Gram.pl

Andrzej Sapkowski: twórca Wiedźmina i lewicowy propagandzista

161 postów w tym temacie

Dnia 8/11/2017 o 14:27, Thac0 napisał:

Pomimo tego i tak traktowany jestem jak prawicowy oszołom bo jestem przeciw adopcji dla LGBT,

A co się dziwisz, środowisko LGBT ma podejscie zerojedynkowe - albo bezkrytycznie akceptujesz każdy ich pomysł i żądania, albo jesteś przeciwko nim. Oczywiście jednocześnie będą Ciebie przekonywać, że oni tylko chcą równości i praw.

Edytowano przez Bambusek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Bambusek

Bo tego chca. Zrównanie w prawach małżeńskich i kwestii opieki nad dziećmi. Pokaż mi sytuację gdzie środowisko lgbt oficjalnie walczyło o coś innego co nie było związane o walkę z równouprawnieniem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Sttark-san napisał:

Bo tego chca. Zrównanie w prawach małżeńskich i kwestii opieki nad dziećmi. 

A to wina państwa, ze natura działa jak działa i pary jednopłciowe nie mogą mieć dzieci naturalnymi metodami? Thac0 napisał w punkt - w tym względzie LGBT chcą zjeść ciastko i nadal je mieć. Sorry, życie to, delikatnie mówiąc, szmata i po prostu nie można mieć wszystkiego. 

Ale ok, hipotetycznie Polska uchwala prawo pozwalające na adopcję dzieci przez homopary. Idzie wniosek do ośrodka adopcyjnego, zostaje odrzucony przez jakąś pierdołę, tak jak 10 podobnych wniosków par hetero. Myślisz, że homo to po prostu przyjmą? Znając życie to stwierdzą, że na pewno wszystko było ok, a wniosek odrzucił homofob i pobiegną do telewizji płakać, jak to zostali skrzywdzeni i są dyskryminowani. W końcu LGBT się przyzwyczaja do tego, że co chcą to dostają, bo są "uciskaną" mniejszością. 

 

 

 

Edytowano przez Bambusek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusek napisał:
2 godziny temu, Sttark-san napisał:

Bo tego chca. Zrównanie w prawach małżeńskich i kwestii opieki nad dziećmi. 

A to wina państwa, ze natura działa jak działa i pary jednopłciowe nie mogą mieć dzieci naturalnymi metodami? Thac0 napisał w punkt - w tym względzie LGBT chcą zjeść ciastko i nadal je mieć. Sorry, życie to, delikatnie mówiąc, szmata i po prostu nie można mieć wszystkiego. 

Ale ok, hipotetycznie Polska uchwala prawo pozwalające na adopcję dzieci przez homopary. Idzie wniosek do ośrodka adopcyjnego, zostaje odrzucony przez jakąś pierdołę, tak jak 10 podobnych wniosków par hetero. Myślisz, że homo to po prostu przyjmą? Znając życie to stwierdzą, że na pewno wszystko było ok, a wniosek odrzucił homofob i pobiegną do telewizji płakać, jak to zostali skrzywdzeni i są dyskryminowani. W końcu LGBT się przyzwyczaja do tego, że co chcą to dostają, bo są "uciskaną" mniejszością. 

 

 

 

Raz nie odpowiedziałeś na moje pytanie. 

Dwa nie masz racji gdyż prawko nie zabrania bezpłodnym zawierania związków małżeńskich. I tutaj widać hipokryzja i głupotę ludzi myślących że kwestia dziecka jest ważna w małżeństwie xd. 

