieci. Własnością pozwalającą bohaterom zniszczenie sieci jest szczegółowy fakt, że są też tylko antenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy Karl Ove Knausgard jest tu komuś nieco bardziej znany?
Na początku sierpnia chciałem wybrać się na spotkanie z nim w ramach międzynarodowego festiwalu książki (będzie też George R. R. Martin!), bo od dawna zabierałem się za jego biograficzne dzieło "Moja Walka" i akurat kilka dni temu w końcu mi się udało. Ale z tego co widzę, w Polsce jest ono podzielone na trzy tomy, a we wszystkich wywiadach i recenzjach, wspomina się o sześciu. Czyżby Polskie wydanie zostało zbite do dwóch tomów na książkę? Czy może kolejne trzy nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone? Bo czytając pierwszą część, opowieść o dzieciństwie nagle się urywa, następna strona nosi tytuł "Część 2" i kolejny paragraf nagle przenosi czytelnika do Sztokholmu dwadzieścia parę lat później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś stąd czytał Niepiosenki Staszewskiego [ tak, tego Staszewskiego ], czy to naprawdę jest tak dobra książka jak się o niej mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na polskiej stronce Stephena Kinga widziałem news, wg którego w przyszłym roku SK wyda kontynuację "Pana Mercedesa" i nowy zbiór opowiadań. co o tym sądzicie? bo ja chciałbym, że był to zbiór grozy. ostatnio mało jej było (poza dr. sen).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gorąco polecam nowego Kinga wszystkim fanom tego pisarza jak i tym, którzy nie byli w stanie wczesniej się do niego przekonać. Nie jestem wielkim miłośnikiem kryminałów, ale Pan Mercedes wciagnął mnie jak mało co w osttanim czasie. Sama zagadka wokół której koncentruje sie fabuła i zmagania z głównym badassem może nie stoją na poziomie tego co oglądaliśmy w True Detective, ale nie będę oceniał książki zestawiając ją z serialem.
Mocne 8/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2014 o 16:07, zerohunter napisał:

Chodzi mi konkretnie o tego Kalosza, a raczej jak to naprawdę wygląda.

Na tym polega właśnie ta magiczna aura tajemniczości "Pikniku..." - możesz się tylko domyślać czym jest Kalosz. Może być czym tylko zechcesz :) Czytając książkę już po ograniu Stalkera, czytelnik i tak jest już sporo do przodu, bo artefakty i anomalie mówią mu już o wiele więcej niż na przykład właśnie taki Kalosz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2014 o 16:07, zerohunter napisał:

Kojarzy ktoś jak się nazywały te pojazdy z Pikniku Na Skraju Drogi?
Chodzi mi konkretnie o tego Kalosza, a raczej jak to naprawdę wygląda.


Ja go widziałem u siebie jako takiego B-Winga tylko unoszącego się max 1 metr nad ziemią :-)
Ale właśnie to jest piękne, sam sobie wyobrażasz większość anomalii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2014 o 11:48, Ecko09 napisał:

http://allegro.pl/jestem-legenda-i-am-legend-richard-matheson-i4370583828.html

To jest ta książka na podstawie której powstał film?


Tak, ale nie oceniaj książki przez pryzmat beznadziejnego filmu z 2007r.

Dam kontrę również do opinii @Outlander-pro książka jest świetna moim skromnym zdaniem
http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2014 o 12:22, kerkas napisał:

książka jest świetna moim skromnym zdaniem

Również słyszałem, że książka jest świetna. Nawet pomimo ogromnych rozbieżności z filmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się