 

Btw czy dziecko jest wymogiem w małżeństwie? O ile dobrze pamiętam to nie, sam z małżonka nie mam ochoty mieć dziecka póki co, a jakoś nikt przy ceremonii o to nie pytał. Ale wiadomo w Polsce jak w lesie xd

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PanieNowacki, ja także przepraszam jeżeli czasem w naszych dyskusjach staję się zbyt agresywny, cieszę się że jesteśmy w stanie uspokoić emocje, gdyż to podstawa merytorycznej rozmowy. Jeżeli mogę coś zasugerować, myślę że wstawki takie jak: "Hejterzy szczekają, pogromczynie jadą dalej" czy "Srebrny miecz jest na potwory, a stalowy na nacjonalistów" doprawdy nie są potrzebne, gdyż cóż innego mogą mieć na celu jak nie bycie czerwoną płachtą na rozjuszonych prawicowych byków (czy to nie clickbait?). Burzy to trochę wrażenie obiektywności, a  nie ubyłoby przecież tekstowi motoryczności, gdyby takowych nie było. Siła argumentów obroni się sama, nie potrzebuje tedy dosadnych haseł, ale to tylko moje odczucie :P

Apeluję jednakże do innych rozmówców, nie potraficie ze sobą dyskutować bez ciągłego wyzywania się i obrażania? Nawet jeśli opinia drugiej osoby w waszym mniemaniu zakrawa o skrajną głupotę, to wyzywanie kogokolwiek inteligentnym rozmówcom (za którego wszyscy tu pewnie się uważamy) po prostu nie przystoi, dlatego też niezależnie jak genialne wasze argumenty by nie były, brak kultury z miejsca je dyskredytuje.

 

2 godziny temu, Sttark-san napisał:

Raz nie odpowiedziałeś na moje pytanie. 

Dwa nie masz racji gdyż prawko nie zabrania bezpłodnym zawierania związków małżeńskich. I tutaj widać hipokryzja i głupotę ludzi myślących że kwestia dziecka jest ważna w małżeństwie xd. 

 

Btw czy dziecko jest wymogiem w małżeństwie? O ile dobrze pamiętam to nie, sam z małżonka nie mam ochoty mieć dziecka póki co, a jakoś nikt przy ceremonii o to nie pytał. Ale wiadomo w Polsce jak w lesie xD

Zgadza się, dzieci nie są wymogiem do zawarcia małżeństwa, dlatego też akt ślubu powinien być dla par homoseksualnych dostępny. Chodzi o samą kwestię adopcji, nawołujesz do logiki, czyż nie logicznym jest założenie, że para homoseksualna w żaden normalny sposób potomka się nie doczeka? Fakt, pary heteroseksualne acz bezpłodne dzieci też mieć nie mogą, ale ilość par homoseksualnych systematycznie wzrasta, więc co będzie kiedy będzie ich więcej niż dzieci czekających na adopcję? Wtedy pozostanie tylko dwie opcje, albo zawiązywanie krótkich związków tylko po to by spłodzić takiego potomka, a potem się rozejść i zabrać dziecko (co już się dzieje), albo praktykowana na szeroką skalę surogacja, od której blisko już nam do przyszłości wieszczonej w literaturze s-f, gdzie reprodukcja sprowadzona zostaje do nabywania potomstwa niczym produktów w sklepie. Dlatego też uważam że zagadnienia nie można zawężać tylko do homoseksualistów, ale rozpatrywać go w szerszym kontekście ogólnych zmian w modelu reprodukcji i poważnie zastanowić się nad dalekosiężnymi następstwami takiego precedensu.

Edytowano przez Thac0
  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Małżeństwo swoją podstawową funkcję, czyli zapewnienie bytu matce z dziećmi, straciło już dawno temu. Znaczy nadal ją posiada, ale nie jest już nadrzędna, bo kobieta sama może sobie byt zapewnić, czasy, gdy facet do roboty, a baba do garów minęły. I nie o małżeństwo mi chodziło tylko o kwestię opieki nad dziećmi.

I wybacz, ale jak słyszy sie o historiach jak 5 lat temu w USA, gdzie para gejów pozywa do sądu cukiernię, bo własciciel odmówił zrobienia tortu weselnego (w końcu pójście do innej było najwyraźniej dużo trudniejsze, prawda?) to bardzo cięzko uwierzyć, że w przypadku odmowy adopcji potulnie by przyjeli decyzję urzedników. Ludzka natura ma to do siebie, że jak można niepowodzenie zwalić na czynniki zewnętrzne to tak się robi. A, że jednocześnie się w środowiskach LGBT bardzo mocno utwierdza przekonanie o niesprawiedliwości i wiecznej krzywdzie to scenariusz, jaki narysowałem jest aż nadto prawdopodobny. To żadne "hiperbolizowanie" czy "urojenia" (zresztą ostatnio ulubione słowa homoentuzjastów), tylko brak wiary w ludzki rozsądek i umiar. A, że ludzkość bardzo mało robi, żeby tą wiarę przywrócić - nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

,,Małżeństwo swoją podstawową funkcję, czyli zapewnienie bytu matce z dziećmi, straciło już dawno temu. Znaczy nadal ją posiada, ale nie jest już nadrzędna, bo kobieta sama może sobie byt zapewnić, czasy, gdy facet do roboty, a baba do garów minęły. I nie o małżeństwo mi chodziło tylko o kwestię opieki nad dziećmi.

 

Od kiedy to małżeństwo było od tego??? XD 
Skąd te rewelacje historyczne? xd 

 

Czyli według ciebie nie ma powodu by zabraniać osobom homoseksualnym małżeństw? 

 

,,I wybacz, ale jak słyszy sie o historiach jak 5 lat temu w USA, gdzie para gejów pozywa do sądu cukiernię, bo własciciel odmówił zrobienia tortu weselnego (w końcu pójście do innej było najwyraźniej dużo trudniejsze, prawda?) to bardzo cięzko uwierzyć, że w przypadku odmowy adopcji potulnie by przyjeli decyzję urzedników. ,


Ale jedno nie ma nic wspólnego z drugim, brak korelacji, związku przyczynowo skutkowego. I to tylko jedna para, jaki jest powóby by jednostkowy przypadek przypisać ogólówi nie zdefiniowanemu? 

,,A, że jednocześnie się w środowiskach LGBT bardzo mocno utwierdza przekonanie o niesprawiedliwości i wiecznej krzywdzie to scenariusz, jaki narysowałem jest aż nadto prawdopodobny.,,

 

To co tworzysz to zwykłe argumentm ad terrorem. I tak, to jest hiperbolizowanie, gdyż nie ma żadnych dowodów by nie zdefiniowana i nie zorganizowana społeczność miała by robić coś takiego. 

 

,,Chodzi o samą kwestię adopcji, nawołujesz do logiki, czyż nie logicznym jest założenie, że para homoseksualna w żaden normalny sposób potomka się nie doczeka?,,

 

Może się doczekać wystarcz surogacja, albo in viitro. Dziecko nie musi być z ich związku, ale będzie miało gene jednego z rodziców np. 

 

,,Fakt, pary heteroseksualne acz bezpłodne dzieci też mieć nie mogą, ale ilość par homoseksualnych systematycznie wzrasta, więc co będzie kiedy będzie ich więcej niż dzieci czekających na adopcję?,,

 

Jakieś dowody na to twierdzenie? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Sttark-san napisał:

,,Chodzi o samą kwestię adopcji, nawołujesz do logiki, czyż nie logicznym jest założenie, że para homoseksualna w żaden normalny sposób potomka się nie doczeka?,,

 

Może się doczekać wystarcz surogacja, albo in viitro. Dziecko nie musi być z ich związku, ale będzie miało gene jednego z rodziców np. 

 

,,Fakt, pary heteroseksualne acz bezpłodne dzieci też mieć nie mogą, ale ilość par homoseksualnych systematycznie wzrasta, więc co będzie kiedy będzie ich więcej niż dzieci czekających na adopcję?,,

 

Jakieś dowody na to twierdzenie? 

 

Czy niejako zgadzasz się, że w normalny sposób dzieci mieć nie mogą (bo i jak). In vitro i surogacja miały pomagać niwelować następstwa bezpłodności, tymczasem teraz stają się łatwiejszą formą pozyskiwania dzieci. Nic tylko czekać jak gwiazdy będą zatrudniać surogatki tylko po to, by nie musieć się 9 miesięcy męczyć no i oczywiście zachować nienaganną figurę. Co jednak dla mnie najistotniejsze, to fakt że w obu podanych przez Ciebie przypadkach w przyjściu na świat pośredniczyć musi trzecia osoba, która potem zostaje od dziecka odsunięta, więc niewątpliwie jest to anomalia, która może, ale oczywiście nie musi, stwarzać patologie.

Co do ilości małżeństw homoseksualnych żądasz dowodów, na logikę można założyć iż skoro kolejne kraje do takowych małżeństw dopuszczają, a i same związki spotykają się z wciąż dużym, ale jednak systematycznie mniejszym oporem (dzięki dziełom kultury i różnym akcjom społecznym) i coming outy nie są już aż tak niebezpieczne, to chyba i na chłopski rozum można założyć, że takich małżeństw będzie więcej, czyż nie? A samo wspomnienie o możliwości pojawienie się większej ilości par niż dostępnych dzieci do adopcji przecież nie przedstawiłem w formie faktu, ale czysto teoretycznego pytania w kategorii "co będzie jeśli". Naturalnym elementem dywagacji nad zagadnieniem jest kreślenie możliwych scenariuszy, a ciężko nie odnieść wrażenia że wiele osób chce praw do adopcji bez zastanowienia się nad następstwami w dłuższej perspektywie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Bambusek napisał:

A to wina państwa, ze natura działa jak działa i pary jednopłciowe nie mogą mieć dzieci naturalnymi metodami?

Jeśli to dotyczy kwestii adopcji dzieci przez pary homo:

Facepalm dude, TAAAAKI facepalm ;)

Zastanów się czym jest adopcja, i dlaczego pary [hetero] adoptują dzieci.

Tu masz ściągawkę

 

27 minut temu, Bambusek napisał:

I wybacz, ale jak słyszy sie o historiach jak 5 lat temu w USA, gdzie para gejów pozywa do sądu cukiernię, bo własciciel odmówił zrobienia tortu weselnego (w końcu pójście do innej było najwyraźniej dużo trudniejsze, prawda?) to bardzo cięzko uwierzyć, że w przypadku odmowy adopcji potulnie by przyjeli decyzję urzedników.

No, zupełnie jak te historie o procesie karnym za urażenie czyichś uczuć ;)

OK, to już wiemy skąd się biorą twoje nieracjonalne obawy. Spróbujmy im zaradzić:

Cóż, co kraj to oby ...inne prawo. Jeśli w Colorado, na podstawie krajowego Civil Rights Act,  można trafić do sądu za motywowaną ideologicznie odmowę świadczenia usługi z zakładzie użyteczności publicznej, to nie widzę problemu. Właściciele biznesu chyba znali prawo? IOW Orientacja s. pozywającego nie ma tu najmniejszego znaczenia. 

BTW Polska też ma te, no, "prawa antydyskryminacyjne". Niby, bo np według jednej minister ds. równouprawnienia (głupi resort btw, ale skoro mamy ministra od sportu...)  kościelny biznes może bezkarnie lesbijce pokazać palucha.

1 godzinę temu, Thac0 napisał:

Apeluję jednakże do innych rozmówców, nie potraficie ze sobą dyskutować bez ciągłego wyzywania się i obrażania? Nawet jeśli opinia drugiej osoby w waszym mniemaniu zakrawa o skrajną głupotę, to wyzywanie kogokolwiek inteligentnym rozmówcom (za którego wszyscy tu pewnie się uważamy) po prostu nie przystoi, dlatego też niezależnie jak genialne wasze argumenty by nie były, brak kultury z miejsca je dyskredytuje.

Co pan mi tu *****, *****!

Ja ***** jestem ****** ***** ****** kulturalny człowiek, a nie jakiś ****** ***** ******* *********.

Oczywiście, ty ****** ****** ****** *******, że potrafię dyskutować bez obrażania kogokolwiek.  Widzisz ******* ****** *******, całe zdanie podrzędne bez *********  wulgaryzmów, ja kulturalny ***** jestem. Kultura ***** ważna rzecz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka ze mniejszosci nie powinny miec zadnych praw. Czarny? Zero praw! Nie podoba sie, to szoruj do panstwa gdzie wiekszosc to murzyni. Gej? Stworzyc wlasne panstwo, tam siac zamet i lewackie poglady. Chcesz adoptowac dziecko, to adoptuj sobie w tym kraju. Ciekawe ile by bylo dzieci do adopcji w kraju pelnym homo :)

  • Downvote 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TigerXP napisał:

Prawda jest taka ze mniejszosci nie powinny miec zadnych praw. Czarny? Zero praw! Nie podoba sie, to szoruj do panstwa gdzie wiekszosc to murzyni. Gej? Stworzyc wlasne panstwo, tam siac zamet i lewackie poglady. Chcesz adoptowac dziecko, to adoptuj sobie w tym kraju. Ciekawe ile by bylo dzieci do adopcji w kraju pelnym homo

Do adopcji zapewne nie byłoby zbyt wiele, ale surogatki miałyby pewnie spore wzięcie. 

Ja bym nie ograniczał się do tak miałkich podziałów. Najlepiej zacząć jeszcze segregować ludzi po ich ilorazie inteligencji, stosując klasyfikację niepełnosprawności intelektualnej. Do wiekszości powinno wystarczyć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TigerXP napisał:

Prawda jest taka ze mniejszosci nie powinny miec zadnych praw. Czarny? Zero praw! Nie podoba sie, to szoruj do panstwa gdzie wiekszosc to murzyni. Gej? Stworzyc wlasne panstwo, tam siac zamet i lewackie poglady. Chcesz adoptowac dziecko, to adoptuj sobie w tym kraju. Ciekawe ile by bylo dzieci do adopcji w kraju pelnym homo

Ty chyba naprawdę udajesz bo nie wierzę by ktokolwiek inteligentny mógłby na poważnie napisać takie debilne bzdury. 

Modeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Sttark-san napisał:

Ty chyba naprawdę udajesz bo nie wierzę by ktokolwiek inteligentny mógłby na poważnie napisać takie debilne bzdury. 

Modeee

Nie dyskutuje z gimbusami, czyli z Toba. Nie interesuje mnie Twoje zdanie, a raczej jego brak i wieczne posilkowanie sie cytatami. Nie interesuja mnie glupio madre wstawki po lacinie, a przede wszystkim nie interesuja mnie teksty na poziomie łysych sebixów spod bloku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedziała to osoba odmawiająca praw każdemu kto ma inny kolor skóry xd. O ironio. Nie chcesz dyskutować z ludźmi mądrzejszymi od ciebie? Ok nie mój problem. Ale to co piszesz jest obrzydliwie bezmyślne. Z resztą w mojej opinii przynajmniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TigerXP napisał:

Prawda jest taka ze mniejszosci nie powinny miec zadnych praw. Czarny? Zero praw! Nie podoba sie, to szoruj do panstwa gdzie wiekszosc to murzyni. Gej? Stworzyc wlasne panstwo, tam siac zamet i lewackie poglady. Chcesz adoptowac dziecko, to adoptuj sobie w tym kraju. Ciekawe ile by bylo dzieci do adopcji w kraju pelnym homo

Wiesz, że ten argument dużo lepiej działa w drugą stronę? Gdyby tak wysłać gdzieś nacjonalistów, żeby założyli sobie własną Wielką, Białą Polskę, wszystkim, którzy pozostaliby w Polsce Prim żyłoby się dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, KrzysztofMarek napisał:

Zdaje się, ze to temat o panu Sapkowskim?

 

Dokładnie, ja również o tym przypominam bo zboczyliście z głównego tematu tego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się